Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry,
Berbecia, współczuję choroby zataczajacej coraz szersze kręgi. Jak Milenka?
Kamcia, fajny dzień mieliścienic dziwnego, że Piotruś odsypia
Majowa, no widać, że Zuzi się podobają zabawki
Byliśmy wczoraj w gwiazdkach. W sumie pogadać, dopytać i zorientować się co dla nas i za ile. Wrócimy za jakieś 4-5 miesięcy po axkida minikida. Albo któregoś britaxa. Jednak dobrze jest pojechać z dzieckiem, wiemy, że teraz Skrzat jest jeszcze za mały na kolejny fotelik, w tych od 9 kg ginął i miał za wysoko pasy. Gwiazdki na Bemowie bardzo na plus.
Skrzat też odespał wczorajszy dzień i ostatnie dwie noce. Spał do 8:30, sama przecieralam oczy że zdziwieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:25
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Piotrek własnie wstał
chyba sie wyspał
jeden wstał, drugi pewnie zaraz pójdzie na drzemke, choc wczoraj Patryk zaliczył tylko jedno spanie w dzień (ta godzina w wózku w galerii)
8* i ja rozwazam-mamy ponad 100km
ale głównie przez Piotra, za wczesnie na szczegóły (bo nie ma tu ponad pietnastokilowców), ale on jest problematyczny
choc sytuacja "bez wypłaty" troszke mnie zniecheca
wstepnie sroda (po logopedzie) -
Wowka my właśnie mamy Britaxa.
Wczoraj przyszedł, maz zamontowal i pojechalismy po miescie na jazdę próbna.
Mala byla w szoku, wszystko widziała, rozgladala się. Czekam aż go wyprobujemy na dłuższa trasę poza miasto i zobaczymy czy wtedy obędzie sie bez histerii małej.
Katalina takie ciche dni, jasna sprawa, nie sa ani normalne ani niczemu dobremu nie sluza, ale akurat dziecko tego nie odczuwa, Bo my stosunku do dziecka nie zmieniliśmy i zachowywalismy się normalanie. A mi akurat takie ciche dni pomagają bo sie wyciszam i odstresowuje wtedy i maz myślę też. Wczoraj i tak już było lepiej, bo trochę rozmawialiśmy co nie znaczy że już jest dobrze.
Noc standardowo przerąbana. Milion pobudek. Po 5 już nie chciała spać, jakoś do ok 6 ja przeciągnęłam bujaniem i cycem. Ale tracę nadzieję że te nocki się u nas poprawia
Kurcze jakoś inne dzieci i oglądają tv non stop i sypiaja całe noce, a u nas tv jest włączone tylko jak już wieczorem mała spi, bajki włączamy tylko jak przyjdą znajomi z dziećmi a zabawki im nie wystarczaja bo sa juz chyba przyzwyczajone do tv. Nie wiem czemu ona nie potrafi spać ciągiem, tak jakby cały czas jej brakowało jakiś bodzcow. Może powinnam z nią nocami jeździć autem???? Wtedy nawet nie potrzebuje jeść ani ciumkac cycka.
-
Kamcia może nasza tak nie lubi jeździć bo nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu i po dluzszym czasie 10-15 min się już niecierpliwi? Nie wiem, będziemy testować nowe siedzenie i wtedy napisze czy jest poprawa, teraz mogę tylko gdybac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:57
-
Mama, nie oczekuj od 8 miesięcznego dziecka, że będzie się zachowywać jak dorosły. 10-15 minut to nie jest mało, to normalne. Jak dziecko idzie do szkoły to już można oczekiwać od niego, że będzie umiało te 45 minut usiedzieć w miejscu i się skoncentrować na lekcji. Chociaż teraz w klasach 1-3 chyba i tak nie ma takich normalnych godzin lekcyjnych. To nie niedobór bodźców działa a ich wielość. Dla naszych dzieci wszystko jest bodźcem, to na co my nie zwracamy uwagi już także. Teraz są na etapie dynamicznego rozwoju psychoruchowego, to mnóstwo wysiłku i emocji.
Edit: Wowka, trochę mnie nastraszyłaś tymi fotelikami... Ale Bożenka większa od Skrzata, to może będzie ok... Kurde, noWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 11:07
-
nick nieaktualnyWitamy
pierwsza drzemka u nas trwa już od godziny, wydłużają jej się ostatnio drzemki. Noc piekna sen 19-7.50 z 1 pobudą na jedzenie o 4.
Katalina, absolutnie nie wymagam, żeby zachowywała się jak dorosły i nic takiego nie napisałam. Mówię, że musi się przyzwyczaić/oswoić z nową zabawką, bo jest bardzo wrażliwa i często boi się nowych rzeczy. Jestem świadoma tego, że nawet kilka min zabawy daną rzeczą to jest dużo dla takiego dziecka. 3 latek potrafi skupić uwagę przez około 5-10 min,więc nie oczekuję, że kilkumiesięczniak zainteresuje się czymś przez 45 min. -
Kattalinna, nie mialam na celu straszenia Cię. I zanim sie zestresujesz, to napisz jaki rozmiar bodów nosi Ania? Bo jesli 80/86, to powinno być już ok w minikidzie, oczywiście z tą wkładką
Tylko rozebraliśmy Skrzatowego z kurteczki (rozmiar 68) i pani powiedziala, ze on mały. Body 68/74. I waga u nas też mniejsza niż 9kg, co jest warunkiem na razie dyskwalifikującym z góry.
Sądzę, ze u Was już będzie w porządku -
Katalina może i masz racje, to moje pierwsze dziecko więc nie mam doświadczenia a i psychologiem też nie jestem.
Poprostu staram się wyszukać jakiegoś wytłumaczenia na to jej nocne spanie/niespanie.
A może poprostu zbyt duzo otaczam się ludźmi, którzy opowiadają mi o swoich dzieciach, że a to budziło się tylko 1-2 razy w nocy, podczas gdy moje się budzi 6-7 razy. A ze sie bawiło 1h samo itp, itd. podczas gdy ja z moim muszę siedzieć cały dzień i sie bawić bo sama sobą i zabawkami zabawi się może z 2 min.
Wiem narzekam, Ale mam prawo po tylu miesiącach nieprzespanych nocy (sypiam może po 4-5h łącznie) być przemęczona. A w ciagu dnia mimo wszystko staram się dać corce z siebie 100%.
-
nick nieaktualnyKatalina, spoko, już myślałam, że mnie źle zrozumiałaś.
Mama32, dzieci są różne i dni/noce są różne,a ludzie zwłaszcza po latach lubią przekoloryzować rzeczywistość. U nas nocki różne, raz super jak dzisiaj,raz obudzi się 1h po położeniu spać, potem za jakieś 2-3 h na jedzenie,później różnie raz o g.3,4,5- nie ma reguły, ale my na butelce to też inaczej.
Pytałam moją mamę jak mnie usypiała- nie pamięta, ale pamięta, że karmiła mnie jak siedziałam w łóżeczku i że miałam pierwszego zęba w wieku 9 miesięcy. Za kilka lat i my połowy tego co się dzieje nie będziemy pamiętać.Mama32 lubi tę wiadomość
-
Mama32 narzekaj do woli . Znasz powiedzenie że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu? Być może starasz się za bardzo ,wiem to strasznie brzmi ale może przyzwyczaiłas ja do tego ,
( teraz gadam jak te wszystkie mocherowe ciocie) ale naprawdę uczymy dziecko samodzielności od urodzenia i ja wiem że my byśmy tym dzieciom nieba przychylily i wycieramy noski do pełnoletności ale musimy im pozwolić na to żeby im było niewygodnie to ich prowokuje do wysiłku i postępu . Może twoje dziecko ma za dużo bodźców w ciągu dnia ,co 5 minut nowa zabawa ,nowa zabawka,tu światełka,tam dźwięki tu kolory ,ruch i mama na każde kwekniecie . Zajęcie się sama sobą to też jest nauka samodzielności, samodzielne poznawanie a nie mama pokarze jak to działa.
Nigdy nie biegnę kiedy dziecko marudzi a wiem że nie ma powodu nie jest głodne ma sucho ,chyba że już jest płacz i rozpacz . Wiadomo czasem dziecko ma prawo marudzić bo np zęby albo chore ale to widać po dziecku.
Pocieszenie cię że kiedyś to minie już bliżej jak dalej po roku dzieci naprawdę dużo lepiej śpiąWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 14:31
Mama32 lubi tę wiadomość
-
Mama, dokładnie jak Kamcia pisze
narzekaj, my będziemy pocieszać że też tak mamy i wyjaśniać, że to normalne
Wowka, no to mnie teraz uspokoiłaśubranka 80 body już robią się za krótkie, chociaż na szerokość przy szyi luzy. Ale to powinno być ok
Mama32 lubi tę wiadomość
-
Berbecia a na jakiej podstawie twierdzi że to wirus ? Jak Ula była w szpitalu to dopiero po badaniu krwi lekarz stwierdził że to wirusowe bo bakterii nie znaleziono,nawet to że antybiotyk nie działał nie był argumentem. Nie rozumiem czemu dziecko nie mogło się czymś zarazić że względu na wiek. Zdrówka dla was .
-
Dziewczyny a ten stolik interaktywny skip hop jest ok, czy to kolejny obciazajacy badziew?
Odciazyloby moze mnie troche jakbym go tam wlozyla ale nie wiem, czy jest w porzadku
Zdrowka dla chorowitkow
Pawojoszka moj nie potrafi lezec sam..nawet jak go nie wezme to zacznie tak marudzic ze za chwile musze, tym sposobem nie robie nic tylko sie z nim ciagle bawie, nosze, dlatego podziwiam jak ty dajesz rade ze swoja gromada -
JS, ja specjalistą nie jestem, mogę się wypowiedzieć za siebie. Jak dla mnie zatem to za dużo tam się dzieje. Fajnie wygląda ten stolik, na pewno dzieci się tym bawią ale wydaje mi się, że za dużo, za szybko. Ale ja z tych co to dziecku drewniany kijek i deseczkę dać i wystarczy
Wowka lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczor :p
Zdrowka dla Was Berbecia :*
Kamil właśnie ma drzemke, az sie boje, o ktorej pojdzie spac na noc, ale nie nie dalo sie go juz przetrzymać dluzej bo pospal w samochodzie wczesniej az 5min...
Pozniej wstawie filmik jak Kamil ladnie "jadl" makaron z sosem pomidorowym xd Tzn. zaczelam nagrywac po jedzeniu bo tak to by nic pewnie nie zjadl :p Poki co pokazuje mi, ze filmik sie wgra za jakies 2h...
Musze chyba w koncu poświęcić ze 2-3 noce na nauke spania w lozeczku bo kurcze on juz zajmuje nam pol lozka jak sie rozlozy na wznak, po za tym musze sie wyrobic przed odstawianiem od cycka bo nie chce mu jakiejs traumy zafundować, ze nagle ani spania z nami ani cyca xd
A po za tym chyba zaczne odliczac dni do zamurowania tesciow bo dzisiaj znowu mnie tak wku...