Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My już po pierwszym karmieniu, a nawet drugim. Na uspokojenie w sumie bo właśnie zrywy, ciumkanie i kciuk. Ciągle niespokojna, teraz wzdycha głęboko i głośno przez sen. Jedynie jak zjadła i po prostu spała przytulna do cyca mamy to była cicho. i uśmiechała się
chyba dziś będzie spanie z mamą...
Fermina, nie porównuj Julka z siostrzenica bo za pół roku możesz syna nie poznać
Jutro ma być 15 stopni. Jak się ubiera dziecko??
Edit: z ciekawości poszukałam i znalazłam taką wypowiedź guru Zawitkowskiego o tych poduszkach: Poza tym, stosowanie poduszek jest nieuzasadnione, chyba, ze dziecko jest totalnie nieruchome i pozbawione możliwości samodzielnej, spontanicznej aktywności.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 23:02
Fermina lubi tę wiadomość
-
Kurcze nie było mnie pół dnia i tyle nadrabiania! Już nie pamiętam co miałam komu napisać. Zapamiętałam figure Kattalinny:*****
I odruch moro. U nas też jest i wybudza okropnie. A tu mówicie, że do pół roku ehhh. Zauważyłam, że mniej wybudza jak śpi na boczku.
Aaaa i jeszcze jedno, Laurka rezerwuje CÓRE dla mojego Leosia (takiego faceta ze świecą szukać, te udeczka, kaloryfer na brzuniu no mmmmm brać w ciemno można heh)
Mama o kurcze, a ja od wczoraj jem sporo jabłek i dzisiaj mieliśmy problem z kupką (spinał się cały dzień i dopiero godz temu poszła)
A co do temp to u nas od ur pow 37...
Właśnie też się zastanawiam nad tą poduszką... troche cena straszy ale jak warto.
Kurde ale mam nerwy, wróciliśmy o 22 do domu, a ta fanca z dołu paliła w swoim pokoju, wszystko oczywiście poleciało na górę. No miałam takie nerwy, że aż cała chodziłam. Zaczełam wyzywać męża żeby szedł do tej francy, bo jak ja pójdę to wyprowadzą mnie w kajdankach, bo nie ręczę za siebie. Średnio chciał iść (bo ledwo żywy po całym dniu w pracy) ale zobaczył, że aż cała chodze i w końcu zaczęłam krzyczeć, że zaraz się spakuje, bo nie będę z dzieckiem w takich warunkach i chyba to go ocknęło. Poszedł zrobił mega awanture, a ta wariatka udaje, że nie wie o co chodzi, bo ona przecież paliła na dworze. No jebnąć to mało... wrrrrr jutro jak ją tylko spotkam to ją chyba rozszarpie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 23:23
kattalinna lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Dziewczyny co myślicie o spaniu na brzuszku? Moj Wojtek ma 2 miesiace i dwa tygodnie, sam obkręca główkę praktycznie od urodzenia, wiec nie martwie sie ze nie da sobie rady. Opinie są różne, a już w internetach piszą takie cuda, że strach czytać. Chodzi o to że, mały czasami godz po jedzeniu tak jakby mu się ulewało, ale to śladowe ilości raczej takie nerwowe przełykanie, no ale poten sie rozbudza. Zauważyłam ze jak usypiał na brzuszku na mnie to było ok więc tak go zaczełam układać do spania, ale teraz już nie wiem czy on może spać większości na brzuszku?
-
Ewcia u nas pozycja na brzuszku się bardzo sprawdziła, lepiej śpi. A przekonała mnie do niej pediatra. Od miesiąca tak śpi już. Padam na twarz, aż oczy mnie pieką że zmęczenia. Kattalina naprawdę bardzo ładna jesteś, córcia taka ładna po Tobie
majowa Twoja kruszyna też urocza! Więcej nie pamiętam, idę spać!
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ewcia, moja Mania przesypia na brzuszku całe noce od dwóch miesięcy.
J.s przykro mi
Kattalinna seks bomba
Jaką chuste kupowalas? Chciałabym zacząć chustowac, szukam doradcy.
Fermina Jezus Maria, jakie przewiercanie pięty?!
Mania zanim się uśmiechnię do kogoś to przez minutę patrzy zmarszczona, dopiero po chwili się uśmiecha. Chyba, że ma zły dzień to wtedy na uśmiech lepiej nie liczyć, patrzy takim wzrokiem jakby miała zabićoczywiście do mnie i do taty uśmiecha się od razu.
Dziecię moje padło o 20:30.
Od 17 wisiała na cycach. O 19:40 zasnęła takim kamiennym snem, że musiałam ją na śpiocha kąpać. Zjadła jeszcze 40ml i usnela w sekundę. Nie obudziło jej nawet wkładanie do łóżeczka.
Teraz się coś wierci...
Od kilku dni też sama się dźwiga. Dzisiaj leżąc na mnie przodem do świata tak wysoko się podnosiła, jakby zaraz miała usiąść.
Zdumiewa mnie to ile nowych rzeczy umie z dnia na dzień. Zabawki też chwyta odwraca się w ich stronę i standardowo bada językiem
Lubi też bardzo miziac łapka koc, jak leży na kanapie
Jak jest śpiąca, to zarzuca sobie na głowę tetre i się w nią wtula. Oczywiście z paluchami w buzi.
