X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    keczup to poslizg
    tak np nazywam kanapke z keczupem- z poslizgiem
    Piotrkocha

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nazywanie paszą jedzenia dla ludzi jest obraźliwe (i zapewne taki był tego cel), pasza to jedzenie dla ZWIERZĄT HODOWLANYCH typu świnia. Tak samo jak pisanie, że dzieci na mm będą tłustymi niedorajdami, które nie potrafią schylić się do własnych butów- żenada. Jak ktoś myśli, że jego dziecko będzie leżeć z paczką chipsów zapijając colą i nie utyje bo było kp to gratuluję poczucia humoru, ale niestety wpływ na to mają głównie geny, styl życia i odżywianie.
    Obrażanie innych w celu poczucia wyższości- słabo.
    Tyle mam do powiedzenia w tym temacie.

    Straszne te tragedię, aż ciarki mam.

    Gotuje zupki i zamrażam w słoiczkach, od razu robię kilka porcji i mam później 3 rodzaje na jakiś czas. Zagotowane zupki z mięsem bałabym się, że właśnie mogą się popsuć. Żółtko dodaję do obiadku np. do buraka z jabłkiem, rozdrabniam widelcem, większe grudki są wypluwane, także wszystko musi iść na gładko.

    Masaż, od urodzin idę na mój prezent urodzinowy, który mam sobie wybrać i chcę mini dzień w spa, ale patrzyłam na oferty to fajnie byłoby z kimś iść, męża namawiałam juz dawno na masaż dla par- nie chciał. Może namówię koleżankę i razem sobie skoczymy.

    D_basiula lubi tę wiadomość

  • laurka83 Autorytet
    Postów: 283 237

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela napisałam a seks mi wyskoczył :-p Zupki mroże w sloiczkach, gotuje cały gar zupy z jedną warzywną bazą a potem dodaję osobno mięso ugotowane i do jednej części brokuł do drugiej buraka a potem codziennie na zmianę wyciągam

    Sela lubi tę wiadomość

  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos trampolina byłam raz dawno temu. Wtedy nie ćwiczyłam jeszcze mięśni kegla. Miałam cały czas wrazenie, że się posikam przez te wstrząsy;) Więcej nie poszłam.

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, dzięki za zaangażowanie :-D już jej napisałam, że niczego nie potrzebuję. Co nie do końca jest prawdą, ale suszarki na pranie do samolotu nie zapakuje przecież, poza tym taniej to ja nie chcę a ona trochę kutwa ;-) niech coś wymyśli. Ja już prezent dla niej mam. Znaczy kupiłam za męża ;-)

    Środków transportu publicznego też nie lubię, zwłaszcza zimnych albo przegrzanych autobusów, stojących w korkach ale jak się pracowało ze złej strony rzeki to trzeba było jeździć ;-) w ciągu ostatnich 7 miesięcy dwa razy jechałam autobusem: w tę i z powrotem ;-) no dobra, trzy bo raz złapała nas straszna ulewa na spacerze a to był chyba czerwiec i ja jeszcze nie przygotowana na takie okazje, dziecko ryczało, ja ryczałam, deszcz nap...dalał. podjechałyśmy jeden przystanek na gapę.

    Ejjj... Lubię planszówki ale nie mam z kim grać. Bożenka wszystko obślinia, a kot śpi :-(

    Edit: ja do jajecznicy się zabieram od dawna i coś nie mogę zabrać. Ale myślałam, żeby na parze właśnie albo w kąpieli wodnej. Mam takie mini garnuszki z cienkiem dnem, idealne do gotowania dla niemowlaka oraz do kąpieli wodnych. Ewentualnie na suchej patelni bo mam fajną. Przy okazji, Wowka dziękuję za polecenie everesta :-) muszę dokupić jeszcze mniejsze bo jak 28cm :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 21:53

    Wowka lubi tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zupki gotuje na 3-4 porcje dwie zostawiam dwie zamrazam. Zamrazam same warzywa, kasze mięso jajka etc dodaje danego dnia oddzielnie ugotowane;)

    Dziewczyny, która ma materac gryka-pianka-kokos? Od kiedy sie przekreca na gryke?

    Czy mozliwe, ze mojemu jestvza twardo? Przyzwyczail sie do miekkiego nazzego? Polozylam gobwrzask, rozlozylam kolderke polozylam go na niej spi...zagotuje sie

  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka, moja też często śpi na kołderce ale raczej chodzi o to, że tak jej wygodniej się ułożyć :)

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka, też mam takie podejrzenia, że Bożenka woli na naszym miękkim. A przynajmniej od razu się orientuje przez sen, że matka położyła nie tam gdzie trzeba. Ja mam bez gryki, ale z kokosem - wg producenta od 9 miesiąca. Ta " miękka" strona pewnie i tak twardsza od naszego materaca...

    Nynka lubi tę wiadomość

    age.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dostałam maila od googla. Twierdzi, że w listopadzie przeszłam 43km! :O

    Po przeliczeniu wychodzi słaby wynik, niespełna 1,5km

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 22:02

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda wrote:
    Nynka, moja też często śpi na kołderce ale raczej chodzi o to, że tak jej wygodniej się ułożyć :)

    Nie poci sie??

  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka teeż się niedawno nad tym zastanawiałam. Wywaliłam załączoną ulotkę bo "będę pamiętać". Taaaa
    Raz pisali w necie, że po 6 miesiącu, a raz że jak dziecko już stoi. Póki co śpimy na kokosie.

    Nynka lubi tę wiadomość

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Da się zrobić jajecznicę na patelni z małą ilością wody. Woda wyparuje, miękkie jaja zostaną :)

    Sprawdzi się też szklana miska z jajkiem w garnku z wodą :)

    Nynka, ja przekrecilam ostatnio, przy okazji obniżenia materaca. I dwa dni później znowu przewracalam do stanu pierwotnego, bo Skrzat jęczał przez sen. Chyba przez to, bo ustało.

    Kattalinna, też lubię planszówki :)

    Edit, Mycha czytałam te same internety :D bo też "będę pamiętać" :D

    Czytam jakiś od tylu, możesz na oliwie. Tylko ta z oliwek ma specyficzny posmak i jajecznica też będzie ciut inna :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 22:13

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli co, jutro dzień jajecznicy? :-D Młodzież żółtko wcinała chętnie, podejrzewam, że teraz rzuci się na jajecznicę :-D

    age.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha, a olej kokosowy? Bo oliwa podobno nie nadaje się do smażenia ze względu na temperaturę, woli niższe. Chociaż kiedyś wszyscy smażyli na oliwie jak było to modne.

    age.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wez usypiaj dziecko, a te dwie strony naskrobia..:p

    Nie odniose sie do wszystkiego bo chce isc spac haha :p

    Fatalita, podobno jego brat juz chodzil :p A niby oboje siedzieli w wieku 6 miesiecy xd Tesciu to w ogole by Kamila ciagle do nich porównywal co jest denerwujace czasem...Na chrzcinach sie dziwil, ze Kamil nie dostał nic do jedzenia, a mial wtedy niecale 4miesiace :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • laurka83 Autorytet
    Postów: 283 237

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ide spać choć nie wiem czy zasnę bo od dawna nocka samotna, bez męża (musiał w pracy zostać bo wiezień zwiał i nie wie kiedy wróci ehhh) w sumie śpimy osobno bo ja z Emilką ale zawsze jakoś tak raźniej jak jest w domu, nie ukrywam, że zawsze się troche boje sama w nocy być ;-)wyobraźnia w nocy działa.... dobrej nocki

