Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wybrałam się dzisiaj z Miśkiem po Julkę do przedszkola.Chciałam dać mężowi dłużej pospać po nocce. Pani dała mi posikane ubranie i kołdrę
Ledwo zmieściłam toboły pod wózkiem.
Misiek dzisiaj jakiś niespokojny i płaczliwy. Miałam iść z nim na szczepienie ale dobrze że nie poszłam bo bym się tylko martwiła. Oby jutrzejszy dzień był lepszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 19:19
-
A ja dziś miałam mega niespodziankę. Mieszkamy razem z moim tatą, tzn my mamy mieszkanie na gorze, on na dole i wspólny ogród. Czasem prosi bym odebrała paczki od kuriera jak go nie będzie. I dziś też tak było. Mówił że zależy mu na tej paczce, żeby odebrać. Przyjeżdża kurier, ja patrzę a tak paczka z wózkiem spacerówka joie litetrax 4 air
( jakiś czas temu pytał jaki planujemy kupić), aż mi się wymskneło o matko, a kurier czy coś nie tak się pyta oj ten dziadziuś potrafi robić niespodzianki ❤️
Magda33, Kwiatkowa24, Wowka, D_basiula, pawojoszka, Nynka, Katy, Hoope, kamciaelcia, MonikaJ, Mała Matylda, kattalinna, Feeva lubią tę wiadomość
-
A propo budzenia Adaś wczoraj obudził się o 1.15
dawno tak wcześnie się nie budził...zjadł, potem przyjął w łóżeczku pozycję czworaczną i nie chciał spać
w końcu wzięłam go do siebie i do rana spał. U nas już nie ma chyba reguły tak różnie się budzi ostatnio...
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny, chciałam tylko napisać, że u nas sytuacja z kp znacznie się poprawiła
Martusia zaczęła ssać znowu po kilkanaście minut, czasami nawet pół godziny, mleka jakby więcej i na razie nie dokarmiamy mm. Jak widać trzeba podążać za dzieckiem, chociaż to trudne gdy chcemy zachować stary porządek.
A z innych ciekawostek to wiecie, że moja Martusia 95% kup robi jak ją wezmę na ręce. Nie wiem, chyba grawitacja na te kupy działa
Ps. Dostajecie do zupek masło lub oliwę z oliwek? Nam lekarz zalecił po łyżeczce dodawać.
Wowka, Katy, Kwiatkowa24, Mała Matylda, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Aaaa i nauczyła się kłaść główkę jak leży na brzuszku, bo do tej pory tylko trzymała wysoko. I tak roskosznie wtedy wygląda:-D
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c37d259502d2.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 20:21
pawojoszka, Wowka, Nynka, Katy, Kwiatkowa24, Hoope, kamciaelcia, Berbecia, Sela, Cola87, MonikaJ, D_basiula, Mała Matylda, kattalinna, Feeva, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Amygdala słodki pampuszek .
Monika ten konflikt raczej się nie zakończy bo ona za punkt honoru powzięła sobie udowodnić całemu światu że jestem złem wcielonym ,wszędzie próbuje znaleźć coś złego ostatnio mi napisała że nie chodzę z dziećmi po lekarzach bo się boje że jak zrobią badanie krwi to się okaże że tata to tylko wujek no brednie już takie wymyśla że nawet tłumaczyć jej jak to jest absurdalne mi się nie chce. Może jakby M jej w końcu nagadał coś by trafiło choć wątpię . Co nas nie zabije to nas wzmocni.
Cola fajna niespodzianka . Też bym tak chciała .
-
Amyglala faktycznie rozkoszna ❤
Dodaję masło. Niektóre witaminy rozpuszczają się tylko w tłuszczach zwierzęcych.
