Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Feeva, to końcówka żeby zrobić kubek niekapek w mojej ocenie. Do nauki picia.
Śliczne dzieciaczki wszystkie
Wowka, gratulacje dla posiadacza ząbka. Coś w tym jest, że tym dzieciom, którym "wychodzą" to wychodzą kilka tygodni,a tym, którym "nie wychodzą" wyjdą w pięć minut - masło maślane mi wyszło
Tak czy siak...u nas właśnie zęby na tapecie z trzy tygodnie i ani widu ani słychu
Wczoraj już myślałam, że serio wreszcie coś się wykluje, bo cały dzień ryku, piszczenia i pchania wszystkiego do buzi. Ale nic nie mamyWowka lubi tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Ale Wy ostatnio produkujecie! Albo to ja mniej czytam
Basiula, nasze dziewczyny idą łeb w łeb, a właściwie ząb w ząbu nas ta prawa jedynka już na grubość włosa i się przebije.
Baśka jest super i już. I ma suoer mamę, której podejście do karmienia bardzo mi się podoba.
Uleńka cudna! Świetna kreacja
Feeva, skąd Mania ma bluzę?Ja zauważyłam, że to prognoza na koniec miesiąca ale i tak nie dowierzam. Dziś obie na spacerze byłyśmy na krótko...
Fatalita, tak to jest z tymi zębami. Dziś na spacerze zamieniłam kilka słów z jakąś mamą 7 miesięcznej dziewczynki. W 4 miesiącu bardzo intensywnie zabkowala i do dziś bezzębna. Dziewczynka, nie mama.Patk, pawojoszka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Strasznie nie po drodze mi do lidla ale chyba wykrecę. Mąż jest codziennie ale prędzej zgoli brodę niż się podejmie się kupna ubrania dla młodej.
Sprawdziłam dwie rzeczy: nasza spacerówka to parasolka joie nitro, a prawa jedynka delikatnie dzwoni pod widelczykiem do ciasta. Mamy dwa
Zębów nie da się uchwycić, wózek zaś wygląda tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c05ff5ef453a.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 16:47
-
Gratulacje kolejnych zabkow :p
Ja jestem jakimś swirem chyba xd Narzekam, ze nie moge czegos zrobic bo Kamil marudzi, tesciowa go wziela na 30minutowy spacer, a ja tylko co chwile patrzylam czy wracaja :p Przynajmniej wlosy i podłogę umylam bez przerywania xd -
Ej była u mnie znajoma i mi mówi że dziecko należy karmić godzinę przed lub po kąpieli A nie bezpośrednio po lub przed. Ja od początku karmię od razu po kąpieli. A głupia jestem bo nie zapytałam dlaczego. Macie jakieś pomysły? Może też tak robicie...
Tanda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatk skoro Basia przybiera równomiernie to myślę że nie ma się co martwić, choć sama wiem że jak z każdej strony tłuką że za chuda to daje do myślenia. Też mi się nie uśmiecha z tym dokarmianie ale u nas sprawa wyglądała inaczej,moje dziecko ewidentnie było głodne. Jak sobie pomyśle ile razy się na nią denerwowałam, że płacze a ona była po prostu niedojedzona. U mnie było normą że nie mogłam jej nakarmić i zostawić np. z mężem i pójść chociaż do sklepu, bo wtedy chciała jeść. Ogolnie dokąd tylko karmiłam samą piersią nasze przerwy w jedzeniu były max co 1-1.5 h,ale też co 30 min, nigdy nie było pewności. Moja koleżanka ma syna 2.5l i mówiła że nigdy go tak często nie karmiła,od początku miał długie przerwy w jedzeniu i spał po 2-3 h,więc ona mówi że nie wie jak można nie mieć czasu przy dziecku skoro tylko je i śpi.
Moja Zuzia wcześniej przybierała ładnie około 150g tygodniowo z tego co pamiętam,za jakiś czas 90 g/tyg, a później 80g na 10 dni, czyli przynajmniej połowę mniej niż powinna, dlatego się zgodziłam dokarmiać. U nas odkąd dokarmiamy jest zmiana zachowania o 180 stopni, dziecko spokojniejsze,śpi na spacerach, bawi się sama na macie np. 30-40 minut.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 19:09
-
Patk, też tak robię. I tyle
Kurczę, Majowa, czytam co napisałaś i wychodzi, że moja Bożenka też nie dojada... Tylko na zagłodzone dziecko to ona nie wyglądafajnie, że znalazłyście z Zuzią dobra drogę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 19:32
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Same ślicznotki na forum!
