WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 7 listopada 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pawajoszka wiem że nie każdy tak ma, dlatego staram się jak najbardziej to doceniać że go mam. On za to nie miał tyle szczęścia...moja mama odeszła od niego, bardzo to przeżył. Są 13 lat po rozwodzie a mój tata nie chce się z nikim innym wiązać. Mówi że to mama została jego żoną i to ją będzie zawsze kochał. Tyle dobrze że mają dobry kontakt i często robimy rodzinne spotkania.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 7 listopada 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia kciuki :) by wszystko było po Twojej myśli.

    Katalina czy u Ciebie też nadal tyle pobudek. Ja wszystko zniosę ale od 1.5 miesiąca U nas jest mega regres snu. Tzn może nie tyle regres snu, bardziej miliardy pobudek. Żre i dalej śpi. Ale ja mam problem bo budzi si3 często i zanim ja zasnę to ta się już budzi i mam takiego wkurwa że mnie nosi. Po czym przez te nerwy jeszcze bardziej nie mogę zasnąć. A nie potrafię spać w dzień... i nie pomaga wmawianie sobie "To minie" ale się pytam KIEDY?!?!

    Cola też mam to szczęście mieć cudownych rodziców. Naprawdę... wiem że cokolwiek by się działo zawsze mi pomogą. A takiego do faceta jak Twój tata, zresztą jak mój też... to ze świecą szukać.
    Mój M nie ma tyle szczęścia, jego rodzice to porażka. Naprawdę... Nie pisze tego dlatego że to teściowie. On zresztą sam to wie. Wyobraźcie sobie taką sytuację... brat mojego męża miał jakieś problemy (w liceum) bo nie chciała go jakaś laska, więc trzeba było go przepisać do innej szkoły. Ich ojciec jeździł do nauczycieli po materiały co nauki, takie tam. Np jak ten chciał gdzieś jechać i trzeba było jechać busem to ojciec nagle musiał jechać do miasta i niby pod pretekstem że gdzieś jedzie, zawozil go gdzieś tam. No ogólnie chodził do psychologa, nawet my musieliśmy iść parę razy z nimi bo niby on czuje się gorszy bo nam się tak ułożyło i wcześniej mój zaczął pracę, studiował i pracował. Szybko dostaliśmy kredyt na mieszkanie i niby to wszystko mogło tego brata przytłoczyć. I wyobraźcie sobie że pani psycholog na takim spotkaniu powiedziała ich rodzicom że mają napisać taki jakby list do Filipa jak to było jak się urodzil i za co go kochają. Ten list mieli wysłać mailem pani psycholog żeby ona najpierw to przeczytała. No i ta wielka pani bizneswoman czyt teściowa. Napisała taki list na papierze bo ona nie lubi pisać na kompie (A raczej nie umie w ogóle obsługiwać...) I poprosiła mnie żebym przepisala ten list i wysłała tej babce. I wiecie co ta pojebana baba napisała... na wstępie takie pierdoły że był w brzuszku i bla bla. Po czym czytam i nie wierzę w to co czytam. Ta chora baba napisała dokładnie tak "i w końcu przyszedłeś na świat, mój JEDYNY WYCZEKANY SYNEK" rozumiecie... A mój mąż jest starszy od niego o 5 lat. Takie coś ten babsztyl napisał i jeszcze dał mi do przepisania... I Właśnie tak traktują mojego M , jakby go nie było... jest tylko wtedy jak trzeba coś załatwić i nikomu nie po drodze. Zresztą mieliśmy tego najlepszy przykład... zmywarka nam się zepsuła i zaczęła woda strumieniem lecieć. A że mój tata to akurat nie potrafi takich rzeczy i nie ma sprzętu, to zadzwonismy do teścia żeby szybko podjechał z jakimś kluczem żeby wodę zakręcić. Bo przez nas cały blok odcięty. No niby tylko 6 rodzin ale tak głupi. No a ten swojemu synowi mówi że przywiezie jak będzie jutro jechał przy okazji to podrzuci.A M mu mówi że woda się leje... to ten że to mu przecież nie po drodze... My mamy ok 20 km do teściów i do moich rodziców (mieszkają po sąsiedzku)... więc zadzwoniłam do mojego taty on wziął klucz od teścia i nam przywiózł...
    Także wiecie... Nie bez powodu ich nie znoszę... szkoda mi tylko męża... bo widzę że czasami czuje że on żadnego wsparcia nie ma.
    Takich sytuacji było naprawdę bardzo bardzo dużo. Ale Nie będę się uzewnętrzniać aż tak.
    No to się rizpisałam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 10:42

