Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynka u takich małych dzieci gorączka czy wysypka to może być wszystko wirus,alergia ,potówki ,podrażnienie . Z temperaturą bym poszła do lekarza bo to zawsze coś niepokojącego ,wysypkę bym obserwowała.Ula miała kiedyś wysypkę na całym ciałku od ubranka ktore niedokładnie się wypłukało. Nie shizuj kobieto bo osiwiejesz . Trzydniówka to też zwykły wirus jeśli od tego jest wysypka to lekarz też nic nie zrobi najwyżej tylko stwierdzi że to to.
Tanda kobieto regalik ,pudełeczka,naklejki? Co ty wiesz o balaganiarstwie? Moje to są dopiero bałaganiarze nic nie ma na miejscu ,będą się przewracać a nie podniosą potrafią ogryzki ,papierki, skórki od chleba wrzucać za wersalkę bo nie chce im się wynieść do śmieci dlatego mają zakaz wynoszenia jedzenia z kuchni . Walczę z nimi ,pilnuje ,wyzywam ale mam wrażenie że to walka z wiatrakami ,zamiast pilnować porządku pilnują czy mama nie patrzy że bałaganiom -
Pawojoszka na problem z bałaganem i nie tylko polecam dwie ksiazki " jak mowic zeby maluchy nas sluchaly" faber i king oraz " jak mowix zeby dzieci nas sluchaly, jak sluchac zeby dzieci do nas mowily" faber i mazlish. Na razie wchlonelam pierwsza ksiazke i efekty piorunujace u nas
-
kamciaelcia wrote:Tanda
Teoretycznie trzydniowka to wysoka gorączka a u nas(Emilka i Piotr)mieli dość nisko
A u Piotrka byl jeszcze ten spadek temp czwartego dnia(34stopnie)
Pasuje opis samej lokalizacji wysypki...
No właśnie siostrzenica też nieklasycznie gorączkowała, bo niecałe 2 doby, nie jakoś mega wysoko i dawało się zbijać lekami.
Dzień przerwy i wysypka.
Starszy syn siostry też nietypowo przechodził, u niego z kolei temperatura trzymała aż 5 dni, dzień przerwy i też wysypka. Obie choroby lekarz sklasyfikował jako trzydniówka.Matylda
-
Wierzcie mi, że wiem bardzo dużo o bałaganie.
Regał i pudła to próba walki z tym, bo już nie wiem jak do panny dotrzeć. I to nie tak, że nie uczyłam sprzątać od małego. Uczyłam, ale ten typ tak ma. Ma to po mnie zresztą, z czego dumna nie jestem...
Nie podpuszczajcie mnie, zdjęcia nie wrzucę bo spaliłabym się ze wstydu. Nawet kiedyś szwagierka mojemu mężowi podszepnęła, że może trzeba mi pomóc i jak co to ona przyjedzie, bo chyba mam problem ogarnąć życie. To chyba mówi samo za siebie.
Ola_Ola, poważnie? Jest tam też rada na sprzątanie? Mam tę drugą książkę ale nie mam kiedy jej ruszyć, nie pamiętam kiedy czytałam ostatnio cokolwiek...Jeśli mogę tam znaleźć rozwiązanie tego problemu to zmotywuję się jakoś, dobę rozciągnę ale przeczytam.Matylda
-
Ola_Ola wrote:Na sprzatanie tez jest rada. Nie wiem czy w tej drugiej ksiazce tez. Ta pierwsza jest dla dzieci w wieku 2-7.
Jak na razie wszystko u nas lepiej wyglada kapiel, ubieranie, sprawne wyjscie do zlobka, nawet siostre sporadycznie pacnie
Zamawiam!Matylda
-
nick nieaktualnyKamcia kciuki.
"Gorączka nie gorączka" trwala od piatku wieczor do niedzieli w nocy, wczoraj ta ospalosc i od tamtej pory ok. Krostki drobniutkie różowo-czerwone. Spróbuje zrobic zdjęcie.
Wiem, że to mogą być, zęby podrażnienia alergie i nic strasznego. Ale wszystko na raz mnie stresuje...
-
Hoope wrote:Skąd takie kolejki w sklepach, jutro Święta?
Barbórkę górnikom wypłacili
Tzn. u nas to na pewno powód, bo mieszkam w zagłębiu górniczym. Nie wiem jak u was.
Albo po prostu grudzień. Od jakiegoś czasu zauważam zdecydowanie zwiększony ruch w sklepach już od początku grudnia, nie tylko przed samymi świętami.Matylda
-
Piotrek dostał teraz stację szczeniaczka więc dla niego uznaję tę zabawkę dziewczyny z wrzesniowek przekonuja mnie do kostki edukacyjnej-dwulatki jeszcze się nią bawią. Piotr nie miał więc na 99% pomysł na prezent dla Patryczka. Myślę o szczeniaczku na roczek
-
Tanda wrote:
Nie podpuszczajcie mnie, zdjęcia nie wrzucę bo spaliłabym się ze wstydu. Nawet kiedyś szwagierka mojemu mężowi podszepnęła, że może trzeba mi pomóc i jak co to ona przyjedzie, bo chyba mam problem ogarnąć życie. To chyba mówi samo za siebie.
Ktoś dawał dziecku ananasa? Bożenka dostała takiego super fantastycznego z Tajlandiipachnie obłędnie, na pewno jest pyszny. Mam zamiar go pomrozić żeby miała na dłużej bo inaczej matka zje
I ponownie pytanie o jarmuż, wcześniej się dowiedziałam, że Wowka nie lubidalej nikt nie dawał?
-
nick nieaktualny