Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kattalina nie przejmuj się ja też nigdy lekcji w domu nie robiłam ,że miałam dobre oceny to mama nie wnikała jak mówiłam że nic nie zadali a ja lekcje na przerwie pod klasa robiłam .
Skąd tyle bo jak ja chodziłam do szkoły to od 1 do 3 klasy nie miałam lekcji zadawanych wcale bo pani powiedziała rodzicom że dzieci mają mieć dzieciństwo a szkoła jest od tego żeby się w szkole uczyły a my mieliśmy elementarz ,polski ,matematykę i przyrodę to pamiętam bo nawet na religię chodziłam do kościoła bo w szkole nie było. A teraz dzieci mają język obcy już w przedszkolu ,osobno podręcznik do polskiego i do matematyki,religię ,angielski , informatykę. Ja w zerówce miałam jeden zeszyt do rysowania szlaczków a moje dzieciaki zestaw książek z zadaniami . Tak że nie wierzę w okrojony program .
A co do bratanka to położna powinna też ich przycisnąć bo u mnie jak była to powiedziała że muszę coś podać bo ona musi w papiery imię wpisać najwyżej zmienimy ,najgorzej jak się za dużo kombinuję to w tedy człowiek już głupiej i nic nie wie bo nic mu się nie podoba. Z żółtaczką to nic tylko dużo pić i naświetlać niech możliwie najwięcej słońca mu zapewnia ,choć wiadomo o tej porze roku trudno ,ale jak mają możliwość to łóżeczko pod oknem ,albo niech nagrzeją w domu dziecko na nagusa i w oknie albo pod oknem , mogą go wodą przepajać jak chce pić wodę żeby to wypłukać .
Dzieciaki wszystkie są absolutnie fantastyczne ale moim faworytem jednak jest Basia te roześmiane oczka ,chociaż w każdym maluchu coś jest specyficznego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 10:50
kattalinna, Patk lubią tę wiadomość
-
Nie wiem czy położna im coś mówiła o imieniu. Na pewno musieli w laboratorium podać i podali ale twierdzą, że nie wiedzą czy zostanie bo to na szybko cokolwiek. Akurat mój typ więc liczę, że zostanie
Ja to się im w ogóle dziwię. Płeć znali od pierwszego trymestru więc mieli pół roku! Rozumiem, że przy kolejnym dziecku jest trudniej bo pula maleje, ale to ich pierwsze... My też nie byliśmy do końca pewni ale po porodzie została klepnięta Ania i już. Ja nie miałam dużo do gadania już, za to moja bratowa chyba ma i dlatego takie szopki
Też jestem w funclubie BaśkiPatk lubi tę wiadomość
-
Z kącika porad kulinarnych.
Można budyń zastąpić mąką ziemniaczaną albo pszenną. Albo i taką, i taką. Ja bym dała czubatą łyżkę ziemniaczanej zamiast jednego budyniu. Jak będzie trochę mniej to sernik będzie bardziej kremowy, a mniej zbity. Jak lubicie raczej twardsze i bardziej suche to daj więcej
Nie wiem z jakiego twarogu robisz, ale jak z wiaderka i jest luźny to też możesz dać więcej. Jeśli jest gęsty to czubata łycha powinna być ok, zamiast jednej torebki.
Edit. Sprawdziłam wagę. Suchy budyń to 35/40g. Łycha mąki ziemniaczanej to jakieś 25g. To łycha i trochę. Albo z dużym czubemWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 12:25
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Kattalina w przepisie od mojej cioci na sernik nie ma budyniu a jest właśnie łyżka mąki ziemniaczanej ,myślę że tak jest wystarczająco ,pozatym dajesz jajka więc one powinny zciac ser.
Co do imienia to ja akurat rozumiem Aśka była bezimienna 2 tyg i też wiedziałam że dziewczynka od połowy ciąży . Niektórzy mają problem z wyborem wózka czy krzesełka do karmienia bo nie ma idealnych a co dopiero imię dla dziecka ,które nosi być najidealniejsze i nie da się go wymienić i wbrew pozorom przy kolejnym mam więcej typów niż przy pierwszym i wybór jest trudniejszy.kattalinna lubi tę wiadomość
-
No dobra, porady kulinarne mamy za sobą to lecimy z bieżącymi sprawami.
