Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Patryk sie trzyma
tzn nie miał juz goraczki, a w ięc antybiotyku nie podałam
wyglada "normalnie"
Piotruś kaszle, w sumie tylko to mu dolega
ale brzydko kaszle...w nocy spokój, jednak po zaśnieciu było mi go tak szkoda
energii ma za dwoje i znów nie spał zza dnia-są tego jednak plusy, padł po 19 i chyba powoli sie budzi...kaszlu nie słysze
ma szczeście tez ładnie łyka antybiotyk (po pierwszym katarze we wrzesniu odmawia mi wszelkich specyfików)
Patryk jednak dał popis w nocy-pobudka na mm a po godzinie nadprogramowa, wstawałam chyba od północy 6/7 razy...a ze byłam (i jeszcze jestem) sama, to sobie nie pospałam...podejrzewam brzuszek bo bulgotało i baczki a wyrażnie sprawialo to dyskomfort małego (popłakiwał ) -
Mycha jaka cudne oczka :-*
Kattalinna powiem Ci, że jak tylko załapałam podstawy to na drugi dzień robiłam torebke, potem czapke i w końcu znalazłam te owieczki na yt. One są naprawde prosteWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 10:47
kattalinna, Mycha666 lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Muszę obczaić pasmanterię w okolicy i idziemy z Bożenką na zakupy szydełkowe
Wowka, a pierwsza rozmowa była z kimś z kim by pracował? Bo u nas to tak było, że jak już była rozmowa w kadrach to tylko jako formalność. Ja po swojej też nie byłam zadowolona, na szczęście nie baba decydowała tylko kiero, u których pracowałam, a punkt pt. HR trzeba było odhaczyćoby tu też tak było.
Kubuś przystojniak z dołeczkiem!No i fryzura na pisklaka
JS, co tam u Was? Się nie odzywasz coś
Majowa, jak przekonałaś Zuzię do zmiany?
U nas nowość się pojawiła. Wczoraj byliśmy u babci a dziś jest "babababa". Powoli się też jedno "mama" i to nie w ciągu sylabwiem że to ćwiczenia ale i tak były łzy wzruszenia
Mycha666, Wowka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Kattalinna, super, że wokalizy przybierają już kształty realnej mowy
Co do rozmowy, to właśnie tak samo. Ja też tak miałam. Pierwsza rozmowa z potencjalnym bezpośrednim przełożonym, druga w kadrach. I teraz u męża też tak było, dodatkowo na rozmowę z HR przyszedł przełożony bezpośredniego przełożonegono nic, czekamy
Mycha, Kubuś ma boską fryzurę
Kamcia, Patryk i Piotrek podobni do siebie nawzajem, a zarazem niepodobni, taki paradokskattalinna, Mycha666, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Kamcia dyniowi chłopcy ❤ Niech zdrowo rosną.
Mycha super zaspana buzia, no i ten fryz!
Proszę z dźwiękiem
https://youtu.be/ZpJwMKvt7Vg
kamciaelcia, Mała Matylda, J.S, Katy, Mycha666, Wowka, D_basiula, Sela, Feeva lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
wowka
dokladnie
są bardzo podobni i za razem inni
a córka-serio-pomiędzy
Hoope
nie wiem skąd to dziecko wytrzasnęlaś?może majówki 2017??Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 19:02
Feeva, Mycha666, Wowka, kattalinna, Hoope, Berbecia, D_basiula, Patk, Nynka, Sela lubią tę wiadomość
-
Dopiero sie zalogowalam, wczesniej mialam jakis blad
Wowka, ja tez trzymam kciuki.
Kattalina, a dobrze, kaca brak, czuje sie swietnie
Mycha, super!
A wiecie co, moj to w ogole malo gada, czasami jak mu sie cos uda, a tak to nie. Powoli powoli zaczynam sie martwic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 11:45
Mycha666, Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Witamy się i my. Noc dzisiaj udana, zasypianie na dzienne drzemki od wczoraj nam się zepsuło, ale teraz śpi już 2h.
Poza tym mamizm w pełnym rozkwicie, Zosia nawet od piersi się odrywa aby na mnie popatrzeć zakochanym wzrokiem, ze swoim najpiękniejszym uśmiechem na buzi. Potrafi tak patrzeć i kokietować przez kilka minut zanim wróci do jedzenia. Leżąc na macie też tak reaguje, to słodkie, ale też uciążliwe, bo mój wierny wyznawca źle znosi gdy opuszczam pomieszczenie
Gratulacje dla wczorajszych jubilatów, Patryczka i Filipka. Rośnijcie zdrowo chłopcy i dajcie mamom się wyspać.
Wowka, jak się czujesz po wczorajszym upiększaniu? Mam nadzieję, że już nic nie boli, a spoglądanie w lustro koi wspomnienia z zabiegu
Niech Twój mąż w końcu dostanie t pracę, bo już mnie kciuki bolą
Mycha, Edwarda – uwierzyłam i zzieleniałam z zazdrości
Może moje drugie będzie takie?
Trolątko Mychy śliczne
Kttalinna, rozumiem Twoje wzruszenie, gratulacje dla Bożenki
J.S, co za podłość – pijesz alkohol, rekomendujesz trunki których jeszcze długo nie spróbuję, ochoty mi narobiłaś, a los nawet małym kacem Cię nie pokarał
A co do ilości wokalizacji to na razie nie masz się czym martwić, dzieci ćwiczą umiejętności w różnym czasie, jedne skupiają się najpierw na rozwoju fizycznym, inne na poznawczym czy komunikacji, a potem to się wyrównuje.
Feeva, współczuję. Jak tam dzisiaj? Byle do poniedziałku dotrwać. Liczę na to, że lekarz znajdzie przyczynę i zaleci trafną kurację.
Kamcia, zdrowia dla Twoich przystojniaków
Jaki rozczulający PrezesWowka, Hoope, kattalinna, kamciaelcia, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
Cmokający Prezes słodziak
można leżeć w takiej ciszy?
U nas popsuła się opcja drzemki. Zamiast przynajmniej 1,5h była standardowa 40 minut. Możliwe, że to przez spanie w łóżeczku a nie łóżku rodziców. Albo ojciec za ścianą. Z mamą tylko jest inaczejHoope lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda dzięki, dziś ciut lepiej póki co, ale dzień się jeszcze nie skończył i boli najbardziej wieczorem
Jeśli chodzi o spanie, to u nas dziś były 3pobudki. 00:30, 2:15 i 5:30.
Czyzby zbyt suche powietrze w domu i chce jej się pić? Bo wypije 60ml mleka i idzie spac. Dziś spróbuję dać jej kompot w nocy zamiast mleka. -
Dzien dobry, ile mialam nadrabiania :p
Wyrodna matka ze mnie bo wrocilismy wczoraj z Kamilem do domu po 22 (on juz spal w aucie) przez co wstal dzisiaj o 9.30 :o
Byliśmy u szwagra i powiem Wam, ze patrzac na ich 3 miesięczna coreczke, a Kamila to jest meega roznica pod względem rozwoju :p Ona jeszcze taka lezaca, a on chcial patrzec jak ja ciocia karmi i sie przewrocil na brzuch zeby lepiej widziec xd Po za tym lapal mi za butelke z piwem (oczywiscie 0%) i otwieral buzie haha A jego gadanie to w ogole jest super :p Buzia mu sie nie zamyka, przekrzykiwal nas xd
Tu zdjecie z wczoraj:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/49f6059682e1.jpg
Mycha, słodki synek
Prezes cmokajacy przekochany:p
Chłopaki Kamci jak zawsze uroczy :p
Mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam xd
A no i wszystkiego najlepszego dla synka Nynki i KwiatkowejWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 13:04
kamciaelcia, kattalinna, Hoope, Wowka, Mycha666, Nynka, Mała Matylda, MajowaMamusia, Sela, Magda33 lubią tę wiadomość
-
Feeva, moj piszczy, wydaje cos typu „aha”, „mamama” ale to jest rzadko i krotko. Zazwyczaj piszczy mega glosno, gulga tak gardlowo nie wiem jak to wytlumaczyc
Mala Matylda, no cozChociaz raz mi sie udalo, bo zawsze mam kaca.
Zosia robi tak jak moj - nie lubi jak znikam z pola widzenia
Dziekuje za uspokojenie.
Prezes uroczy
Katy, jaki slodziak!Katy, Hoope, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Witam się po małej przerwie ,najlepszego dla wczorajszych polroczniakow .
Czytamna bieżąco ale jakoś nie miałam siły się udzielać musiałam sobie wszystko jakoś przetrawić. Sprawę w sądzie mamy zakończoną i to by było na tyle dobrych wieści. Mam okropne poczucie niesprawiedliwości . Teściowa była przesłuchiwana bez naszego udziału jeszcze zeszłym razem jako świadek w sprawie okazało się że jeszcze nagadała innych głupot jak np że tak zaniedbaliśmy dzieci ze Pawełka karetka do szpitala zabrała i tam był na oddziale leczony ,ja nie wiem czy ta baba naprawdę myślała że może gadać co chce i nikt tego nie sprawdzi? Sąd wystąpił do szpitala,szpital oczywiście zaprzeczył. Mimo to że ewidentnie wyszły jej kłamstwa ,mimo że opinia biegłych sądowych wykazała że rodzina funkcjonuje w chwili obecnej bez zarzutu a zarzuty wynikały z zadawnione go konfliktu ,mimo pozytywnej opinii i asystenta i kuratora ,sąd zdecydował że kurator zostaje i asystent też . Sędzia stwierdził że jesteśmy dobrymi rodzicami i widzi że dbamy o dzieci i żebyśmy nie brali tego do siebie jako działanie przeciwko nam . No zupełnie jakby ktoś ci napluł w twarz i powiedział " tylko nie bierz tego do siebie" . Dodatkowo musimy zapłacić koszty sądowe ponad tysiąc zł za tą opinię z Opola . Jestem naprawdę zła i rozżalona na cały świat . Teściowa ma jakieś shizy i zale a my mamy za to płacić. Do tej pory nie braliśmy nic z opieki bo uważałam że to nie bardzo że my dostajemy ponad 5000 miesięcznie na dzieci i jeszcze ręce wyciągać że niby tacy biedni jesteśmy ,choć asystentka mówiła że przecież nikogo nie okradamy biorąc zasiłki ,ale koniec że skrupułami idę po niedzieli do ośrodka i będę się klucic o każdy grosz niech dziady płacą przynajmniej chałupę zrobię albo auto wymienię.