Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama32 zawsze możesz mieć w zanadrzu w sytuacjach kryzysowych
Ja w aptece Kupowałam za 25zl a w Rossmannie 30zl
Kattalinna, Katy ślicznie
Oj tak były malutkie...
Moja na początku się dosłownie topila w gondoli a teraz wypełnia już jej znaczną część...Katy lubi tę wiadomość
-
Sliczne mamusie i maluszki
Fermina, co u was slychac?
Ja mam jakiegos dola, nie wiem czemu. Od trzech dni nie spie, ale to nie jest wina dziecka, bo on spi, ale ja nie moge, cierpie na bezsennosc a nie wezme zadnego leku na uspokojenie zeby zasnac, bo boje sie, ze nie uslysze go albo bede jakas nieprzytomna po przebudzeniu. Nie spie w dzien, nie spie w nocy, jedynie mam jakies drzemki ktore w ciagu calej doby wynosza 3 - 4 godziny. Jestem bezradna i zdolowana tym, ze wczesniej nie spalam bo maly sie budzil, a teraz jak spi mi lepiej i jest szansa sie wyspac, to nie moge.
Dzis bylismy w galerii, maly spal 5 godzin z przerwa na jedzenie, nawet nie steknal na zakupach. Kupilam sobie dwie pary spodni, w koncu nie bede wygladala jak baleron.
Moj byl taki maly, ze nosil rozmiar 50, balam sie go dotknac, teraz mam klocuszka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 19:11
-
Mama32 wrote:W niemeczech Femaltiker jest za niecałe 30€.... Pozostawię to bez komentarza
Moje dziecko nie spało pół dnia. Taka zmęczona, że mimo głodu wielkiego darła się i rzucała jak opętana przy cycku. W końcu zapakowałam ją znowu w chustę i śpi. Może jak trochę zregeneruje się to zje normalnie. Ale cóż to był za wrzask... -
Patryk też sobie pokrzyczal
Ach
Moje uszy
Może już stracił głos i jutro będzie ciszej? Ibu nas powód bez zmian-zmeczenie
Wczoraj nie pisałam że był dzień spania bo właśnie nie spal, ale mimo to byl fajny
A dziś dzień spania a więc i krzyczenia a wtedy i ręce nie pomogą-musi zasnąć i się wyspać
A teraz padł jak zabity. Bez kolacjipróbuje na śpiocha nakarmić i dupa...pociagnal może ze 30ml
-
nick nieaktualny
-
Kamcia, teraz doczytalam, dzieki za info, to moj az taki zarloczny nie jest, moze je 170 max dwa razy i to nie codziennie, a myslalam ze niezly z niego zarlok
Wasze dzieci tez tak sie slinia i czasami az sie krztusza, bo nie moga polknac? Wiem ze teraz juz sliniaki ruszyly, pediatra uprzedzal ale dzis przekrecalam go szybko na brzuch, bo mialam wrazenie ze cos go tam dusi -
A ile wasze maleństwa przybrały kg po miesiącu od urodzenia? My w pt mamy wizytę uu lekarza, będzie ważenie, mierzenie i itp. I jestem właśnie ciekawa na ile wiarygodna jest waga położnej jak do nas przychodzi i waży mała a ile rzeczywiście będzie ważyć w pt. Bo wg położnej to na dzień dzisiejszy mała waży już ponad 5kg, a więc 1,5kg przytyła w miesiąc? Ja owszem widzę (druga broda już jest)
i odczuwam różnice wagowo podczas bujania ale żeby aż tyle?? Wychodzi chyba to cogodzinne siedzenie małej na cycu
-
nick nieaktualny
-
Mama32 u nas po miesiącu było na plusie 740g.
Tez juz mega czuje ten ciężar na ręce podczas noszenia i kręgosłup boli. Strach pomyśleć że będzie coraz cięższa
Kwiatkowa współczuję takiego faceta. Mój nawet po pijaku by mi złego słowa nie powiedział.
Najważniejszy w związku jest wzajemny szacunek, co z tego że pijany... To go nie usprawiedliwi nawet jak wytrzezwieje. Jesteś matką jego dziecka, powinien mieć jakieś hamulce
Może warto rozważyć odejście od niego? Tylko sobie życie zmarnujesz, a młoda jesteś.
U nas kiepski dzień. Po powrocie od rodziców chyba bóle brzuszka, bo szarpanie cyca, wierzganie, spinanie się, poplakiwanie. Ulewala mi cały dzień. Zrzygala się 2x. Raz jak poszłam do kuchni po espumisan i wróciłam to zastalam ją całą zarzygana, a drugi raz podczas jedzenia chlusnela. Ale zrobiła mega kupę 2x więc chyba jej ulzylo.
Walczyłam o jej sen od 21:30 do 23:20. Padam na ryj. Idę spać.
Dobranoc :*AnnaIzabela lubi tę wiadomość
-
Wszystkie dzisisj padły jak Feeva? My właśnie cycamy. Całe szczęście, bo cyce mi rozsadzi. Dzisiaj pierwszy raz odciągnęłam mleko laktatorem, bo rano jadę na badania krwi, udało mi się z jednej 90 a druga opróznił ssak. Nie wiem ile on je ale oby to wystarczyło.
Kwatkowa współczuję partnera. Nie wyobrażam sobie być z osobą pijącą. Musisz sobie na spokojnie przemyśleć co jest dla Ciebie najważniejsze.W końcu się udało...
-
JS przykro mi czytać że masz doła. Mam nadzieję że to stan przejściowy i wkrótce minie
może udałoby Ci się zostawić Igorka na jakiś czas z kimś i zrobić coś dla siebie? Fryzjer, paznokcie, samotny spacer/samotne zakupy, wypad z koleżankami?
Katy, ładnie razem wygladacie. Kamilek już jest kluska, a taki był malusigłupie te koleżanki teściowej co nie widziały podobieństwa, chyba ślepe
Kattalinna, murzynskie dziecko widać że zadowolone z chustysama wiazesz czy mąż Ci w tym pomaga?
Kwiatkowa, a to się powtarza? Czy pierwszy raz się zdarzyły takie teksty? Beznadziejnie, trzymaj się.
Jedno karmienie u nas o 0:30, a 5:30 kolejne. Skończone, idę spać
Mam kilka pytań o sen Waszych dzieci ale nie teraz
Katy, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Kattalinna ja też zakupiłam chuste i jak tylko nie mogę uspokoić małego to od razu wiążemy sie w chustę i jest spokój. Przyszła mi pare dni temu i w końcu wiem, że mam rece i mogę coś w domu zrobić.
kattalinna, jangwa_maua lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
nick nieaktualnyKaty ale różnica u Kamilka
Kwiatowa przykro mi
Też pilam Felmatiker mąż mi kupił za 27 zł, teraz kupiłam słód jeczmienny bo to główny składnik specyfiki. Dopiero 2 razy piłam zobaczymy.
Wczoraj moje słoneczko leżało 2x po 10-15 minut w lezaczku zafascynowane ślimakiemi uwaga byłyśmy na mini spacerze jak nie spała:D zawiesiłam jej zabawkę do wózka i podniosłam trochę plecki żeby nie leżała całkiem na płasko, potem opuscilam bude i oglądała drzewa zaciekawiona,co prawda trwało to może z 10 min ale i tak jestem z niej dumna:D robi postępy
Katy, Wowka, kattalinna, pawojoszka lubią tę wiadomość