X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 17 września 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy, misio fajny ale krótka ta piżamka już :-)

    Całe szczęście o moje jedzenie dba mój mąż. Tego dnia gdy było pogotowie u nas już po wszystkim gdy zbierałam się spać spytał czy głodna nie jestem bo to 23 a o 15 jadłam. Zdziwiłam się, że faktycznie ale nie jestem głodna. 2 minuty później już byłam, czasem trzeba mi przypomnieć.

    age.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 18 września 2018, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna, Fatalita i JS, jestem, jestem, dzięki :)

    Przede wszystkim i najpierw, Fatalita, kciuki za Waszą wizytę. Już niedługo się okaże, że nerwy były niepotrzebne. Moje myśli są dzisiaj z Wami, też wchodzę z Wami do gabinetu
    daj znać :)

    Dzieci niezmiennie śliczne. Wasze rosną jakoś szybciej i zmieniają się od fotki do fotki :)

    Szczególnie pozdrawiamy Zenka :D toż to elegant :D

    JS, gratuluję udanych chrzcin. Jak Igorek po wypedzeniu diabełka? Myślicie o budowie? Z jednej strony współczuję a z drugiej zazdroszczę :D

    Kattalinna, rozpierducha podworkowa pokaźna. Uspokoili się już? Z ciastem jestem na "Tak, tak, tak" :D Bożenkę adoptuję, na kota nie wymienię, kota też mogę adoptować ;)

    W sumie jestem na tak na wszystkie słodycze, niestety.

    Katy, nie strasz. Ja zemdlałam, dobrze że nie ze Skrzatem, ale ten koszmar wracał do mnie przez kilka tygodni. Marsz na badania i melduj o wynikach :)

    Patk, widoki piękne. Nie wiem tylko czy Baśka na trzecim zdjęciu też ma to samo zdanie :D

    Feeva, jak Wam fajnie na tym spacerku. Mania paluchy w buzi i kima :D chusta piękna, to Wasza czy jeszcze testowa? Lubię Cię z twarzy, ale alkoholu w sklepie bym nie sprzedała :P zazdro ilości mleka ;)

    Sela, jak tam zdrowie Leosia? Lepiej?

    Hoope, Bartuś super gość. On mi się zmienił najbardziej, pamiętam buntownika na macie z irokezem, a tu ugładzony słodziak :D dobrze że w sytuacji wyższej konieczności pan tata jednak jest równie zajebisty :D

    U nas tata jest zajebisty. Tylko lepiej z nim nie usypiać :D Ale uważam za rażącą niesprawiedliwosc że jest odbiorcą większej ilości śmiechow niż ja ;)

    Fermina, piosenka męża zajebista, adoptuję :)

    Kamcia, Patryczek super :) toż to gigant, 70 cm, woooow O.o najlepszego dla jubilata, od spóźnionej ciotki :)

    Pawojoszka, najlepszego dla Uleńki :* Szymuś uroczy z opisu, nic dziwnego ze zlodziej serc :D

    Majowa, najleoszego dla Zuzi. Współczuję teściowej, widzę że u nas to temat rzeka, co chwilę coś u kogoś wyjdzie ;)

    Nynka, współczuję ciężkiego okresu. Pamiętaj że to minie, na pewno jesteś super mamą :)

    Cola, fajnie że odpoczynek się udał. Pewnie i tak skończył się za szybko ;)

    Dzięki za polecenie grzybka, u Fatality ratuje drogę, u nas jest zajęciem na pół spaceru, chyba że uda się to wyrzucić na ziemię ;)

    Są u Was w lasach już grzyby? Nie mombella ;)

    U mnie jakiś kryzys mentalny, dlatego nie pisałam. Snuję się po dom bez humoru. W piątek i sobotę byli goście, pomimo to czuje się jakaś wyobcowana. Do tego dochodzi realny kryzys laktacyjny, o którym Wam pisałam. To chyba jest tak że sama się nakręcam. W niedzielę zrobiłam dzień buntu, po porannym spacerze z dziecięciem oddalam go producentowi, a sama walnęłam się do łóżka na 6 godzin. Trochę pospałam, trochę pomyślałam, chłopaki dawali radę elegancko. Mój mąż stwierdza że nie wie jak ja ogarniam jeszcze obiad i porządek, on nie miał jak odebrać telefonu :D

    W związku z kryzysem emocjonalnym mam jakąś nadpotrzebę tulania Skrzata. Aż on ma dosyć momentami, bo ma ważniejsze rzeczy na głowie, np przewrót na brzuch lub zrobienie kupy ;)

    Teraz też, on usnął, a ja mam potrzebę wtulania się w to moje mięciutkie małe ciałko. On tak obłędnie pachnie :)

    Ale jest sens dospać. A więc, dobranoc.

