Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy,może mała urodzi się w czepku?
Współczuję remontu.
Kwiatkowa, sliczne oczęta.
Julek próbował nam dziś zrobić pobudke o 5.00, ale daliśmy mu się wygadać i zgodził się jeszcze pospac. Teraz już standardowo opowiadamy sobie w łóżku co się komu śniło.
Wspaniałego pierwszego dnia szkoły/przedszkola/pracy dla wszystkich!MonikaJ, Hoope lubią tę wiadomość
-
U nas noc jakaś słaba: pobudki, kupa, śmiechy chichy o 5 rano, płacz, rzucanie się. Chociaż w sumie standard... Teraz udało mi się uśpić młodzież, oby pospała te swoje 40 minut. Tylko ona ma tendencję do przekory i jak trzeba długo to budzi się w mig, a jak liczę na krótką drzemkę to dwie godziny. Dziś tego luksusu nie ma, po 10 musimy wyjść z domu.
Feeva, z tego co pamiętam to chyba Mani się główka pociła bardzo? Jak teraz? Bo u nas od niedawna się nasiliło. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas noce od 3 tyg. masakra. Wiercenie, co chwile wołanie o cycka. Bywało juz tak ze mały spał juz 9 godzin bez jedzenia, z resztą nawet po urodzeniu spał po ok. 5 godz. Teraz mam wrazenie ze w nocy karmie milion razy. Jedyny plus to taki ze w ciagu dnia czuje ze mam wiecej mleka.
-
Kurcze zaczynam sie martwic bo brat chlopaka ciagle pisze, ze da znac czyli jeszcze nie urodzila chyba...
Ja właśnie nie wiem czy nie przez ten regres snu Kamil nie chce spac w lozeczku...
Kattalinna mi lekarka mowila, ze jak sie poci glowka to moze byc zbyt wysoka dawka witaminy D.
Pies pogryzl wujkowi telefon..Z torbami pojdziemy przez ten remont -
Kattalinna pocila jej się bardzo główka jak byly te upały ponad 30st. Teraz sporadycznie jak jej gorąco
ale ogólnie ma ciągle mokre dłonie i stopy i pytałam o to ostatnio na szczepieniu to pediatra powiedziała, że to raczej normalne nie jest, genetyka. Czyli po tatusiu. Jak wszystko
Kwiatkowa ale oczyskajak sytuacja z chlopem?
Katy o kurde to się męczy dziewczyna... -
Bry.
Ciekawe kto wymyślił określenie URLOP macierzyński? Ukamieniować.
Kattalinna, powodzenia na szczepieniu dla Ani
Laurka i Patk, gratulacje udanego świątecznego dnia chrzcin. Pięknie wygladalyscie, ładne z Was rodzinki
Noce z pobudka o 5/6 i dospaniem są u nas od równego miesiąca. Problemy z zasypianiem to już chyba norma, ale udało się wypracować rytuał zasypiania na boczku z butelką w naszym łóżku lub łóżeczku. O tyle dobrego że nie na rękach...
Ale dzisiaj były dwie pobudki nocne z marudzeniem i trzeba było 2x40min spędzić pod okapem w kuchni. W pozostały czas spał bardzo czujnie i płytko.
Widać że Skrzato chory, bo jeszcze dosypia. Żeby się nie zarażać wzajemnie to dzisiaj spaliśmy na kanapie. Boli mnie głowa, plecy i gardło, chyba i mnie dosiegnęła ta zaraza.
Szczerze Wam powiem, że nie mam siły siedzieć z laktatorem w nocy. Chore marudne dziecko, chory marudny mąż, pobudki z noszeniem, sama nie bardzo się czuję, jeszcze laktator do tego to dla mnie już za dużo.
Sorry, że tak o sobie i marudząco, ale całkiem jestem bez humoru.
Patk lubi tę wiadomość
-
Urodzila o 9.55
Widziałam zdjecie, zbyt urodziwa nie jest jak to noworodki, wymiarow na razie nie znam xd
Edit. 2840g 51cmTakze tez kruszynka :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 10:35
Patk, Kwiatkowa24, Sela, Fatalita, pawojoszka, kattalinna, D_basiula, Hoope lubią tę wiadomość
-
Katy kciuki za szwagierke. Dzisiaj już na pewno Kamilek będzie miał kuzynke. Oby szybko poszło.
