Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
my szczepienie w czwartek...trzecia dawka i chwilowy spokój
dzieci i mąż kurtki maja
dziś pewnie przyjdą czapy z 5-10-15
tylko matka nie ma w co się ubrac
może któraś wie jak to jest...jak jest się mega grubym, nie kupuje sie bo: 1. może sie schudnie 2. duże wszystko takie brzydkie(pod warunkiem ze duze mają w ogóle w asortymencie)
jak sie schudnie, to nie robi sie zakupów bo: 1. szkoda kasy, bo i tak sie przytyje 2. nie ma kasy
a więc: dzieci i mąż na zimę wszystko maja
matka ma tylko buty(buty nie sa zależne od wagi a ewentualnie od rozmiaru stopy PO CIĄŻY, po tej ciązy stopa nie urosła)
dodam jeszcze jeden punkt-gdyby nawet ta kasa sie znalazła (bo matka nie tylko nie ma kurtki) to jestem chora na msyśl o wyjeździe do galeri...
aaaaa
taka ciekawostka
z cyklu: nieszczęscia chodzą parami???albo...jak nie urok to sra...?
czekam na @ i ni ma
wyzalilam sie
edit: ale żeby moja wypowiedz byla w temacie tzn w majowym dzieciatkowym-noc bez zmianjedzonko co 2h w mini mini porcji (jakby ktos pytał co to mini mini-np 50ml)
start 23:20 mimo kaszy na noc(w kaszę nigdy nie wierzyłam ale i tym razem sie łudziłam jej działaniem na nocne spaniekomu ja to wmawiam??)
o
drugie dziecie wstajeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 09:09
-
Dzień dobry .
Kamciaelcia wiem dokładnie o czym mówisz ja całe życie ważyłam 47-55 nie przyzwyczajona byłam do dużych rozmiarów a tu po ostatniej ciąży nagle siedemdziesiąt parę i rozmiar nie 36 a 42 nic nie mogłam sobie dobrać bo to jakieś namioty tylko pasowały a kurtka to już zupełnie i ciągle chodziłam w jednym bo może schludne to sobie w tedy coś kupię ,ciuchów pół strychu ale wszystko ciasne , oczywiście nie wyrzucam bo przecież schudne no i zawsze najpierw dzieci bo oni zawsze czegoś potrzebują i to na już . Jak rok temu przyjechaliśmy to Asia nosiła rozmiar 116 a teraz 134 w ciągu roku przeszła przez3 rozmiary ,3 razy cała szafa do wymiany ,Ula będzie mieć po niej prawie nowe ubrania.
Hoope fajnie że szczepienie przeszło bez komplikacji ,mówiłam że wy trochę demonizujecie te szczepienia.
Katy moja mała prawie od początku przesypia całe noce bez karmienia a ja okresu nadal nie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 09:36
-
pawojoszka
dokładnie tak jak napisałaśchoć ciuchy w większości dawno powywalałam (nie mam strychu), nie kupiłam nowych
pół biedy 42-ten rozmiar w większość sieciówek produkuje
inaczej już z rozmiarem 44
ale większe to już trzeba szukać
a tu "nagle" 38/40
choć każdy wię,że mi waga po ciązy rośnie...i ilu "życzliwych" na to czeka
a jakiego wkurw...mam jak temat mojej wagi na piedestale rozmów męza z mamusią... -
pawojoszka
domyślam sie że do mnie pisałaś ?
wiesz
ważyłam 46 to słyszałam "sucha"
ważyłam więcej to (nigdy wprost) zawsze gadali jak przytyłam
prostaków nie zadowolisz
wiem za co tesciowej nie lubię
a po ostatnim to nawet już nie gadamy
a zaproszenia ode mnie nie dostanie -
Dzień dobry!
Po okropnym dniu noc była udana, dwie pobudki tylko na cyca, Zosia szybko jadła i zasypiała zaraz po odłożeniu do łóżeczka. Dzień rozpoczęłyśmy o 6:20, jak na nas to całkiem fajna pora. Na drzemkę zasnęła po drugim odłożeniu
Od rana ćwiczy wypowiadanie sylaby „ma”, często wychodzi jej „mama”
Ja wiem, że to jeszcze przez długi czas nie będzie do mnie, ale i tak się rozpływam za każdym razem gdy to słyszę
Pawojszka, ja też jeszcze nie mam okresu i nic go nie zapowiada.
Sela, moja córeczka leżąc na brzuszku wykonuje czasami taki ruch jakby coś przeżuwała
Kilka razy się na to nabrałam i sprawdzałam czy nie ma czegoś w buzi.
Cola, super, że z katarem lepiej. Gratuluję że Adaś potrafi przetrwać całą noc bez jedzenia
Chyba rzeczywiście przyczyną pobudek jest potrzeba bliskości.
