Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
W sumie nie jest źle
Z Piotrusiem dawać co dawalam(dziś była tylko mała tragedia przy badaniu)
Z Patrykiem też osluchowo nie jest źle, infekcja jest ale dała antybiotyk..i tu sama już nie wiem...mam do niego wątpliwości ale infekcje u takich maluszków idą ekspresowo. Wczoraj bylo dobrze a dziś ma taki kaszel że w życiu nie słyszałam. Pomyśle jeszcze -
nick nieaktualny
-
Hoope mąż jeszcze w szpitalu do soboty. Niby po wypadkach powinno się być pod obserwacją przez 7 dni. To się wydarzyło 18.10. Więc już 7 dni minęło ale czekają na jakieś wyniki i ten wstrząs mózgu lekki jednak jeszcze jest.
Z tego wszystkiego zapomniałam napisać że też 18.10 mojej przyjaciółki córka wypisana została do domu. A oto ona
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b6b2f91755b.jpg
wczoraj skończyła 2 miesiące z wagą zaraz Barbarę dogoni, bo 4200 już waży. Wszystko jest dobrze. Teraz stała obserwacja.
A czy któraś z Was wie może czy z autocasco wypłacana jest faktyczna wartość samochodu czy jakaś rynkowa? Bo jutro czeka nas rzeczoznawca i nie wiem czego się spodziewać i jak rozmawiać z nim...kattalinna, Hoope, Katy, Wowka, Feeva, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Patk, to zależy od rzeczoznawcy chyba. Koledze uznali wartość rynkową jak baba w niego wjechała.
Ed: albo faktyczną? Tę co to mu wyszło na lepiej. Nie stracił na tym na szczęście.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 17:11
-
nick nieaktualnyZdrowka dla dzieciakow
Patk, cale szczescie ze z Twoim mężem wszystko dobrze i malutka kolezanki widac tez nie najgorzej
Jestem wykonczona, glowa mi peka. Syn caly dzien marudny a od wczoraj uspanie go graniczy z cudem. Chce mu sie spac, marudzi, trze oczy. Ja latam, naprzemian wozek, lozko, cycek i nic. Krzyczy, placze, wierzga, kopie, pluje, wypluwa smoczek. Help!!!!! -
No jak rynkowa to kiepsko
dzisiaj dzwoniła do koleżanki do urzędu skarbowego ile mniej więcej u nich taka cena rynkowa to ok 15 tyś mniej niż faktyczna. Ciekawa jestem... auto nie ma praktycznie boku od strony kierowcy i kawałek tyłu, poduszki wystrzelone, felga pogięta, to tak wizualnie kiepsko. Jakis znajomy mechanik był i podobno naprawą to duże koszty ale do zrobienia. No zobaczymy.
-
Patk, z tego co ja wiem, to w firmie ubezpieczeniowej mają oprogramowanie do wyceny pojazdu/części (audatex czy jakoś tak) Szkoda calkowita jest, jeśli naprawa kosztuje więcej niż chyba 70% pojazdu.
Jak my robiliśmy szkodę z ac, co prawda niewielką, to zarobiliśmy.
Jak kobieta rozjechala mi drzwi i robiliśmy to z jej oc, to też dostaliśmy więcej niż to kosztowało.
Głowa do góry -
Patk, jak ja robilam AC ze swojej winy to slabo, ale jak kiedys z OC sprawcy to zyskalam na tym. Jesli z waszego AC to moze nie byc zbyt korzystnie, ale pisalas ze macie sprawce, takze jesli z jego OC to wasza ubezpieczalnia moze duzo wyciagnac, pytanie czy mieliscie na czesciach serwisowych czy zamiennych? Bo jesli na serwioswych, to mozecie oddac auto do serwisu i wam zrobia albo policza szkode calkowita.
Wowka, tak mi sie przypomnialo - zrobilas juz brwi? Ja dzis mialam poprawke i tak pomyslalam o tobieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 18:54
-
Dalej nie mamy wyników, mieli dzwonić dzisoaj do 18 albo jutro dopiero. Czekałam cała w nerwach do 18, tel milczy.
Chyba mają duzo pracy w laobolatorium że tyle czekamy.
Jestem ciekawa czy jutro ktoś zadzwoni.
Co ciekawe, dzisiaj wyczułam i widziałam prawdopodobnie pierwsza jedynke u małej, Ale nie chciała dać sobie stukać Lyzeczka. Przed kilkoma dniami na 100% nic tam nie było.
Czy ten okropny kaszel powinnam wiazac może z tym zębem, czy to zbieg okolicznosci a moze poprostu próbuje się pocieszyć i odgonić czarne myśli? -
JS, a no nie zrobiłam jeszcze. Jakoś tak stale coś wynika i odkładam. Ale odkładam, a nie rezygnuję.
Robimy chrzest w grudniu i chciałabym już je mieć. A kreski też robiłaś? Ja chcę od razu i kreski górne.
