Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Poza tym moja starsza sunia zaczęła nie trzymać moczu jak śpi, zdarza się jej popuszczać
w dzień jak jest aktywna jest ok. idziemy dziś do weterynarza. Nie wiem czy to starość (ma 14 lat) czy chorobowe, ale mam nadzieję że to nic poważnego. Mam strefa, bardzo jestem z nią związana. Proszę o kciuki żeby nie było źle...
-
Boże mam czekać tyle czasu na sen? Chyba psycha mi siądzie
Julek mnie dziś powalił
Blendera nie znalazłam ale mam podejrzenia że stary pożyczył matce i teraz mi tu nydli oczy ze nie wie gdzie jest...
U mnie dziś dzień marudy...Fermina lubi tę wiadomość
-
J.S. zmierzę dziś póżniej, bo leci pierwsza drzemka, ale dwa-trzy tygodnie temu było 71.
Kiedy u Was ważenie?
Wowka, ja mam rękawiczki - niedrapki dla noworodka, chyba założę Kluskowi na nos.
Fatalita a indywidualny tok właśnie? Ja też bym weekendu sama nie dała rady raczej.
Kattalinna, ma nawet dwa dołeczki. Mąz obstawia, że po nim, ja się z nim kłócę, że po mnie, w każdym razie nam obojgu zostały z niemowlęctwa i mam nadzieję, że Julkowi też nie znikną.U nas wczoraj po 3h aktywności był sen przez 9 minut.
Katy, tylko mu plastikowej maczety brak, ale masz rację, że z Julka bardziej dres z facjaty.Super ma tu minkę Kamiś, widać podobieństwo do Ciebie.
Oj Cola, kciuki ogromne za sunię. :*
Ile Wasze dzieci spędzają czasu w bujaczkach? Ja mam ciągle z tyłu głowy, że są niezdrowe dla kręgosłupa i ograniczam Julkowi czas, ale nie wiem czy nie przesadzam.
Nie wiem co ze spacerem, dwa dni nie było a dziś znowu wieje strasznie i deszcz co chwilę..
Katy, Wowka, Mała Matylda, Cola87, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:
Co do przesypianie nocy to już wkrótce maluchy powinny przesypiać noc najwyżej z jedną pobudka około roczku powinny już się nie budzić tak wynika z moich doświadczeń bo nie wszystkie moje maluchy były aniołkami i też zazdrościłam matkom śpiochów i nie wierzyłam że takie dzieci istnieją.
Proszę wytłumacz to mojemu Filipowina razie licze że przez te gile tak sie budzi...
Nooo Juleczkuu taki galanty obwazanek z Ciebie :*
Kamil też dres dobry
Berbecia zrób test, będziesz wiedziałaa czemu lekarz miałby Cię zabić?
Cola kciuki za psinke, wiem co to być przyzwyczajonym do psa, zreszta chyba część z nas tu wie.
Fermina ja tak samo z tymi bujaczkami, więc wkładam jak marudzi na macie albo w łóżeczku a ja chce coś zrobić, nigdy dłużej niż pół godziny nie leży na raz, i wkladam bardzoooo rzadko raz dziennie max, chociaż są dni że częściej.
Ja od kiedy skończyły mi się zapasy ciuszkow 68 cierpie na braki, teraz nie mam zadnego kombinezonu czy kurtki na taka pogode.... bratowa mnie troche podratowala z koszulami i sweterkami...
Chyba znowu lumpka musze odwiedzic.
Kończę kawe bo chyba awanturnik zagilony się budzi...
Katy, Cola87 lubią tę wiadomość
-
Lekarz bo mi juz odradzala kolejna ciaze,ze wzgledu na dwie ciaze z nadcisnienieniem pierwsza zakonczona stanem przedrzucawkowym a druga malowodziem. Boji sie ze moge dostac udaru zabezpieczam sie gumiakiem bo tabletek anty nie moge brac ze wzgledu na brak woreczka. Mialam teaz isc po wkladke po krzywej i po sprawdzeniu jakie cisnienia mi sie unormoja bo nie moze mi kazdej dac po antykoncepcja podnosi cisnienie. Karmie mm.test zrobilam dwa dni po wyszedl negatywny a okresu brak nadal.
-
Katy co za sen hehe
Fermina właśnie mąż mi mówił, że to probiotyk tylko z innymi szczepami niż biogaja. Narazie podaje tą biogaje jak nic się nie poprawi to spróbujemy enterol. W sumie Hoope dr też mi mówiła, że taka kupa przy infekcji u maluszków to normalne. Ale wiadomo, ja matka wariatka i się ciągle stresuje.
Mała Matylda, Zosia szybko się uczy, jeszcze chwilkę i podziękuje Twoim palcom i poradzi sobie z siadaniem bez nich(patrząc na to co robią nasze forumowe dzieciaczki to będzie szybciej niż myślisz)
Berbecia może okres jeszcze się nie unormował? najlepiej zrób test lub bete jak dziewczyny radzą
Fermina wszystkiego najlepszego dla Juleczka (och jaki słodziaczek i waga przoduje)
O właśnie ja rękawiczek też nie posiadam. Chyba trzeba sie wybrać na zakupy, bo kombinezonu też nie mamy żadnego...