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie ,odnośnie jeszcze tego kp. Taka historia z najbliższej rodziny. Mój brat z żoną 5 lat starali się o dziecko przeszli dużo ,wszystkie te badania, leczenie i cała bezsilność jaka tylko takie pary znają. W końcu się udało. Mały urodził się 3 tygodnie przed terminem ,niby już taki prawie donoszony ale od początku miał problemy z jedzeniem, po pierwsze nie bardzo umiał chwycić pierś a poza tym z jakiegoś powodu po każdym karmieniu strasznie płakał . Nie wiadomo czy to była jakaś nietolerancja czy poprostu nie dokonca rozwinięty układ pokarmowy ale mały bardzo się męczył . Położne rozkładały ręce kazały podawać Espumisan i inne takie ,mimo wszystko mały nadal się męczył. Postanowiła przejść na mm . Ja jestem zwolenniczką kp. i w tedy wszystko we mnie mówiło że źle robi że mleko mamy jest zawsze najlepsze że przecież może karmić ma pokarm ,może wystarczy dieta ,ale widziałam jak się z tym męczy ,a przecież chciała być super mama ,która będzie kp do roku co najmniej i cała ta nagonka wokół,rodzina ,znajomi itd.itp,nie miałam serca dokładać jej jeszcze od siebie . Próbowała kilku mm i w końcu znalazła takie po którym jej dziecko nie płakało . Wyrusl na tym mm bez leków pakowanych po każdym karmieniu ,bez godzin płaczu i nieprzespanych nocy. Nie jest upasiony bo mimo że jest w jednym prawie wieku z Patrykiem a ten kp to mój zawsze przy ich wyglądał jak zawodnik sumo.
    Podsumowując czy gdyby się uparła i dalej kp to byłoby naprawdę najlepsze co mogła dać dziecku ? Pewnie mineloby kilka miesięcy zanim dziecko przestałoby cierpieć po każdym posiłku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 22:35

    olciabos lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka wrote:
    Nie poci sie??

    Nie, my mamy dosyć chłodno w sypialni.
    Ona lubi spać na brzuszku i położyć się na czymś. Jak spała z nami to mi w nocy na poduszkę wchodziła. W łóżeczku nie ma poduszki to na kołderkę się kładzie :)
    Ale tylko w dzień, w nocy śpi przykryta.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 14 grudnia 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na temat karmienia wyraziłam się dość jasno, nie mam więcej nic do powiedzenia. Polecam zapoznać się z historią mm. Oraz z obecnymi badaniami na temat otyłości wśród dzieci. Postrzegać bardziej horyzontalnie i perspektywicznie. I nie wnioskować z forum, bo jest tu nas marna garstka która nie reprezentuje ogółu.

    Dużo bardziej uderza mnie problem neuroblastomii bo niestety też kilka lat temu potwornie uderzył w bliskie mi osoby. Towarzyszyć mamie w ciąży 9 miesięcy, w rozwoju, opiece nad maluszkiem i w jego 4 miesiącu życia dowiedzieć się, że w jego brzuszku mieszka guz potwór IV stopnia. To było trudne i ciężkie przeżycie dla mnie a co dopiero dla jego rodziców. Na szczęście nie mieszkają w PL, mieli więc dostęp do najnowszych metod leczenia. Dziecko żyje, obecnie uznane jest za wolne od raka ale nie bez konsekwencji na przyszłość. Czasem trzeba wyciąć więcej niż guza i to był taki przypadek, niestety. Ciężko nawet wrócić do tego wspomnienia.

    Od razu mam ochotę biec do lekarza i zrobić usg wszystkiego :(

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny...ja po ostatnich ciężkich dniach, problemach z samą sobą wchodzę na forum żeby się rozerwać, a ty ostre wymiany zdań i jeszcze te nowotwory :( masakra...straszne są te choroby, nie rozumiem czemu muszą je przechodzić takie niewinne maluszki :( jeśli chodzi o jedzonko to ja na obiadki czasem gotuje, a czasem jak nie zdążę nic zrobić to mam słoiczki i je podaje. Nie może, nie wędkuje. Jak robię to dzień wcześniej lub na świeżo. Ostatnio pierwszy raz jadł kalarepę i smakowała :) produkty jak są to kupuje bio, a jak nie ma to zwykłe też używamy :).
    EDIT hehe nie mroże i nie wekuje. Choć też nie wędkuje ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 00:03

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
‹‹ 1905 1906 1907 1908 1909 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