Rekinu zjadł dziś wyjątkowo mało. Zupki, co mama ugotowała nie chciał. Kaszki też nie chciał. Po raz pierwszy w życiu usnął na głodniaka. W ciągu dnia jadł tylko 3 razy
W związku z tym mam za dużo zupki. Była gotowana na mrożonym króliku, więc jej nie zamrożę ponownie. Można zapasteryzowac w słoiczku? Niby wydawało mi się, że gotuję troszeczkę, a wyszło jakieś 600ml gęstej zupy... -
Patk, wziął tyle za 1 czy 2 letnie auto, że kupił za to nowe. Tylko to było ze 2 lata temu i nie pamiętam jak to przebiegało...
Kupiliśmy fotelik. Koniec końców 0-13kg, powinien wystarczyć na tyle, żeby spokojnie przesiąść się do kolejnego. Wtedy wybór będzie większy bo teraz tylko dwa nam polecali, z tym że bardziej ufam temu ze sklepu 8 gwiazdek. Nie zdecydowaliśmy się bo mi się wizualnie nie podobał -
A u nas dziś znów marudzenie i jak dobrze widzę do druga jedynka zaczyna się przebijać. Tą jedną już dobrze czuć że jest przebita. Poza tym zrobiłam dziś Adasiowi ziemniaka z masełkiem i miał odruch wymiotny
nie wiem co mu nie pasowało. A sklepowe słoiczki (z wyjątkiem zielonych warzyw) ładnie zjada. Aż dziwne że mu ten ziemniak nie podszedł. Dziewczyny dużo zdrówka dla wszystkich chorych dzieciaczków!
-
Kattalinna, a jaki polecali?
My kupowaliśmy fotelik i wozek w tosia.pl stacjonarnie. Nam akurat najbardziej było po drodze na Bemowo, ale są chyba trzy sklepy. Tak mi przyszło do głowy, że tam sensownie, a sprawa wózka jeszcze u Was otwarta -
Patk dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo.
Chorujacym dziedziaczka zycze zdrówka.
Moją małą znowu cos bierze wczoraj w nocy spocila jej sie bardzo główka az poduszka byla cala mokra teraz zastanawiam sie od czego.
Musze pochwalic mojego leniwca dzisiaj pierwszy raz sama przewrocila sie na brzuszek i piewszy raz wlozyla sobie stope do buzi.Kwiatkowa24, Sela, D_basiula, Wowka, kattalinna, Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Hejka.
Patk, normalnie jakbym czytała scenę z filmu. W nerwach zawsze powie się to co nie trzeba i człowiek potem żałuje. Wyobrażam sobie co musiałas czuć widząc rozwalony Samochód męża. Bardzo współczuję, ale cieszę się, że on nie z tych pamietliwych i wybaczyl
Ale...
Nerwy nerwami, ale, Kobito, dziecka w aucie to nie zostawiaj
Współczuję wszystkim chorowitkom i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Mania chwyta zabawki w każdej pozycjiOstatnio przewiniecie jej graniczy z cudem, bo na przewijaku przekreca się na bok i mizia co akurat jej wpadnie pod rękę. Wtedy ciężko założyć i zapiac pieluche bo co ja przekrece to ona znowu.
W ogóle budzi mi się od jakiegoś czasu rano z płaczem. Tzn nie budzi a jakby zaczyna płakać przez sen. Wtedy muszę ją wziąć na ręce i przytulić i moment usypia.
To tego zaczęła strasznie piszczec i krzyczeć jak się denerwuje
A wczoraj sciagnela mi żarcie z widelca i próbowała zjeśćPatrzy się zafascynowana i slini jak cokolwiek jem.
A i nauczyła się wyjmowac smoka, oglądać z każdej strony a potem go z powrotem wsadzić do buzi
My zaczynamy powoli ogarniać temat ślubu z chrzcinami. Będzie albo 24 albo 31.05
Moja stylizacja w stylu boho, nawet już mam upatrzona kiecke.
Nie pamiętam czy miałam o czymś jeszcze napisać. Jak mi się przypomni to napiszeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 21:22
Berbecia, Sela, D_basiula, Katy lubią tę wiadomość
-
Berbecia wrote:Patk dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo.
Chorujacym dziedziaczka zycze zdrówka.
Moją małą znowu cos bierze wczoraj w nocy spocila jej sie bardzo główka az poduszka byla cala mokra teraz zastanawiam sie od czego.
Musze pochwalic mojego leniwca dzisiaj pierwszy raz sama przewrocila sie na brzuszek i piewszy raz wlozyla sobie stope do buzi.
Gratuluję
U nas żarcie stopy odchodzi od 2tyg jakoś. Po kąpieli zawsze ssie paluchaBerbecia lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b925af4051a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d715842dbd5.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4a50e6aef39f.jpg
Oto ona
A dla Mani taka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69e6adc3af1f.jpg
Hoope my nie robimy wesela, tylko przyjęcie i nie będzie żadnego dja, w tle ma grac pianino bądź ogólnie muzyka klasyczna (bez wiejskich tańców bo tego nie znoszę), znajomy fotograf cyknienam parę profesjonalnych klatek, a tak to Maz da swój aparat komuś ogarnietemu z ustawieniami na auto i potem sobie w PS sam ogarnie.
Przyjęcie robimy w dworku, gdzie kręcili Zlotopolskichod siebie mam 5 min samochodem.
https://www.dwormany.pl
Czyli bardzo w moim klimaciekattalinna, Berbecia, Sela, pawojoszka, D_basiula, Fatalita, Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość