WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc pełna atrakcji: brzuszek, wylane mleko, zasikany pajac, czkawka. To wszystko od 5:30 a o 5 się położyłam po wcześniejszym karmieniu i odciaganiu... teraz panicz śpi na ręku...

    JS i Fermina, jak tam?

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa mój śpi właśnie w śpiworku. Też się zastanawiałam czym go przykrywać i to chyba była najbezpieczniejsza opcja. Zimno mu chyba nie jest bo nie narzeka ;) ale to zależy też jaką masz temperaturę w sypialni.

    Nynka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało się złapać rano
    Dziś dzieci wspólnie postanowily wstać wcześniej :P


    Aaaai
    I wazymy dziś 5kg :)

    o.O
    I pomyśleć że mój mąż tyle ważył przy urodzeniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 10:15

    Nynka, Fatalita, Hoope, Wowka, Katy, Feeva, pawojoszka, Cola87, kattalinna, Mała Matylda, Lukrecja, D_basiula, Ewciaa83 lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa mój śpi w beciku, bo też mi się wydaje, że w śpiworku może być zimno w rączki. Chociaż coraz bardziej się skłaniam żeby kupić woombie lub tulik. Pewnie jak 1 lipca będzie wypłata to zamówie.
    Powiem Wam, że dziś w nocy się wyspałam jak nigdy. Zastosowałam karmienie na śpiocha (tylko raz tak karmiłam w szpitalu) tylko ten minus, że sama nie wiem czy zjadł czy nie, bo mnie się od razu usypia i jemu też...

    MajowaMamusia lubi tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też miałyśmy w porządku noc.
    Mania zasnęła o 22, wstała o 3 na jedzenie, zasnęła o 4, kolejna pobudka 6:40, Cyc w łóżku i spalysmy do 8:30 :)

    Dzisiaj na 12:30 szczepienie...

    Sela lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry

    Matka mnie chciała oddać ale sprzedałem jej słodkie oczka i to kupiła.

    Gupia XD XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:31

    kamciaelcia, pawojoszka, Cola87, Nynka, kattalinna, Fatalita, Feeva, Wowka, Mała Matylda, Lukrecja, Katy, D_basiula, Sela, Ewciaa83 lubią tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Kamciaelcia piękne uśmiechy cię z rana witają moja nadal poważna ,miny owszem robi i ciężko zdziwiona do jakiego domu wariatów trafiła ,widocznie jej nie do śmiechu.
    Hoope jaka śmieszna fryzurkę ma twój książę.
    U nas noc jak zwykle, nudy nie ma o czym pisać.

    kamciaelcia, Fatalita, kattalinna, Hoope lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pawojoszka
    Taka moda dzisiaj-z przodu krótko(to nie lysina czy wysokie czoło ;) ) a z tyłu długie

    My mamy wręcz kucyka na karku :D

    Fatalita, Hoope lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia słodki uśmiech :)
    Moja też jest na górze i po bokach prawie Łysa, a z tyłu można już warkoczyki plesc :P

    Hoope rzeczywiście spojrzenie, które rozpuszcza serce :D

    kamciaelcia, Hoope lubią tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ kawalerowie rosną dla mojej panny :-D teraz się zachwycać mogę bo za kilkanaście lat będę przeganiać. Już postanowione, że rodzice wybiorą szkoły, zawód, męża. Nie po to się męczyłam tyle przy porodzie żeby mi głupie decyzje podejmowała ;-)

    Noc do dupy. Niby spokojna ale jednak mędzenia było za dużo. Albo ja miałam za duże oczekiwania.

    Mama, temat wałkowany już był wielokrotnie i tu, i w fachowych internetach. Laktator nie ściągnie tak jak dziecko. Takie odciąganie sztuka dla sztuki może przynieść więcej szkody niż pożytku. Jak chcesz sprawdzić ile dziecko zjada to trzeba ważyć przed i po jedzeniu. Jeśli masz wystarczająco dużo mleka w dzień to i wieczorem jest ok, nie patrz na cycki. Jeśli ssie, to ma co. Zabawą z laktatorem, a przede wszystkim z butelką, możesz spowodować, że faktycznie będzie mniej. Ciesz się, że możesz karmić piersią, że ssak współpracuje i nie kombinuj. Niejedna dziewczyna, która odciąga bo musi zamieniłaby się z Tobą. Nie pamiętam od którego tygodnia/ miesiąca robi się bezpiecznie z laktacją.

    age.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne chłopaki <3
    A Hoope jakie gęste te włoski :)

    Kamcia, u nas też zagościła taka fryzura, najwidoczniej taka moda w tym sezonie ;)

    Moje dziecko wczoraj zasnęło dopiero o 23.30, ja umęczona do kąpieli, patrzę,a tu kleszcz pod kolanem. Akcja panika, Wiki na śpiocha sprawdzona, łóżko całe do wymiany, matka do dezynfekcji.
    Wszystko ok na szczęście.
    Nienawidzę kleszczy, niestety bez wzajemności :/

    kamciaelcia, Hoope lubią tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, znam uczucie i rozumiem panikę. właśnie sobie przypomniałam że wczoraj byłyśmy na spacerze w lesie i nie sprawdziłam dziecka :-(

    age.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita u nas była taka panika ja mąż przyniósł kleszcza ,pierwszy raz widziałam żeby tak gorliwie internet przeglądał co mu teraz może się stać no i oczywiście już umierający był.

