Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
Wowka kciuki za męża, wierzę, że jesteś zła na siebie zgadzam sie z Kattalina jeśli ta praca jest mu pisana to ją dostanie a jeśli nie to znak, że to nie to
Bony Bartek to jak roczniak wygląda serio
A propo jedzenia, od razu uprzedzam wiem że dziecku się daje ile chce, wiem że samo decyduje ile zje, wiem że jak je tobznaczy że głodny.ALE czy macie orientację ile gram powinno w teorii zjadać takie pół roczne dziecko? Np kaszki czy zupki?
Ah i żal i smutek w mojej duszy miesiaczko proszę usiądź rozsadz mój biedny brzuch...Hoope lubi tę wiadomość
-
Ja rano dzisiaj zrobiłam małej 50ml wody, 1.5 łyżki stołowej kaszki i do tego dałam 3 małe łyżeczki jabłka. Zjadła moze połowę z tego, zapiła mlekiem z cycka.
Jeżeli chodzi o obiadki to ona z dużego słoika zjada póki co pół słoika przez dwa dni, resztę wywalam.
Ważne dla mnie że póki co je i próbuje nowych smaków. Liczę na to że się to u niej z czasem rozkręciWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 10:38
Nynka lubi tę wiadomość
-
Zacznę od końca
Nynka, ostatnio tu wklejałam link do darmowego poradnika. Tam sugerują porcję 170-180ml na posiłek. Ale jest pod spodem napisane, że to tylko sugestia. Każde dziecko inne i inny ma apetyt.
Ja daję tyle ile Skrzat chce. Wczoraj poszło ok 150ml i to był rekord nad rekordy, aż się ulałoale na logikę 150 ml gęstej zupy (ja robię bardzo gęstą, prawie jak ubite ziemniaki) nie jest równe 150ml mleka. Na moje to jeśli dziecko nie doje zupką to popije sobie mlekiem i bilans będzie mu się zgadzał. I w drugą stronę jeśli naje sie zupką to nie bedzoe chciało mleka. Nie ma co wpychac na siłę, trzeba pokazać, że jedzonko to coś fajnego, miłego i smacznego
jeszcze przyjdzie czas na najadanie się, na razie to dodatek do mleka.
Dzięki dziewczyny za kciuki. Można puścićmałżonek spóźniony dojechał, pogadał, wygląda na to że wszystko na plus. Nawet zdążył jeszcze do dotychczasowej pracy, na styk. No to teraz czekamy na telefon z kadr w przyszłym tygodniu, trzeba ponegocjować warunki pieniężne. Ale myślę, że się uda
kattalinna, Nynka, Fatalita, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
A kaszke podajacie z butli czy karmicie Lyzeczka?
Zamówiłam smoka z aventa do kaszki, może ten sposób przekona ja do wieczornej butli.
Nie chce żeby każdy wieczór była uzależniona od moich cycków przy usypianiu.
Ona jest nie smoczkiem, może dlatego nie akceptuje też i butli??Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 10:49
Wowka lubi tę wiadomość
-
Dalej w ogonie.
Co się stało to się nie odstanie. Zdążył?
Edit: zdążył
Dzisiaj zanosi się dzień zapóźnienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 10:48
Wowka lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Mama, haha karmię łyżeczką, teczka się nie mieści
Myślałam, że napisałam, a nie widzę. Kattalinna, ja bym rozpaciała sodę na udko. Nie zaszkodzi, a szybciej zejdzie czerwone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 11:05
kattalinna, Nynka lubią tę wiadomość
-
DAJĘ ILE DZIECKO CHCE
ALE JA NIGDY NIE DAWAŁAM PO TAKICH POSIŁKACH MM
(NOSZ...CAPS LOCK-PIOTR TU BYŁ)
dawałam w miedzyczasie
z Patrykiem dziwna sytuacja, ale jeszcze nie oceniam preferencji
on mało (powiedzmy) pije mm
porcja 120ml wody+4 miarki rzadko do dna, ale! ale na tej porcji gesta kasza plus prawie mały słoiczek owoców czesto zjadana do dna
gorzej "zupki"
na noc dostaje mm w butli plus troche kaszki-żeby przeleciało przez smoczek
u niego nie ma zasady ile zje i na ile starczy
juz przy córce wiedziałam ze kasza na noc to nie oznacza lepszego spania
z córka liczyłam ile je, ale NIGDY nie sprawdzałam ile jesc powinna
nie ma dla mnie nic gorszego w kwestii jedzenia traktowac dziecka jak producent przewidział
moze jestem dziwna-ale dla mnie nocne jedzenie jest normalne, czyli skoro dziecko je to dlatego, ze potrzebuje, je tyle ile potrzebuje; skoro dziecko w nocy nie je, to dlatego, ze nie ma takiej potrzeby
zawsze inaczej to upraszczałam-czego dziecko w dzień nie zje, nadrobi w nocy
starałam si jedynie nie uczyc picia w nocyale najszczerzej-z własnej wygody
jednorazowa zielona kupa nigdy sie nie martwiłam (jesli takie byly?) bo jednorazowo to zwalałam na jedzenie
dzis!!!!! u Piotra była zastanawiajaca kupaczarna jak smoła
czarny bez pije
czegos takiego nigdy nie widziałam
HOOPE
dokładnie-potrzeby dziecka
Piotrek nie miał potrzeby robić to nie robił a umiał i to skrywał
dydus do dzis jest motywujacyjuz niestety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 11:15
-
Bartus ma reke jak moja Ola noge!!!
Chyba tez chce dolaczyc do grupy fit, strasznie malo je, po 60-90 ml tylko. Masakra.
Dzis dzien zaczety o 5.17 nic nie pomagaja tlumaczenia ze noc za oknem i trzeba spac
U nas do raczkowania tez daleko.
Wowka powodzenia dla meza.Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Dyduś, Dyduś, Prezes sam sobie pójdzie po dyda i sam wpakuje do buzi.
Jeszcze nie odkrył, że można mamie bluzkę podwinąć a pod spodem kryje bufet.
Za to wczoraj odkrył, że nie wącha się moich stópMiał minę roku
Upada na podłogę. Podłożyłabym mu pod buzię nawet watę ale jak się wtedy nauczy? A uczy się, asekuruje już główkę w czasie upadku. Niesamowicie nas natura obdarzyła.Wowka, Katy, Kwiatkowa24, Sela, kattalinna, Magda33, Mała Matylda lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope, nie dziwię się że upada na podłogę po powąchaniu stóp
Ale fakt, przy hardkorowym turlaniu Skrzat szybko się nauczył hamowania upadku główką.
Dzisiaj staranował szafkę. Nawet nie płakał, miał tylko minę "matka, czemu?"
Myślę o wyłożeniu jednego pokoju do wysokości 1,20m gąbkąAle jak się nauczy?
Kamcia, mm dawałaś w trakcie np. zupy? Ja daję mm jakieś 1,5h-2h po jedzeniu.
Nie zakumałam co miałaś na myśli pisząc że mm w międzyczasieW międzyczasie pomiędzy posiłkami czy łyżeczkami jedzenia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 11:51
-
Wowka
Miedzy posilkami w postaci mm
i tak kasza na gęsto z owocami rano juz na stale ale to posiłek w pełni mleczny a zupki czy tubka miedzy planowanymi mm z nadzieją ze troszkę odwlecze posiłek(np mm na noc) ale jak pisałam-zupki je mało więc nawet jak jest2h po mm to do następnego mm bedzie planowana 1hWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 12:07
-
Hoppe
No właśnie
I Piotr za dydusiem poszedł-od razu długość 2pokoi gdzie wcześniej nawet kroku na czterech nie przecwiczyl
Haha
Dla Ciebie doslownie z przed chwili
Edit dla hoope
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 02:04
Hoope, Katy, Kwiatkowa24, Wowka, Sela, kattalinna, J.S, amygdala, Patk, Cola87, Magda33, MajowaMamusia, pawojoszka, Mała Matylda, D_basiula, Fatalita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja sie zastanawialam czy to stopa Kamci czy Piotrusia
Synek przebudzil sie wczoraj wieczorem ze snu nocnego. Poszlam do niego, a on w placz. Matka z recznikiem na glowie w ciemnosciach. O zgrozo. Niezle sie wystraszyl. Nawet cycka nie chcial. Plakal az mu lzy lecialy. Dopiero po chwili sie uspokoil. Ja oczywiście odrazu recznik zdjelam. -
nick nieaktualnyDzięki za odpowiedzi
Pytam bo się martwilam ze je za dużodzisiaj spalaszowal na śniadanie prawie 150g ryżu z owocami
Ja mam dziś dzień meczy dupki, rany mam już dość dzisiaj...
Ja tak marzę żeby zaczął pelzac chociaż ale nie wiem czy tego nie pozaluje -
Kattalinna właśnie wczoraj myślałam o nich, czy faktycznie istnieją te bliźniaczki i założycielka.
Super, że u Was ranek już lepszy. Dobrze, że dałaś syropek. Wiadomo, każde dziecko inaczej odczuwa wys temp.
Wowka to nadal trzymamy kciuki za męża. Oby przyszły tydz poszedł po Waszej myśli.
Mama32 u nas kaszka łyżeczką jak wszystko nowe. Po staremu tylko cyc.
Hoope a pamiętasz od kiedy podajesz kawałki? Cholercia ja to się boje tego zakrztuszenia itp (jak pewnie każda)... no nie mogę się naczytafc jakie u Was POSTĘPY!
W końcu się udało...