WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 23 września 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia trzymaj się.

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 23 września 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia strasznie mi przykro że u Ciebie wciąż źle i że piszesz że to nie tymczasowe :( ale wierzę że w końcu będzie dobrze. Trzymaj się :*

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 23 września 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Kamcia strasznie smutno, że u Ciebie tak źle... z całego serducha Ci życzę żeby sytuacja się poprawiła i było już tylko lepiej.

    MałaMatylda 2 min to nasz rekord. Wiadomo Czasami jest i nawet pół godziny ale od 2 dni baaardzo szybko mi zasypia. Tylko ten minus, że jednak go trzeba bujać w łóżku (tak go delikatnie kołysze jak przy nim leżę). Wiadomo najlepiej by było gdyby się dał odłożyć do swojego łóżeczka i zasnął bez kołysania no ale i tak jestem z niego dumna, bo wcześniej tylko na rękach zasypiał.

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 23 września 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope, zdaj relacje z uzytkowania :)
    My na wiosne planujemy kupic quinny Zapp flex plus.

    Pierwszy obrot z brzucha na plecy, wiem ze wasze dzieci to juz dawno robia ale u nas to progres, jestem bardzo dumna :)

    kattalinna, Sela, Katy, Wowka, Nynka, Cola87, Fatalita, pawojoszka, Patk lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 23 września 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JS, gratulacje :-)

    U nas na brzuszku przekręca się dupka, a na pleckach wszystko poza dupką ;-) kiedyś może w końcu uda się całościowo. Za to dziś chwytała pluszaka, który leżał koło głowy z prawej strony i się nim bawiła :-) to nie był przypadek, powtórzyła kilka razy. Za to nie było przekładnia grzechotki ;-) ale i tak jestem mega dumna z mojej gwiazdki. Tak szybko dorasta...

    Sela, J.S, Wowka, Nynka, Fermina, Fatalita, pawojoszka lubią tę wiadomość

    age.png
  • D_basiula Autorytet
    Postów: 723 673

    Wysłany: 23 września 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia bedzie dobrze, zobaczysz:-*

    Wy o przewrotach z pleckow na brzuch a u nas Olcia dopiero na jedem bok z pleckow sie przekreca no i na brzuszku strasznie leniwa. Niby juz podnosi glowe ale musie sie jej chciec i musi miec dobry humor.
    Po szczepieniu dobrze, obylo sie bez goraczki tylko nozki bolaly.
    U nas zimno i tylko na rekach bylismy na spacerku wokol domu, wieje. A ma byc jeszcze gorzej.
    Jutro mamy kontrole bioderek na 15.
    U nas w domu lepiej, zobaczymy na jak dlugo. Przez te prawie 2 miesiace schudlam 5kg, wszystkie spodnie ze mnie leca, koszulki wisza. Przed pierwsza ciaza wazylam 57 kg, po poronieniu schudlam do 53, wczoraj waga pokazala 51 po obiedzie...

    Basia cudna!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 19:42

    Patk lubi tę wiadomość

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.


    Aniolek [*] sierpień 2024
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 23 września 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S, Kattalinna gratulacje dla dzieciaków za postępy !!!

    J.S, kattalinna lubią tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten mój to jakiś leń chyba, Wy tu obroty a u mojego jak u Kattaliny zawsze coś zostaje :D
    Nie mniej gratuluje postępów :*

    MalaMatylda dzięki, że pytasz w nosie bulgocze gdzieś głęboko, czekam na katarek na razie Frida w użyciu, dziecku skutecznie psuje tym humor... innych objaw choroby nie ma...
    Za to mnie rozkłada równo ;( mam nadzieję, że jego nie zarazę.

    Kamcia trzymaj się dziewczyno :* może jednak masz kogoś bliskiego komu możesz się wygadać jeśli nam nie chcesz.

  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 23 września 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekujemy :)

    Kattalina, , u nas na plecach nie ma mowy o obrocie, w ogole bylam w szoku ze dzis sie przekrecil - on sam byl jak znalazl sie na plecach. Ja widze ze z niego juz sie robi maly akrobata, ciagle proboje, a na brzuchu juz tak sie prostuje na przedramionach wysoko, ze naprawde jestem w szoku.

    Nynka, duzo zdrowia dla Cisbie :* Ja tez czuje, ze w gardle cos mnie boli, mam nadzieje ze sis nie rozwija u mnie zadna infekcja, a zawsze na poczatku takiej paskudnej pogodg choruje. Dzis dzien pizamowy, lalo u nas i wialo okropnie :/

    Basiula, zazdroszcze wagi, ja w polowie pazdziernika ide na silownie, bo kg w ogole mi nie schodza. Jsstem zmeczona i nie mam sily chodzic na cwiczenia, ale mam duze kompleksy przez wage bo zawsze bylam patykiem a teraz jestem nieco wieksza i mam niska samoocene przez to.

    Nynka lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 23 września 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dopiero wczoraj pierwsze obroty z brzuszka na plecki. Raz w lewo i raz w prawo. Dzisiaj cały dzień coś kombinował z nogami leżąc na plecach ale mu nie wychodziło :-*

    Powiem Wam, że nie ogarniam tej pogody. U mnie zimno jak nie wiem co (teść od wczoraj pali w piecu), do tego okropnie wieje i leje.... ale ale to nie koniec, właśnie jest mega burza! Normalnie wali tak głośno, że zaraz mi się dzieć obudzi...

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 23 września 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, u nas trochę inna sytuacja bo od 3 tygodni walczymy z biegunką. Na pierwszej wizycie pediatra kazała tylko dawać 2x dziennie probiotyk i czekać, aż samo minie. Po jakimś czasie, gdy nie było poprawy, dostaliśmy Debridat. Też nie pomogło. Teraz już bierzemy od piątku antybiotyk i w końcu widzę poprawę. Poza biegunką Kubuś ma się bardzo dobrze, nie ma innych niepokojących objawów. Tylko że my już jesteśmy na samym mm.
    Może stosuj probiotyk, tak jak my na początku (może to robisz, ale ja zajrzałam pierwszy raz od tygodnia i nie wiem co wcześniej pisałaś).

  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 września 2018, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela, u nas tez okropnie, zimno, wieje i slysze ze wiatr sie nie uspokoil, nadal jest wietrznie pomimo ze w nocy tez ostro dawalo. Dzisiaj ma byc 9 stopni.

    Najlepsza zabawa o 5 rano to wyciaganie smoczka, przekladanie go do drugiej reki i proba ponownego wlozenia do buzi. Czekam az sie panicz zmeczy i pojdziemy spac.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 24 września 2018, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie śpimy od piątej. Najpierw było wyjątkowo długie karmienie, potem zasnęła prawie od razu po odłożeniu do łóżeczka. Kilka minut później zadzwonił budzik mojego męża. Jak zwykle postawił mnie na równe nogi, przy okazji obudził Zosię, a mąż nadal spał...
    Mamy zasadę BB, czyli Budzisz-Bujasz, ale w tym przypadku nie znajduje zastosowania bo mąż musi szybko się zbierać. Na szczęście Zosia nie potrzebowała bujania, nadal grzecznie leżała w łóżeczku, ale nie mogłam spać słysząc jej wzdychanie. Teraz ucichło, chyba zasnęła więc też spróbuję :)

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja, młody postanowił, że szkoda marnować dzień :D
    Więc matka zameczyla frida która guzik daje ale coś tam ściąga.
    Nie mam sił odkładać go do lozeczka wiec cala noc razem, musze się wziąć w garść.
    Dzisiaj mamy usg bioderek, pogoda tragiczna, więc musze samochodem słabo mi na samą myśl....
    I nie wiem czy iść z nim już z tym katarem, pchać go do tej przychodni chorych dzieci czy sie wstrzymać te pare dni...
    Mój potwór szczypie mnie nie milosiernie w ramie i próbuje zjeść mój łokieć:D humor przedni ;D

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 24 września 2018, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotarły do nas cyrki ze spaniem. Wczoraj położyłam się przed 22 bo od 19 dwa razy płacz przez sen. Całą nic w łóżku ze mną, cały czas cyc. 4:40 kupa, potem marudzenie i usypianie w każdej pozycji i zasnęła o 5:30. Na jakieś 40 minut bo jedzenie z rzucaniem przez sen i w końcu płacz. Mam nadzieję, że to skok. Chociaż męczyły ją gazy bardzo. Espu chyba już nie działa... Głowa mi pęka, pogoda do bani.

    Nynka, my bioderka w środę i czeka nas podróż autobusem. Masakra...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 07:02

    age.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 24 września 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry.

    Komu kawy?

    My mieliśmy pierwsza pobudkę o 4:40. Hrabia usnął o 5:50 I ponownie zarządził dzień o 6:40. Skąd on ma te siły, których nie mam ja?

    Poniekąd pociesza mnie to, że Wy też dostajecie o takich nieludzkich porach. To oznacza że nie tylko moje dziecko ma za zadanie wykończenie matki.

    Niedługo mam urodziny i jedyny prezent o którym marzę, to przespać całą noc i poranek do godziny SWOJEJ pobudki.

    Kamcia, dużo siły Ci życzę i roztropności. Przytulam.

    Gratuluję postępów :)

    JS, pewnie się uspokoiłaś, że Igorek umie się przekręcić :) Skrzat odwala tak samo że smoczkiem :D

    Mała Matylda, zasada BB, u nas też działa, tylko bez tego fantastycznego skrótu nazwy. Anektuję, jeśli pozwolisz :)

    Mania przesłodka, Baśka, która miała spać śliczna.

    Basiula, cieszę się że w domu już lepiej. To musiał być na prawdę duży stres, żeby zgubić tyle kg.

    Kattalinna, oby to było "tylko" skok :)

    Cola, babcia ma prawie 87 lat. Ale w szpitalu byli bardzo zdziwieni, że trzyma się tak dobrze, dlatego zdecydowali się na operację i teraz na podanie chemii. Historia twojej prababcia dodaje nadzieji, dzięki :)

    Hoope, poka co dziergasz :) dawno nie pokazywałaś, ostatnio voo doo króliki :D

    Skrzat wczoraj dostał ziemniaczka. I chciał zabrać ojcu kotleta :D ziemniak nie bardzo spotkał się z uznaniem, pewnie kotlet byłby lepszy.

    Pogoda pod psem. Jak ubieracie dzieci na spacer?

    kattalinna, Fatalita, Cola87, Patk lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 24 września 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, dziś nie ubieram. Jedyny spacer, który dziś dopuszczam to z łóżka na podłogę do salonu. Prawdopodobnie zmienimy więc pidżamę na strój dzienny. Chociaż sobie Buk zostawiła i dorzuciła szlafrok. Po tej nocy i tak się cieszę, że nie muszę jechać do pracy: poniedziałek, deszcz i korek gigant na moim moście. To ja już wolę bujać 8 kilo marudy ;-) mężowi współczuję bo od zeszłego tygodnia przesiadł się na moją trasę.

    Kawa się przyda, właśnie kończę jedną. Istnieje podejrzenie, że pod koniec dnia z cycków będzie lecieć kofeina ;-)

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 września 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, glupio pisac, ale ja tez sie pocieszam, ze nie jestem sama. Mam takie same marzenie Wowka - wyspac sie i wstac o swojej porze. Kiedy to nastapi? Brak perspektywy na razie.
    Tak, ucieszylam sie ze umie, bo juz naprawde sie balam :D To ze smoczkiem to kabaret, plus teraz tylko chce sam pic z butelki, bo podkladam i od razu lapie sam i sie denerwuje, ze trzymam.
    Kiedy bedziesz probowac z kubkiem? Bo wiem, ze Skrzacik tez juz sam trzyma.

    Kattalina, wspolczuje problemow z brzuszkiem :( U nas tez pogoda do bani.

    Jest 9 stopni i wieje. Wychodzicie na spacer w taka pogode wietrzna? Ja tez nie wiem jak ubrac.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 24 września 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JS dzięki. Tylko nie wiem czemu żadnych problemów nie ma gdy nie śpi...

    Też się pocieszam, że nie jestem sama. Z jednej strony wiem dzięki temu, że nic jej nie jest i że to minie kiedyś,z drugiej czuję rozumiana ;-) nie ma jeszcze 8 a ja już mam ochotę wystawić ją na balkon czy coś ;-) teraz jest buczenie i tragedia bo chce spać a przecież nie umie...

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 września 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina, tez sie zastanawiam czemu te problemy sa zawsze w nocy.

    Znam ten bol, niestety, ostatnio mowilam do mojego ze pakuje go i wystawiam za drzwi XD
    U nas zabawa na calego, doskonali obrot, myslalam ze zapomni i ze przypadkowo mu sie udalo ale nie, obkreca sie i glosno sie przy tym smieje.
    Nie przewiduje snu. Laze w pizamie, chyba biore przyklad z ciebie i tez nigdzie sie nie wynurzam.

    kattalinna lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
‹‹ 1627 1628 1629 1630 1631 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