Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Patk dobrze zrobilas ze wyszlas, czasem trzeba nabrac dystansu i odetchnac, zajac mysli czyms innym.
U nas kolejny problem tym razem to moja wina. Udalo mi sie troche rozkrecic laktacje laktatorem, sciagam ok 90 ml i mala by sie juz najadala ladnie z piersi i byloby tylko lepiej. Ale podawalismy sciagniete mleko butelka i teraz Ola piers ma gdzies. Nie wezmie do buzi za nic. Ani w nocy na spoocha ani w dzien, placz krzyk nie do opanowania no i ja wymiekam, podaje butelke i jest ok. W takiej sytuacji laktator nie zastapi Oli i pokarmu znow bedzie mniej. Chyba sie zapetlam. Bardzo chce karmic ale nie wiem jak dlugo to wytrzymam. A po laktatorze tylko sutki mnie jeszcze bardziej bola...
No to sie pozalilam.Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Basiula- u nas było to samo, ale kupiłam smoczek medela calm, na początku mega krztuszenie i krzyk, ale wzięliśmy ją na przetrzymanie i teraz toleruje i pierś i butelkę. Chociaż przy tej butli naprawdę się namęczy, aż sapie.
Co do tradziku to przemywałam tylko wodą i jakoś nie widzialam poprawy. Teraz smaruje i jest odrobinę lepiej. Czekam kiedy to paskudztwo zniknieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2018, 15:25
-
Patk to też zaczne tak przemywac. A ma to być gęste? Do tej pory smarowałam kremem z cynkiem z hippa, bo ma mniej chemii niż sudocrem. Ale ta pupcia coraz gorsza i aż mnie boli jak na to patrze.
Co do trądziku to faktycznie zaczne przemywać wodą przegotowaną.W końcu się udało...
-
Basiula może spróbuj ją trochę przetrzymać jak bedzie głodna może w tedy szybciej złapie
Patk wiem że łatwo się mówi ale olej teściową albo odpowiadaj złośliwością na złośliwość co ona tam może pamiętać jak dziecko miała trzydzieści lat temu? Normalnie dzieci mają różne problemy ,wysypki ,kolki , zaparcia odparzenia ,gorsze dni i noce (nawet Ula,choć jak czytam o niektórych waszych problemach to nie śmiem narzekać) więc jak ci następnym razem przyjdzie kit wciskać jak to bez problemu swoje dzieci wychowała to jej powiedz że takie bajki to może wnuczce opowiadać na dobranoc a nie tobie bo już z bajek wyroslas.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Patryk ma dziś melodię do spania
Ciekawe czy na nocy się odbije? Opatulonemu najlepiej
Małe przebudzenie
Na spacerze i po nadal śpi
Aż się boję nocy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 20:40
D_basiula, Hoope, Mała Matylda, J.S, Katy, Patk, Wowka, Nynka, kattalinna, pawojoszka, Fatalita, Mycha666, Sela lubią tę wiadomość
-
Wowka, w takim razie Twoja doradczyni nie spełnia kryteriów prowadzonej przeze mnie rekrutacji
. Karmię tak jak Ty, ale mam wrażenie że Malutka zaczyna preferować butelkę, a nie chcę rezygnować z karmienia piersią. Spróbuję jeszcze zwalczyć o kp.
D_basiula, widzę że u Ciebie też butelka generuje dodatkowe trudności, łączę się w bólu.
Amygdala, zadzwonię jutro do położnej, którą polecasz, wiążę z nią spore nadzieje.
Piłam Femaltiker czekoladowy i karmelowy – żaden mi nie smakował. Teraz już nie piję, mleko jest, a herbatek laktacyjnych brak na mojej skromnej liści dozwolonych produktów
-
My wracamy od mojej mamy, darcia bylo co nie miara oczywiscie...Mielismy jechac wieczorem ogladac mecz do szwagra, ale raczej odpuscimy bo serio chcialabym ogladac, a nie caly czas uspokajac malego i robic dobra mine do zlej gry jak to sie mowi:/ W domu przynajmniej moge w spokoju siedziec przed tv z nim przy cycku, a tam bym musiala sie kitrac bokiem xd
-
Sela ja przemywalam woda przegotowana i solą fizjologiczna, niczym nie smarowalam i samo przeszło.
U mojej po sudocremie było gorzej. Odkąd smaruje zielonym linomagiem dupka Marzenie
Moja ciągnie i z butelki i z Cycka, tyle tylko, że w kapturku. Pewnie dlatego ciągnie cycka bo kapturek podobny do butelki. Raczej wątpię, że będzie chciała ciągnąć bez kapturka cycka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2018, 17:52
Sela lubi tę wiadomość
-
Dlaczego jak ja mam wartę nocną to tu pusto, a jak śpię to na forum imprezka?
U nas noc super, co 2,5 godziny jedzenie, spanie do 8. Ale za to dzień... Taki standard tutejszy: cyc garściami i wypluwa, nerwy, stękanie, itd. Zmęczona koszmarnie, ale oczywiście nie pospi. 3 minuty i znowu repertuar. A, o ulewaniu na litry zapomniałam. Muszę też kupić femaltiker, w szpitalu jak się żaliłam na problemy z kp to dostałam ulotkę z próbką. Dobry karmelskoro tak super działa to muszę nabyć, bo po takim marudzeniu to mam wrażenie, że już nic nie ma. A ona dziś co 30-40 minut krzyczy. Czytam Was i stwierdzam, że to nie skok czy inny kryzys, a pogoda bo dzieci w różnym wieku mamy...
Patk, potwierdzam to co napisała Pawojaszka. Teściowa nie pamięta. U mnie było to samo jak zaczęły się problemy brzuszkowe: pytam mamę, pytam teściową - każda mówi, że jej dzieci nic nie miały. Dziwne, 40 i 30 lat temu dzieci spały i jadły, oczywiście wszystkie kp bez problemów. No i porody były bezbolesne... 15 lat temu już brzuszki się popsuły, bo siostra też to przechodziła. Pociągnęłam temat z mamą, pociągnęłam z teściową i okazało się, że "aaa faktycznie, coś było, dawało się cośtam". One po prostu nie pamiętają. Teraz to wydaje nam mega problemem ale z perspektywy czasu pewnie będziemy postrzegać jako jakiś krótki epizod. Bo będą inne akcje jeszcze. Tego się trzymajmy, a gadanie idealnych matek sprzed dekad olewajmy
Młoda zasnęła dopiero bujana w nosidełku. Aniołek.
Trądzik cały jest. Przemywamy przegotowaną, trochę pomaga. Czekamy. Pupę też od niedawna przegotowaną i jest lepiej. Przy przewijaniu lubię trochę ją potrzymać bez pieluchy żeby się wietrzyła. I koniecznie przed założeniem pieluchy, po przemyciu pupy wycieramy fo sucha. To osuszanie chyba najlepszy efekt daje.
No i pospała... 20 minut -
nick nieaktualnyJak Wy to robicie że sciagacie i jeszcze w cycu macie?o_O
Ja mam wrażenie że ściągam mało z jednego raz jedyny udalo mi się ściągnąć 120 ml. No i kiedy? nie zabraknie małemu jak sie obudzi?
Muszę się wyżalić mój mąż poszedł do kumpli na mecz i mnie zostawił samą, pomijam fakt że z dzieckiem, ale samą ze świadomością ze ja nir wyjde nigdziePowiedzialam ze ja sie nie wypowiadam co prawda, ale chyba to logiczne....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie mi to ogólnie nie przeszkadzało, bo albo szliśmy razem albo ja gdzieś z koleżankami. Ale teraz ja tej opcji nie mam
ja nie wiem on jest nieświadomy tego, czy myśli że mecz to ja rozumiem, nie kurde nie rozumiem...
Sama nke wiem czy jestem zła bardziej czy smutna...
Mam ochote takich słów użyć jak wróci, ale za bardzo kocham młodego, żeby go używać w kłótni.
Na razie jest foch taki, że nie mam zamiaru z nim rozmawiać,
dzieć jak na złość na cycu wisi już 40 minut. -
Feeva ja też używam zielonego linomagu przy każdej zmianie pampka i to w ilościach hurtowych, a mimo wszystko dupcia zrobiła się teraz czerwona. Dużo robi rzadkich kup i może dlatego tak podrazniło. Chociaż jak tylko usłysze, że poszła kupa to od razu myje i zmieniam.
Oby ta mąka ziemniaczana pomogła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2018, 20:51
W końcu się udało...
-
My do pupulencji nic nie uzywamy, czasem smarne na noc zielonym linomagiem, ale ja w nocy nie przewijam (od 19-8 rano, chyba że naprawdę trzeba)
Starszy podobnie traktowany, tzn na co dzien nic, na noc linomag a teraz tylko puder
Nie miał odparzenia
Sa różne dzieci i rozne srodki pomocy
U kolezanki pampersy tak bardzo uczulaly i nic nie pomagalo oprócz s.o.s. z nivea
Mocno to sobie zakodowalam
Ja raz miałam do czynienia z odparzeniem-u cirki po szpitalnym rota ale to też 3dni i po sprawie. Linomag wtedy poszedł w ruch
A kąpiel w krochmalu(sama gotowałam ten kisiel, bo jest jeszcze opcja wsypania mąki do wody) stosowalam przy Piotrze na ogólną kondycję skóry, on miał uczulenie na octenisept
Potowek czy trądziku nie mieliśmyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2018, 21:12
-
Ja smaruje tylko po kupie Bepanthenem i pupka piekna bez odparzen
Co prawda kupka jest raz lub dwa razy dziennie i przebieram zaraz po tym jak uslysze wiec nie ma kiedy odparzyc. A to odparzenie na szyi potraktowalam dwa razy na noc Babydreamem z cynkiem i tez juz sladu nie ma :p