Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No moje dziecko odpukać lepiej śpi jak go ciepłej opatulić na noc. Ale my teraz mamy chłodno w sypialni. Wczoraj temp. spadła do 18 stopni
trzeba zacząć grzać!Normalnie jesień/zima mamy tak 19.5-20 stopni. Dziś się trochę wcześniej przebudził na karmienie bo po 2 zaraz, ale spał prawie do 6 u siebie, a potem ze mną do 7.30.
Udało mi się złapać siuśki suniteraz tylko czekam na wynik, oby był dobry.
Pawajoszka znając mnie to chłop by miał u mnie przerąbane za taki brak wyobraźni. Ale pamiętam jak byliśmy mali z rodzeństwem to mój tata też miał z nami auto odpalone i poszedł zamknąć bramę i auto zaczęło z nami zjeżdżać. Zdążył wskoczyć do auta także moja mama go nie zabiła ;p Faceci...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 10:16
Fermina lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj mialam mega zimno w pokoju, dzisiaj juz 21.5, ale siedze zamknieta bo w reszcie domu jest...16 stopni
Cale cieplo sie wywietrzylo przez ten remont...W pokoju sobie dogrzalismy piecykiem elektrycznym, a w reszcie mieszkania na razie kaloryferow nie mamy nowych wstawionych nawet...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 11:20
-
Pawojoszka pewnie mąż zasłużone zjobki dostał.
My dziś mieliśmy basen. Niestety było darcie przez całe 20 minut i kolejne 10 ubierania. Podobnie jak w nocy, którą pozostawię bez komentarza. Wg kalendarza skoków powinien u nas już nastać czas słonecznego nastroju. A tu jakby bardziej burzowo niż słonecznie.
-
Też mnie ojciec zostawił w aucie pod sklepem na podjeździe i zjeżdżałam w kierunku szosy.
Wyskoczyłam w biegu.
Ale i tak o wiele częściej byłam bliska odniesienia ciężkich obrażeń dzięki starszemu rodzeństwu, któremu nie podobało się niańczenie smarka.
U nas dziś 19 stopni. Ogólnie od kilku dni sama skręcam kaloryfery bo chcę utrzymywać to przepisowe 20-21 dla dziecka - mimo że sama cierpię skrajną hipotermię.Wczoraj ubrałam Julkowi polarkową piżamkę i też wydaje mi się, że lepiej mu się spało, jutro kupię jeszcze kilka.
Cola, kciuki za wyniki!
Kattalinna, szukasz kiecki dla siebie czy dla Ani? Julka gajer już się suszy, nikogo o zdanie nie pytałam, poza Mężem.
Wczoraj Julo również zaczął płakać w łóżeczku, rozpaczliwie! Pobiegłam, wyjęłam a on oczka zamknięte, łezki lecą i płacze. Obstawiałam głód, wzięłam na łóżko, przystawiłam on dalej swoje. Wlałam zatem mu mleko przemocą do paszczy i dopiero wtedy otworzył oczka - obudził się chyba - i zaczął jeść.
U nas chyba dzień śpiocha, ciśnienie spadło tak, że rąbie po głowie, za oknami ciemno i zimno. Julek się obudził 0 6.30 i gadał przez godzinę, ja ledwo miałam siłę otworzyć oko.. Na szczęście padł jeszcze i spał do 9.20 a ja razem z nim. Teraz już pierwsza drzemka.Noc też w miarę, nie wiem ile było pobudek, ale nie było źle.
Koniec drzemki.
Cola87 lubi tę wiadomość
-
Fermina, dla mnie kiecka. W przeciwieństwie do córki, ja w swojej planuję jeszcze chodzić
Wracamy z wizyty bioderkowej. Mały ochrzan, że tak późno bo miało być po 3 miesiącu. Na szczęście stawy idealnekolejna wizyta po 10 miesiącu. Gdybym wiedziała, że będzie obsuwa to bym kawę wypiła spokojnie, a tak czeka na mnie letnia już...
Teraz po drodze zakupy w lidlu na szybko. Mąż szczęśliwy bo zaparkował na miejscu rodzinnymBożenka śpi więc zostałam z nią w aucie i mogę nadrobić forum
Cola, brawo za siuśki
Pawojaszka, aż mnie zmroziło...Cola87, Wowka, Katy, Mała Matylda, Fermina lubią tę wiadomość
-
Pawojoszka, no zabić to mało. Zupełny brak wyobraźni, dobrze że dzieciom nic się nie stało... Nie chcę wyobrażać sobie jaki stres przeżyłaś.
Kattalinna, gratki dobrych bioderek
Boję się. Jakoś Skrzat się dziwnie zachowuje. Marudzi, warczy, czasem krzyczy. Łóżeczko nie, spacer był na rękach. Nie wiem czy coś go nie boli, ostatni raz był taki krzyczacy jak był chory...
Teraz usnął mi na rękach. Dwa razy wybudzil się z krzykiem.
Zobaczymy co będzie po drzemce.kattalinna lubi tę wiadomość
-
Kamil spi juz prawie 2 godziny :o
Przed zaśnięciem tez marudzil oczywiscie, ale łaskawie zasnal jak go zaczelam karmic znowu w pozycji na siedzaco czego juz daaawno nie robiłam:p
Jadę pozniej odebrac z empiku książkę "U maluszka na talerzu" bo juz za 2 tygodnie zaczynamy rozszerzanie diety:p -
Wowka może to dzień maruderów. Moja też jakaś nieodkładalna. Wiecznie skwaszona mina.
Dziś mojej sąsiadki kot przesadził. Wszedł do mnie na taras i porwal worek z psią karmą którą trzymam za drewnianymi drzwiczkami. Mało tego wychodzę a tam koledzy kota też się posilają przy wspólnym "stole". Kiedyś tenże sam kot ukradł mi zimą rybę, nie wspomnę już o że podjada zimą te tłuszczowe kulki dla ptaków. A ja głupia dalej wieszam w nadziei że dokarmię ptaka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 12:48
-
Oj tam, skoro mu smakuja :p
A wlasnie mialam pytac, orientujecie sie czy mozna przy kp zazywac Rutinoscorbin? Na ulotce jest napisane, ze nie okreslono bezpieczenstwa w zażywaniu w ciazy i podczas karmienia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 13:16
-
Katy, można. Jak bylam teraz przeziębiona to farmaceutka powiedziała że mogę brać 3x2tab.
Pawojoszka zero wyobraźni...
Wowka, oby nie choroba.
Zaliczylysmy dziś spacer, ale tylko 1,5h bo tak pizgalo rano, że palców nie czułam.
No i drugi dzień dyniWczoraj 1łyżeczka, dzisiaj 2,jutro będą 3 i słoiczek skończony. Potem inne warzywo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dbac03fd5d9b.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 14:28
Katy, Nynka, pawojoszka, Mała Matylda, Patk, Sela, Wowka, Kwiatkowa24, kattalinna, Cola87, MajowaMamusia, Hoope, D_basiula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Katy, chyba tak
Nynka ja mam tą ksiązke i polecam!
Fajnie napisana i bardzo dużo przepisów.
https://www.matras.pl/kartoteka,ksiazka,110625,Zywienie-dziecka-w-pierwszym-roku-zycia-Dietetyk-rNynka lubi tę wiadomość