Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKciuki za wyniki krwi :*
Chyba mi szybko przejdzie chęć na ciążę za rok ...
Podziwiam Was, które macie małe dzieci albo gromade,
bony nie zjadlam nic od rana, jem mentosy bo tak łatwiej...ubieralam sie na spacer pół godziny mimo, że mialam założyć tylko bluzke spódnice i klapki...na spacerze taka histerie urządził, drugi raz tak zrobił i nke mam pojecia z jakiego powpdu....
Teraz cisza, aż boje sie wrocic do domu....Fatalita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoje dziecko ktoś podmienił
wczoraj cały dzień aniołek, dzisiaj też spokojna, oby tak zostało.
Dzieciaczki śliczne. Dzisiaj odebrałam zdjęcia z sesji to ija się pochwalę naszą gwiazdądzisiaj ostatni dzień kiedy jest noworodkiem, cieszę się, ale z drugiej strony trochę mi smutno, że czas tak szybko płynie i już się pewien etap kończy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 14:42
Katy, Wowka, Kwiatkowa24, kamciaelcia, Nynka, Sela, Feeva, kattalinna, D_basiula, Fatalita, malwka08, Kira91, pawojoszka, Hoope, Mycha666, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzisiaj mojej cycki szaleją, już w nocy czułam, ze mam jak kamienie, rano małą nakarmiłam i odciągnęłam jeszcze 50 ml z 1 piersi. Wydaje mi się, że może to być efekt wyluzowania, obwiniałam się, ze dziecko głodne ciągle płacze, a okazało się, że pokarmu ma dość, tylko coś innego jej nie pasowało.
Fermina miałaś rację, szkoda tylko, że za każdym razem trzeba rozkminiać o co chodziWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 14:28
-
Pisze na szybko, wracam od gina. Pochwalił mnie ze przyszłam, bo jak mówi, nie jest tragicznie ale szału nie ma. Coś siedzi w macicy, albo skrzepy (wg doktora bardziej na to wygląda) albo resztki łożyska. Za trzy tygodnie sprawdzi i będzie decyzja czy lyzeczkowanie potrzebne.
Bólaca grudka koło szwu to raczej zapalenie mieszka wlosowego ale na wszelki wypadek mam zrobić morfologie z crp i ewentualnie będzie antybiotyk. Cieszę się, że poszłam na te kontrolę bardzo..
-
dobra, niech przyzna się ta która pozazdrościła czytania książki
dziś kilka prób i żadna nieudana. Co się zatrzymałam to ryk.
może to dlatego że znowu się cieplo robi.
W ogóle moje dziecko od kilku dni nauczyło się piszczeć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 15:31
-
U nas dzisiaj deszczowo i spac mi sie chce okropnie, szkoda, ze malemu nie ;p
Zostalam za to zaskoczona bo jak ostatnio robil jedna kupe albo wcale tak dzisiaj poszly juz trzy w tym jedna ogroomna xd
A tak to tradycyjnie prawie caly dzien przy cycku... -
Dziękujemy za kciuki
Morfologia trochę odbiła od dna, w sobotę jeszcze powtórze i mam nadzieję, że tendencja się utrzyma i pediatra w poniedziałek odpuści temat szpitala.
kattalinna, Katy, Wowka, Fermina, Sela, kamciaelcia, Nynka, pawojoszka, D_basiula, Hoope, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Nadrobiłam.
LadyInna, prawdziwa pieknosc Ci rośnie.
Fatalita, oby tak dalej! Gratuluje.
Majowa, liczę na to, że niedługo będziemy od razu wiedziały co jest na rzeczy. Zdjęcie cudowne. Jak z bajki.Też dziś myślałam, że od jutra został nam tylko tydzień z noworodkiem, muszę się nacieszyć!
Dołączam się do podziwu dla mam większej liczby dzieci. Nie wyobrażam sobie, mimo że nadal chcę więcej.
Mnie tez wychowywalo w dużej mierze rodzeństwo, wszyscy kilkanaście lat starsi. No ale najpierw Mama musiała dać sobie radę z nimi.
Zaliczyłam dziś pierwsze karmienie poza domem. Bałam się bardzo ale wszyscy przeżyli.
MajowaMamusia lubi tę wiadomość
-
Ja karmilam ostatnio na lezaku pod lodziarnia jedzac loda xd Tak to po za domem staram sie to robić w aucie:p
Próbowałam Kamilowi jakos przedluzac czas pomiedzy karmieniami, ale sie nie da..Polezy w lozeczku albo w lezaczku 15min gora, chwile na rekach i jest taki ryk, ze tylko cycek go uspokaja...Zaczyna mnie to naprawde meczycW dzien spi tylko na mnie wiec chcac nie chcac jestem calymi dniami uwieziona w lozku...