Basia, Ula, Marysia – piękne dziewczyny
Dla jubilatki wszystkiego najlepszego, dużo mleka i spokojnego snu oraz zachowania tego uśmiechu i fit sylwetki w dorosłości:)
Majowa, moja Zosia od początku jest dokarmiana odciąganym mlekiem, ale nie ma problemu z jedzeniem z piersi. Podczas skoku rozwojowego to butelkę odrzucała. Myślę, że znaczenie ma fakt, że wciąż używamy butelki z najmniejszym przepływem.
Kamcia, super te czapy! Co to za firma? Patryczek cudny
Kattalina, gratuluję drugiego ząbka!
My tak jak u Fatality – intensywnie ząbkujące, ale wciąż bezzębne
Bożenka na pewno nie jest zagłodzona, pamiętam jakie dorodne ma udkakattalinna, pawojoszka, Patk lubią tę wiadomość
-
Dorodne udka i nie pozostające w tyle łydki. Oby jej to minęło
Z tym ząbkiem to ja już sama nie wiem czy jest czy nie. Palcem chyba nie wymacałam jak smarowałam żelem. Tak czy siak, kwestia czasu. Krótkiego na szczęście. Współczuję upartych zębów!
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Patk ja zawsze karmie po kąpieli, bo wtedy idziemy od razu spać i do tego się przyzwyczaił i raczej nie chce tego zmieniać.
Kurcze u nas to ewidentnie skok. Piersi mam jak skały, już nie pamiętam kiedy tak było. Nie chce odciągać żeby nie rozbujac laltacji ale cholercia zaczynają boleć i chyba trzeba sięgnąć po laktator.
Powiedzcie mi czy te kleiki ryżowe można zrobić na wodzie? Bo niby ten z bobovity ma napisane, żeby dodać mm, a tego nie chce. Chyba, że da rade z moim? Któraś pisała, że chyba nie wyjdzie?
Powiem Wam, że dzisiaj jak Leo dostał dynie, to aż rączkami machał z otwartą buzią (dzisiaj 3 dzień dyni). Od jutra wchodzi marchewka
Przyszły mi właśnie ubranka ze smyka do chrztuspodnie troche duze ale pomyśleli i z boku wszyli gumke na guziki heh
kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Aaaa już wiem co miałam Wam napisac. Nie wiem czy wiecie ale jak macie konto w ing to należy Wam się rekompensata zgodnie z decyzją UOKiK. Nie każdemu się należy. Wiem na pewno, że jak się wyciągało kase od 2016 r w innym bankomacie i była pobierana prowizja i coś tam jeszcze to ing wypłaca rekompensate. Ja dzisiaj właśnie to załatwiałam w banku. Co prawda dostałam 30 zł ale po drodze nie chodzi. Znajomy np. dostał ponad 200złW końcu się udało...
-
Śliczne panienki dziś na forum
I piękny czapkomodel :*
Najlepszego dla Baśki :*
Kattalinna, to nie wiem czy gratulować czy nie? Ząb bawiący się w chowanego?
Co za dzień mieliśmy. Matkę dopadła zaraza kataru. Skrzat walczy z prawym zębem. Najchętniej z matczynym palcem w buzi. Dziś wtorek, więc dzień kiedy zazwyczaj jesteśmy do 19-20 sami. Ale z uwagi na kryzys, mąż wykręcił się z zebrania w centrali, motywując to zgodnie z prawdą ząbkującym synem i chorą żoną. Całe szczęście, bo do kompletu byłaby jeszcze choroba psychiczna.
Z pozytywów, jak szanowny tatuś wrócił do domu, to Skrzat zaczął pełzać bardziej. Do tej pory zazwyczaj próby kończyły się krzykiem z powodu podparcia podłogi nosemdziś udało mu się przebyć ładnych kilka metrów. I tak skończyło się krzykiem, bo panicz się zorientował, że tata odsuwa zabawki
Tu pokazane jak daleko od maty
A tu moment przed tragedią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 21:28
kamciaelcia, kattalinna, Patk, D_basiula, Sela, Kwiatkowa24, Katy, Hoope, Fatalita, Feeva, pawojoszka, Cola87, MonikaJ, MajowaMamusia, Mała Matylda lubią tę wiadomość