WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Patk czym ty się martwisz przecież to jest fantastyczna okazja zeby ci mąż kupił nowy blender i to taki wypasiony bo przecież to dla dziecka. We wszystkim trzeba widzieć jasne strony
Berbecia jeśli się zabezpieczacie i test wyszedł negatywny to raczej nie ma się czym martwić.
Patk, kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dzięki za kciuki, trzymajcie jeszcze do jutra
byłyśmy u wet i jutro dla formalność zrobimy badanie moczu, ale dr raczej stawia po prostu na starcze nietrzymania moczu. Jeśli będzie mocz ok to da nam kropelki poprawiające funkcje pęcherza i powinno być ok 
trochę też przytyła co mnie cieszy bo strasznie wybredny chudzielec to jest. W przeciwieństwie do drugiej suni która tylko czyha na żarcie a swoją drogą u drugiej suni wykluczono choroby odkleszczowe i teraz ma dwa tyg leki p/zapalne po których mam ocenić czy kulawizna dalej występuje. Moja wet nawet zasugerowała że to mogą być bóle fantomowe...cholera to wie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 16:39
Katy, Nynka, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Katy, fajny dresu
my mówimy na naszego czasem Sebix, bo łysy, w dresie i często zaciśnięte pięści teściowa bez komentarza.
Kattalinna, nie otwiera się bezfejsowym
JS, a który ten kubek zamówiłaś? Bo widzę że są dwa, jeden kubek przejściowy a drugi pierwszy kubek. Oglupieć można Igorek na pewno zaczai, że z tego też leci jak tam makijaż? Ja raczej zdecyduje się na piorkową, ale jeszcze skonsultuje przed zabiegiem.
Patk, a Ty zrobiłaś już brwi? Bo nosilas się z zamiarem.
Moje dziecko płacze na blender. Czy to wystarczający powód do zawnioskowania o nowy?
Cola, no to kciuki przedłużone do jutra. Mam nadzieję, że operacja siusiek psa będzie ukończona z sukcesem
Fermina, ja sadzam do leżaka na czas mojej kąpieli (Chyba że ogarnęłam podczas drzemki) i w wyjątkowych sytuacjach w ciągu dnia. Np. jak muszę do toalety. Albo nagle ktoś przyszedł. Raczej mata jest u nas grana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 17:04
Katy, Cola87, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
Kattalinna dzięki za pamięć, z moim zdrowiem już ok. Zostało trochę kataru, ale zawsze ostatni przechodzi po chorobie teraz złapalo Męża, antybiotyk i L4 do końca tyg.
Mani, odpukać, nic nie łapie.
Berbecia zrób betę, będziesz miala 100% pewności bez stresu.
Śliczne dzieciaczki
My dziś uziemione w domu, bo tatuś pożyczył koledze kluczyk od garażu (tam mamy wózek) i zapomniał wczoraj oddać a w chuscie się bałam wyjść, bo pizga wicher strasznie i zanim bym ją zamotala to by się pewnie upocila i choroba murowana.
Katy my też mamy szczepienie 5.10
Coś mnie chyba ominęło, bo się wszystkie Mała Matylda zschwycalyscie a ja żadnego zdjęcia nie widziałam to pewnie już usunięte
Z moją pamięcią ostatnio gorzej, bo od rana Was nadrabialam i już nie pamiętam co czytalam.
U nas dzisiaj była pierwszy raz dynia. Zjadła, mlaskala, nie porzygala się, więc chyba smakowała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 17:03
Katy, kattalinna lubią tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Feeva, z twojej wypowiedzi zrozumiałam że jesteście zamknięte w garażu
Jak podawałaś dynię?