    Po dospaniu za to uraczę się kawą z ekspresu. Kattalinna, słowo się rzekło, przybywajcie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 06:44

    MajowaMamusia, Mała Matylda, kattalinna, Hoope, Cola87, Fermina lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 18 września 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziś uczona doświadczeniem, się wyspałam ,mój się wziol za remont w pokoju i już zdążył zalać podłogę ,ach ci faceci ,dopilnujemy żeby następne pokolenie było bardziej rozgarnięte

    Woowka miło cię widzieć .

    Dziewczyny wy zacznijcie jeść ,sama mam być gruba na tym forum? Nic dziwnego że same laski na fotkach

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nocka elegancka, teraz 3 raz cycuś i wstajemy. Nie chwalę mojego dziecka bo u naszych dzieciaczków to chyba plaga że ładnie śpią jak kończą dany miesiąc.

    Wowka gratulacje za taki wpis, jak ogarnęłas kto co pisał? Ja zapominam połowy po 5 min od przeczytania :)
    Skrzacik też rośnie i się zmienia tylko widzisz go codziennie i tego nie zauważasz.
    Dziękujemy za życzenia.
    W niedzielę tesciu z bratembył na grzybach i przynieśli całe 4,także chyba jeszcze nie ma,chociaż u nas podobno są,nie wiem nie znam się to nie chodzę zbierać.

    Nie pochwaliłam się że Zuzia usnęła w wózku XD oczywiście nie sama ot tak. Jak byliśmy na weekend poszliśmy razem do wujka męża,on akurat kosił trawe a my rozmawialiśmy z ciocią na dworze. Zuzia zaczęła się kręcić, mówię idziemy ją usypiac,ale mąż mówi czekaj może tu usnie. Zaczął jeździć w przód i w tył,zrobił ciemnice pieluszką i usnęła, ale po jakiś 10-15 minutach walki samej ze sobą( cały czas otwiera oczy i jakby sprawdza czy jesteśmy). Pewnie to byłoby na tyle ze spania w wózku.
    Wczoraj wracam do domu a mąż mowi że włożyła stope do buzi, aż mi przykro było że całe dnie razem jesteśmy a mnie to ominęło.
    W sobotę pierwszy raz przekręciła sie z pleców na brzuch.
    Oj rosną dzieci i robią postępy :)

    Co do teściowej uwielbiam ją za jedną rzecz... że mieszka 200 km od nas XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 08:20

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli grzybek mombella rządzi? To jest gryzak?

  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 18 września 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Wowka się pojawiła. Na kryzys najlepsze są Internety, mi pomagają. :) więc zaglądaj częściej :)

    Hoope ja słodkie też żre, teraz mam fazę na gofry ale ubolewam że nie ze śmietaną ... :(


    Pawojoszka współczuję remontu, nienawidzę.

    Reszty nie pamiętam co czytałam. Widziałam jakichś przystojniaków dla Barbary.

    U nas piękna pogoda, spacery chustowe super, Barbara grzeczna, głowa jej na boki latała tak się rozglądała. Śnieżka zaliczona. Zdjęcia później bo małżonek robił. Natomiast matka ma obtarte stopy, opuchnięte palce a dziś wyprawa na Kamieńczyk. Trochę podjedziemy autem.
    W ogóle wiem że już było o kremach z filtrami ale nie będę teraz przeglądać całego forum. Jaki polecacie bo Barbara sobie poliki opaliła.

    Co do facetów. To ja nie wiem... ja nie mogę narzekać. Czasami robię to dla zasady XD żeby nie czuł się taki cudowny. Ale prawda jest taka że jest. I to pod każdym względem. Jest super ojcem, jest super mężem, partnerem we wszystkim i jest moim najlepszym przyjacielem. Czasami myślę że powinnam mu codziennie dziękować, że znosi taka zołzę jak ja.

    No to tyle. Odzywam się wieczorem chyba że mi amputują stopy... swoją drogą myślicie że w przeciągu dwóch miesięcy mogła mi urosnąć stopa? Czy w ogóle mogła?? Moje buty górskie mnie obtarły! Nigdy to nie miało miejsca a tu takie otatcia ze szok

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 18 września 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    W czwartek moze uda mi sie zrobic badania :p

    Piżamka za dlugo szla ze sklepu i dlatego juz troszke mala, a dopiero pierwszy raz założona:(

    Wczoraj wieczorem dwa razy lecialam nago do Kamila, pierwszy raz jak sie mylam uslyszalam jego ryk i lecialam, a drugi raz jego straszny placz przerwal nam seksy przez co skutecznie mi sie ich juz odechcialo :p
    Narzekalam, ze nie śpi w lozeczku dluzej niz 2 godziny, to teraz nawet 30min sie nie udaje...

