Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś się nie udało zrobić dyszki, w sumie nie wiem czemu bo trasa trochę dłuższa była na początku. Ale 9,52km pykło, Endomondo twierdzi, że 1,02...
Okresu nie mam i niech tak zostanie jeszcze z pół rokuz tym seksem też szału nie ma. Za gorąco
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 13:18
Wowka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWowka fajne opowieści. Oj co by się teraz pani w przedszkolu dostało za ucieczkę,strach pomyśleć. Teraz rodzice są bardzo rozczeniowi ( większość),ja podobnie jak Laurka pracownica prywatnego przedszkola. Nie wiem kto wymyślił 1 panią na 30 przedszkolaków ale takie są realia i ogarnąć to bardzo ciężko.
U nas cuda się dzieją. 4 nocka z głowy, licze że to skok czy coś takiego. Dzisiaj to nawet na rękach jej uspac nie mogłam bo sie darła niemiłosiernie, usunęła przy cycu, odłożyłam ją i za 4 minutu oczy otwiera. Już wymiękam, o ile ustalenie rytmu dnia jako takiego w miarę nam idzie ( bo wiadomo że przy kp a w dodatku przy upałach to nic nie wiadomo) o tyle zasypianie w dzień to masakra. Całe dnie maruda, nic nie pasuje, spać nie chce, ale oczka trze i wtula się we mnie, jak już się poddałam i dałam cyca to i tak nie śpi:( nie widzę rozwiązania -
Hej, wydarzyło się coś ciekawie, prócz tego że jest cholernie gorąco. Na szczęście my ucieklismy nad morze do Dziwnowa, chociaż wczoraj mówili że padł tu rekord ciepła jakieś 36.6 podobno. Ale nad wodą nie było tego aż tak czuć.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7663622ad1ec.jpg
kattalinna, Wowka, Nynka, Feeva, Katy, Sela, Cola87, pawojoszka, D_basiula, Fermina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wróciłam z Płocka. Sprawa się nie odbyła, więc zaliczyłam szarlotkę nad Wisłą, ciesząc się swobodą i pięknym widokiem
Hoope, obydwie babcie miastowe. Miasto niewielkie, podporządkowane jednej dużej fabryce lnu, ale w okolicy Warszawy. Na pewno w mieście było łatwiej, na pewno praca na etat była łatwiejsza niż praca na roli.
Ale za to jeden z dziadków pochodził ze wsi. A że zdolny był, a jego ojciec był murarzem i mieli trochę pieniędzy, to w wieku 14 lat wyjechał z domu na naukę do technikum. Pieniądze na ubrania mieli że sprzedaży jajek, sera, mleka i masła. Prababcia bladym świtem na piechotę szla z innymi kobietami do miasta, jakieś 15km, na targ. Za zarobione pieniądze kupowała ubrania, ale bez szaleństw. Dziadek wyjeżdżając z domu miał 4 koszule i dwie pary spodni. Ubrania były bardzo szanowane.
Za to druga babcia podczas wojny jadła pomarańcze, czekoladę i chodziła w skórzanych trzewiczkach. Za to drugi dziadek to typowa bieda miejską. Ale o tym może kiedy indziej...
-
Kurcze strasznie lubię czytać jak to było w dawnych czasach. W weekend pomęcze moich dziadków, żeby opowiedzieli mi trochę...
Nynka co do tych seksów to Ty nie myśl, że u nas to nie wiadomo co, bo to dopiero PIERWSZY raz po porodzie heh u nas jak u Ciebie ochota jest ale chęci/czasu brak. Wczoraj akurat mały spał jak zabity to mąż mnie rozdziewiczyl hehe:PW końcu się udało...
-
nick nieaktualnyU mnie seksow jeszcze nie bylo. Najpierw czekalam az sie wszystko wygoi, a potem mialam zaplanowana spirale wiec juz poczekalam. Szczerze to mi sie nie chce, ale coz...
A spirale mialam dzis zakladana i to w sumie byl moj pierwszy przeglad po porodzie.. Mam polipa przy ujsciu pochwy. Wiecie cos na ten temat? Skad to dziadostwo? I co z tym zrobic? Zaczal krwawic jak polozna go lekko dotknela
Okresu tez jeszcze nie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 16:00
-
Nynka brak ochoty na seks jest hormonalny zwłaszcza przy kp tak jak trudność w osiągnięciu satysfakcji poprstu potrzebujemy teraz więcej troski ze strony partnera.
Sela my też jakoś się specjalnie nie zabezpieczamy i tak sobie ostatnio pomyślałam że niezły byłby numer , zawsze po porodzie mam takie wątpliwości ale zawsze też okazują się bezpodstawne ale jak to mówią zawsze może być ten pierwszy raz no cóż czym byłoby życie bez dreszczyku emocji?
