Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehhh dziewczyny, bardzo trudne tematy tu zawitały. Łza się w oku kręci. My z środy na czwartek izba przyjęć bo Oli bardzo płakał, tak, że przez 3 h nie mogliśmy go uspokoić. Wszystko z nim w porządku, bałam się ze go zaraziłam anginą. Nie mogłam patrzeć na jego ból, obstawiam kolkę, bo tak krzyczał właśnie raz jak miał silne bóle brzuszka. Moja niemoc i jego wzrok, a ja nie mogłam mu pomóc. To było dla mnie bardzo bolesne a co dopiero jak dziecko poważnie choruje....nie wiem jak bym to przeżyła. Dziś natomiast przyjaciółka mi powiedziała, ze zaniedbałam naszą przyjaźń, ale jak dbać o przyjaźń jak ona mieszka w war-mazurskim a ja kuj-pomorskim a Oli budził się przez 3 meisiące co 1,5 h w nocy a w dzień ciągle na cycu wisiał. Nie byłam na jej ślubie, przez kolki młodego. Ja modliłam się o sen i by zjeść spokojnie. Dopiero od około 2 tyg jest lepiej. Ona nie ma dzieci i wiem, ze to zrozumie jak je będzie miała ale nie zmienia to faktu, że mi przykro i chyba przyjaźń już nie do uratowana.kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url]
-
kattalinna wrote:U nas espumisan też ciągle w użyciu. Kamcia, jak dawkujesz: tylko w nocy czy całą dobę? My teraz mamy ten 100
10 kropli na noc (ostatnie jedzonko przed spaniem) oraz w nocy, czasem za kazdym karmieniem, czasem raz, czasem wcale, czasem w razie potrzeby w danym momencie ale ogólnie max 3x wychodzi na dobe(ale tylko na noc i w nocy)
w dzień problemów nie mamy
poczatkowo dawałam co karmienie (czyli 5-6 razy) ale po co jak w dzien dobrze a w nocy potrzeba wiekszej dawki -
Jestem załamana.
Pisałam, że Skrzat jakiś jest dziwny. W nocy budził się co chwila z płaczem, nie bardzo jadł. Właśnie wracamy od lekarza. Wirusowa angina. Dobrze że bez gorączki. Wracamy do domu.
Mam wyrzuty sumienia, że to przeze mnie, że mogłam to nie brać nigdzie. Zła matka, lekkomyslna... -
Mama32 wrote:Kamcia i jak tak dajesz na noc czy nawet w czasie nocy to spokojniej ci spi, nie rzuca sie w lozeczku?
na noc i bywa w nocy
choc apogeum jest około 22-23
espumisan pomaga jeszcze bardziej sie wypierdziec i wtedy ma ulge
w dzień sie rusza wiec brzuszek nie boli
Patryk spał nawet 9h bez przerwy a ostatnio 22-23 sie zaczyba-i krecenie, i baki, i czasem placz, jedzenie (którego nie było w tych godzinach) a to jedzenie nakreca kolejne jedzenie
w nocy zazwyczaj karmi maz, ja robie mleczko i nalewam espumisan-wtedy nie czekam na bóle, bo rano bywało kolejne apogeum wiercenia, prezenia -
Wróciłam. Naprawdę spłakałam się okropnie jak zobaczyłam te kabelki i całą aparaturę. I teraz znowu się poryczalam jak zobaczyłam tego mojego brzydala.
A Przyjaciółka naprawdę ucieszyła się na mój widok. Lekarze są naprawdę dobrej myśli teraz. Czekają aż mała będzie lepiej oddychała i będą robić kolejne badania serduszka.
Katy odkurzacz na mam Philips 3w1 z funkcja mycia i jestem zadowolona. A też mam psa z dużą ilością długiej sierści (hovawart). -
Wowka wszędzie możemy coś podłapać. Na zakupach, na ulicy, nie ma reguły. Sama dobrze o tym wiesz. Nie ma się co winić.
Czy tylko moje dziecko nie interesuje się matą edukacyjną? Cały czas wymusza płaczem noszenie na rękach. Jak nie zwariuję od tego to bę\dzie cud. -
Po tej wyprawie siedzę i wpatruję się w moją małą jak w obrazek. Az nie chce jej odłożyć do łóżeczka... powiem Wam że teraz tak naprawdę poczułam że jest dla mnie najważniejsza na świecie. I aż mam wyrzuty sumienia, że zmarnowalam tyle czasu na początku skupiając się na sobie, a to co straciłam już nie wróci.
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 19:08
jangwa_maua, kattalinna, Fatalita, Hoope, D_basiula, Wowka lubią tę wiadomość
-
Może sie skusze za jakis czas na niego
Ubralam dzisiaj pierwszy raz Kamilkowi body z Lidla 62/68, ktore kupilam bedac jeszcze w ciazy z myślą, ze bedzie je nosił jak bedzie mial jakies 3miesiace, a tu chlop prawie 5 miesięcy i jeszcze ciut duze xd
Wczoraj u lekarza co prawda w ubraniu, ale cienkim 7350g i 62.5cmWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 19:36
Sela lubi tę wiadomość
-
Patryk spoi, więc moge napisać-nie poznaję dzis mojego dziecka
raz chwilę zapłakał(ubieranie po kąpieli) a tak nic, nie wymagał tak noszenia, walczyłam o drugą drzemkę by sie przedluzyła (i w sumie trwała 2h), ale warto było
taka ulga, odskocznia po ostatnich dniach, zwłaszcza że ja dziś sama z dziecmi
jeszcze Piotrek doje (skubaniec sam nie je), nie chce mi sie go kąpać więc tylko obmycie, przebranie i do łózeczka