Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kamciaelcia wrote:Wypad do Gorzowa udany
Bank zaliczony(choć już nie wiem który ma mój kredyt)
Bułki z pieczarkami zaliczone
Kaczuszki zaliczone
Nawet fotelik dla Piotra przymierzony(bo nasz0-25) UWAGA robi się mały
Patryk pierwszy raz w spacerowce
WOW
Anastazja starsza od Piotra a jeździ w 0-18
Co prawda jest przyciasnawy i chcemy zmienić na 9-25Matylda
-
tanda
te klocki "podróby" tez mam jakby co zapisane na allegro
narazie mysle
ale juz ksiazeczki mam dla nich kupione-dla Patryczka te z odgłosami a Piotra brakujace kicia kocie
srio
nie wiem co z proporcjami mojego synka
jak miał 8 miesiecy przymierzalismy go do tych do 18kg i wygladał jakby zaraz miał wyrosnac
ten do 25 maławy, ale i Patryk zaraz zmieni wiec dostanie maławya Piotr nowy i na pewno do 36kg
ale w niektórych juz było mu niewygodnie
narazie jezdzimy jak jezdzilismy
z ppp dowiem sie co dokładnie w srode -
Mycha666 wrote:Sela dziewiątki masz? Jak to? Nigdy o czymś takim nie słyszałam
A ja w przyszłym roku kończę 30 lat i jeszcze ósemek nie mamA Sela ma dziewiątki
Mycha666 wrote:Któraś z Was pisała, że jej dziecko śpi na brzuszku twarzą do materaca. U nas to samo się zdarza. Gdzieś od 2-3 tygodni Kubuś zaczął usypiać na brzuchu i przeważnie tak śpi. Sam się przewraca z pleców. Kilka razy wtulił buzię w materac. Ze spaniem na brzuchu nie walczę, główkę mu jednak przekręciłam. Dla własnego spokoju, choć wiem, że jest sam w stanie to zrobić.
Matylda jakoś chwilę przed tym jak zaczęła raczkować zaczęła spać tylko na brzuszku. Kładę na plecy, ona od razu myk i śpi na brzuchu obie drzemki i całą noc. Tylko ona głowę na bok kładzie. Nie walczę z tym, starsza też jak skończyła pół roku to na brzuchu zaczęła spać i spała tylko tak do ok. 18 miesiąca, teraz śpi raz na brzuchu, raz na plecach.Sela, Mycha666 lubią tę wiadomość
Matylda
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hoope! No dziś Prezes prezentuje się zjawiskowo
a ten kocyk...
po Wigilii Bożenka zaszpanuje swoim merynosem
czy to czerwień czy z domieszką?
Ja od Mikołaja kupiłam sobieszydełko i włóczkę ale nie mam kiedy dziś nawet jutuba odpalić... To moje małe to już nie śpi w nocy, nie śpi w dzień...
Hoope lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdnośnie zdjęć: Basia dama w pościeli, Patk bardzo ładnie ma mama przed domem, tak zadbane
awokado fajne. Patryś wygląda jakby drinka pił, Prezes zacnie prezentuje się w krzesełku, dobrze że jesteście zadowoleni, mi koleżanka odradzała tego typu krzesełka, dostała z odzysku i była niezadowolona.
Mała Matylda daje 2 łyżeczki kaszy/kleiku na 120 ml mleka, przez butelkę.
Wowka co do ubierania zimą też mam problem,niby nie powinno się zapinać w foteliku jak dziecko jest w kombinezonie/ kurtce. Jak jedziemy kawałek np do lekarza to ubieram w kombinezon zimowy, ale jutro nie wiem jak ubrać bo jedziemy do rodziny 150 km. Chyba założę cienki kombinezon jesienny, on jest taki polarkowy to chyba będzie ok. -
Moja w kombinezonie jakimkolwiek ugotowałaby się na dłuższą metę. W dalszą podróż to cienkie spodnie i body, czasem skarpety zdejmuję nawet.
A właśnie: pytanie do mam starszaków, chyba że mamy maluchów też mają orientacjępodejrzewam, że fotelik, na który ciągle czekam też ma tapicerkę, która powoduje grzanie dziecka. Czy stosujecie jakieś wkładki, maty czy coś? Są takie uniwersalne czy szukać u danego producenta? Czy uniwersalny to do danego przedziału wagowego, czy do kolejnego fotelika przesiadka z tym czymś?