Cola piękny gest. Wspaniały dziadek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 20:49
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Wowka Adaś to jedyny wnuczek, u nas w całej rodzinie i od mojej mamy i taty jest tylko on i od mojej kuzynki 4 msc starsza dziewczynka. A mój tata jest wspaniałym człowiekiem, mam nadzieję że mój mąż też będzie takim tata, bo takiego taty każdemu życzę. I nie dlatego że robi prezenty i super niespodzianki, ale zawsze mogłam na niego liczyć, zawsze mnie wysłuchał, pamięta o każdej rzeczy, zawsze dotrzymuje obietnic. Jest naprawdę wyjątkowy.
Amygdala Martusia faktycznie mega rozkoszna ❤️
Mama32 dziś był próbny spacer, prowadzi się bardzo fajnie, ma szersze siedzisko niż nasza spacerówka z wózka 2w1 i chyba dlatego Adaś był zadowolony bo tamtej spacerówki z 2w1 nie lubił, było mu nie wygodnie jutro sprawdze jak się składa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 22:59
kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej, moja mała wariuje i uderzyła bokiem oka w łóżeczko.
Trochę jakby spuchło i jest czerwone i twardawe.
Płakała biedulka.
Czymś to posmarować ? Czy co ?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7f25c0bd7dd1.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 08:32
-
Dzień dobry.
Cola nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę ja nie miałam tyle szczęścia.
Ladylnna biedactwo ja nie smaruje niczym takich przypadków ,w puzniejszym wieku guzy przykładam czymś zimnym ,do wesela się zagoi nie wygląda tak źle. Właśnie ze względu na takie przypadki wolę łóżeczko z materiału ,teraz już nasze maluchy są coraz bardziej ruchliwe -
W ciągu miesiąca jestem trzeci raz chora...poprzednio chłopcy się zarazili i Patryk miał antybiotyk...normalnie parodia...gdzie moja jakakolwiek odporność????zaczyna się niewinnie od bólu gardelka...
Chciałam zapisać sie do rodzinnego(to też pediatra dzieci) na piątek zaproponowali
Powiedziałam w czym problem i że do piatku
Pewnie to z dziećmi przyjdę...znaleźli termin na jutro -
Witajcie!
Czytałam o miłośniczkach sprzątania i w kompleksy wpadłam. Ja, jak Berbecia, lubię gdy jest czysto, ale wolałabym nie uczestniczyć w procesie, który do tego doprowadza
Pogrążony we śnie Kamilek przesłodki. Bardzo pożądany stan u dziecka 
Pawojszka, cieszę się, że w konflikcie z teściową masz rodzinę po swojej stronie.
Cola, wspaniała niespodzianka
Amygdala, gratuluję sukcesu w karmieniu piersią. Martusia wygląda uroczo leżąc tak na brzuszku
Też czytałam o dodawaniu tłuszczu do zupek, zamierzam zamówić taki olej:
https://olini.pl/kategoria/oleje/olej-dla-dziecka-olini
Berbecie, ojej, biedna Malutka, widać zaczerwienienie i lekką opuchliznę. Niestety nie potrafię doradzić co można robić ze stłuczonym miejscem. Oby szybko się zgoiło.
Kamcia, współczuję kolejnej choroby, nie oszczędza Was ta jesień
U nas całkiem fajny czas. Zosia przeżywa wielką fascynację swoim głosem i nóżkami. W nocy standard to dwie pobudki, o 2 i 5. W optymalnej sytuacji zasypia zaraz po karmieniu, gdy mamy mniej szczęścia potrafi nie spać 1,5h, na szczęście nie jest to częste. Obecnie pochłania mnie załatwianie kredytu oraz kwestie związane z projektem wykończenia mieszkania, więc rzadziej się odzywam.
Katy, Fatalita lubią tę wiadomość
-
NO!
dziś sądny dzień, pierwszy, ale milowy krok w naszej sprawie...w sprawię, która najkrócej pisząc-nie daje mi życ od 2 miesiecy
potrzebne najmocniejsze kciuki...choć szczerze, nie wiem, za co miałyby być te kciuki...za pomyślność
Fatalita, Sela, Berbecia lubią tę wiadomość
[