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 18 września 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ;-)

    Wowka dziękuję, że pytasz. Leo nadal chory. Gorączki co prawda już nie ma, ale za to ten okropny katar i przy tym marudzi strasznie. Wiadomo my sami mamy nerwy jak mamy katar, a co dopiero taki maluch.
    I narobiłaś mi ochoty na kawe :-)
    Z tym tulenie też tak mam jak Ty. Jeszcze jak jest chory to już w ogóle


    U nas noc bez zmian. Jedna wielka masakra. O 5 już pobudka, bo zatkany nos i kuuuupa (wymęczyła przez 30 min i w końcu poszłaaaaaa po same łopatki).

    Katy u nas wszystkie nowe pizamki poszły do pudełka, bo jak przyszło ochłodzenie okazały się za małe :-( boli strasznie, bo takie śliczne.
    Ale mimo wszystko Kamilek słodko wygląda :*****

    A właśnie co do jedzenia słodyczy hmmmmm...ja ja pożeram, a nie jem. Normalnie jak jakaś głupia, no ale nie mogę się ogarnąć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 10:26

    Katy lubi tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 18 września 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za szybko te dzieciaki rosna :p

    Przyszla mi darmowa paczka z Hippa xd

    Sela lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 18 września 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy zdecydowanie za szybko. Mnie też przyszła z hippa jakieś 2 tyg temu. A w piątek przyszła z bobovity (w niej jest poradnik rozszerza diety, kaszka i słoiczek (chyba dynia z królikiem).

    Edit. W sobote ma być wyprzedaż ciuszków dziecięcych w lidlu :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 11:11

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 18 września 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, czasem taki odpoczynek jest potrzebny, aby moc znowu zatesknic. Tez kocham sie wtulac w to cialko i czuc ten cudowny zapach.

    Jaki ekspres ostatecznie zagoscil?

    Wowka, nooo wlasnie z ta budowa, to taka sliska sprawa ;) Ogladalismy domek ale w szeregowce, tylko po jednej stronie sasiedzi, a my doplacilibysmh 20 tysiecy za dodatkowa czesc dzialki. Chatka super, ogolnie tylko ci sasiedzi, 90 metrow za 200 tysiecy, biorac pod uwage urzadzenie itp to mysle ze w 350-360 tys bysmy sie zamkneli. Wybuduje dom za tyle + dzialka? Licze za dzialke 100-110 tysiecy u mnie w miescie, na wioskach taniej ale nie ma opcji, ja chce w miescie na uboczu, tam jest ten domek tez, bo to osiedle domkow jednorodzinnych.
    Sama nie wiem, bijemy sie z myslami.

    Po wypedzeniu diabelka spal cala noc z 1 pobudka od 19 do 7 rano, ale to tylko raz XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 11:30

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 18 września 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry – dobry tylko z nazwy ;)

    Ten skok mnie wykończy, a to dopiero drugi dzień. Po nocnym wypoczynku było całkiem przyzwoicie, ale potem, w miarę narastania zmęczenia sytuacja pogarszała się z minuty na minutę. Każdy sposób noszenia jest zły, ale nienoszenie jest jeszcze gorsze. Krzyk ustaje tylko podczas ziewania, ale panna postanowiła nie spać. Walczyła zaciekle przez 50 minut, w końcu padła… i przespała 20 minut. Potem trochę aktywności, kolejne usypianie i zobaczymy ile tym razem pośpi.

    Przyślijcie mi tego żartownisia, który nazwał ten czas urlopem. Bardziej wypoczywałam w pracy zawodowej. I miałam jakieś prawa. Teraz jestem niewolnikiem :P

    Na szczęście noc przyzwoita. Dwie pobudki, pierwsza na półtorej godziny, ale mąż przejął układanie córki do snu. Za drugim razem tylko karmienie.

    Mama32, jak tam u Was dzisiaj?

    Tak Hoope, zeżarł, ale wypluł, a ja nie jestem pewna czy to dobrze – Zenuś był grzeczniutki, a Zofia aktualnie z piekła rodem. Choć jeszcze w niedzielę była słodką, wesołą dziewczynką.

    Wowka, jak dobrze Cię widzieć :D
    Życzę zakończenia obu kryzysów – emocjonalnego i laktacyjnego.

    Patk, cieszę się, że macie tak udany urlop :)

    Sela, Katy – co jest w tych paczkach z Hippa? Czy nadawcy różnych paczek nie nękają Was później licznymi ofertami?

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 18 września 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela, mi z na stronie Bobovity sie nie udalo wgl zarejestrować nie pamiętam juz czemu :/ Moze sprobuje jeszcze raz..

