Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fatalita dobrze że już jesteś! Trzymam kciuki żeby u Was było już tylko lepiej. Bożenka i Patryczek w pudle
dobrze że nie w jednym bo Adaś byłby zazdrosny
Skrzacikowi to zazdroszczę, też bym sobie tak podrygiwała w takim kółku na termach
widać że zadowolony z wypadu
kamciaelcia, Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
A cóż to dzisiaj pierwsza?
Rozpoczęłam samotny miesiąc dzieć śpi ale ja już chyba zaczne przygotowania do sniadania żeby afery nie bylo później
Fatalita mam nadzieję, że już wszystko będzie się układać dobrze!
Widzę, że tu już pierwsze milostki się tworzą
Teraz będę taki miesiac miala z tym moim maminsynkiem, że może za miesiąc będę jak Katy;D chudzinko ile tam jest kilo Ciebie?
No i nic nie pamiętam...
Ktoś dzisiaj świętuje??
Sto lat!❤
-
Bozenka cudna
Patryczek tez jak zawsze czaruje
Sebix rzadzi w kolku, uwielbiam go!!
Fatalita dobrze ze jestes. Przykro mi z powodu pracy meza, a powiedz, ta nowa praca to tez jako kierowca i na podpbnych zasadach?
U nas noc z jedna pobudka, wstal o 6:50 ale chyba w koncu sie wyspal jak podalam paracetamol wczoraj bo juz tak zanosil, podejrzeqam ze kolejne zeby nam ida, oby nie szly jak dwojki, ze wszystkie na razWowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Ja dziś wpadam z rana w końcu z lepszym humorem niż parę dni temu. Po pierwsze z jednego zaliczenia mam już wyniki i mam 5
po drugie mój synio dziś w nocy nie obudził się na jedzenie
wstał o 6.45, miał pobudkę o północy i chciał się do mamy przytulić po prostu ❤️ wzięłam go do nas do łóżka. Może dlatego potem już spał do samego rana, a może dlatego że wczoraj miał tylko dwie drzemki a u niego zazwyczaj były trzy. Nie liczę że tak już zostanie ale byłoby fajnie jakby się powtarzało częściej
do psa za to wstawałam ;p proszę też o kciuki, o 16 egzamin. Kamcia daj znać jak mężowi poszło!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 07:29
Katy, Wowka, kamciaelcia, kattalinna, Feeva, Fatalita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO mialam zapytać, myślałam, że już w tym wieku problemy brzuszkowe mijają. Czy to możliwe, że tak nagle znowu dokuczaja gazy bez powodu? Bez powodu w sensie, że nie dostal nic nowego ani takiego co miało by te gazy tworzyć.
Bo u nas to raczej przyczyna pobudek nocnych
Cola gratuluje i trzymam kciuki za następne:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 07:31
-
Dzien dobry
U nas od ok. 5 bylo duzo wiercenia i jeczenia nie wiem czemu:/ Ostatecznie pobudka o 7.10 xd
Nynka, oby Cie maly az tak nie wymeczyl :p Waga rano polazuje 44.3 xd
Skrzacik sie relaksuje:p
Fatalita, fajnie, ze sie odezwalasOby juz bylo tylko lepiej u Was :*
Hoope pewnie biega za Prezesem i nie ma sily pisac xd
Wowka lubi tę wiadomość
-
nynka
ciezka sytuacja, ale dacie rade
mój rekord z malutkim Piotrusiem to jednak 3 tyg...i inaczej jak jest ciepło-szybciej czas ucieka np na spacerowaniu
z brzuszkiem jak u nas-moze bolec i to bez wyraznej przyczyny
u nas pierdki sa jak bujnie sie na brzuch, ale to bujniecie sie jest przyczyna lamentów nad ranem
nawet zeby wykluczam
dzis obstawiam pogode-nocne wiatry i ulewyNynka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Fatalita! Kopę lat, tęskniłyśmy za Tobą i Wikipoczątek roku Was nie rozpieścił, ale może to znak, że będzie już tylko lepiej?
poproszę aktualną fotkę Wiki
Kattalinna, a może dwa w jednym? Laska w fajnej furze, +100 na dzielniBożenka czaruje spojrzeniem, pewnie dlatego kusi kawalerów.
Nynka, współczuję samotnego miesiąca. Z tego co pamiętam to nie masz na miejscu żadnej babci/cioci itp? Ja bym oszalała po kilku dniach
Cola, a ja liczę, że będzie się powtarzał scenariusz drzemkowo-nocny tak często, że z Wami zostaniekciuki!
Kamcia, dla Twojego męża mam drugi zestaw kciukówdaj znać czy pakuje walizki
Katy, ja Cię proszę zjedz coś, bo niedługo będziemy wybierać fotelik samochodowy dla Ciebie
To tyle znad porannej kawy. Samotnej kawyi samotnego śniadania. Dzieć śpi, w nocy jedna mikro-pobudka o 5:50. Pewnie mam jeszcze z pół godziny dla siebie
kamciaelcia, kattalinna, Nynka lubią tę wiadomość
-
U nas ta noc tez jakas posrana, nie dosc ze częste pobudki na cyca to jeszcze ze 4 razy ja bujalam bo płakała, zasnąć nie chciała. Czemu przytulanie jej w lozku na nia nie działa, dopiero jak wezmę ja na ręce
Trzeba jakoś dzisiaj funkcjonowac...
Swoją drogą mój kregoslup ostatnio nie daje rady, będę musiała chyba pójść na cykl jakiś masaży.
Kamcia, mąż dzisiaj zda, czuję to
Nynka współczuję tak samej z dzieckiem, po jednym dniu bym wykorkowala.
Dziewczyny, Katy waży 43 kg, bo zapewne karakan mierzy 150cm wzrostuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 08:26
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak Cola sama na miesiąc, i tak jak Wowka piszę nie ma babć blisko.
Ciężko będzie, ale nie mam innego wyjścia jak dać radę. Z naruszonym zdrowiem psychicznym ale jednak
Wiecie co chyba gorsze dla mnie, że pogoda paskudna w domu i nie ma z kim pogadac, każdy ma swoje życie, prace, a ja mam aktywny dzień zazwyczaj do 20, więc ciężko sie zgrać z kimś.
Ps jednak nke bede wyglądać jak Katy, za mało jej:P -
Dzień dobry
Cola, gratuluję wyniku i dobrej nocy, cieszę się, że samopoczucie lepsze. Dobry kierunek
Nynka, mocno zaciskam kciuki! Pewnie najgorszy początek, potem wejdzie rutyna. Oby. Pamiętaj, że masz nas od marudzeniaa jak coś to wsiadaj w auto i wbijaj do mnie. Wsadzimy dzieciory do pudła, zrobię dzban kawy i odpalimy Netflixa
Wowka, dobra passa trwa, zazdroszczę również
Ja nie piszę jaka jest moja wymarzona waga bo większość z Was do takiej pewnie dobiła w końcówce ciąży
Mąż mi się rozkłada. Oczywiście od piątku ale już było niby ok. Gdyby słuchał żony, to by już zdrowy chodził. Ale nieeeee. Wysłałam do apteki, może pani farmaceutka będzie miała większą siłę przebicia. Jak mi zarazi młodą to ubiję. Jak nie zarazi, ale nie wyzdrowieje do środy max to się rozwiodę i ubiję. Mamy jechać do mojej rodziny w piątek, w tym w odwiedzimy do bratanka. Bez 100% pewności co do zdrowia to nie pojedziemySzlag mnie trafia... A żona wie najlepiej jak się leczyć to nie słucha. Cała rodzina jego taka oporna bo teściową i szwagierkę też tu kiedyś miałam w stanie agonalnym z katarem i one wiedzą lepiej...
Bożenka oswobodzona z aresztu, chyba z tej radości nie było trzeciej drzemkinoc nie najgorsza choć pobudki jak zwykle. I też niespokojna, dziś mniej stękała czy płakała przez sen, za to dużo gadała.
Nynka, Wowka lubią tę wiadomość