Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Siadam do śniadania i co? Masakra! Fatalita współczuję, to co opisujesz brzmi strasznie, z drugiej strony ulga,że się udało, córeczka stabilna no ale i duma z Ciebie, zachowałaś zimną krew, wspaniale!
Mam nadzieję, że to koniec złych przygód, chociaż to czcze życzenia, niestety. Odkąd zostaje się matką strach o dziecko towarzyszy już zawsze. A dzieci chorują, mają wypadki, zostawiamy je w obcych rękach a do tego jestem nadopiekuńcza jak wiele z Was tutaj i sama też wymyślam czarne scenariusze.
Fatalita dużo sił i przede wszystkim zdrowia. Reszta się jakoś ułoży. Niech da Wam w kość zachowaniem a nie zdrowiem
Sela gratuluję! A to niespodzianka cudowna! Witaj z klubie 5% urodzonych w terminieBudź dziecko co 3 godziny na cyca z kilku powodów. Po pierwsze spadek wagi będzie fizjologiczny i wypuszczą Was do domu po dwóch dobach. Po drugie tak się pobudza laktację. Po trzecie budujesz dziecku stały rytm dobowy. Po czwarte szybciej oczyści jelita ze smółki. Po piąte mniejsze ryzyko zbyt wczesnej żółtaczki. Pierwszy sen może być długi ale potem już nie. Do końca pierwszego miesiąca maluch powinien jeść regularnie co, 2-3 godziny, potem przerwy sam będzie ładnie regulował. Np mój w nocy je tylko 2 razy od tygodnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 12:36
Sela lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny:)
Dawno mnie nie było ale dopiero dzisiaj odzyskałam dostęp do konta na forum.
Tak to jest jak wymyśla się różne hasła i potem zapomina
Gratuluje wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za te w dwupaku.
U Nas wszystko w jak najlepszym porządku:)Katy, Mała Matylda, pawojoszka, kattalinna, Nynka, Wowka, Feeva, malwka08, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
efwka83 wrote:J.S. ja też mam takie dni ze co chwila płakałabym..na dodatek kłóce się z mężem..hmm kłóce to moze za dużo powiedziane bo raczej mamy ciche dni..brakuje mi go tak naprawdę..prezlał chyba wszystkie uczucie na małego a ja się czuję troche samotna..
Efwka83 rozumiem Cię dobrze. U mnie to samo. Niby to mężczyzna po porodzie może czuć się czasami zepchnięty na drugi plan, a ja tak sie czuję. Dopominam się o trochę uczuć. Może z racji burzy hormonów wyolbrzymiam sytuację, ale tak sie właśnie czuję. Zazdroszczę tych słów pełnych miłości, które mąż kieruje do syna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 13:14
-
Czesc dziewczyny, na poczatku wielkie gratulacje dla nowych Mam!!!! To cudowne uczucie kiedy w koncu Malenstwo pojawia sie na swiecie.
Fatalita szczerze wspolczuje przezyc, duzo zdrowia dla Was.
Ja w koncu po kilku dniach odkopalam sie z forumowych zaleglosci. Szczerze tez nie slyszalam o firmie Bartek - budyn zostal... dzis nasza Olenka ma tydzien, karmie piersia ale mam jeszcze malo pokarmu i musze dokarmiac mm z czego nie jestem dumna
Mala urodzila sie z tzw. Stopa urodzeniowa i podkurcza stope az do piszczeli, niby to nic powaznego ale ortopeta i fizjoterapeuta chyba sie przydadza. Jutro mamy wizyte u pediatry dowiemy sie czegos wiecej.
Po cc czuje sie tak o, najgorzej wstac z lozka no i spac bo tylko na plecach i boli mnie caly kregoslup... ale ponoc po 2 tyg jest juz dobrze. W szpitalu slabo reagowalam na przeciwbolowe. Mialy dzialac 8h u mnie dzialaly max 5,6h pozniej musialam czekac na kolejne dawki.