U nas też próba dyni. Sama z wody bleee, ale niedoprawiona zupa taaaaak, taaaaak. Ale nie dałam więcej niż na końcu łyżeczki. Spróbowałam takiej z wody, faktycznie bleee, chyba że coś źle zrobiłam
Julia ❤
Jano ❤
-
Haha, dobre z tym Sebixem :p
Cola, dobrze, ze z pieskiem nie jest zle niestety starosc jest straszna i dla ludzi i dla zwierzat 
Dziewczyny, powiedzcie mi czy Wasze dzieci maja tez tak jakby poprzecinane dziasla? Nie wiem jak to nazwac, dzisiaj z latarka obczajalam dziasla Kamila bo wmawiam sobie, ze to marudzenie to zeby :p A nie pamiętam jak wygladaly wczesniej, najchetniej bym zrobila zdjecie, ale sie nie da bo zasłania jezykiem
Cola87 lubi tę wiadomość
-
Katy jeśli dziaselko jest rozcięte w jednym miejscu przeważnie dolna jedynka pierwsza,to może być ząbek jutro albo za kilka dni powinnaś go zobaczyc
Dziewczyny my wszystkie możemy sobie kupić nowy blender bo nasze dzieci zaczynają jeść papki i normalnie musimy mieć dobry blender nawet jak jakiś mamy w domu to przeciez już stary i się nie nadaje. Poza tym potrzebujemy express do kawy bo jesteśmy niewyspane ,nowa pralkę bo stara już nie daje rady na tyle prania, zmywarkę bo przecież nie mamy czasu sterczeć przy zlewie nawet weekendu w spa bo ten tryb życia odciska się na naszej psyhice a przecież dziecko potrzebuje zdrowej i zrównoważonej matki Wszystko da się pod dziecko podciagnac ogranicza nas tylko wyobraźnia ,a nasi partnerzy dziecku przecież żałować nie beda prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 18:58
Katy, Berbecia, Wowka, kattalinna, Sela, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Nie mam kiedy podjechac do miasta bo jestem sama z dzieciakam od rana do poznego wieczora. Poczekam jeszcze i nie czytam dr google.
Dziedziaczki super i takie juz duze. Co raz to nowsze zdolnosci zdobywaja.
Co do rozszerzenia diety to wydaje mi sie ze moja jest jeszcze nie gotowa bo co jej dam do buzi to wypluwa jezykiem.11.05.18r. ,2280g ,50 cm
-
Wowka ciągle brwi mam w planach myślę sobie że teraz zawsze dorysuję co trzeba, w razie czego to zamaluję korektorem. A tak to już nie ma odwrotu.
Tak kupmy nowe blendery. Mamy prawo do nowego blendera. ja bym chciała suszarkę zamiast pralki miałam pralko suszarkę ale okazało się że nie była to ani dobra pralka ani suszarka. Teraz bym chciała suszarkę a najlepiej w pakiecie z nową łazienką w nowym większym mieszkaniu
Wowka, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFermina Julo rządzi na dzielni wygląda na przynajmniej 6 miesięcy.
Kamcio dyrygent w filharmonii,tylko dres na frak zamienić trzeba
My po pediatrze, Zuzia przytyła 160g od czwartku, wiem że to niemiarodajne, bo jadła przed samym wyjściem z domu,więc jakieś 30 min przed lekarzem, ale najważniejsze że ładnie przybiera.
Mieliśmy szczepienia. To nie na moje nerwy,do tej pory czuje się spięta, prawie sie popłakałam razem z nią. Nie mogę patrzeć jak moje dziecko patrzy na mnie przerażonym wzrokiem i płacze. Nockę mam z głowy bo tak się o nią martwię że chyba budzik nastawie żeby sprawdzać czy wszystko dobrze z nią. Mąż powiedział że następnym razem sam z nią pójdzie, ale ja jej nie zostawię. Skarbek mój malutki.
Wowka, Katy, Cola87, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pawojoszka, podoba mi się ten tok myślenia
Patk, widzę że Tobie też
Mi by się przydał nowy samochód. Po to żeby bardziej komfortowo wozić dziecko, no nie?
Majowa, przyrost wagi jest, supcio. Pewnie odetchnęłaś troszeczkę. No może prócz szczepienia
Nynka, grzybek. Z całą pewnością grzybek.
Patk, Fatalita lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
Wowka nie no wózek mamy w garażu i jak nie mam jak się do niego dostać to kicha. Ale już oddał kluczyk
Dynie podawałam z małego sloiczka gerbera. 100%dynia, czytam składy. Nie opyla mi się kupować całej dyni i jej robić, bo bez sensu 3/4 wywalac (i stać przy garach), a nie mam miejsca w zamrażarce żeby mrozic. A takie małe sloiczki na poznawanie nowych smaków są dla mnie super.
Jak już będzie jadła normalne posiłki nie tylko mleko to już sama będę jej przygotowywać.Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualny
ale może jakoś damy radę, wezmę nianie elektryczna do ogrodu :p
