Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Foto
Teraz śpi z noskiem w łóżku ale nie pokażę bo się potwierdzi, że wyrodna matka jestemdziś chyba ze 3 razy ją na brzuch kładłam. Śpi aż zacznie się mocno wiercić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 16:36
Wowka, kamciaelcia, Nynka, Katy, Hoope, D_basiula, Feeva, J.S, Fermina, Cola87, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
Jak to słodko Ania sobie śpi
Nienawidzę tego laktatora nad ranem. Nienawidzęnajgorsza pora dla mnie. Też jestem głodna. I bardzo śpiąca.
Edit. Skrzat wita piękny dzień. Nie gadam z nimWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 06:08
kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy od 6 nie śpimy. Ale wczorajsza walka do 23 sprawiła ze cycalismy tylko razo 3:30, aż się wyspalam
Ja się boję na noc zostawić na brzuchu, teraz tak kręci to główka że boję się ze zostanie w pozycji odpoczynku czyli nos w materac...
Ja musze wypić dwie kawy jedną rano drugą o 17, wczoraj wypilam jedną i był dramat.
U nas chlodek przyjemny:) i na szczęście nie pada.
Dzieć gada z zaslonami więc chyba zjem śniadanie:) -
Dzień dobry :p My mamy przerwe chwilowa od spania, ale raczej jeszcze pospimy xd Poki co Kamil sobie gada z tata
Wczoraj poszlismy spac jakos o 23, razem bo inaczej sie nie dalo
Edit: Jak juz nasz dobry zawsze poranek zaczyna sie placzem to chyba gorzej byc nie moze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 07:00
-
Dzień Doberek nie ma to jak dziecko ci walnie na rękę kupsko z rana
Skarpetki są z Rossmanna bo któraś pytała.
Ja też planuje jakieś wyjście na zakupy ale codziennie mi się nie chce ubrać i pomalować żeby jako tako wyglądać.
Katy współczuję z Kamilem, moja też jakoś dziwnie je, na raty a przy tym jedzeniu jakoś tak niespokojnie, złości się, pkesniawek w sumie już nie widzę więc nie wiem co to, może brzuch jeszcze bo czasem podczas walnie kupę ale często jest ryk przy pierwszym pociagnieciu i muszę tak kilka razy aż zaskoczy. Już czytałam o napięciu miesniowym ale dama nie wiem. 1 mamy szczepienie to coś popytamKaty lubi tę wiadomość
-
Specjalnie dla Was mierzyłam czas snu
20:10 - 6:30
oczywiście z karmieniem i zmianą pieluch, wszystko na śpiocha
teraz wstała, walnęła słuszną kupę, pojadła 3 minuty i sobie gada. Zagryzając piąstką. Jej wybór, nie to nie
tej, która rozbuchała na nowo temat spania na brzuszku (bo wiadomo, ze Hoope...
) jestem ogromnie wdzięczna
noc bez jęków, bólu i płaczu. Małe kwekanie i duże pierdy za to (tak, tak, ta słodka Ania). W dzień brzuszek na krótko bo nerw, ale w nocy na śpiocha działa. Cudownie
Edit: no i dziś 2 miesiące!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 07:11
D_basiula, kamciaelcia, Wowka, Feeva, Hoope, Mała Matylda, Katy, Fermina, Cola87, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
I piję kawę w samotni
Reszta śpi
Jak ja kocham nocne karmienie
Niby kwekoli, niby glodny, trochę pociągnie i śpi
Im bardziej proszę, szturcham, noszem, nawet przewijam, kładę na brzuch, tym szerzej śmieje się z nas przez sen
I tak dwa razy na noc
Nadzieja byla wczoraj. Nieprzerwanie spał 8,5h!
Pomyślałam że po takim czasie na pewno głodny. Gdzie tam
U nas dla swiezaka w domu najlepsze jest pytanie:kogo chcesz karmic? Małego czy dużego?
To pytanie z haczykiem hihi
najpierw mąż się nabrał, potem Zuzia (bo jeszcze u nas jest na wakacjach)... -
Kattalinna slodka Ania
Mańka też jest słodka, a wali bony jak stary
w nocy to takie głośne, że aż się budzę.
Ja codziennie rano po wstaniu przewijam Małą, kładę ja do łóżeczka, włączam karuzele, ona sobie gada a ja mam czas, żeby iść wziąć prysznic, ogarnąć się i umalowac rzęsy. Czuję się wtedy w miarę jak człowiek
Dzisiaj muszę łeb umyć, bo wyglądam już jakby mi ktoś włosy smalcem wysmarował.
Bałam się wczoraj, że jak Mania zjadła na noc tylko 70ml mleka to krócej będzie spała. A spała 21:30-4. Chyba wczorajsza burza ją wykonczyla
Jestem póki co uziemiona w domu, czekam na kuriera, ma mi przywieźć staniki z bonprixu, a nie wiem o której się go spodziewać bo nie podali przedziału godzinowego.kattalinna lubi tę wiadomość
-
U nas nie pada więc Emilka w swoim zywiole i ma tarasie śpi, ja kończę śniadanie i biorę się za sprzątanie.Obiadów nie gotuję jemy w barze mlecznym, mąż jak wraca z pracy to przywozi, zupa + drugie 10 zł, więc 2 obiafami najazdy się w 3 bo porcję są naprawdę duże . U nas pobudki są co 4 godz o 7 narazie nie marzę ale i tak jest lepiej niedawno były co 2.5 godz
-
Kattalinna slicznosci no i wszystkiego naj!
Kawy nie pijam od ponad dwóch i pół roku.
Nie zasnelabym gdybym zostawiła Małego na brzuszku, podziwiam!
My dziś mieliśmy 1,5 h przerwy od spania, ale za to potem pobudka była o 9.00.Dziś sięgnęłam jakiegoś dna macierzyństwa. Siedziałam na dwójce ze spiacym w ramionach dzieckiem, które następnie spłuczką doprowadzilam do histerycznego płaczu. Bez komentarza.
Miałam też okropny sen. Wypadek i Julek cały w drgawkach, zakrwawiony. Nie umiem wymazać tego obrazu sprzed oczu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 10:34
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Tez bym nie zasnęła zostawiając Kamila na brzuchu bo nie umie sobie glowy przekrecic na druga strone chociaz drze sie wtedy wiec raczej bym sie obudzila, ale wole nie ryzykowac :p
Poki co spi dalej po dwoch zmianach pieluch i krotkim cycaniu ;p Moze w koncu uda mi sie poczytać ksiazke, ktora czytam juz prawie 2 miesiace... -
nick nieaktualnyFeeva weź tu jakaś recenzję daj tych stanikow, bo przymierzam się do zakupu:)
Laurka a jakbu Ciebie relacje rodzeństwa?
Katy ja od porodu nie przeczytałam nic..
A wcześniej w tydzień czytałam jedną, w szpitalu w dwa tygodnie przeczytałam 4
Kiedy ja znowu coś poczytam...
A w ogóle to myślę o przebranzowieniu się...może mi coś podpowiecieczym się zajmowalyscie przed wrzaskunami?
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fcac6fb0168b.png
Mam tesą fajne, super podtrzymują cycki, nic nie uwiera, nie ściska, są super wygodne. Nic tylko brać!
No i dobrze trafiłam z rozmiarem z tabeli
Ja zajmowałam się stylizacją paznokci i makeup em. Mania trochę podrośnie i wracamWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 11:21
Nynka lubi tę wiadomość