Na szpital i opieke nie narzekam, czulam sie zaopiekowana.
Mam pytanie odnosnie pologu po cc, bo nastraszyli mnie ze bede bardzo krwawic ze bedzie sie lalo bardzo. A u mnie jest tak sobie, moze w pierwszych 2 dniach bylo duzo ale nie az tak. Czy moze byc tak ze zostalam do rze wyczyszczona?
A i tez placze bez powodu, wzruszam sie jak patrze na malutka, ogolnie szalenstwo hormonow.
I jeszcze mala poprawka, Ola miala 56cm jak sie urodzila.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 15:06
Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Fatalita, współczuję stresu, nawet sobie nie wyobrażam co musiałaś przeżywać, podziwiam jak przytomnie zareagowałaś. Jak dobrze, że macie opiekę i komfortowe warunki, najważniejsze, że teraz już jest w porządku, a sytuacja wydaje się jednorazowa. Trzymajcie się ciepło.
Fermina, w takim razie chyba masz przystojnego męża, bo Juleczek jest śliczny i taki delikatny, zupełnie nie widać po nim trudów porodu
Miałam dzisiaj usg: Zosia waży 3220g, jest już nisko położona, przepływy i ilość płynu owodniowego w normie. Lekarka dopatrzyła się włosów, co mnie zaskoczyło i ucieszyło - oboje z mężem urodziliśmy się łysi i długo tak pozostało
Wiem, że się wytrą, ale zanim to się stanie trochę się nacieszę
Mało już nas zostało w dwupaku: Kira, Uli, Mama32, Olciabos, ja. Kogoś pominęłam? Życzę nam wszystkim szczęśliwych, MAJOWYCH, rozwiązań
ROZPAKOWANE:
02.04
Katka - godz.??, córeczki Matylda i Melania, 2300g i 2250g, ??cm, ??pkt, 35+6tc (CC)
08.04
LadyInna - godz. 6:32, córeczka Pola, 2845g, 49cm, 10/10pkt, 35+3tc (SN)
Katy - godz. 13:40, synek Kamil, 2520g, 49cm, 10/10pkt, 36+5tc (SN)
15.04
Hoope - godz. 18:10, synek Bartuś, 3200g, 54cm, 10/10pkt, 38+1tc (SN)
MysiaMarysia - godz??, córeczka Jagna, 2980g, 55cm, ??pkt, 37+2tc (CC)
20.04
Zakochana_mama2 - godz. 11:50, synek Jaś, 3660g, 59cm, 10/10pkt, ??tc (CC)
23.04
Ulli88 - godz. 23:20, synek Wojtuś, 2750g, 52cm, 10/10pkt, ??tc (SN)
24.04
Klaudia87 - godz. 4:33, córeczka Bianka, 3086g, ??cm, ??pkt, 38+1tc (SN)
Lukrecja - godz. 9:00, córeczka Rita, 3440g, 54cm, 10/10pkt, 38+2tc (CC)
Nynka - godz??, synek Filip, 3760g, 59cm, 10/10pkt, 38+5 (CC)
Ibishka - godz. 20:45, córeczka Gabrysia, 3400g, 55cm, ??pkt, 39+3tc (SN)
25.04
malwka08 - godz. 11:05, córeczka Rozalka, 2660g, 52cm, 10/10pkt, 38+3tc (SN)
27.04
Kropka88 - godz. 22:05, córeczka Ola, 3160g, 51cm, ??pkt, 38+3 (SN)
28.04
Wowka - godz. 13:35, synek Janek, 3325g, 55cm, 10/10pkt, 38tc (SN)
J.S - godz. 17:11, synek Igorek, 2770g, 51cm, 10/10pkt, 37+3tc (CC)
30.04
Tanda - godz. 0:55, córeczka Matylda, 3860g, 57cm, 10/10pkt, 40+3tc (SN)
03.05
Kelegena - godz. 3:50, córeczka Zuzia, 3190g, 55cm, 10/10pkt, 38+3tc (SN)
04.05
Ola_Ola - godz. 21:42, córeczka Natalka, 3700g, 52cm, 10/10pkt, 39+2tc (CC)
????.05
Oliv - godz??, synek??, 3200g, 56cm,???pkt,??Tc (CC)
06.05
kasiia_p - godz. 17:11, córeczka Zosia, 3360g, 56cm, 10/10pkt, 38+2tc (CC)
07.05
Istar - godz. 9:13, synek Janek, 4100g, 57cm, 10/10pkt, 39+5tc (CC)
Mycha666 - godz. 12:00, synek Kubuś, 3500g, 57cm, 10/10pkt, 40+5tc (CC)
Paula95 - godz. 17:07, synek NO NAME, 3595g,?? cm,??pkt, 39+4tc (SN)
08.05
Peggie - godz. 0:25, córeczka Tosia, ??g, ??cm, ?/10pkt, ??tc (??)