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 7 listopada 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff, wróciłam ;-)

    Zacznę od końca.
    Patk, cały czas tak ze spaniem. I nie ma różnicy czy śpi u siebie czy u mnie. Co godzina i już. Do tego doszło usypianie w dzień. Już nie działa opcja "bawię się na macie, a teraz się zdrzemnę". Teraz jest marudzenie, miauczenie i w końcu uśnięcie na mamie. Całe szczęście, że da się odłożyć. Długość drzemek bez zmian, 30-40 minut, za to zmalała chyba ich liczba. Musiała bo się wydłużyły czasy aktywności: dobijamy do 4 godzin. I dobijamy matkę głośną, ciągłą wokalizą gardłowego "yyyyy". Wczoraj bardzo mi już nerwy puszczały. Aż się sama siebie przestraszyłam :-(

    Cola, pozdrów Tatę :-) aż mi się łezka w oku zaświeciła. Dobrze, że istnieją tacy ojcowie, mogą być wzorem i dowodem na to, że się da. Dla tych, którzy nie mieli takiego przykładu sami a weszli w nową rolę. Życzę sobie, żeby moja córka kiedyś tak mówiła o swoim ojcu :-) mamie też ;-)

    Pawojaszka, mój małżonek chyba by rozniósł matkę za choćby sugestie tego typu. Dobrze, że chociaż w rodzinie masz wsparcie. Jak sprawa, widać koniec po tej ekspertyzie?

    Amygdala, bardzo się cieszę z tego kp. Grunt to się nie poddawać i tak jak napisałaś, podążać za dzieckiem :-)

    Kamcia, zdrowia! I kciuki też.

    Sela, coś chciałam Tobie napisać ale za chiny ludowe nie pamiętam już co ;-)

    PS.1. oczywiście bobasy super hiper ale to tak wiadome, że zapominam stwierdzać na piśmie ;-)

    PS.2. przez Was oglądam odkurzacze... Jaki mi odkurzy i umyje jednocześnie, nie zajmie miejsca i nie padnie od sierści?

    PS.3. jak zrobić wafle żeby nie rozmiękły? Mendolina nie dała mi zrobić 3bita wczoraj, rozsmarowałam więc słoik mleka kajmakowego (była dostawa z Ukrainy :-D dobrze, że jeszcze dwa zostały) na wafle. Wyszły smaczne ale miękkie jak ścierka gąbczasta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 11:15

    Sela lubi tę wiadomość

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 7 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, trzyman mocno kciuki

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 7 listopada 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda wrote:
    Też czytałam o dodawaniu tłuszczu do zupek, zamierzam zamówić taki olej:
    https://olini.pl/kategoria/oleje/olej-dla-dziecka-olini

    Hej, ja tylko z podpowiedzią. Z kodem "PANTABLETKA" albo "alaantkowe" na Olini jest 10% rabatu :)

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 7 listopada 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, kciuki :) oby było wszystko pomyślnie :)

    Kattalinna, dobrze Cię widzieć, już chciałam Cię szukać :)

    Mała Matylda, urządzanie mieszkania jest bardzo emocjonujące :) mogłabym co rok urządzać, ale nie remontować i nie budować :D

    Mój ojciec też jest kochany. Ale nie zawsze tak było... ważne, że teraz mogę na niego liczyć i bardzo, ale to bardzo kocha Skrzata. Nigdy nie okazywał swoich uczuć, a tuż po narodzinach Skrzata szepnął, że go kocha. Wzruszyłam się, bo sama nigdy tego nie usłyszałam. Wzruszam się nawet jak to piszę.

    Wszystko w biegu, Skrzat mi ucieka.

    kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 7 listopada 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też przez Was zaczęłam rozglądać się za odkurzaczami lub elektryczną szczotką, czymś co umyje i odkurzy, będzie lekkie i nie za miliony tak aby szybko odkurzyć miejsca gdzie Martusia raczkowac będzie.

    Podziwiam Was za to ciągłe sprzątanie i porządek! Ehh ja też lubię porządek ale niestety porządek to jest tylko w dniu sprzątania :) Potem już jest coraz gorzej... Ale nie schizuje się tym mocno, odkurzanie i mycie podłóg raz w tygodniu :D oczywiście jak Mała zacznie raczkować będzie trzeba codziennie.

    Któraś z Was kupiła krzesełko kinderkraft, czy ono ma blokadę kółek?

    kattalinna lubi tę wiadomość


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 7 listopada 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pakt nie fajnie jak się tak różnie dzieci traktuje :/ troszkę wiem coś o tym, bo moja siostra jest ukochaną córeczką mamy. Myślę że moja mama tego nie widzi, albo nie chce ale bardzo bardzo ja faworyzuje. Niby staram się nie przejmować tym i nie zazdrościć siostrze, ale zdarzają się chwilę że mi mega przykro...
    Kattalinaa też bym chciała żeby mój syn tak kiedyś o nas mówił, bardzo chciałabym go wychować na porzafnego, dobrego człowiek!
    Wowka czasem faceci muszą dorosnąć do okazywania uczyć ;) dobrze że Twój tata zakochany we wnusiu.
    LadyInna może altacetem delikatnie posmaruj, tylko tak żeby do oczka się nie dostało. Choć myślę że samo też się ładnie zagoi :).
    Kamcia trzymam wielkie kciuki i powodzenia! Mam nadzieję że będzie dobrze!

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amygdala, szukamy tego samego :-) kawy już parzyć nie musi bo ekspres daje radę ;-) podejście do porządków mam takie samo. Tymczasem w tym tygodniu odkurzalam już 3 razy :O wczoraj z mendoliną w chuście.

    Uwaga, robię sondę uliczną ;-) bo to moje dziecko śpi aktualnie. Po 40 minutach obudziła się prawie, zjadła i śpi dalej. Wobec czego wróciła myśl, że samo mleko jej nie styka i dlatego te ciągłe pobudki. Bo niby człowiek słyszy że regres snu itepe ale wątpliwości są... Pytania są 2:
    1. Czy Twoje dziecko budzi się milion razy mimo rozszerzenia diety?
    2. Czy Twoje nie budzi się wcale lub tylko raz mimo nierozszerzenia diety?

    amygdala lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia trzymam kciuki, cokolwiek to jest :)

    Przejrzałam, że będzie ciężko, to wstawanie co godzinę minie ale może trwać nawet kilka tygodni. Przygotowują się do wielkiego skoku. Prezes po nim zaczął być człowiekiem XD Siedzi i prawie raczkuje. Noc się poprawiła, posrało zasypianie.

    Wzruszyłam się czytając o tych rodzicach. Chcę być najlepszą mamą jaką potrafię.

    Kattalina odp 1.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 13:02

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina daj znać jak coś fajnego do odkurzania znajdziesz :-)

    Moja przy popołudniowej drzemce ma tak, że przebudzi się, daje jej szybko cyca i śpi dalej. Potrafi wtedy spać nawet 2 godziny. Jest to w godzinach między 14 a 17. Wczoraj niestety zbuntowala się i nie było popołudniowej drzemki wcale. W nocy budzi się co średnio 4 godziny. Powoli rozszerzamy dietę warzywami ale jeszcze nie zastępują one posiłku mlecznego.

    kattalinna lubi tę wiadomość


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia kciuki

    Kattalina rozprawa 23go podejrzewam że już ostatnia ,ale w tej opinii napisali że wykluczają jakiekolwiek nieprawidłowości zarzucane nam w piśmie babci i że wynikaja one z długotrwałego konfliktu pomiędzy teściowa a mną . Że dobro dzieci zawsze stawiamy na pierwszym miejscu co widać w naszych działaniach ,że mamy dobre relacje z dziećmi i wogole . Czasem sobie to czytam dla poprawy nastroju ,nosze się z zamiarem oprawienia w ramki bo tyle pozytywnych rzeczy dawno nikt o mnie nie napisał dodatkowo fakt że są to biegli sądowi ,profesjonaliści którzy są bezstronni to już wogole .

    Patk poczucie bycia gorszym towarzyszy mi od dziecka bo moja mama po rozwodzie związała się z innym i miała dwoje dzieci więc zawsze byliśmy my i oni ,my byliśmy złem koniecznym a oni wiadomo to były jego dzieci. Od zawsze wiem że muszę dawać sobie radę sama i nawet już nie oczekuje niczego tak jest łatwiej

    kattalinna lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie rozszerzalismy jeszcze diety ale Ula zaczęła się budzić w nocy puki co tylko raz ,albo jak się nie obudzi w nocy to wstaje bardzo wcześnie rano ,ale ona nie ma jeszcze pół roku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 12:35

    kattalinna lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pawojaszka, lubię pierwszą część tylko... Chętnie bym porozmawiała z Twoją teściową. Jak z kosmitą - w głowie mi się nie mieści takie postępowanie więc ciekawa byłabym na żywo takim okazem...

    Amygdala, cwaniaro ;-)

    Hoope, Prezes ciągle pobudki w nocy? Jeśli tak to byłajakaś przerwa czy ciągle?

    amygdala lubi tę wiadomość

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 7 listopada 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina, ja rozszerzam diete ale tez sie budzi w nocy, wczoraj raz a dzisiaj 4 razy, ale nie na jedzenie tylko tak po prostu. Bardzo roznie to u nas jest.

    Pawojoszka, ciesze sie ze opinia taka pozytywna.

    Ja tez mam cudownych rodzicow, chcialabym byc taka mama jak moja mama, bo jest wspaniala kobieta.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 7 listopada 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wózkofob stał się wózkoholikiem O.o po raz pierwszy Skrzat usnął w wózku.

    Ja nie zauważyłam żadnej zmiany w relacji rozszerzanie diety-częstotliwość pobudek.

    Zauważam za to, że czym więcej Skrzat się w dzień, tym mniej się budzi. I kasza na noc, jako przedłużacz spania nie działa.

    I odkąd Rekinu pływa po domu, ma czasem pobudkę, bo tak. Na Szumisia i pogładzenie przez mamę. Ale było o tym na blogu przytoczonym przez Hoope i Tandę.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dzień dobry, u nas dziś dwie pobudki o 2 i 3 i spał do 9 :O ale żeby nie było idealnie spał z nami:P

    Narzekam na to spanie z nami, ale on wiecej taki malutki nie będzie, a ja lubie to ciałko małe pod kołdrą :)

    Miałam pytać o kaszki na noc i sen ale Wowka mi odpowiedziała już.

    U nas dwa posiłki rano kasza później obiad, nie widze zależności ze snem, ale widzę, że synu chce ten obiad w południe i cyc to nie to wtedy.

    Posprzatalam jaram sie czystym domem, ciekawe jak długo...

    Ogólnie nie wiem czy to pisałam ale mój syn to straszny nerwus, okropny, jak mu nie idzie to sie drze, nie placze to jest wrzask/awantura. A tak się szybko poddaje, jak mu nie idzie to nie próbuje tylko afera

    Sela, kattalinna lubią tę wiadomość

  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry

    Kamcia zdrówka i trzymam kciuki! Oby poszło wszystko po Twojej myśli :***

    Amygdala, Patk ma krzesełko kinderkraft to pewnie odpowie. Moje lada dzień przyjdzie ;-)

    Kattalinna odp1

    Mała Matylda zazdroszczę 2 pobudek ;-)

    Patk u nas noce jak u Ciebie. Masakra jakaś. Kiedy to się skończy

    Dostałam wczoraj 4 ogromne dynie od sąsiada babci i zaczęłam robić Leosiowi, ledwo zdrobiłam jedną i mi słoików brakło. No tak ogromnej dyni dawno nie widziałam. Musiałam ją kroić na podłodze, bo się podnieść nie da. Muszę męża wysłać do sklepu po malutkie słoiki, podobno w obi można takie 106ml dostać. Zobaczymy. Ale powiem Wam, że nie wiem co to za odmiana ale tak słodkiej dyni dawno nie jadłam. Ma zielone pestki, których już nie trzeba obierać.

    Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie powiedzcie mi ile czasu jedzą Wasze dzieci z cyca po rozszerzaniu diety? Bo mój je max 3min! Nie wiem czy to jest ok? Normalnie jadł ok. 8 min, no ale odkąd rozszerzamy diete to czasami ciężko dobić do 3min. To możliwe, żeby w takim szybkim tempie się najadał? Czy po prostu wie, że za chwile dostanie coś innego...

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 7 listopada 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Nie nadrobię, niestety.
    Mania od 15:00 wczoraj dostała biegunki, od 18 zaczęły się mega wymioty z dlawieniem się, laniem przez ręce i spadająca temperatura, więc szybko owinelismy w sam koc i na rekach do lekarza. Wykluczony został wirus, cos jej zaszkodziło ale co, nie wiem. O 23 znowu wymioty, ogromny płacz, potem o 4 raz. Cała noc z głowy. Jestem zombie, ale Mania dziś lepiej, choć marudna bo bardzo osłabiona.
    Dawno się tak nie bałam.
    Z tego stresu mi się mleko przyblokowalo i cudem ściągam 110ml. Rano było tylko 60, a z nocy zawsze minimum 180-200.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 15:03

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
‹‹ 1765 1766 1767 1768 1769 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