Co do przedszkoli i szkół to mam wrażenie że wszystko teraz jest przesadzone w drugą stronę . Nauczyciele boją się wręcz zwrócić uwagę a ja np wolę jak wiem na czym stoję i jak coś jest nie tak to niech mi powiedzą a nie udają że jest wszystko super a potem się okazuje że szereg problemów i człowiek oczy otwiera bo przecież zawsze wszystko było ok -
Kwiatkowa a idziesz do gin z tym polipem? Nigdy nie miałam więc się nie wypowiem...
Pawojoszka racja dreszczyk emocji zawsze musi być. Ale szczerze to ja sobie zawsze myślałam, że żeby mieć owulacje musi być okres, a tu psikus...
Katy ja szczerze też co chwile nasłuchiwałam czy aby mały się nie obudził i dlatego lipa z mojej przyjemności. Jakoś ciężko się skupić.
A w ogole to nie wiem która z Was pisała o usypianiu w łózku przy sobie dziecka. Od wczoraj próbuje i wczoraj mi się udało raz ale sen trwał 30min. A dzisiaj już dwa razy. Pierwszy sen 1.5h a teraz drugi. Strasznie mnie plecy bolą, dlatego muszę wprowadzić mniej noszenia, ciężko tak usypiać na leżąco, bo jest płacz ale nie trwa to jakoś długo (30min, na rękach nieraz dłużej)
A mam do Was pytanie, czy można ochrzcić dziecko w innej parafii niż w tej w której się mieszka?? Nie chce chrzcić u tego ksiedza, bo jest mega wkurzający tyle co przyszedł na parafie i co chwile woła kase no bez przesady. Składki po 200zł na rok i oprócz tego co miesiàc latają stare baby i zbierają jak nie po 50 to po 100...Ok parafia zaniedbana ale w pare miesięcy nie wyremontuje wszystkiego, bo to majątku potrzeba. Dlatego chce ochrzcić w swojej parafii gdzie mieszkałam. Tak trochę złośliwie ale szlag mnie trafia jak patrze na niego.
W końcu się udało...
-
nick nieaktualnySela jak usypiasz na rekach to przez 30 min płacze? Bo ja po 10-15 min się poddaje. Jak usypiasz na leżąco z cycem w buzi?
My chrzcilismy w parafii teściów, musisz mieć zgodę na chrzest w innej parafii od Twojego księdza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 17:03
-
Pawojoszka jak usypiam na rękach to tylko chwile placze ale całe usypianie nieraz trwa 45min. A jak teraz usypiam na leżąco to mimo śpiewania i przytulania płacze wiecej. Dzisiaj usypianie trwało tak jak pisałam ok 30min.
Kurcze nie dobrze, że potrzeba zgody od tego z parafii (no cholercia, muszę pogadać z moim ksiedzem moze sie zgodzi bez zgody tamtego). Kamcia jak u Ciebie poszło bez to oby mnie sie udalo.
Edit. Pawojoszka jak usypiam na leżąco to daje tylko smoczka, cyc jest wczesniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 17:28
W końcu się udało...
-
sela
chrzciliśmy w parafii z która w sumie nie mamy nic do czynienia na co dzień...szukaliśmy takiej która ochrzci nam dziecko poniekąd na naszych warunkach. I problemem nie było to, ze szukamy bez zgody z naszej parafii a problemem był brak zaświadczenia chrzestnego
ostatecznie staneło na chcrzcie bez mszy o wybranej przez nas godzinie bez papierologii-oboje chrzestni nie musieli papierów składać (chrzestna oszczedziła 200zł a chrzestny jest na stopie wojennej ze swoim probodzczem i złośliwie nie dostałby zaświadczenia)
ksiądz tylko prosił, aby naszemu nie mówić że to on ochrzcił
a jako ciekawostkę napisze, że ten proboszcz kiedyś u nas rzadziłkawał skur...z niego był... dzięki niemu w księzy i w kosciół jako instytucję zwątpiłam
skąd ta pokora teraz?
ale szczerze mu podziekowaliśmySela lubi tę wiadomość
-
Czy Wasze dzieci też się samookaleczają? Młodzież wstała po drzemce jakby się z kimś biła: podrapana w dwóch miejscach na twarzy, a wcześniejsze nie zeszło jeszcze. Pazurki obcięte...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 14:34
Katy, Feeva, kamciaelcia, Wowka, pawojoszka, J.S, Nynka, Sela, Cola87, Fatalita, D_basiula, Mała Matylda, Hoope lubią tę wiadomość