efwka83 - godz. 9:15, synek Jaś, 4160g, 61cm, 9/10pkt, 39+0tc (CC)
boduszka - godz. 10:30, córeczka Helenka, 3060g, 54cm, ??pkt, 38+9tc (??)
Witch15 - godz. 13:42, synek Igor, 3580g, 54cm, 10/10pkt, 39+2tc (CC)
Jagoda14 - godz. 19:30, córeczka Zosia, 3000g, 56cm, 10/10pkt, 39+4tc (CC)
Fatalita - godz. 20:41, córeczka Wiktoria, 2680g, 49cm, 10/10pkt, 39+2tc (SN)
Asix - godz. 22:30, synek Staś, 4125g, 57cm,10/10pkt, 40+0tc (SN)
09.05
Lili78 - godz.??, synek ??, 3600g, 57cm, ??pkt, ??tc (CC)
11.05
MamaDi - godz. 13:10, córeczka Nina, 3100g, 53cm, 10/10pkt, 39+2tc (CC)
12.05
Feeva - godz. 5:30, córeczka Marysia, 3510g, 53cm, 10/10pkt, 40+3tc (SN)
MonikaJ - godz. 14:00, synek Michaś, ??g, ??cm, ?/10pkt, 39+5tc (SN)
14.05
Anulla1981 - godz.??, synek Fabian, 3330g, 54cm, ?/10pkt, ??tc (CC)
15.05
Kamciaelcia - godz. 8:43, synek Patryczek, 3650g, 56cm, 10/10pkt, 38+6tc (CC)
Pawojszka - godz. 11:50, córeczka Ula, 3550g, 57cm, 10/10pkt, 39+2tc (SN)
16.05
Koralowa – godz.??, synek Jan, 3700g, 57cm, 10/10pkt, 39+6tc (CC)
Kamska – godz. 10:50, synek Ignaś, 3200g, 54cm, 10/10pkt, 39+0tc (CC)
Patk - godz. 21:44, córeczka Basia, 3100g, 54cm, 10/10pkt, 38+6 (CC)
17.05
Annqa – godz. 3:00, córeczka Ula, 3150g, 53cm, ??pkt, 40+6tc (SN)
MajowaMamusia - godz. 11:25, córeczka Zuzanna, 3240g, 51cm, ??pkt, 39+6tc (CC)
18.05
Jangwa_maua - godz. 11:18, córeczka Iga, 3600g, 57cm, 10/10pkt, 40+3tc (SN)
19.05
Nat92 - godz.??, synek Adaś, 4060g, 54cm, 10/10pkt, 40+2tc (CC)
Kattalinna - godz. 17:15, córeczka Ania, 3330g, 52cm, 10/10pkt, 39+4tc (SN)
Cola87 - godz. 20:30, synek Adaś, 3300g, 58cm, 10/10pkt, 39+2tc (SN)
20.05
Ela84 - godz. 14:15, synek Jaś, 3260g, 55cm, 9/10pkt, 39+0tc (??)
D_basiula - godz. 13:05, córeczka Ola, 3440g i 56cm 10/10pkt, 39+1tc (CC)
23.05
Amygdala - godz.??, córeczka Martusia, 3400g, 55cm, 10/10pkt, 38+5tc (CC)
Aswariatka - godz. 9:00, córeczka Emilka, 3550g, 59cm, 10/10pkt, 39+3tc (CC)
24.05
Kwiatkowa24 - godz.00:12, synek Patryk, 3120g, 48cm, 10/10pkt, 39+5tc (SN)
25.05
Fermina - godz. 19:55, synek Julek, 3860g, 55cm, 10/10pkt, 40+5 (SN)
27.05
Sela - godz.??, synek Leoś, 3420g, 55cm, ??pkt, 40+0 (SN)
Poród naturalny - 24
Cesarskie cięcie - 26Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 15:53
Sela, Feeva, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySela wrote:Feeva to mnie uspokoiłaś, bo położna kazała przystawać co 3 h. A Leoś śpi już 5 godz i tylko były 2 pobudki na zmane pampersa z wielkim płaczem. A już zassać piersi nie chciał...
Moj po porodzie (chyba druga doba) spal 8h. Nie moglam go wybudzic na cycka. Nie chcial. Wolalam polozne kilka razy, tez probowaly i nic. Zapewnialy, ze to normalne i ze na drugi dzien sie unormuje i tak bylo.
Gratuluje nowym mamomCzekamy na reszte
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 16:37
Sela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGratuluje nowym mamom.
Fatalita kciuki oby juz bylo tylko dobrze.
Moja Zuza tak rzuca się do cyca aż sie trzęsie jak nie leci. Wczoraj do g. 1 w nocy nie wiedzieliśmy co robić. Butla, cyc pielucha i tak przez 3 h, potem stwierdziliśmy ze pewnie taka rozkojarzona była bo tesciowie z ciocia u nas byli cały dzień. Kazdy ją na ręce chciał i może taka zdezorientowana była. -
Kira tez się tego obawiam i rozumiem co czujesz mnie wszyscy straszyli wcześniejszym szybkim porodem i co ? Siedze i nie wiem co robić czy jechać sprawdzać postępy czy dać sobie spokój skurcze mam ale dalej nieregularne nic już nie wiem .
Kira jeszcze jest nadzieja ze się samo zacznie trzymam za to kciuki -
Kattalina dzieki za kciuki, przydadza sie
Hoope, ale chyba lepiej by wywolali niz zeby np wody sie zrobily zielone?? Ja nie wiem, jestem niedoswiadczona w tym temacie, zalezy mi tylko zeby Dziecko zdrowe sie urodzilo, juz nie wazne w sumie w jaki sposob,czy cc czy wywolanie I ile to potrwa... byle wszystko dobrze poszlo..chyba mnie stres dopada. Szkoda ze nie poszlo samo
Uli, chyba by sie musialo z nienacka zaczac, bo nawet porzadne skurcze dzis mi odpuscily. Dzisiaj nic mnie nie boli -
Kira, ja poród wspominam źle, też mi przykro, że wszystko było sztucznie (sn to jest tylko z nazwy) ale Mały urodził się owiniety dwa razy pepowina wokół szyi, stąd spadki tętna. Minimalne, w innym szpitalu dzień wcześniej wzięte za normę przecież. Nie wiem co by było, gdybym czekała do poniedziałku. Może nic, ale cieszę się że go już mam tutaj i jest zdrowy. Jestem wdzięczna lekarzom, że zwrócili uwagę na małe odchylenia.
Zobaczysz, niezależnie od sposobu przyjścia na swiat to i tak będzie największe szczęście.Będę trzymać kciuki i wspierać dobrą myślą. :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 18:46
Kira91 lubi tę wiadomość