Mama32, współczuję trudności z usypianiem Vanessy. Nie wiem czy to może być skutek szczepienia, ale bez względu na przyczynę mam nadzieję, że szybko minie.
Hooope, tylko się cieszyć, że Prezes tak dobrze zniósł szczepienie
Kamcia, miałaś w ostatnim czasie sporo stresu, więc i na cyklu mogło się to odbić, byle tylko pms nie dokuczałoHoope, Fatalita, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Barbara kończy dziś 5 miesięcy
Pozdrawiamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 21:47
kamciaelcia, Katy, pawojoszka, Feeva, Cola87, Hoope, Berbecia, Sela, D_basiula, Kwiatkowa24, Fatalita, MonikaJ, Wowka, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4e69bda05a0a.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/55e93a151c13.jpg
MajowaMamusia, Feeva, Cola87, Patk, kamciaelcia, Hoope, Berbecia, Sela, D_basiula, Kwiatkowa24, Fatalita, MonikaJ, Wowka, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda do rzęs że noc udana, oby takich więcej
Katy Ty masz wózek Joye. Jak się sprawuje? Myślę też o zakupie takiego tylko litetrax się czy jakoś takWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 11:16
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Jakie piękne!
Mina Basi na ostatnim wymiatasto lat :*
Nie mieszkam na Alasce jeszczenie wiem czy zauważylyscie ale to prognoza na koniec października
My już po spacerze. Wychodziłam po 9,było zimno, jak wracałam to się upocilam jak świnia. I jeszcze awizo w skrzynce zastalam, a zawsze listonosz był ok 12 i myślałam, że zdążę wrócić
Króliczek z króliczkiem na spacerze
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fac2f4c502f3.jpg
A tak w ogóle to nie mam tego okresu... Postraszylo, postraszylo, poplamilam i dziś nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 11:20
Katy, Cola87, MajowaMamusia, Hoope, Patk, pawojoszka, Sela, D_basiula, Kwiatkowa24, Fatalita, MonikaJ, Wowka, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Mój okres spóźnia się 22 dni
przed weekendem byłam pewna, że dostanę ale skończyło się bólem brzucha tylko. Nawet nospe brałam. Albo 22 dni temu to jednak nie był okres, albo cykle rozjechane jeszcze, albo coś mi się popsuło i wypadałoby sprawdzić bo na początku jakąś torbiel miałam ale potem już nie sprawdzaliśmy tego. Najbardziej obstawiam drugie albo - trudno mi uwierzyć, że przy tej ilości nocnych kp prolaktyna nie blokuje owulacji.
Ja karmię tylko piersią, młoda ani razu mm nie dostała, karmię często, w nocy cały czas od porodu, teraz nadal 2-3 razy więc prolaktyna powinna być wysoko a mimo to okres przyszedł po 2 mcach i wraca co miesiącDo tego czuję, że owulacje mam.
A co do spóźnienia - teraz dokładnie nie pamiętam ale po pierwszym porodzie lekarz mi mówił, że chyba przez rok okres może się jeszcze regulować.Matylda
-
nick nieaktualnyDziewczyny śliczne
Jak patrzę na zaciesz Basi, to widzę moją Zuzę, ona też jak nie płacze to się śmieje, do wszystkich i do wszystkiego.
Tyle się najęczałam z tym kp, a teraz dziękuję, że karmiłam tylko piersią tyle czasu, bo to mycie butelek mnie denerwuje. Cyc w nocy to zbawienie, jak się dziecko przebudzi to ciach chwilkę podoi i do łóżeczka. U nas noc super, pobudka o 1.30, potem o 6 i spałyśmy do 8.20.
Hmm mówicie że kasza na noc nic nie daje, ja myślałam, ze po butli z kleikiem ryżowym na noc moja tak pięknie śpi, dzisiaj wyjątkowo się przebudziła o 1.30, ale tak to śpi do 4,5,6.
Cola, Ty karmisz mieszanie od początku? Nie masz problemu, że dziecko nie chce ciągnąć piersi? Bo ja odkąd dokarmiam to widzę coraz bardziej, że Małej nie chce się męczyć przy piersi i woli butle.
Feeva jejku toż to zima nadciąga, pewnie nadejdzie z zaskoczenia i znów zaskoczy drogowcówa tak serio, to wiosny nie było, bo z kurtek zimowych zaraz się chodziło w swetrach, lato od kwietnia było, teraz widzę, że tez będzie nagły przeskok z 20 st na 5.
Patk lubi tę wiadomość
-
Majowa no teraz to mamy 2 pory roku. Przykre, że nasze dzieci czterech por roku już nie doświadcza.
Jakim cudem wasze dzieci piją kleik ryżowy z butli? Ja jak Mance zrobiłam to łyżeczka dawałam bo takie gestekasza manna to samo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 11:24
White Innocent lubi tę wiadomość