Co do pogryzionego tel, to co wujek nie wie gdzie się go zostawia? Heh pies pewnie stwierdził, że jak u niego w domu to jego i można
Wowka współczuję choroby, oby Wam szybko przeszło. Zdrówka
U nas noc nawet w miare ok. Gorzej bylo wieczorem, bo nie chciał zasnąć. Byliśmy wczoraj na roczku, balony, światełka, muzyka i inne wrzaski, ale mały Maruda po godzinie zasnął i spał w najlepsze, to pewnie dlatego taki kiepski był wieczór.
Edit. Katy chyba zbyt długo pisałam wiadomość. Super, że już po!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 10:33
Katy lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Hoope nie wiem czy pisałam ale to mi ukradli powóz. Narazie mam pożyczony ale kupię już porządną spacerówke. Ciągle przeglądam wózki na olx. A rowery które wtedy też skradziono odnalazła policja w jakimś komisie. Niestety wózka nie. Pewnie dlatego że rowery były oznaczone. Może trzeba znaczyć też wódki.
Kurde chyba mam uczulenie na hybrydę. Nigdy nie miałam i możliwe że nagle mi się zrobiło? Wszystkie lakiery jak zawsze. Nie wiem, ale palce u stóp mam wrażenie że mi napuchły do granic możliwości.
Wowka współczuję chorego męża, chyba nie ma nic gorszego. Tak jak pisałaś - stan agonalny. Zapewne wymaga opieki jak niemowlę.
Pawojoszka no nie wygląda na niedozywioną ale wiecie jakie szczęśliwe były te wszystkie ciotki wczoraj jak zobaczyły ze robię Basi mm. No euforia niesamowita. I te komentarze - zobacz jak jej smakuje, najadła się jak nigdy, jedź jedź bo mamusia tego nie daje, no po takim mleczku cialka nabierzesz. No odruch wymiotny miałam na sam ich widok...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 10:42
-
nick nieaktualnyDziewczyny pięknie się prezentowalyscie na chrzcinach
Patk dopiero teraz zobaczyłam, że ta Twoja Bachna taka chudzinka, ale nie wygląda na zaglodzona...poza tym mąż szczupły to tylko się cieszyć, że córka w niego poszła
Wowka zdrówka dla biednego Skrzata :*
Katy Wy to macie z tym psemjak szwagierka się czuje? I maleństwojak wagowo?
Moje dziecię się tak w nocy podrapalo że aż krew na przescieradle...unicestwilam te szpony już.
Pampki nam się zepsuly codziennie raz albo dwa razy nam przecieka a pampers sam w sobie nie jest pełen, nie wiem czy źle zakładam, czy trafiła się taka partia czy są do d..py...
My za tydzień chrzest, i ja zostaję u rodziców na dwa tygodnie i zastanawiam się teraz czy to dobry pomysł, czy się bestia nie będzie męczyć...no nic najwyżej wrócę wcześniej...
Ps. Podziwiam Patk że nie skomentowalas tych ciotek, ja mam jakiś obniżony próg tolerancji, od razu mówię co myślę...najczęściej tesciom...
Pss Młodemu też się głowa poci, ale przy jedzeniu. W upały się nie przejmowalam no i Wy pisalyscie że waszym szkrabom też, ale teraz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 10:47
Patk lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaty nie zazdroszcze szwagierce. Jak słyszę o takich porodach to przerażona jestem.
Patk, Laurka ładnie na chrzcinach wyglądałyście, reszta załogi też
Fermina gratuluję postępów z zasypianiem, u nas już też było całkiem nieźle,kladliśmy Zuzie do łóżeczka na boczek, dostawała smoczek i ręce do trzymania, pyszczalam szumy i lekko nią bujałam, po głowie i nosku glaskalam- ale to już było.... Licze że wróci bo teraz nie moge jej ogarnąć. Potrafiła tak usnąć 3 razy dziennie, a teraz w ogóle nie chce spać,wczoraj miała 1 drzemkę o godz.16 na mnie,potem ją położyłam obok ale musiałam tulac cały czas. Mam nadzieję że to skok, mleka też mam więcej,aż mni w nocy zalewa co dawno mi się nie zdarzyło.
Mojej też pocą sie stopy i dłonie,lekarka kazała podawać vigantol ( witamina d ale lek, a nie suplement) bo mówi że to może być z niedoboru.