PS. Proszę o kciuki, Mendolina śpi od 12 minut, niech się nie budzi za 28! Wczoraj też tylko 2 drzemki w ciągu dnia to wieczorem zrobiła trzecią sama... -
nick nieaktualnyBody, spodenki wiadomo, ale przecież tak nie zaniose dziecka z domu do auta.
W aucie nie ma co grzać przesadnie, potem tylko wszystkim niedobrze się robi, rozebrać w aucie, a potem ubierać? Ciężko to widzę. Ubiore tak jak mówiłam,rozepne w aucie i będę obserwować czy jej gorąco, jak coś to zdejme. -
nick nieaktualny
-
Sela bylam u mojej rodzinnej doradzila mi 2 krople vigantolu i zeby zrobic tez badanie wit d. Te 2 krople podaje jej juz od dluzszego czasu i poprawy nie widze. Moze byc tez tak ze nie przyswaja tej witaminy i wtedy moze byc tak ze bedzie trzeba jej dac dawke uderzeniowa. Czy jak to sie zwie. Przynajmniej cos powiedziala bo moja pediatra bez badania stwierdzila ze od infekcji sie tak poci.
Udało. Mi sie dostac swieze mieso wolowe od rowolowei nie drogo. Roladki beda:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 19:42
Sela lubi tę wiadomość
-
Mama32 wrote:Co 1.5-2h budzi się na cycka. To już nawet czasami nie karmienie. No nie raz wsadzi cycka do buzi pociągnie 5 razy o dalej spi. Ale jak jej nie dam, chce ja oszukać pobujam, niby zasnie Ale przy odkladaniu się rozbudzi i dalej cycka szuka. Zmęczona już tym jestem. Zastanawiam się już nad przejściem na mm tylko że ona żadnego mm nie chce, 4 mleka już jej próbowałam dać i każdym gardzi. Jest jedno mleko które pije wieczorem przed snem Ale to jest mleko dla noworodków więc na długo jej nie zaspokaja bo po 2h znowu chce cycka.
Wogole to nawet już po ok 1h od zasniecia się wybudza i nie moze dalej zasnąć, dostanie cycka i spi
A może w nocy się budzi bo ją suszy, nie z głodu? Nie macie np. suchego powietrza? Różnica w kaloryczności mleka nr 1 a mleka nr 2 jest niewielka. Na przykładzie Bebiko - 2 kcal różnicy w 100 ml.
Matylda
-
nick nieaktualnyJa mam garaż w bloku, wiec mlody idzie w bodziaku bluzie rajstopach i kocu, i tak jezdzi samochodem, jak wysiadamy dopiero zakladam kombinezon.
Dziewczyny dwa pytania znowu.
Moje dziecie podczas kapieli wklada palce do wody i ssie od razu i ewidentnie pije wode, czy powinnam jemuprzegotowana do kapieli robić?
Druga sprawa nlody je kasze na sniadanie, obiad i chce wprowadzic podwieczorek co dawac wtedy? Na razie robilam kisiel i owoca samego dalam no ale cos innego mogloby jeszcze byc.
Aaa i jeszcze od kiedy sery biale i jogurty, bo już slyszalam tyle wersji ze nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 19:49
-
Zaraz się wszystko rozstrzygnie i albo mam wolny wieczór albo nie... Na razie boję się oddychać głośniej
Majowa, ja to się przykrywam czasem. W samochodzie jest ciepło ale nie tropikalnie ale Bożenka tak się grzeje, że wolę ją ubierać cienko i ewentualnie przykryć kocykiem niż żeby mi się wydzierała bo gorąco. Po ojcu tak ma.
Ps. Nie skończyłam pisać posta a już było wezwanie... Nakarmiłam i śpi dalej. Głodna na pewno nie była ale wolałam nie oponować. -
Nynka sery białe i jogurty można bez ograniczeń, żółte to po roku czy jeszcze później.
Bożenka na razie tylko gryzie wanienkęale jakby tak piła wodę to bym i tak nie gotowała. Takie ilości to nic nie stanie się. Lada moment nasze dzieciaki zaczną spożywać bardzo różne dziwne rzeczy (skąd masz? Samo przypełzło)
Nynka lubi tę wiadomość