Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko to jest suplement na bazie imbiru
nic nie pomaga, brałam bardzo podobny
Jakoś muszę przeżyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 11:50
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, problemy z immunologią
Cykl starań.... wolę nie liczyć
7 cykli CLO + pregnyl
2 cykle CLO + Gonal + pregnyl
-> Gonal + pregnyl
styczeń-luty hiperstymulacja
-
Hej dziewczynki
Widzę sporo wizyt prenatalnych w tym tygodniu - trzymam kciuki, ja mam w piątek
Nie mogę się doczekać, aż zobaczę mojego Bąbelka
Też postanowiłam, że po wizycie kupuję pierwsze ubranko, czy się dowiem o płci, czy nie
Dziś pogoda paskudna, głowa mi pęka i od tego chyba mi trochę niedobrze
Mój T. pojechał dziś o 5:00 na wyjazd służbowy, wraca jutro wieczorem. Dawno nie zostawałam sama Tzn w sumie nie jestem sama, bo jest ze mną moje dziecko 
Co do wizyt, to chcę, żeby mój T. był ze mną w piątek, żeby przeżywać to razem
A przy porodzie go nie chcę Może być co najwyżej przy samych skurczach, żeby dodać mi otuchy i powysłuchiwać paru obelg () ale na samej akcji go nie chcę. On zresztą też nie chce. Zobaczy dzieciątko i mnie już po wszystkim. Jego obecność byłaby dla mnie mega stresująca i krępująca (nie wstydzę się go, ale nie chcę, żeby mnie tam oglądał), a wolałabym myśleć tylko o tym, że rodzę. Poza tym miałby traumę, bo on jest mega wrażliwy na takie widoki i raczej nie pomagałby mi tylko leżał gdzieś nieprzytomny na podłodze
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
a miała któraś z Was cc i teraz planuje sn czy jednak decydujecie się od razu na cc?
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, problemy z immunologią
Cykl starań.... wolę nie liczyć
7 cykli CLO + pregnyl
2 cykle CLO + Gonal + pregnyl
-> Gonal + pregnyl
styczeń-luty hiperstymulacja
-
Hoope, tak wlasnie o tym mysle, ze to jedyna mozliwosc zobaczyc maluszka w calosci, on nie ma podejscia ze „walnie” lekarza, bo wie, ze tak wyglada badanie i gdyby nie taka diagnostyka, to nie daloby sie prowadzic ciazy ani w ogole kobiety zbadac. Mowi, ze jesli bedzie dopochwowo, to po prostu sie zakryje jesli mnie to krepuje, bo to ja jestem ta, ktora nie chce. Postanowiome, ze pojedzie ze mna na wizyte Przekonalyscie mnie troche
Hoope lubi tę wiadomość
-
Hej, ja już po usg. Wszystko z dzidzią dobrze i na 70% Michał będzie mieć siostrę! Tylko niech nie robi psikusa i tak zostanie ;P
Feeva ja też nie chciałam męża przy porodzie, w czasie ciąży mi się odmieniło, on "tam" nie zaglądał, siedział obok mnie w fotelu, trzymał za rękę, podawał wodę, pomagał wstać z łóżka, masował, szedł ze mną pod prysznic przy skurczach.
To samo tyczy się badania u gin, przecież oni wam "tam" nie zaglądają, a chyba gołe już was widzieli....
Feeva, Hoope, PodwojnaMamaWdwupaku lubią tę wiadomość
-
J.S wiesz, razem stworzyliście Bąbelka i nie możesz mu zabraniać dzielenia z Tobą tej chwili, jeśli on chce Też nie wiem jakie usg będę miała robione w piątek, ale nie obchodzi mnie to. Chcę, żeby mój był i już, to dla mnie i dla niego ważne
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Ola_Ola wrote:Hej, ja już po usg. Wszystko z dzidzią dobrze i na 70% Michał będzie mieć siostrę! Tylko niech nie robi psikusa i tak zostanie ;P
Feeva ja też nie chciałam męża przy porodzie, w czasie ciąży mi się odmieniło, on "tam" nie zaglądał, siedział obok mnie w fotelu, trzymał za rękę, podawał wodę, pomagał wstać z łóżka, masował, szedł ze mną pod prysznic przy skurczach.
To samo tyczy się badania u gin, przecież oni wam "tam" nie zaglądają, a chyba gołe już was widzieli....
