Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kattalina, faktoza 😱😱
Kamcia to bys dopiero ekipe miala 😂
Edit
Mnie tak napieprzaja jajniki, ze mam dosc. Owulke na bank mialam jakos 4 dni temu, bo zawsze mam bolesne ale raczej bol sie nie utrzymywal tak dlugo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 20:22
-
nick nieaktualny
-
Taaaaa
Takie żarty to nie ze mną
Nie polubie ani jednego postu z hasłem bliźnięta
Ja już nie śpię po nocach
Z rozmyslania samego
Pocieszam się że jak gin zobaczyl moją betę z Patrykiem też rzucił hasło"mnoga" hehe
Lekarze też się mylą
Ale gdzieś coś nie teges
Raz owulacja w 18 dc(z wami test raz robilam)a teraz wczesniej? Ba!!w tym cyklu owulacju nie czulam a mam bolesne
Oczywiście za gratulacje nie dziękuję by nie zapeszac -
Kamcia gratulacje!!!!
Odkad wrocilam do pracy czasu mi brak, mimo ze tylko 3x w tygodniu.
Olcia troche placze jak wychodze wiec musze po cichu zeby nie widziala. Ale pozniej jest juz grzeczna. Ma 8 zebow i ida juz kly, policzki cale czerwone i wszystko do buzi znow bierze, w nocy spi niespokojnie.
Poza tym nie wie jak sie raczkuje,nie kuma nic a nic za to w lozeczku wie jak sie chodzi, ale do samodzielnego chodzenia jeszcze daaaleka droga.
Ja bym chciala tez byc w ciazy ale musze troszke popracowac i tak jak sie uda to za 2 lata
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp. -
Kamcia przy dziewczynce beta szybko rośnie dlatego krecha wyrazna. A że wstaniem to jednak wolę nieogarniecie od niewyspania ,kiedy indziej się na kawie zgadamy ,chociaż raz w tygodniu można pospać.
Jagwa ślicznie ,to już niedługo Święta no no niemozliwe, przecież dopiero co Popielec był ,trzeba się brać za mycie okien itp.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Myślę by pójść jutro
Opcja pierwsza spróbować raniutko(przed wyjazdem) bo jeszcze tsh
Opcja druga to w Gorzowie(tam lab czynne dłużej)ale raczej tsh niemiarodajne
No i beta podrozala 😂 stąd sikaniec(kiedy pokazalam sikanca przy ciąży pierwszej-poronienie lub biochemiczna- moj gin mówił że tylko beta.tak wiec sikaniec pierwszy od kilku lat )
-
Kamil dopiero przed chwila padl, no masakra xd Nie ogladnelismy przez to Masterchefa Juniora 😦
Kamcia, blizniaki podobno czesciej sie zdarzaja po kilku ciazach:p
Jangwa, sliczne zdjecia i modelki 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 20:47
jangwa_maua lubi tę wiadomość
-
Edwarda
Wiem wiem pocieszasz 😂
Sprawdzę zaraz betę z Patrykiem(bo sikancow nie robilam hoho od kilku lat)
To chyba ciąża z Piotrusiem
Beta wysoka była dla gin ale byl i jest jeden Piotruś 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 20:59
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Kamcia, w sumie nie musisz myśleć nad suprise dla męża, daj mu test, to wystarczy 😁 o, albo najpierw daj mu Kinder niespodziankę 😉 a katar to od ciąży, odporność slabsza. Zresztą, komu ja to mówię 🙃
Jangwa, bierz się 😁
Standardowo po godzinie od zaśnięcia płacz. Niestandardowo, pierwszy raz w życiu: zamiast siku to kupa w nocniku 😂 o tej porze to zaskoczenie. I jednocześnie stres czy zaśnie czy za 3 godziny. Ale się udało, bardzo śpiąca była, ryk przy ubieraniu bo spać. Nie chciałam znowu cyca dawać, ukolysalam na rękach na stojąco... Może nie nauczy się tak. To chyba będzie noc niespodzianek. Mogłaby z okazji prima aprilis zrobić numer i dość całą noc u siebie bez podżerania 😉
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Mam chwilkę, żeby skrobnąć coś więcej.
Podczytuję Was niestety nieregularnie. Jak już myślę, że nadrobię, to znowu kilka dni do tyłu
Dzieciaczki cudne. Pewne loczki szczególnie zapadły mi w pamięci. Myślałam, że to dziewczęce dopóki nie przeczytałam dalszych wpisów No i Bożenka zasuwająca z pchaczem. