X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita my mieliśmy też takie jedno miejsce gdzie cały czas miał suchy placek. Pediatra przepisał nam maść sterydową. Trzy razy posmarowałam i odstawiłam, bo przeczytałam z opóźnieniem w ulotce że nie można stosować u niemowląt. Nie pamiętam nazwy ale pomogła. Teraz alergolog na takie zmiany przepisał nam Pimafucort.
    Myślę że rozszerzanie diety nie wpłynęło u nas na wygląd skóry. Zaczerwienienia miał już wcześniej. Jesteśmy na Nutramigenie ze względu na podejrzenie uczulenia na bmk.

    Sela pytałam alergologa o cytrusy. Kazał się wstrzymać i to jeszcze na kilka miesięcy. Ale wiadomo że dzieci różnie reagują. Mój jest wyjątkowo delikatny ;)

    Tak świętował miesięcznicę, że już śpi od 20 minut. W dzień mi przespał łącznie 50 minut. Padam psychicznie na pysk. Piwa...



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 19:49

    Sela lubi tę wiadomość

  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarmeLove tak jak dziewczyny piszą :)
    Nie kupuj nic grubego bo bez sensu. W maju już ciepło, zaraz lato. Pajacyki, cienkie body na długi i krótki rękaw, jakieś koszuleczki, polspiochy. Bawełniane, to ważne.
    Rożek też cienki, kocyk polecam z Lullalove bambusowy, u nas nr 1, bo grzeje teraz a chłodzi w cieplejsze dni i odprowadza wilgoć jak się maluszek spoci :)
    Dużo pieluch tetrowych, przydadzą się :D
    Ja miałam termin na 9 maja, urodziłam 12 :)
    Trochę zazdroszczę, że to wszystko jeszcze przed Tobą. No i zdrówka życzę :)

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytałam i nie pamiętam już.

    Stówka dla Kubusua gratki dla Mani, to najważniejsze :-)

    Sernik z jabłkami robiłam dwa razy, stał się hitem w mojej rodzinie po tym jak zaserwowałam go na chrzcinach :-) ja go zrobiłam wtedy kilka wcześniej i zamroziłam - świetnie się do tego nadaje.

    Tyle produkcji tu było, że już sama nie wiem co chciałam napisać. A, koty! :-) Stare przysłowie głosi, że dom bez kota to głupota, zatem dwa takie słodkie to mądrość nad mądrościami :-D

    Dobra, wracam do robótki. Nie piszcie już tyle bo mnie szydełko wciągnęło, dziś zaczęłam :-D

    Mycha666, pawojoszka lubią tę wiadomość

    age.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka wrote:
    Karmelove, tak jak Nynka pisze. Celuj w bawełnę cienką. Krótkie body, pajace, cienkie spodenki i bluzeczki z długim rękawem ogarnąć Ci garderobę. Rożek weź cienki. Miliony tetry, będzie robiła za cienki kocyk i szmatki. Ja miałam jeden grubszy kombinezonie, taki dresowy i użyłam go dopiero w sierpniu ;)

    A propos, Katy, co u Twojej siostry? :) Kamcio będzie miał siostrę czy brata? ;)

    Chyba bedzie miala ciaze podobna do mojej bo dalej wymiotuje :/ Plci jeszcze nie zna, po swietach polowkowe bedzie miala wiec moze wtedy pozna ;)


    Ja pomarancze dawalam, ale wyssal mi z reki kawalek, ktorym sie dosc mocno zakrztusil wiec sie zrazilam i juz na razie nie daje:p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nieeeee Kattalinna ubije Cie. Już schowałam szydełka i włóczki, a Ty piszesz, że zaczynasz robić i teraz mnie korci! A miałam w tym miesiącu już nic nie kupować!

    kattalinna lubi tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)

    Ja jeszcze nie obnizylam lozeczka w ogole, mały nie jest zbyt ruchliwy, a lozeczko sluzy nam tylko i wylacznie do spania.

    Powiem Wam, ze od niedawna zaczal sie turlac, i podnosic tyleczek razem z rekoma (w ten sposob odpycha sie do tylu). Dzis to bardzo intensywnie trenowal, zostawal nawet kilka sekund w pozycji na czworaka. Powoli przekonal sie tez do konsystencji kaszki. Podalam z jego ulubionym sloikiem, grudki mu w ogole nie przeszkadzaly w tym przypadku.

    Nadal budzi sie milion razy. Spi od 19 40, a juz 3 razy dostawal cyca. Moja mama mnie ciagle męczy, ze on glodny i ze mam mu dawac kaszke na noc..

    Za tydzien czeka nas podroz zycia. 500km autem, prom (nocny = sen), i kolejne 3h auto. Trzymajcie kciuki.

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamil dopiero zasnal...Juz mi cierpliwosci brakowalo do jego usypiania :/

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa faktycznie podróż życia. Kciuki
    Co do głodu to raczej wątpie. Jak wiesz u Patk, Kattalinny czy u mnie te pobudki to norma. Raz jest ciut lepiej, a raz gorzej (nawet co 40min). Mój to czasami nie zdąży złapać cyca, ew.pociągnie raz i śpi... tu chyba bardziej chodzi o poczucie bliskości, wiadomo najlepiej przy cycu.

    Katy tak sobie cały czas myślę o Tobie i Kamilku, powiedz Ty mi czy dawałaś Kamilkowi np.chlebek? Bo piszesz, że ma odruch wymiotny (czy jakoś tak)jak poczuje grudki i tak mnie właśnie zastanawia czy mu dajesz coś innego niż papki? ja ostatnio upiekłam te bułeczki od alaantków i mój Leo chciał się zapiszczeć jak mu odebrałam, a szczerze to jeszcze nie próbowałam czegoś co ma typowe grudki, jedynie dzisiaj jadł zgniecionego ziemniaka z dynią i masełkiem i jakoś poszło.

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawalam mu maly kawałeczek, ale wypluwal za kazdym razem :/

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogole to musze Wam sie pozalic. Jak to na obczyznie, niewielu mam znajomych i w roznym wieku. Mamy taka znajoma kolo 50, która obraca sie w mlodym towarzystwie. Ja sie do niej zrazilam i nie moge na nia patrzec. To kobieta, która lubi wypic, wszystko jej sie nalezy, od każdego cos chce, a sama od siebie nic nie daje. Tydzien temu sie do nas zapowiedziala (szuka okazji do picia). A dzis sie przypomniala mojemu chlopakowi z zapytanie m "co z jutrzejsza imprezka?". Tak mnie tym wkurzyla, ze sobie nie wyobrazacie. Szczegolnie tym slowem imprezka. Ja zadnej nie organizuje. Kiedys byla u nas na urodzinach to sie jej nie moglam pozbyc. Nie pojechala do domu ostatnim transportem ze znajomymi, a potem jakies cyrki odstawiala, ze ona pieszo nie pojdzie, ze spac u nas tez nie bedzie, meczylam sie z nia do 3 w nocy. Teraz mam synka. Chodzi spac o 20. Ciezko mu usnąć, a ja sie bede uzerac z banda alkusow do nie wiadomo ktorej godziny :/

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5558

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa, no nie dziwię się wkurzenia. A co Twój facet na to jej pytanie?

    Bo z Twojej strony sprawa jasna. Ty nic nie organizujesz i tyle.

    Chyba, że działacie z niektórymi gośćmi na zasadzie "otwartych drzwi". Czyli wpadają, jak mają czas/ochotę, ale po to, aby spędzić razem czas, nie wymagają jedzenia, picia, alkoholu. Ale sądząc po tym co napisałaś, nie jest to taki stopień zażyłości.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety ta kobieta szuka tylko okazji do picia. Kawa - OK. Ale nie u niej. Ona pije tylko mleko albo piwo, z przewaga na to drugie. Chlopak mowi : to jej jakos odmow.., a ja jestem "cipka" i nie potrafie. Mu tez nie usmiecha sie jej towarzystwo

  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa tak jak mówisz, masz teraz dziecko. Jeśli nie potrafisz sama odmówić, to zasłoń się nim. Trudno żebys zmieniała przyzwyczajenia swoje i dziecka, bo ktoś szuka okazji do popijawy. Wiadomo goście czasami są pożądani, żeby trochę się rozerwać, ale ewidentnie w tym przypadku tak nie jest.

