Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
mało delikatne i masywne to dziecie dwuletnie
ten brzuszek to nasze przekleństwo, w 70% przypadków w czasie drzemek to przyczyna pobudki, w nocy rzadkosc-bardziej nad ranemwystarczy bujnac na boczek i spi...ale to sie zmienia i z tego smiejemy sie w głos
bo mistrzem w wymyslaniu pozycji do spania (gównie na brzuchu) jest Piotr, a on równie nienawidził na brzuszku
zazdraszczam zawsze tym, którzy w mig zasypiaja...mój maz to idealnie opanował-zgania na prace
ja nawet z dziecmi nie drzemałam-one spały 30 min kiedy to ja nawet nie zdarzyłam usnac -
Pawojoszka, wspolczuje zabkow, biedna Ulcia. Buziaki od cioci.
Nynka, ja mam to samo, tez czuje ze jestem mama a nie kobieta, tez gdzies zatracilam siebie. Nie mamy juz wspolnych wieczor, bo ciagle zmeczenie, seksow tez brak juz, ech
Ja mam wrazenie ze za bardzo sie skupiam na dziecku, aby sie nie obudzil, czy sie nie rozbudzil itp itd.
Wowka, buziaczki dla poturbowanego Skrzata :*
Kattalina, mam nadzieje ze nie bedzie nic na pupie z powodu tej „niespodzianki”
Cola, my tez pobudka o 6. Kawy dozylnie poprosze, bo jeszcze trzy pobudki w tym byly.
Lacze sie w bolu
Kamcia, moj zasypia w sekunde a ja sie krece, wierce, z 30-40 min zanim zasne. Mlody ma drzemke a ja zanim zasne to sie on juz obudzi, a moj spi kolo niego w 5 min jak kamienWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 07:49
Wowka lubi tę wiadomość
-
Kamcia, nie dziwię się, że kota zamykasz
to znaczy nie dziwi izolacja, dziwo zamykanie - mój sam się chowa bez zamknięć
ale lubi swoją przyszłą gnębicielkę tylko się jej boi. Woli zwiać niż przywalić z pazura
Cola, z kawą mam tak samo. Piję bo lubię i mogę spać dalej
JS, pupa ładna, odparzenia się nie boję tylko ewentualnej infekcji
Mój też zasypia jak tylko poduszkę poczuje. Dlatego nie lubię kłaść przed nim bo ja jeszcze nie zdążę usnąć a ten nie zbudzi swoim gramoleniem się, sekunda i chrapie a ja walczę... Wasze chłopy też takie głośne? Może to przez wagę ale nie zmienia to faktu, że mój mąż głośno śpi: głośno się kładzie, przekręca, głośno oddycha, głośno chrząka, chrapie i pierdzi. Ja nie wiem, że my kobiety świadomie się godzimy na to... -
mój kot ma awersję na Piotrka
ale teraz tak się stało
Piotrek nigdy nie ciągał, nie gnebił, nie łapał...tak sie stało
kładzie sie przed kotkiem i tak lezy
ale jak to dziecko-skoczy, machnie...koty nie lubią takich gwałtownych ruchów
i zaczeła drapac-takze po twarzy...
musieliśmy stanąc przed jedna z najtrudniejszych we wspólnym życiu decyzji...ale bez szczegółów
miłość ograniczona do zera
a zamykam bo kot wszedzie wejdzie, Piotrek prawie wszedzie, nawet jesli jest ponizej kota-grozi to machnięciem łapąWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 08:43
-
Dzien dobry, dzisiaj Kamcio obudzil sie o 6, troche sie powiercil i poszedl i dalej spac xd Ostateczna pobudka po 7
J.S ja tez wieczorami pilnuje zeby Kamil sie nie obudzil i jak ogladamy film to zazwyczaj jest tak, ze niestety jestem tylem do narzeczonego odwrocona bo Kamil chce cyca albo sie wierci itp. Jak byl mniejszy to przynajmniej spal mocniej, a teraz wszystko go budzi
Teraz jedziemy na zakupy, mam nadzieje, ze wytrzyma cale tym razem xd
-
nick nieaktualnyKatalina, dokładnie, mój też głośno wszystko robi, jak się przewróci na drugi bok, to mam wrażenie, że zaraz dziecko obudzi.
Z kawą mam tak samo,wypije i mogę iść spać.
Skrzacik zbiera pierwsze oznaki prawdziwego mężczyzny
U nas pierwsza drzemka już trwa.
Poratujcie. Jak usypiać dziecko nie na rękach? W dzień raczej uśnie przy butli, ale wczoraj zaraz po obiedzie była śpiąca i musiałam konkretnie się nachodzić,żeby ją uspac. Jak dałam na boczek i zaczęłam bujać, to aż zanosiła się ze śmiechu (na boczku mogę ją dobujać, jak już prawie usypia,ale jeszcze coś tam się wierci). Trochę już waży i męczy mnie to noszenie.
Sela, Kamcia jak u Was, bo pamietam, że oduczalyscie usypiać na rękach?
Wowka lubi tę wiadomość
-
Moj tez spi glosno. Ja wszystko ciuchutko, zwłaszcza jeszcze jak mala sie wierci. A on chrapie, wydaje dziwne dzwieki, oddycha glosno.. Ostatnio trixhe sypiq na kanapie to mogę choc troche spokojniej spac.
Tez czekam na wskazówki do usypiania. U nas na odwrót na noc sama zasypia bez problemu. W dzien trzeba bujac. Jeszcze bujam ale jak brzuch urosnie to nie wiem jak bede ja usypiac. Bo nie dosc ze na rekach to jeszcze trzeba tak lekko trząś/bujac.. Ostatnio na siedząco sie udalo ale to jednorazowy incydent. -
Dzień dobry.
J.S niezła historia. Czujnik czadu obowiązkowo. Swoją drogą pociągnęłabym do odpowiedzialności tą durną bździągwę co cała kamienicę na zaczadzenie naraziła. Co za bezmózg.
Wowka tulasy dla Skrzacika :*
Mój Mąż póki co śpi na kanapie, więc...
Ale od dwóch tygodni mówi już, że musi się przenieść do nas bo mu już niewygodnie, a tego nie robi
Majowa mam ten sam problem. Nauczyłam zasypiania na rękach i nie wiem jak ją nauczyć zasypiać samą
Po kąpieli jak Mąż z nią siedzi, a ja robię mleko to jak przyjdę do sypialni to wspina się na mnie, ssie paluchy, jęczy i przytula się do mnie żeby ją wziąć. U Męża nie uśnie... U niego od razu się rozbudza, bo jego ręce kojarzy z zabawą...
W ogóle taki się Mani mamizm załączyłjak jesteśmy same, jest w kojcu albo po podłodze lata i jej zniknę z pola widzenia to krzyczy mama mamam ma mama mama!
jak jest na podłodze to leci za mną, albo np dziś jak Mąż już był w domu to poszłam na dół do samochodu, to mówił że jak wyszłam to poszła za mną do drzwi i wyła. Jak wróciłam on ją trzymał, bawił się z nią, jak mnie zobaczyła to uśmiech od ucha do ucha, a jak wyszłam z pokoju to się rozpłakała
Spóźniony lęk separacyjny?Wowka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFeeva, to u nas identycznie. Wczoraj mnie mąż pyta czy Zuzia ma lęk separacyjny, bo jak wyszłam z pokoju to usiadła pod drzwiami i zaczęła wyć jak wilk do księżyca, mąż wziął ją na ręce, przyszli do kuchni i odmiana,rozbawiona gaworzy.
U nas na szczęście nie ma problemu,żeby tata usypiał, no może ja to zrobię szybciej, ale to chyba kwestia tego, że usypiam częściej i już wiem co i jak.
Kamcia,usypiasz na rękach? -
A na noc dawalam pettit drill (takie moje odkrycie)
Czyli w sumie hederasal 2-3 x do godziny 16-17
Na noc petitt drill
A jeśli w nocy meczylo krople sinecod (hamuja ale tylko na noc)
Edit
I smarowidła
Teraz depulol
Później vapo rup (czy jakoś tak-z żyrafa na opakowaniu)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 10:07
Hoope lubi tę wiadomość