Sela ja bym rozszarpala.
Mieliśmy problem z paleniem sąsiadów na klatce, a że my ostatnie mieszkanie to wszystko z dołu leciało do nas i wchodziło do mieszkania, było jak w palarni. Nie obylo się bez awantury i zgłoszenia sprawy do prezesowej spółdzielni. Już nie palą.
Tak w ogóle to chyba zbankrutuje. Na Aliexpress za 2 dni są mega wyprzedażeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 02:08
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ewciaa83 wrote:Dziewczyny co myślicie o spaniu na brzuszku? Moj Wojtek ma 2 miesiace i dwa tygodnie, sam obkręca główkę praktycznie od urodzenia, wiec nie martwie sie ze nie da sobie rady. Opinie są różne, a już w internetach piszą takie cuda, że strach czytać. Chodzi o to że, mały czasami godz po jedzeniu tak jakby mu się ulewało, ale to śladowe ilości raczej takie nerwowe przełykanie, no ale poten sie rozbudza. Zauważyłam ze jak usypiał na brzuszku na mnie to było ok więc tak go zaczełam układać do spania, ale teraz już nie wiem czy on może spać większości na brzuszku?
JS, współczuję:-* chorowała? Tulę wirtualnie.
Feeva, polecam znalezienie na Facebooku grupy chustowej z okolicyna pewno będzie jakiś doradca. Ewentualnie mogę dać Ci namiar na tę dziewczynę, od której ja kupiłam. No i polecam używaną, chyba że możesz wydać dużo kasy na nową tak zajebistą że od razu miękką. Ja mam dokładnie taką https://vernandnea.pl/girasol-zunil-chusta-tkana długość 4,6m. O nie, moja nie jest najdroższa
-
J.S współczuje...
Co do chusty to ja mam zafiro (polski producent 100%bawełna) dałam za swoją 190 zł i jestem mega zadowolona. Nie była jakaś sztywna od nowości.
Chyba dziecie mi się naprawia. Od tygodnia nie spał dobrze. Budził się pare nocą co 1.5h na cycanie, a oprócz tego tak co 30 min się wybudzał i musiałam lulać na nowo. A dziś cycanie co 2.15! I nie budził się w ogóle, ładnie spał
Mamy karmiące piersią co ile mniej więcej karmicie w dzień? Dajecie cyca jak zapłacze czy wcześniej?
Edit. Co do spania na brzuszku to ja tak kłade w dzień, jak mam go pod kontrolą i wtedy mi ładniej/dłużej śpi, lub na boczku. W nocy tyllo na boku, bo się gdzieś boje, że nie odwróci dobrze głowy. Ale ja to przewrażliwiona jestem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 07:07
W końcu się udało...
-
Katalina ja jestem zdania ze lepiej ubrać dziecko za lekko niż za grubo, przegrzewanie obniża odporność dziecka, może łatwo wpłynąć na skłonność dziecka do zapadania na infekcje.
Ubieraj dziecko mniej więcej tak samo grubo jak siebie. Jeśli na dworze jest zimno załóż mu o jedną warstwę więcej niż sobie. -
Dzien dobry:p
U mnie tez chlodniej i leje, ale nigdzie sie dzisiaj nie wybieram wiec sobie moze lac xd
Kamil jeszcze spi, to juz prawie 10h z dwoma przerwami tylko :p
Kot tesciowej sie drze pod drzwiami, szlag mnie trafi...
J.S bardzo wspolczuje straty zwierzątka -
U nas dziś ma być 15st
Kattalinna dzięki
Właśnie czytałam, że lepiej kupić używana bo jest już wymemłana i lepiej się motamuszę zerknąć na tą grupę.
Sela dzięki zerknę
Tu jest za niecałe 140zl
https://tulisie.pl/chusta-do-noszenia-dzieci-zaffiro-be-close-pink
Katy, biednapogoń dziada, albo psa na niego puść, niby przypadkiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 08:35
Sela, kattalinna, Katy lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Po wczorajszej wizycie nad morzem padliśmy razem z Baryłką o 18 i tak byliśmy padnięci do 6 rano. Karmienia i przewijania nie liczę, jakby go nie było. Wielka woda i wielki piasek bardzo się podobały. Niestety plaga os skutecznie popsuła nam pobyt. Tzn oni pobywali a ja obok robiłam zdjęcia
J.S współczuję!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 09:18
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ja zawsze wychodzę na zewnątrz i obczajam sytuację pogodowa :-)ja body krótki, bluzeczka bawełniana i jak za chłodno to mam cienki sweterek. Dół jakieś geterki, skarpetki i na głowę cienka czapka
Te problemy ze snem czyli kręcenie zaczęło się jak nauczyła się obracać na boki. I teraz w nocy upodobala sobie jeden bok i się tak chandryczy. Na bok, plecy i tak wkoło, ja się obruci na brzuch to wierzga bo się sama nie odwróci. Na szczęście mąż się deklaruje że pomoże w nocy
Ja dziś do 22 sama bo mąż na służbie, także zapowiada się dluugi dzień, nie lubię być sama.
Jak się pogoda wyklaruje a ma być ponoć 18 st i trochę słońca to podjade na chwilę z dzieciakami na dożynki bo są niedaleko nas powiatowekattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny