Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paulettaa wrote:Mam dzisiaj wizytę w południe , wczoraj cały dzień bolał mnie dół brzucha z prawej strony . Mam nadzieję , że wszystko będzie dobrze .
Czy ktoś jeszcze ma dzisiaj wizytę ?Cukrzyca t1, niedoczynność tarczycy,
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wizyty:)
Ja mam jutro, jak MamaDi.Również jeszcze nie widziałam serduszka, tylko pęcherzyk w 6 tyg. Moja pierwsza wizyta na NFZ.
I tu mam pytanie. Zdradzać, że byłam u innego gina prywatnie? Czy nie mówić? Już mam kartę ciąży i kolejną wizytę prywatną mam 17.MamaDi lubi tę wiadomość
-
Rilia
zależy u kogo tak naprawdę chcesz prowadzić ciąże...ja prowadzę na nfz, ale mówiłam gin , ze wspomagam sie regularnie prywatnymi usg (pokazywałam wyniki)- i tylko usg
u innego gin, z którym się ogólnie znaja
jeśli chcesz prowadzić prywatnie, lepiej nie mów-możesz spotkać się z podejsciem, ze płać za badania skoro prywatnie wybrałaś lekarza
dodam, ze w zwiazku z usg prywatnymi (praktycznie co 3 tyg) te usg na nfz niekoniecznie miałam jako prenatalne
ale mój gin to rozumiał, bo ja jednak po przejsciach
jutro mam u niego wizytę , bez usg i nie przyznam sie ze widziałam u innego serduszko
temu innemu tez mówię, że prowadzę ciąże u swojego, dodatkowo dla siebie robię te usg (czyli rejestruję się na usg ciąy a nie wizytę położniczą) -
Rillia ja bym nic nie mówiła, dokladnie tak jak kamcieelcia pisze. chyba Feevę lekarz tak własnie potraktował - że skoro prywatnie prowadzi niech sobie prywatnie badania robi. Po prostu przyjdź i powiedz że chciałaś ciążę prowadzić i tyle. Założy Ci drugą kartę i będziesz miała dwie.
Ja mam wizyty w dwóch placówkach, co prawda jedna prywatna - ale z pakietu z firmy, chodzę do obu lekarzy i mam dwie karty. W tej placówce z firmy chodze właśnie tylko po to, żeby mieć badania robione w ramach pakietu - nie chce mi się tłumaczyć lekarzowi że potrzebuję od niego tylko badania.Moją głowną prowadzącą jest doktor z prywatnej kliniki - ona wie o tym drugim leakrzu, właśnie z powodu badań.Jagna 15.04.2018 -
Cześć dziewczyny!
Tydzień temu dowiedziałam się o ciąży i jestem przeszczęśliwa!!! Z mojej owulacji wychodzi mi że poród planowany na 26.05, ale ze względu na moje nieregularne cykle - prawdopodobnie będzie to później, ale kto tam wie
W zeszłą środę byłam u ginekologa i widać było tylko pęcherzyk ciążowy 0,49mm (beta HCG wykazywała we wtorek 755), mam wizytę za tydzień we wtorek i strasznie się boję bo ginekolog mnie trochę nastraszył, że na razie nic nie wiadomo, dopiero 17go się okaże czy serce bije czy nie ma płodu miał ktoś podobnie? Jest się czym martwić?Katka. lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
A ja w ten weekend bawiłam się na weselu, powiem wam, że i potańczyłam i pojadłam I super sie czułam, a bałam się jak to będzie.
Brzuch mi wywaliło już Z synem 10 lat temu taki brzuch mialam w 6 miesiącu ciązy. Najpierw myślałam, że to przez wzdęcia albo że się nażarłam Ale jednak nie, on już tak urósł I dobrze, że przymierzyłam sukienki przed weselem, bo się okazało, że w żadną w cyckach nie wchodzę, a wydawało mi się, że nie urosły
Odebrałam w piątek wyniki, wcześniejsze TSH miałam 4,4, teraz wyszło 2,4 więc skok jest ogromy w ciągu kilku dni... FT3 FT4 ok, ale ATPO w przy normie <5 mam 166. Poszłam prywatnie i sie okazało, że mam coś w stylu Hashimoto, ale nie do konca jest to to Dostałam Euthyrox w najmniejszej dawce, selen i jod. Lekarz powiedział, że to ATPO to jest dziedziczne i pewnie mam to od zawsze... Jakaś masakra Powiedział, że ogólnie nic się nie dzieje, ale że jestem bardziej narażona na poronienie i wcześniejszy poród. Kolejną wizytę z USG u gina mam dopiero 30 października, ale chyba w związku z tym co się dowiedziałam spróbuję się wbić jeszcze w "miedzyczasie". Teraz już się nie denerwuje, bo wiem, że to nic nie zmieni. Ale w piątek jakoś tak mi było mega smutno
Powiedziałam męzowi, że wyszła mi glukoza w obciążeniu za duża i że muszę być na diecie nie wiedział jak mnie pocieszyc i mówi, to co - lody z maca? No kochany jest
PS. Totalnie wszyscy mi mówią, że będzie chłopak. Ciekawe, ciekawe
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, na pewno będzie dobrze!!! :*Zuzanka już z nami
-
Ja bym nie zdradzała, że chodze prywatnie.. chyba że to tylko jednorazowa wizyta? Ja prowadze prywatnie, badania itd na Medicover wszystkie robie bo mam pakiet prowadzenia ciazy z pracy... a i w razie czego jak potrzebuje konsultacji ginekologa pilnej to tez ide do medicover. w zasadzie Ani razu na NFZ nie byłam ani teraz, ani w poprzedniej ciazy (ok.. no poza porodem )Lipiec 2015 - córeczka
Maj 2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
boduszka wrote:Ja po wizycie:) dzidzia tydzień młodsza wszystko w normie 20.11 prenatalne
Boduszka super, że wszystko dobrze Patrzę tak, że jesteśmy na podobnym etapie ciąży i te Twoje badania prenetalne nie są trochę za poźno? Powinno się je robić miedzy 11 a 14 tygodniem, a koniec listopada to już chyba 16-17. Tak z ciekawości pytam.
Zuzanka już z nami