Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Patk, może próbuj przystawiać, nawet częściej (ja biorę do cyca nawet po pół godzinie np po zabawie żeby napiła się). W porze jedzenia jak nie będzie chciała a głodna to mm i odciągnij. Potem cyc, jak nie to butla swojego i dopiero mm. Zawsze od cyca
Jak nie ryczy tylko marudzi to ją zostaw na chwilę samą, odetchnij chwilę i wróć -
Wowka, jak Babcia?
Sela, nie mam bujaczka ale mam googleleżaczek to bym dała jak już główka będzie sztywna czyli całkiem niedługo, krzesełko jak będzie samodzielnie siedzieć. Tak myślę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0efe033845a0.pngSela lubi tę wiadomość
-
My po szczepieniu. Dostaliśmy 5w1 na refundacje i za dwa tygodnie jeszcze te "lepsze" pneumokoki dostaniemy zrefundowane.
Biedactwo tak zaczęła płakać, że znów mi przestała oddychać.
Jakoś trzeci dzień ma plamki na klatce piersiowej, na podstawie tego i nawrotu ciemieniuchy została stwierdzona alergia na bmk.
Kattalinna, chcesz zdjęcie diagnostyczne?
Mam wywalić nabiał z diety.
Zrobię to, chociaż kłóci się to trochę ze mną. Że tak bez badań, że tak na podstawie tych plamek.
I tak w sumie 9 dni nie jadłam mleka na próbę, teraz będę się bardziej pilnOwać i zobaczę. Po ilu tygodniach eliminacji alergenu już nie ma ? Czy wystarczy jak 2-3 tygodnie wyeliminuje i potem zacznę stopniowo wprowadzać?
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySiedzę i sama się zastanawiam, skąd we mnie tyle cierpliwości... mam nadzieję, że to na prawdę ten skok i to chwilowe.
Dziecię śpi od 11:30, fajnie co? Hmm, co pół godziny wrzask, płacz histeryczny, nie da się uspokoić obudzić się nie chce on chce spać, jak? Z cycem w buzi oczywiście, głupia matka nie rozumie. Wiec cyca, leżę uciekam 15 minut i od nowa. Niech ten mąż wraca i mnie ratuje...
Wy narzekacie na mieszkanie z tesciami....my nie mieszkamy, jeździmy dosyć rzadko a jak jedziemy moi tesciowie jakby byli jedyni na świecie tylko u nich być, a mój tata z kolei wydzwania do mnie od wczoraj chyba co 2 h co będziecie jedli???! Mówię co będzie zjemy, nieee on nam kupi co chcemy. Ja w nerwice wpadam jak jade do rodzinnego miasta. -
Widać coś. To Ją boli? Mam nadzieję, że nie... Pojawiły się z dnia na dzień czy wcześniej coś się zaczęło dziać?
Anna dziś też maruda. Nie mogę odejść bo mędolenie. Dobra była babeczka na straganie. Ta kweka i jęczy, wiem, że chce spać. Leży w wózku. Babka: "bobo chyba głodne" ja jej, że dopiero jadła i chce spać. A ta "to czemu nie śpi" oczywiście jej dzieci spały w wózku...
Która zaczęła to szaleństwo z oballem? Chyba Hoope? Poza prowizją od sprzedaży należy Ci się medal z kartoflawczoraj łapała tylko jak przyłożyłam do rączki. Dziś już wyciąga łapkę
wysiłek przeogromny ale działa
-
Na alergiach się nie znam
Ale mi bmk kojarzy się wybitnie z czerwonymi polikami i tymi peknieciami za uszami
Kuzyna córka jako maleńka też miała zdiagnoziwana skaze bialkowa na podstawie tego typu plam. Dziś ma 14 lat. Jak ma atak AZS to tylko silne sterydy. Szkoda że tyle lat źle ktoś to prowadził
Najmniejszy problem odstawić nabiał(wołowinę i cielęcine też zalecaja) i sprawdzić
U Piotrusia takie plamki sporadycznie się pojawiały w pierwszym roku(ale nie w zgieciach typowo dla AZS) -
nick nieaktualny
-
Kwiatkowa, ja na siłę wciskam
poza oballem nic nie chwyta więcej. Jak jakaś zabawka wisi koło rączki to ją trącić potrafi i coś podotykać ale musi być tuż obok. Z tą piłką myślę, że będzie trochę lepiej jej szło
Dziecko było głodne i zmęczone. Przewinęłam, dałam jeść, zasnęła przy cycku. Obudziła się przy wkładaniu do łóżeczka i od razu szczerzenie dziąseł do słoników. Za chwilę odgłosy z pieluszki, seria bączków. Jeden z kleksem, a potem kuuupa. Dziś już 3 chyba. Nad ranem było tylko wiercenie, teraz robi bez ostrzeżenia. Ciekawe co będzie następnej nocy. Oczywiście już się nie chce spać, słoniki są fajne. -
Dzięki dziewczyny za kciuki. Wreszcie udało nam się dodzwonić do lekarki. Wszystko poszło ok, wg planu. Dzisiaj babcia jest na zamkniętej sali pod obserwacją, jutro już przyjmuje odwiedziny. Jest na razie bardzo słaba, ale to oczywiste i mamy nadzieję że przejściowe. Teraz dwa tygodnie oczekiwania na wynik, jak bardzo był zaawansowany ten nowotwór.
U nas Skrzat już umiał trzymać inne zabawki jak otrzymał oballa. Ale piłka go zafascynowała i może bić się nią po głowie
Ostatnio rozmawiałam ze znajomymi o tych mitach macierzyństwa, a oni mówią że za parę lat powiem to samo, bo się zapominawydrukuję sobie te nasze wpisy, żebym nie zapomniała
Ja w tiny Love już dawno przestawiam oparcie na kolejny poziom. Pediatra nam pozwoliła.kattalinna, Sela lubią tę wiadomość