    MalaMatylda, ja z Hippa dostalam naklejke na auto "Jedzie z nami Kamil", kupony rabatowe na ich produkty, jakas broszurke, lyzeczke plastikowa i maly sloiczek "mloda marchew z ziemniakiem". Trochę mnie spamuja na e-mailu teraz, ale i tak tam rzadko wchodzę wiec mi to nie przeszkadza:p

    Matko jak mi Kamil dal popalic cale przedpoludnie...Odkad sie obudzil caly czas marudzil i plakal :/ W koncu zasnal po 4 godzinach meczarni...Jak dla mnie dzien juz sie moze konczyc

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 18 września 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMatylda my to samo co Katy. Na maila przychodzą jakieś pierdoły do poczytania. Nie jest tego dużo.

    Katy kurcze 4h marudzenia, masakra. U nas max 2.5 i próbuje ululać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 13:34

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 18 września 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez zazwyczaj po 2.5 godziny probuje go usypiac, ale dzisiaj sie nie dalo bo mu nie pasowalo...
    Za to pospal 1.5 godziny wiec troche odpoczelam :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 13:46

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 18 września 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka weź Ty dziewczyno nie ćpiej więcej tej amfy bo to nienormalne tyle pisać po nocach.

    Wyjęłam spodnie rozmiar 80 bo z innych wyrósł, myślę sobie ciul, że za duże, najwyżej podwinę nogawki, ważne, żeby doopą nie świecił. I co? I dobre są.

    Sięgam dna, od jakiegoś czasu prezes zasypia przy odkurzaczu. Trudno. Ja też jestem człowiek.

    Jaka piękna pogoda!

    Grzybów nie ma. Nic a nic.

    Sela lubi tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 18 września 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope włączasz odkurzacz i Prezes sam w łóżku zasypia czy musisz nosić?
    Jak nie ma grzybów??? Zapraszam do mnie. Teść uzbierał całe wiadro ;-)

    Katy tyle dobrze, że chociaż pospał dłużej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 14:26

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 18 września 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry.

    Sela, no to zdrowia dla Leosia. Skoro już nie goraczkuje to idzie w dobrą stronę :)

    Mała Matylda, ja też ostatnio się odgrażałam, że twórca określenia "urlop macierzyński" powinien zostać ukamieniowany. Albo lepiej, sam powinien zajmować się niemowlakiem cały dzień i noc :P życzę rychłego zakończenia tych wrzaskow i powrót grzecznej Zosi, ewentualnie Zenka :D

    Patk, ja mam dermedic 50. Nie wiem czy polecam, czy nie, ot krem jak krem, po prostu działa :P fajna pogoda Wam się trafiła na te odpoczywanie :)

    Pawojoszka, uśmiałam się :D dołożę wszystkich starań do wychowania kolejnego pokolenia :D i ja nie wyglądam jakbym zapomniała o jedzeniu :D

    Hoope, chcesz trochę nocnego dopalacza? Podzielę się :P jak to rozmiar 80? O.o że jak to? Przecież dopiero co nasze dzieci się urodziły :P

    JS, zagościł picobaristo deluxe. Cieszę się jego obecnością ;) A z budową to jest tak. Wydasz tyle ile masz i zawsze będzie za mało ;) najdroższe jest wykończenie i robocizna. Stan surowy to pikuś, nie jest taki drogi w ogólnym rozrachunku i cieszy bo szybko rośnie. Za 350 tyś z działką ciężko, ale wykonalne. Wszystko w zależności co chcecie :) A na jakim etapie jest ten dom którym się interesujące?

    Fatalita, jak tam?

    U mnie grzybów nie ma. Za sucho...


    Hoope, Sela, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 18 września 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, gratuluje nowego nabytku :) Jak wrazenia?

    Ten dom bedzie w grudniu 2020, stoja juz 4 niewykoczone, bo to nowe osiedle, dopiero powstaje. Bylismy w srodku tych, ktore juz sa, ogolnie uklad mi sie podoba, bedzie tez garaz ale ta szeregowka, ze sasiedzi z jednej strony. Dobrze ze z jednej a nie w srodku, tak jak pisalam doplacilibsmy 20 tysiecy za dodatkowa ziemie tej bez sasiadow.
    Sama nie wiem. Mieszka ktos z was w szeregowce? Jak wrazenia?
    Nie pali mi sie, mamy wlasnosciowe mieszkanie prywatne, ale nie jest tak duze jak to, dom to jednak dom, a nie mieszkanie.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 18 września 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JS, dom 90m to maleństwo, chyba że parterowy bo klatka schodowa zabiera metraż. Na surowo może ok, ale potem klitki. Moi bracia mieszkają jeden w bliźniaku, drugi w szeregowcu. Wszystko zależy na jakich sąsiadów trafisz. Jak w bloku. My ewentualną zmianę na taki domek właśnie planujemy.

    Nie śpi ponad 3 godziny. Już mi zasnęła 40 minut temu ale motor pojechał... A dziś na noc jesteśmy same. Albo będzie dobrze, albo nie...

    age.png
‹‹ 1613 1614 1615 1616 1617 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