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5558

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa, nie miej najmniejszych skrupułów. Odmów dla samej siebie. Masz małe dziecko, kiepsko śpiące, chodzisz na rzęsach, odwiedziny takiego gościa nie sprawią Ci przyjemności, wiec czemu masz poświęcać na nie swój czas odpoczynku? Skoro sama się wprasza, bez inicjatywy z Waszej strony, to musi brać pod uwagę, że może Wam to nie pasować. I broń Boże, nie odmawiaj na zasadzie "następnym razem", nie dawaj przyzwolenia na takie wpraszanie się do Was na picie. Możesz powiedzieć po prostu prawdę, nie szukając wymówek, że Patryk jest mały, ciężko zasypia, wiele razy sie budzi i źle znosi gości w godzinach popołudniowo-wieczornych.

    Fatalita lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    ludzie, śpicie?? Bo my nie, od 5. Jeśli jeszcze raz przeczytam, że wczesna pobudka to 7 to chyba stąd ucieknę... O 7 to pierwsza drzemka się zaczyna.

    Jak tak człowiek nadrobi wszystkie posty wieczorem to rano nie ma co robić. Deszcz leje, dziecko je książkę, szydełko daleko. Ostatnie akurat dobrze, bo by mogło stać się narzędziem samookaleczenia.

    Czy książeczki dla dzieci 0+ są z bezpiecznych materiałów do spożycia? Ta tektura jest genialnym gryzieniem, poza ulgą dla dziąseł, wyłącza efekty dźwiękowe.

    Kwiatkowa, niech sobie baba znajdzie towarzystwo w swoim wieku. Masz nasze wsparcie. Wirtualne, ale prawdziwe. Stoimy za Tobą murem, niech ta świadomość doda Ci siły do powiedzenia "nie".

    age.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, było o cytrusach. Jak pytałam o ananasa to zostałam olana :-P
    No, ale jeszcze nie dawałam. Dziś będzie rzeczony ananas. Przyleciał z Tajlandii więc nie dojrzewał w chemii w kontenerach tylko na słońcu, co zresztą czuć bo pachnie obłędnie :-) pomarańcze mam ale nie dam. Kilka dni temu jadłam kaki (persymona) to trochę się wgryzła - smakowało ale bardziej fascynujące było obserwowanie mamy jak je.

    Sela, co tam ciekawego dziergasz? Ja muszę kupić włóczki i szydełko jakieś cieńsze bo mam tylko 9.

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie śpimy
    Patryk przesikany,, nie spi

    ananas to nie cytrus ;)
    a tak serio nie wiem czy nawet Piotrek go próbowal?
    mąż lubi i pewnie mu podsuwał, ale znając Piotra to nie chciał
    dla mnie za bardzo podrażnia usta, nie spieszy mi sie z nim

    Veruka lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • olciabos Autorytet
    Postów: 504 533

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy jesli chodzi o kawalki to dostalam informacje ze najpierw mozna sprobowac do zwyklej zupki papki dosypywac amarantusa zeby zrobila soe inna konsystencjw i tak podawać dopiero później przechodzić na rozdrobnionr jedzenie jak sie przyzwyczai. Nie probowalam jeszcze ale chybs tak też zrobię.

    Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    3i49roeqvtlfpy4s.png
    Mala gwiazka 02/2019 *
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryk wczoraj próbował rybe tzn maz mu w malutkich kawałkach dawał
    alez smakowało
    bułka w takich tyci kawałkach przejdzie ale banan niekoniecznie-wypluwa jak za długo sie z nim meczy

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5558

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałabym, że przecieram oczy, ale narażę się Kattalinnie ;)

    Jestem chyba konserwatywna i moje dziecko nie je ananasa, pomarańczy, mandarynek, pomelo, jaki itp. Wszystko wydaje mi się spryskane tymi plynami dojrzewającymi. Przyjdzie czas kiedy zje.

    Ale jakbym miała takiego prawdziwego ananasa to bym dała spróbować.

    A mówiłam już, że moje dziecko woli zjeść zupę niż owoce? A mądre teorie mówią, że dzieci wolą słodkie :D

    Dobra, oddalam się po kawę i sprzątać. Dziś u mnie Dzień Uszek i Pierogów Wigilijnych ;)

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
‹‹ 1878 1879 1880 1881 1882 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