Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Kamcia, trzymam kciuki od rana tylko nie bylo czasu sie odezwać jakos :p
Kattalinna u mnie w sumie zadna odpowiedz nie pasuje:p Bo niby rozszerzam diete, ale malo co je z tego, a nie budzi sie wiecej niz dwa razy zazwyczaj...W tamtym tygodniu czesciej sie budzil nie wiadomo czemu :p
Dzisiaj laskawie sprobowal gruszki z bananem ze sloiczka, pozniej sprobuje jeszcze raz mu dac, moze wiecej zje xd Nie wiem czy tylko mi tak wolno i slabo idzie to rozszerzanie...
Co do rodzicow to moj tata bardzo sie staral, ale nie zawsze wychodzilo z pewnych powodow, na pewno byl dla mnie wiekszym wsparciem niz mama :p Ona udawala zainteresowanie i rozpowiadala wszystkim na okolo i w sumie glownie przez nia mam teraz slaby kontakt z rodzina bo znaja mnie od zlej strony...Teraz po udarze traktuje ja ulgowo, ale jednak gdzies z tylu glowy mam do niej zal o wiele rzeczy..Tylko ona mi zostala po za tym jednak jest moja mama i jak wiadomo nikt nie jest idealny :p
Dzisiaj pierwszy raz zrobilam fasolke po bretonsku i mam nadzieje, ze bedzie smakowała narzeczonemu xd
Feeva, biedna ManiaMam nadzieje, ze juz sie to nie powtorzy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 15:12
-
Oj Feeva
dużo zdrówka dla Mani! U nas czy dam na noc do butli kleik czy nie śpi tyle samo. A powiedzcie mi ile drzemek mają Wasze dzieci w ciągu dnia i ile śpią? Mój ma zazwyczaj 4 drzemki po 30 min. Czasem dłużej na spacerze pośpiechu albo jak się z nim razem położę.
-
Feeva, ależ strachu musiało Was to kosztować
przytulam :-*
Widzę, że brak reguł to jedyna reguła u naszych niemowlakówpozostaje mieć nadzieję...
Bożenka dziś postanowiła chyba matce dać trochę oddechu i drżenia w końcu trwała 3 godzinywspomniałam cudny okres noworodkowy
teraz właśnie walczy ze snem - będzie druga drzemka dziś. I zapewne ostatnia. Na rękach nie chciała. Leży na kanapie, drapie gwiazdki z projektora i jęczy bo przegrywa walkę. Dam jej szansę i wraca na moją klatę zaraz
-
Zdrowia dla Marysi.
Kciuki dla Kamci.
Reszty nie pamietam. Ola ma 2 czasem 3 pobudki w nocy a dieta rozszerzana od 4 miesiaca. Kaszka na noc u nas tez sie nie sprawdza.
Uwielbia kaszke manne na rosolku z marchewka i selerem. No i jabluszka starte na tarce.
Dzis jakby bardziej marudna, i bardziej gryzie moje palce, moze to dwojka na dole... Kattalina a jak u Bozenki z zebami?Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Basiula, czekamy na nie. Potoki śliny, spokój przy gryzaku, poza nim marudzenie - mam nadzieję, że to lada moment. Tylko nie wiem których wypatrywać. Z tym, że tych dwóch pierwszych nie było widać wcześniej więc teraz też nie liczę, że dziąsła coś zdradzą.
-
Kattalinna był czas że syno spał pięknie. Zjadł spał. Potem zasypiał przy cycu. Też dobrze. Teraz jest masakrator. Im starszy tym gorzej. Obecnie zasypia tylko na rękach, bujany, śpi po 15 minut, w nocy często się budzi, ma koszmary. Niestety na razie lepiej nie będzie, dużo wrażeń, rosnąca świadomość, samoświadomość, to znajduje gdzieś ujście. Wręcz broni się przed snem, ledwo żywy ale odpycha siesię, popłakuje (taki trochę udawany płacz). Trzyma mnie za ciuchy, sprawdza czy jestem, ogólnie dusi mnie za szyję. Tyle samo śpi w wózku, na rękach, z muzyką w tle, w idealnej ciszy, nażarty, niedojedzony. Nażarcie go na noc nic nie zmienia.
Przestał się budzić ci godzinę gdy zaczął siadać, ale nadal budzi się często. W nocy natychmiast jest ryk jak mnie nie ma. Dziki wrzask. Jak nie zdążę wyjąć cyca też.
Mało śmiesznie.
Feeva współczucia, czym się mogła zatruć? Jak lekarz wyklucza wirusa? Zdrowiejcie, jeszcze dużo takich akcji przed nami wszystkimi.
Pawojoszka czemu nie zerwiecie kontaktu z teściową całkowicie? To nie jest trudne. Wiem co mówię
Sela przestań mierzyć. Ile Ty czasu jesz obiad?❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Kinderkraft nie ma blokady ale ono jedzie tylko w lekko skośnej pozycji. Trudno mi opisać co mam na myśli
Dzisiaj widziałam że są na miejscu w sklepie ToyRUs.
Chciałam tylko powiedzieć że byłam znowu na zakupach. Sobie nic nie kupiłam. Ale Barbara ma niepotrzebną ramoneskę i wzorzyste spodnie... idę z Wódką na odwyk
Ed.:z Wowką miało być ale wódka idealnie pasuje do odwyku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 19:27
pawojoszka, Wowka, Katy, Sela, Fatalita, D_basiula, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Feeva współczuję dziwne to zatrucie przecież dziecku zawsze daje się najlepsze, najświeższe nie mówiąc już o tym że bio. Może jakaś silna nietolerancja ,nie zaczęliście przypadkiem glutenu wprowadzać? Albo kukurydza moje jako maluchy nie mogły nie wiem czemu zawsze pitym była biegunka . Teraz kukurydzy nie daje zapobiegawczo.
Hoope bo to matka mojego męża . Ja aż tak sentymentalna nie jestem ale mój był wychowany jak mamisynus ,mamusia zawsze ma rację ,nieporadny i zależny ,ojca nie miał bo po rozwodzie z całą rodziną matka sklucona i jemu też wmówiła żeby nie utrzymywał kontaktow na siostre go napuscila tak że do tej pory nie mają bliskiej relacji ,kiedyś nawet nie gadali. Chciała go mieć tylko dla siebie . Kiedy się poznaliśmy była dla niego w jego rozumieniu jedyna bliska osoba ,nie potrafił mieć nawet własnego zdania . Teraz jest dużo lepiej ale on nie chce albo nie potrafi zerwać kontaktów a ja nie mogę tego od niego wymagać czy mu kazać on musi do tego dojrzeć . Nie chcę żeby kiedyś miał do mnie żal że przyczyniłam się do zerwania kontaktu z matką i tak jest na mnie że mu nie pozwalam się kontaktować(według teściowej)że przejęłam kontrolę nad jego komórka fejsem i massengerem zwłaszcza że ona kiedyś umrze i może mieć wyrzuty że nie odzywał się do niej .Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 19:40
-
Ula śpi w ciągu dnia dwa razy kolo9 około 12tej zazwyczaj rano godzinkę w południe dwie ,teraz już śpi na noc ,koło 22-23 obudzę ja na kompanie nakarmię i zasypia dalej . Jak nie śpi rano to w południe zasypia wcześniej i dłużej. Nie usypiam na rękach ,czasem jak na ciężki dzień to usypia we wózku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 19:59
Cola87 lubi tę wiadomość
-
Pediatra wykluczyła wirusa, bo musiałaby mieć kontakt z kimś kto miał, bo z powietrza by się nie wzięło no i nie było wcale gorączki.
Nie wiem czym by mogła się zatruć. Nie dawałam jej niczego, czego nie jadła wcześniej, dlatego tak bardzo mnie to zdziwiło. Przerażające to było bardzo
Tylko zapłacze to ja już na równe nogi, bo od płaczu się zaczynało. Był płacz a zaraz fontanna rzygow. I ta jej mina "MAMO pomóż" a ja nie wiedziałam jak. Płakałam razem z nią.
Na szczęście dziś lepiej ale cały czas mam taki wewnętrzny niepokój.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 20:23
-
nick nieaktualnyObrany Feeva współczuję, zdrówka. Ciekawe co to, kurcze.
Sela ja nie licze czasu, ale powiem Ci że po cyckach widze, że czasem 3 minuty i wycycane czasem 10, także moim zdaniem jak dzieć rośnie to nie ma co ze stoperem nad nim siedzieć.
Usypianie u nas to loteria, jedyne co się nie zmienia to to, że w 99% przypadków tylko ze mną zwłaszcza na noc.Sela lubi tę wiadomość
-
Feeva, zdrówka dla Mani :* wyobrażam sobie, jak musiałaś się przestraszyć... oby było juz tylko lepiej.
Patk, zapraszam do celi odwykowej z wódką
Cola, Skrzat drzemie dwa albo trzy razy dziennie. Albo 2x1-1,5h, albo 3x40 minut. Chociaż ostatnio też mnie zaskoczył drzemką 3 godzinną, ale ja spałam obok. Aż nie wierzyłam jak spojrzałam na zegarek.
Kamcia, jak tam? Kciuki coś pomogły?Patk lubi tę wiadomość
-
Ogólnie sprawa nie wyjaśni się jednego dnia...Ogólnie machina rusza ale obstawiam że może coś ktoś do końca roku...kciuki były dziś bardzo potrzebne ale nadal proszę je trzymać intensywnie przez tydzień...choć czuję że , niestety, miałam dużo racji ...ale w sensie NESTETY
nie śpię od 2miesięcy, może już nie rycze, ale me serce rozerwane na strzępy...tydzień już nie zrobi różnicy