Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A widzisz Kamcia to ja bym miała ciut bliżej nawet niż Ty, bo ja ok 100 km do dwóch mam. Ale widać leń że mnie większy ;p mi się też wydaje że może za dużo białka. Adasiowi ostatnio wyszło jakaś wysypka na dole pleców, ale szybko zniknęła. Podejrzewam że może właśnie za dużo jogurtu dostal.
-
Cola
Ogólnie jak się ma standardowe dziecko to i bez 8* daje się radę
Ja chociaż jestem spokojna że madra moja glowa. Że dobrze czytam instrukcje. Że poznałam choć ciutke temat. Byliśmy jedynymi klientami. Powiedzialam im wprost,że myślałam błędnie że jest inna filozofia 8*miło mnie rozczarowali
-
Dobry,
Kamcia, cieszę się że wizyta w 8* udana i fotelik wybrany
Ja też dołączam do klubu zadowolonych z obsługi tam
Majowa, ja nie mam pomysłu co to za wysypka. Za dużo jest ewentualności- białko, może za dużo jogurtu? Dajesz nowe mm? Bo jeśli to samo, to chyba mało prawdopodobna alergia na nie akurat.
Kolejna noc u nas bez jedzenia. Nie bez pobudek, ale bez jedzonka. Skrzat nie jest zainteresowany butlą, a jest za to szczęśliwy jak może się wtulić.
WstajemyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 07:18
-
Kryzys przyszedł i na mnie... Za oknem wstaje słońce (już po 6 zaczyna) a nie się już nie chce. To dopiero 2 tygodnie a ja już jestem zmęczona tym "zostaw, nie wolno, wróć itp." To jak tresura kaczki "bądź biała". Wszystko mnie boli, czuję jak na wiecznym ringu wrestlingowym. Nawet jak śpi. Kochane to moje dziecko, nie krzyczy, nie płacze, nie urządza większych histerii ale i tak jestem zmęczona. A to słońce kłamie. Nie grzeje...
-
Kamcia, a do ZG nie mialas blizej? Tam w Tobim pracuja na tych samych zasadach co 8*.
Kattalina, mam to samo...
Dodatkowo wzielismy jeszcse sobie kawalek ogrodka po sasiadce, ktora zmarla, ogolnie jest tam kupa roboty ale spbie poszerzymy i patrze na to wszystko i juz chcialoby mi sie podzialac tam, usiasc spokojnie, a w tym domu mnie przytlacza wszystko. Spacery kiepskie bo pogoda taka nijaka, ajj. -
nick nieaktualnyWitamy
u nas nocna wpadka pampersów active baby, pierwszy raz nam przemokła pieluszka i to o g. 1. Sama oryginalnych nigdy nie kupuje, dostaliśmy kilka razy w prezencie i o dziwo byłam z nich zadowolona, bo miałam wrażenie,że nie czuć w nich bardzo wilgoci, nawet rozważałam czy ich nie kupować na noc. Kiedyś miałam te białe i to była dopiero porażka, wkład się zwijał do środka. Nic, wracamy do dady.
Wysypka dalej jest, ale jakby mniej. Mleka nie zmieniałam, nie wiem, czy za dużo białka, bo codziennie nie daje jej obiadu z mięsem, a jogurt raz w tygodniu.
Jak 8* tak polecacie, to może i my jak będziemy kupować fotelik to się do nich przejedziemy, mają sklep całkiem niedaleko nas.
Ja wieczorami teraz też padam, cały dzień na obrotach z dzieckiem i wieczorem mam dość, od grudnia sobie ćwiczyłam, a teraz nie daje rady. Jak położę dziecko spać, to marzę tylko o kąpieli i poleżeć serial pooglądać. Chyba zacznę chodzić na basen, to będę mogła iść o której godzinie mi pasuje, nie patrząc na zmiany męża. -
j.s.
sprawdziłam to tobimam 20 km mniej i 30 min szybciej niz Poznań ale takie miejsca odwiedzałam też w Gorzowie (30km, 20 min)
póki była hurtownia nilago, korzystaliśmy czesto
tam kupiliśmy dla Piotrusia, obsługa też swietna, przymierzaliśmy dziecko do wielu fotelików, fotelik do auta...
teraz też korzystaliśmy wstępnie z takiego sklepu (pati i maks), przymierzaliśmy Piotra do wielu fotelików...był już nawet wybrany wstepnie
ale
chwyciłam instrukcje obsługi fotelika, wczytałam się z grubsza w necie i plan runął
i to co 8* poradziło nigdzie wczesniej sie nie zdarzyłoogólnie jechałam po byc może dwa foteliki prawie bez limitu finansowego
dzieki nim staneło na jednym
no i znałam juz doskonale asortyment 8* i to tez zasadnicza różnicaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 09:21
-
Kamcia, bo w 8* stawiają na bezpieczeństwo nie biznes
oczywiście biznes i tak im wychodzi ale to właśnie w nich lubię, że mają dobrze ustawione priorytety. Tam można nawet podjechać z fotelikiem z innego sklepu i pomogą dobrze zamontować. Albo sprawdzą czy fotelik i dziecko są ok. I to wszystko za darmo (lubią domowe ciasto i ptasie mleczko
). Inny sklep fotelikowy (ale nie pamiętam który) posiada w swojej ofercie usługę doboru fotelika. Z cennikiem.
Mojowa, w świetle powyższego, jedźcie tam, a nie pożałujecie. Ja ostatecznie też u nich nic nie kupiłam ale chcę to nadrobić choćby jakimś drobiazgiemteż mieliśmy całą obsługę dla siebie.
-
Dzień dobry
U nas noc w miare ok chociaz zasnal troche pozniej niz zwykle i wstal wczesniej bo o 7.00 :p
Tez sie wybieram po fotelik do 8*, ale tak gdzies w marcu pod koniec najwczesniej xd
A dzisiaj jade z siostra do Galerii na jakies zakupy i ploteczki, pierwsze moje wyjscie od porodu bez dziecka i narzeczonego, dziwne to bedzie :p
Wiecie, ze rowny rok temu tylko, ze wieczorem wyladowalam w szpitalu z kolka nerkowa? Boze coz to byl za bolA Kamcio wtedy wazyl dokladnie 1080g :o
-
nick nieaktualny
-
A chcialam zapytać jak u Waszych dzieci z gaworzeniem. U nas mam wrażenie malo tego. Tzn mowi mamama, tatata kiedye przez dwa dni bababa, i cos jak dziedzie.. Mamama to zazwyczaj jak jeat jej zle. A tak to dużo piskow smiechow.. Wiem ze kazde inaczej ale tak chciałam zapytac.
-
Haha no niezle:p Mi to akurat snapchat przypomnial bo w ciazy z nudow tam cos ciagle wrzucalam xd
U nas gaworzenia jest sporo, glownie dede, dada, tete, czasem mama, najwiecej nenene (i nawet kreci glowa na nie), baba i bobo juz rzadziej xd Ogolnie duzo gada z czego sie ciesze bo jakby sie malo ruszal i jeszcze nie gadal to juz w ogole bym swirowala pewnie haha xd