Mam taki zapas pieluch rozm 3 że mam nadzieję że zdążymy zużyć,kupiłam wczesniej 3 paczki dada na promocji, wcześniej dostaliśmy pampersy ( ale one są od 5-9 kg) i wczoraj dostałam boxa dady. W sumie patrząc że Zuza ma jakieś 5 kg to spokojnie powinniśmy zużyć bo w 4 to chyba koło 7 kg dopiero wskoczy.Patk lubi tę wiadomość
-
Nynka-No mój stary jest patyczkiem. Fakt
A że komentarze starałam się olać ciepłym moczem, żeby nie psuć dnia sobie i innym, ale w środku dosłownie się gotowałam a no i przypomniał mi się jeden z lepszych tekstów- Basia taka grzeczna bo wreszcie dobre mleczko dostała i się najadlo dziecko. No wtedy to byłam bliska wybuchu ale trzy głębokie wdechy i ochlonelam.
Z tymi pampkami to ja tak miałam z dadą, wszyscy mówili że super a jej wiecznie przeciekały, więc myślę że u mnie może to jakieś nieumiejętne zakładanie. Może zrobię kolejne podejscie niedługo. -
Katy udusilabym tego psa
Patk może kosmetyczka zmieniła bazę lub top? Niekoniecznie od samego koloru mogło wyjść uczulenie. Mógł też zmienic się skład lakieru i na jakiś nowy składnik jesteś uczulona. Czyżby malowała Semilackiem?
My używamy jeszcze pieluchy rozmiar 3. Od ilu są 4? Bo Mania pewnie niedługo dobije do 7kg
Nam żadne pieluchy jeszcze nie przeciekly.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:07
-
Patk, ja bym tym ciotkom cos powiedziala...
Nynka, 2840gMozliwe, ze Kamil jakby doczekal do terminu to nawet bylby ciut wiekszy :p Szwagierka wymeczona i cieszy sie, ze ma juz to za soba
Nie dostała niestety malej na sale na razie bo sie opila wod plodowych i strasznie kaszlala..
Ja juz nie mam cierpliwosci do tego psa, tyle razy sie do niego mowi, ze nie wolno itp, a on i tak przynajmniej raz dziennie bierze cos czego mu nie wolno...Troche sie boje jak to bedzie z zabawkami Kamila w przyszlosciWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:07
-
Ja sama robię w domu pazury. Akurat neonaila używam. Ale zobaczę co z tym składem.
Katy moja mama coś tam skomentowała ale wiesz jak to jest... Ty swoje one swoje... Nie było sensu afery robić. Jednym uchem wpuscilam drugim wypuscilam.
Katy może na jakieś szkolenie z tym twoim psitkiem warto iść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:28
-
Patk, no co za wredne małpy. Sama mam odruch wymiotny, a co dopiero Ty
Głupie złośliwe.
Ale za to pięknie wyglądaliście. Basiunia zapowiada się na wysoką dziewczynkę, nogi ma przedługie :*
Laurka, Wam ślicznoty też gratuluję ochrzczeniai trzymam kciuki za dzisiejszy dzień.
Wowka, wysyłam Wam dużo siły. Niech już Skrzato wraca do zdrowia!
Z tym spoceniem to właśnie często bywa od niedoboru witaminy D.
Najpierw się rozpisałam o tym kp, ale jednak skasowałam, bo za długi esej mi wyszedł
Chciałam tylko napisać - jako matka, która całą ciążę karmić nie chciała,a karmi dzięki zrządzeniu losu - żebyście - niektóre z Was - pozwoliły swoim dzieciom czasami na chwilę słabości
Nie każde karmienie musi wyglądać przecież jak idylla, czasami nasze dzieci też mają zły humor, mleko leci im za szybko, za wolno, albo leci, a one przecież chciały się tylko poprzytulać, może przeszkadza im pęcherzyk powietrza w przełyku i chcą go odbić, albo chciały jeść, ale już nie chcą jednak, bo zobaczyły coś interesującego...i tak dalej.
Dajmy naszym dzieciom być "niedoskonałe" i mieć problem, który może warto wspólnie z mamą rozwiązać (?)
Taka myśl bez krytyki kogokolwiek
Katy, gratuluję kuzynce
Nie mogę myśleć o porodzie, zaraz mi się ryczeć chce.
jangwa_maua, pawojoszka, Patk, Katy, kattalinna, Hoope, Tanda lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O.