Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie w poprzednich ciążąch róznie - było i przez brzuch i przezpochwowo ( prenatalne). Z synem na badaniu lekarz zmieniał kilkukrotnie, nie było widać kości nosowej i stąd próbował "z każdej strony" dojrzeć. Ogólnie to mi to nie przeszkadza, bo na każdej wizycie i tak byłam badana na fotelu ginekologicznym, no chyba że szłam tylko na usg do innego specjalisty.
heh wiecie, czasem sobie myślę jak to jest mieć dziecko z "wpadki". U nas każde planowane, wystarane. Pare moich koleżanek zaliczyło "wpadkę" przy stosunku przerywanym, ale dla mnie to nie wpadka, tylko brak metody antykoncepcyjnej Nie znam jednak nikogo, kto zaliczyłby wpadkę przy prawidłowo załozonej gumce albo przy regularnym braniu pigułek - choć zapewne i takie się trafiają.
Zresztą, nieważne czy z wpadki, czy planowane, ważne żeby było kochane i miało wsparcie w rodzicachJagna 15.04.2018 -
Hej, nie bylo mnie tu trochę ale brak mi sił, ta ciąża jest identyczna jak pierwsza, wymiotuje, nie mam siły na nic tak naprawdę a jeszcze synuś broi, nie ma czasu na odpoczynek. Boję się bardzo że znowu będę wymiotować do 20 tygodnia, jak o tym myślę to chce mi się płakać. W poniedziałek miałam wizytę, dziecię ma 18 mm, następna wizyta 30. Może uda mi sie teraz nadrobić kilka stron forum, dopóki syn spi. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie wizyty!
-
U mnie po porodzie dwie kolejne ciąże z "wpadki" tzn nie planowane, stwierdziłAm że jestem wiatropylna bo to chyba przez te karmienie piersią. Pierwsza ciąża stracona a zaszłam na 4 dni przed planowanym @(tylko wtedy było przytulanko), przecież wtedy nie mozna zaciążyć! A jednak! Alez było moje zaskoczenie jak sprawdziłam test ciążowy! A teraz druga ciąża, sprawdzałam testy owul i były negatywne a tu bach! Jednak owulka była. Ale my się nie zabezpieczamy17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
-
No w sumie macie racje z tymi wpadkami chociaz dla niektorych to moze byc "tragedia" jesli sa np zbyt mlodzi. W moim przypadku najgorsze jest tylko to, ze dowiedzialam sie o ciazy akurat jak konczylam wspolprace z bardzo fajna szefowa gdzie mialam umowe o prace i musialm przejsc na umowe-zlecenie i jestem na niej dalej. Dlatego musze pracowac nawet na nocki...I na razie nie moge sie przyznac do tego, ze jestem w ciazy bo wtedy na pewno mi nie da innej umowy. A tak po za tym to mam tak samo jak pisala chyba Tanda (nie jestem pewna co do nicku) , ze na badaniach wyszlo mi zbyt wysokie TSH i musze zazywac Euthyrox 50 i kontrolowac to, a ogolnie zawsze mialam to w porzadku Najgorsze jest to, ze ten lek zazywa sie na czczo, a mi im dluzej nie jem tym bardziej jest niedobrze i konczy sie to codziennie zwymiotowanym sniadaniem...
-
Wczoraj miałam robione usg dowcipnie a później lekarz chciał "złapać" dwa od razu, żebym miała foto i zrobił pierwszy raz usg przez brzuch. I wiecie co Wam powiem? Zdecydowanie wolę dowcipnie, dla mnie to nie jest w ogóle stresujące/krępujące a dzieciaczki o wiele lepiej widać. Dodam, że jestem szczupła więc sadełko nie przeszkadza
Feeva ja kiedyś twierdziłam że jak nie wpadniemy to dzieci nie będziemy mieć bo nigdy nie będę gotowa. Później zapomniałam kilka dni pod rząd tabletek anty i stwierdziłam, że nie ma sensu ich już brać. Tak więc przez cztery lata stosowaliśmy stosunek przerwany, wiedząc że nie jest to idealny sposób antykoncepcji, aż w końcu dojrzeliśmy do decyzji o dzieciach. I tak w pierwszym cyklu się udało i to podwójnieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 14:11
-
ja nie wiem co to wpadka i szczerze jak tak patrzę na siebie to w nie nie wierzę ;p pierwsza ciąża po ponad roku bez zabezpieczeń 2 miesiące wcześniej poronienie samoistne (nie udokumentowane ale wypadło ze mnie coś wielkości sliwki). później,2.5 roku celowalismy w dni nieplodne. później 5 lat staran bez skutku i 2 poronienia zatrzymane cały czas na testach owulacyjnych i każdy dzień plodny wykorzystany.Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
A my sie nigdy nie zabezpieczalismy, tylko stosunek przerywany i przez 6 lat nie wpadlismy. Stwierdzono u mnie wtorny brak miesiaczki, zaczelam pic Inofem i wydaje mi sie, ze to dzieki niemu zaszlam w ciaze w 1cs. Wrocila mi miesiaczka jak w zegarku, owulacja ktora odczuwalam bo byla bolesna, ogolnie dla mnie to super srodek
-
nick nieaktualnyMy o syna walczylismy 1,5r i nikt nie pomyslal wtedy o badaniach tsh a pozostale byly wporzadku. A teraz niby sie staralismy ale taka kontrolowana wpadka no dtugi cykl po odstawieniu anty bez zabezpieczenia ale taki maly cud hihihi- maz raz w tygodniu i zrobienie testu z ta blada kreska bylo niedowierzaniem hihi
-
My przez prawie dwa lata praktykowalismy stosunek przerywany i nie wpadlismy, a teraz przez jakis czas wgl sie nie zabezpieczalismy takze bylismy swiadomi konsekwencji, ale w mojej rodzinie kobiety maja problemy z zachodzeniem w ciaze wiec myslalam, ze u mnie tez latwo nie bedzie (wiem glupie myslenie), a planowalismy najpierw slub, a dziecko gdzies za rok czy dwa
-
też juz umówiłam sie prywatnie na dwa usg- 20.10 oraz prenatalne 10.11
szkoda tylko, ze ten lekarz(robił mi prywatne usg w ciązy z synem) przestał przyjmować w godzinach popołudniowych rano, a więc mąz bedzie musiał brac każdorazowo wolne...zobaczymy jak to dalej bedzie, po obu prenatalnych