Gratuluję Też marzę o córce
Ja oczywiście chcę, żeby był ze mną w okresie skurczów jeszcze zanim dzidziuś zacznie wychodzić, ale jak już zacznę "wypychać" to do widzeniusia z sali
PS. ja bym chciała sn, ale co wyjdzie to wyjdzie Ważne, żeby z dzieckiem było wszystko ok. Koleżanka urodziła w czwartek, chciała sn, ale ma za małą miednicę i zrobili jej cc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 12:14
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Ola_Ola gratuluję udanej wizyty super, że być może uda się mieć parkę super wiadomosc
Ja miałam cc ponad 4 lata temu, ogólnie poród 5 dób dopiero gdy moje dziecko przestało się ruszać zrobili cc miałam niewydolność szyjki i łożyska dodatkowo zwężenie miednicy i zastanawiam się pomału jak to teraz będzie też wolałabym sn
skąd jesteś?
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, problemy z immunologią
Cykl starań.... wolę nie liczyć
7 cykli CLO + pregnyl
2 cykle CLO + Gonal + pregnyl
-> Gonal + pregnyl
styczeń-luty hiperstymulacja
-
nick nieaktualny
-
Madzia_ 5 dób?! Boże święty... To dopiero jest cierpienie. I szok, że tyle zwlekali, to nienormalne chyba, żeby kobieta musiała tyle cierpieć?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 12:20
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Feeva wrote:Madzia_ 5 dób?! Boże święty... To dopiero jest cierpienie. I szok, że tyle zwlekali, to nienormalne chyba, żeby kobieta musiała tyle cierpieć?!
też byłam w szoku że tyle mnie trzymali, bardzo chciałam rodzić naturalnie, na szczęście wszystko się dobrze zakończyło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 12:23
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, problemy z immunologią
Cykl starań.... wolę nie liczyć
7 cykli CLO + pregnyl
2 cykle CLO + Gonal + pregnyl
-> Gonal + pregnyl
styczeń-luty hiperstymulacja
-
Ja mam kolejną wizytę w poniedziałek i też postanowiłam, że biorę Męża. Na poprzednich nie był bo moja lekarka mówiła, że wezwiemy go na kolejne jak będzie przez brzuch. To moja pierwsza ciąża i zgodzilam się bezrefleksyjnie, ale teraz się zastanawiam, co to w ogóle ma być za podejście.. Jeżeli ją chcę go na wizycie, on jest chory z oczekiwania aż zobaczy Malucha na monitorze i dodatkowo płacimy za wizyty, to nikt mi niczego zabranial nie będzie. Idę na wizytę w bojowym nastroju i ciagne Męża za soba.
Przy porodzie tez bedzie, ale tak, zeby mieć w zasięgu wzroku raczej mnie od pasa w górę (w miarę możliwości, oczywiście). Myślę, że sama denerwowalabym się za bardzo a On mi daje niesamowity spokój jak jest obok. Będzie więc moim relanium.
Mnie od wczoraj pobolewa brzuch, co przypomina bóle miesiaczkowe. Dawno nie miałam tej dolegliwości i się zastanawiam.. pisać o tym ginące czy nie? Jak jej o tym wcześniej mówiłam, twierdziła oczywiście, że rozciąganie więzadeł itp., ale teraz boli jakby bardziej i dłużej..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 12:27
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
My z mężem od samego początku chodzimy razem na wszystkie USG, powiem wam, że mnie to zupełnie nie krępuje.
Nie wiem jak teraz będzie, chciałabym przez brzuch bo mój synek bardzo chce z nami pójść. Może chociaż troche tak będzie zeby młody mógł zobaczyc, a najwyzej pozniej sobie poczeka w poczekalni Tak strasznie się nastawił, że zobaczy dzidziulka, że chyba innej opcji nie będzie
Gratuluję córeczki, też bym chciała Warkoczyki robić i sukienki zakładac
Zuzanka już z nami
-
Fermina, ja tez mialam takie bole i moj lekarz tez mowil, ze to rozciaganie, nie mialam zadnych plamien ani nic i tak jak dziewczyny mi radzily tutaj bralam nospe. Jedna tabletka mi wystarczala, a teraz juz nie mam tych boli a z malenstwem wszystko dobrze.
A pytacie sie gina zanim wejdziecie, czy od razu razem?
-
Moja córka ma 4,5roku i jeszcze nie wie że będzie miała rodzeństwo (jest to jej największym marzeniem) ale z uwagi na wcześniejsze niepowodzenia boję się jej powiedzieć i planuję dopiero zrobić jej prezent na 6.12
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, problemy z immunologią
Cykl starań.... wolę nie liczyć
7 cykli CLO + pregnyl
2 cykle CLO + Gonal + pregnyl
-> Gonal + pregnyl
styczeń-luty hiperstymulacja
-
Ja chcę pierwszego chłopaka. Potem może być córka. Jakoś nie wątpię, że będę miała parke. I w mojej rodzinie i Męża (rodzice i rodzeństwo) mają dzieciaczki na zmianę. Przed przeznaczeniem nie ucieknę.
Powodzenia na wizytach!2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