Pawojoszka w sumie dzisiaj mnie tak naszło z tą nietolerancją. hmmm u nas to tak wygląda, że jest jedna duża kupa w ciągu dnia (sama woda zielona bez grudek), a później cały dzień tak się spina i próbuje coś robić, po czym co chwile jakiś maleńki strzał zielonej wody (wielkości paznokcia).
Cola kciuki za sunie. Idź do weta. W tym wieku dobrze zrobić badania.
Katy, Mała Matylda, Cola87 lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Z moim psem to ja sie chyba nigdy nie bede nudzic xd Zimno mu bylo i wpakowal sie pod koldre, później chcial stamtad szybko wylezc i sie glupek zaplatal miedzy koldre, a poszewke. Zaczal panikowac i tak sie miotal, ze nie moglam go wylowic, komicznie to wygladalo, ale balam sie, ze sie udusi :p
Sela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kończę to, co przerwała pobudka Zofii;)
Produkujecie posty tak szybko, że pierwsza drzemka nie wystarczyła aby się do nich odnieść
5:40 zadzwonił budzik męża. Obudził mnie i Zosię, mąż nadal spał. Byłam naprawdę zła, a jednocześnie nie mam pomysłu na rozwiązanie inne niż zsyłka męża do salonu – a tego nie akceptuję. Zosia ponownie zasnęła po siódmej, ja już nie spałam.
Noc bez szału, pierwsza pobudka o 23, akurat kładliśmy się z mężem spać więc w pierwszej chwili myślałam że dobrze wyszło, niestety Zosia zasnęła dopiero o pierwszej. Potem było jeszcze jedno karmienie na śpiocha i ta przymusowa pobudka świcie.
Dzisiaj Mała w wyśmienitym nastroju, odkładanie jej na dzienne drzemki jest bajecznie proste, chcę tak częściej
Fermina, sto lat dla Julka, wycałuj w moim imieniu jego puchate ciałko.
Jest tak ciepło ubrany, że uwierzyłabym w te 9 miesięcy
Ważyłam Zosię trzy dni temu, było 6290g
Ja też ograniczam Zosi czas w bujaczku, z tych samych powodów co Ty. Używam bujaczka gdy muszę coś zrobić, np. dzisiaj siedziała tam gdy myłam włosy i przyglądała się temu procesowi, zawsze ją wsadzamy gdy jemy z mężem obiad.
Wowka, jeśli nie odkryje włosów w ekspresowym tempie to może nie zdążyć, tak szybko wypadają
Rozumiem Twoją złość, słów babci nie skomentuję…
Berbecia, cykl po porodzie ma prawo jeszcze być rozregulowany, ale szkoda się stresować domysłami – zrób betę i będziesz miała jasność
Fatalita, wciąż się śmieję z tych skrzydełek
Świetny pomysł z sobotą, trzymam kciuki za powodzenie testu!
Katy, Kamilek jest przesłodki jako dres
Cola, piękna noc u Was, bardzo się cieszę
Z całych sił ściskam kciuki za zdrowie pieska.
Sela, trochę niepokojący jest ten opis kupy, może bardziej doświadczone dziewczyny coś doradzą.
Kwiatkowa, ładne wyniki, chyba środek siatki centylowej
Katy, Cola87 lubią tę wiadomość
-
Pierwszy typowo jesienny spacer zaliczony. Chyba dobrze dziecko ubrałam bo była ciepła po powrocie
pewnie niektóre tak będą w zimie ubierać swoje, no ale cóż... Spała słodko to chyba było jej ok.
Kombinezony mamy dwa ale jak dla mnie to za ciepło jeszcze na nie. U mnie to tak działa, że jesienią 10 stopni to jeszcze za ciepło na zimówkę, ale wiosną 10 to jeszcze za zimno na wiosennądziecko ubrałam dziś w krótkie body, pajaca polarkowego i kurteczkę cienką wiatrówkę. Przykrylam za to dwoma kocykami bo mam cienkie takie... I jeszcze na wszystko poszło przykrycie to wózkowe. Ale łapki były gołe
Cola, kciuki za psinę!
My bujaka nie mamy wcale. Tak kupowałam, że w końcu nie kupiłam i już się nie opłaca. Okazuje się, że można żyć bezWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 13:11
Cola87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez tak jak kattalina nie mam bujakaczka. Zabieralam sie za jego kup no tak, ze mi nie wyszlo.
Moj synek nie podciaga sie do góry/nie podnosi glowki, gdy sie go trzyma / podciaga za raczki. Czy powinnam sie martwić? Dzis na wizycie probowano, ale nie wyszlo. Mowia, ze to ok, ale tu w Norwegii prawie wszystko jest ok i nie wiem czy temu ufac -
nick nieaktualnyKwiatkowa mój jest starszy o miesiąc a nadal się nie dźwiga jak ciagne za rączki.
Chociaż zaczął ostatnio podciągać się za moje ręce ale nie z plaskiego tylko jak tak półleży na mnie. Też się trochę martwię, ale wszyscy każą mi czekać. W październiku idę na wizytę zobaczymy co powie na to -
Tesciowa od niedzieli chora, chlopak jej mowil zeby nie wchodzila do nas jak nie musi bo nie chcemy zeby Kamil byl chory, ale chyba slabo dotarlo. To jej dzisiaj powiedzialam w koncu, ze Kamil ma szczepienie 5.10 i nie moze byc chory...A ostatnio sie "martwila", ze zmarznie xd
Kattalina, mam fejsa, nie otworzyło mi sie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 16:07