-
Chamstwo w panstwie,wywalili mnie z belly I of, nawet kalendarza nie moge podejrzec.
U nas sie zaczely kolki nana szczescie bez wielkiego placzu,ale Maly sie mocno deberwuje, ciagle przy cycu by chcial,je wtedy lapczywie I nalyka sie powietrza. Bledne kolo, a bylo tak pieknie... no nic,wlaczam dzisiaj kropelki.. trzymajcie kciuki.
-
nick nieaktualny
-
Kattalinna, to ja zaczęłam z przytupem bo w poczekalni u gina, na krzesełku, tyle że usiadłam na samym skraju, pod wieszakiem na ubrania.
Drugie już było w aucie pod Brico. W ogóle też po raz pierwszy pojechaliśmy gdziekolwiek we trójkę i też panikowałam, ale teraz powinno już być z górki.
J.S. warto było pójść choćby po to, żeby mi ściągnął jeden szew, który mnie ciągnął niemiłosiernie i podrażniał. W końcu mnie nic nie boli.
Wydaje mi się, że nadal masz prawo mieć zawirowania hormonalne, poza tym dodawszy niedospanie, osłabienie to jasne, że możliwy jest dół. Może czas na wychodne dla umęczonej Mamy?
Chciałabym kolejne również dla synka, żeby miał rodzeństwo. Mieszkamy tak, że tutaj poza sezonem nie ma w ogóle dzieci, musimy się sami postarać o jakieś towarzystwo dla niego.
Kira, współczuję kolek. Oby kropelki podziałały!
-
Przepraszam, że nie ustosunkuję się do wcześniejszych wpisów, ale dzisiejsze Wasze wpisy nadrobię w nocy przy cycaniu
Chciałam tylko jeszcze dorzucić od siebie coś odnośnie USG bioderek. Nam w książeczce dziecka wpisali w szpitalu zalecenie, żby zrobić w 4-6 tygodniu. Gdy dzwoniłam się umówić, kobitka w przychodni powiedziała, że u nich preferują termin 4-5 tydzień. Jako, że skierowanie dostaliśmy chyba w 2 albo 3 tygodniu, to nie było już terminów. Tylko prywatnie. A w internecie wszędzie piszą 6-12 tydzień. Ostatecznie umówiliśmy się na pierwszy dzień 8 tygodnia. Wiadomo, że im wcześniej tym lepiej.
Dziś po raz drugi z rzędu Kubuś nie płakał przy kąpieli. Znów zastosowałam cyca przed i dobrze ciepłą wodę. Chyba ten cyc robi robotę, bo wiadomo, że jak dzieć głodny to się drze.
-
Boze dziewczyny skad bierzecie czas na to forum... tak bym chciala z wami tu popisac o dzieciach i dupie marynie...
Maly troche daje polaic, a duzy to mnie terroryzuje...
Jejku wiecie jak on ulewa....co do buzi to chlust. Nawet nie jest przejedzony. On wszystkim ulewa
Co ja mam robic?!
Duzy za to chory w domu ze mna. Istny terror tu bywa. Ze tez MOPS jeszcze nie zapukal.
Kupie troche czasu zeby poczytac co u was. Jak ktos ma na sprzedaż jestem chętna:)Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Korolowa- mojej koleżanki córka tak chlustala, okazało się że mała ma nietolerancję laktozy. Musiała odstawić pierś i przejsc na specjalne mm. Znam też inne historie o nietolerancji i koleżanki dalej karmily piersią. Lepiej z pediatrą skonsultować.
Mycha- ja jeszcze nie znalazłam patentu na moją terrorystkę w kąpieli. Fakt dziś trochę mniej placzu, ale był.
-
Fermina, ja tez bym chciala rodzenstwo generalnie dla malego, ale to mnie chyba przerasta niestety i nie wiem czy dam rade z drugim.
Super ze juz jest dobrze i ze nic cie nie boli.
Chcialabym gdzies wyjsc ale nie ma jak, nie ma z kim, wszystko do kitu.
Jangwa, moj strasznie krzyczal, ale teraz lejemy mu wiecej wody bo wtedy mu sie podoba, jest cieplejsza i jak od razu go wlozymy do wanienki to kladziemy mu na brzuszku pieluszke tetrowa zamoczona w tej cieplej wodzie, ta metoda u nas dziala i juz nie placze przy kapieli