    Z tą fryzura to wyglada jakby mu się czoło od cycania wytarlo

    Hoope lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci na spacerach to we wózkach są to im raczej nic nie grozi, kleszcze żyją w krzakach ,trawach raczej nisko ,naprawdę będą zagrożone jak zaczną biegać . A tak wogole to szczepicie dzieci czy siebie na te choroby odkleszczowe? Po spacerze to psa warto sprawdzić bo często przynosi dziadostwo że spaceru

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 10:46

    cf409fc7e7.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka
    a mnie skojarzyło sie to czoło z waleniem głowa w podłogę (czyt. w materac :D )

    Hoope lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dobrych kilka lat temu kleszcz zarazil borelioza. Szybko przyjelam antybiotyk i do tej pory nic sie nie dzieje. Pierwszy kleszcz jakiego mialam i pechowy. Ale to bylo z 8 lat temu.

    Moj syn tez wylysial na czole. Chyba wytarlam mu te cienkie wlosy podczas kapieli no w wanience je znalazlam.

    Patryk ostatnio je po 4-5 h w nocy. Je kolo 22-23, potem okolo 3:40 i nad ranem miedzy 6 a 8.

    Dzis ostatnia pobudka to stekanie i placz. A w tej chwili moj syn jest pierwszy raz w zyciu nieodkladalny. Zamiast w kolysce spi na mnie brzuszek do brzuszka. Mam nadzieje, ze to jednorazowy wybryk. Za chwile sprobuje go polozyc na brzuszku w kolysce. Moze obedzie sie beze mnie. Mam burdel w domu i nie moge na to patrzec.

    Patk, dluga podroz. Ja lece na 3 tyg. do Polski do rodzicow i na chwile do tesciow. Podroz samolotem. W sumie zajmie okolo 5h calosc, a sam lot tylko 1h20. Mysle, ze damy rade :)
    Tu jestem sama, w Polsce sobie troszke odpoczne, bo rodzina chetnie pomoze. Chociazby wezmie na spacer miedzy karmieniami.

    Kupiłam babybjorn we cotton z mysla o podrozy, ale nie wiem czy syn nie jest za mały. Co sadzicie?

    To pierwszy wnuk mojej mamy. Nie moze sie doczekac.

  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam ubaw z Waszych rozkmin skąd się bierze czoło XD

    Z rozpaczy XD

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, dzięki za troskę. :)

    U nas nie jest lepiej, więc się nie udzielam, bo musiałabym codziennie Wam tu smęcić. Mielismy najazd rodziny i znajomych od czwartku, pierwsi letnicy zdążyli już wyjechać i są kolejni, od poniedziałku Mąż wrócił do pracy a ja staram się przeżyć, wczoraj leciałam na górę spod prysznica z gołym tyłkiem, dobrze że w domu gości nie bylo. Mały skończył miesiąc i w tym dniu odpadł mu kikut. Poza tym nadal wyje jak dziki, pręży się i napina dzień i noc, nie śpi, ulewa potężnie i znowu je, na zmianę. Nawet wózek przestał lubić. Od trzech dni mamy zielone kupy i paskudną wysypkę na twarzy a nie zmieniłam diety. Czekamy na położną dziś, zobaczę co powie. Jestem na skraju wyczerpania a okna życia daleko od tej naszej wsi. Miałam nadzieję, że może to tarczyca mi znowu nawala i wystarczy wziąć większą dawkę letroxu na odporność psychiczną i chęć do życia ale byłam na kontroli i tsh jak na złość 1,09.

    Kamcia, zwróciłam uwagę, że piszesz o krwawieniu i ćmiącym brzuchu. Mam tak samo, z tym że u mnie, po wizycie po 3 tygodniu w macicy widać było jeszcze coś (skrzep albo resztki łożyska) i gin uprzedzał, że mogę długo krwawic. Bóle klujace w okolicy jajników też mam, gin sprawdzał, niby wszystko tam ok

    Przeczytałam wszystko, bo staram się na bieżąco, nawet miałam jakieś refleksje jeszcze, ale mi pouciekały. :/ Ogólnie zazdrość mnie zżera na wszystkie wzmianki o tym, że u Was lepiej a jednocześnie naprawdę się cieszę. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 12:12

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze dzieci też tak płaczą? Nie chodzi mi o histerie czy stekania. Mój młody od paru dni reaguje płaczem od razu i to taką rozpaczą, wystraszył się jak machnelam lusterkiem nad nim, jak prasuje, i od razu taka rozpacz że uspokoić go nie mogę. Wiecie co zaczelam sobie wkrecac? Ze to przez szczepionki skojarzone

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fermina
    dziś rozważam IP z tym moim krwawieniem...ale narazie rozważam, bo rozważać moge i jutro i pojutrze...narazie jest, bez zmian, czyli bardzo mocno ale bez skrzepów, bez bóli, czy nawet ćmienia...identycznie miałam przy pierwszej miesiączce po Piotrusiu-wtedy nie wiedziałam jak wyjść z domu...więc tampon i podpaska na raz...no teraz za wczesnie na @
    ale jestem po cc, oni wtedy sami czyszczą...a mnie przecież tak czyscili (wielka chustę wkładali po sam żolądek), że to było tym razem najgorsze podczas cc, zobaczymy
    ja się czuję dobrze

    po pierwszej cesarce i gorzej się obkurczałam i było duzo skrzepów, i dłużej to trwało (7 tyg na pewno)
    teraz jest inaczej niz za pierwszym i drugim razem...do wieczora jeszcze trochę czasu
    ba! chatę ogarnęłam
    jednak "oszukałam" na drzemce maleńkiego-zamiast kołyski to na brzuchu na kanapie i tak oto śpi prawie 3h

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 1321 1322 1323 1324 1325 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