Kattalinna, cieszę się, że poziom bilirubiny nie jest za wysokinajgorsze, to właśnie robić ankietę rodzinną co do imienia. Ale jakoś do niego mówią chyba?
Ale w sumie mnie też zakrzyczeli. Ja chciałam Antka. Ewentualnie Kajtka. Miałam głos decyzyjny co do dziewczynki, to ustaliliśmy żeby nie było awantur
Kattalinna, a z czystej ciekawości, jakie imiona jeszcze braliście pod uwagę?
Ja szkołę, liceum i studia przeszłam na uroku osobistym i opinii "zdolna, ale leniwa"jedynie babka od rosyjskiego (Tak, tak, to jeszcze te czasy) była odporna i na jedno, i na drugie i non stop byłam zagrożona.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
No dobra, pospamuje dalej.
Skrzat ma na wylocie górne jedynki. Obydwie. Chyba już nie chce być wampirem. Myślę, że to spowodowało nocne lamenty. Po nurofenie przeszło.
Ja mam ochotę zamknąć się w kotłowni, żeby ktokolwiek mi tylko jedzenie podawał. -
Wowka, miał być Gniewomir
nie wiem czy gdyby Bożenka była chłopcem to faktycznie by tak było
nie mieliśmy alternatywy. W ogóle nie mieliśmy weny na dziewczęce. Ja chciałam Małgosię, Marysię, Olę ale wszystko po rodzinie męża mu się kojarzyło. Jedynie z Anną nie miał problemu. Ja też nie bo wszystkie albo prawie wszystkie Anki to fajne chłopaki i tak zostało. Nie chcieliśmy oklepanego imienia to mamy najbardziej popularne imię żeńskie w Polsce
na szczęście nie w jej pokoleniu
Kajtka też miałam na mojej zmiennej liście
Potwierdziłyście moje rozważania kulinarne, idę piec. Mąki mało to dorzucę żytniej razowej41 pierogów za to czeka na wrzątek
-
Na żółtaczkę fizjologiczną dużo picia (cyca) i dużo sikania. Stara szkoła mówi o dopajaniu, nie poszłam tą drogą. Trzeba tylko obserwować czy dziecko ciągle nie śpi w dzień i w nocy. To wszystko.
Ja jak Wowka - zdolna ale leniwa. Cóż, dużo się nie zmieniło.
Do przychodni dziecko zarejestrowałam gdy miało kilka miesięcy, więc spoko. Niby trzeba szybko (dwa dni) ale nikt tego nie sprawdza, nie karze, bo nie może. I nie powinien. Ze zgłoszeniem do urzędu jest problem bo jeśli nie zrobi się tego o czasie (2 miesiące?), urzędnik sam nadaje imię (bo wstępne dane wysyła szpital). Ale ma się pół roku na zmianę imienia, więc też luz.
W czwartek mamy dopiero drugie skojarzone szczepienie. Też nikt nie robi problemu.
Sama obcięłam sobie włosy. Jakieś 20 cm. TO JEST DOPIERO ODWAGAkattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualny
-
Cola
Ty masz śniegja działkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 14:26
Katy, kattalinna, Berbecia, Cola87, D_basiula, J.S, Kwiatkowa24, Patk, pawojoszka, Wowka, Feeva, Hoope, Ewciaa83, Mała Matylda, Tanda, Sela, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
Kwiatkowa, ladnie trenuje
Nie nadazam za tym moim dzieckiem, od chyba 2 miesiecy nie chce usypiac przy cycku, dzisiaj sie odpycha na rekach i drze okropnie, jak dostal cycka zasnal...W ogole jakis nerwowy jest od wczoraj, po za tym kupy nie ma tez od wczoraj, martwie sie troche:/
Ja sie znowu jakos zle czuje od jakiegoś czasu, musze chyba jakies badania porobicKupilam ten magnez, ale na opakowaniu jest napisane, ze nie zaleca sie przy kp i nie wiem czy zazywac...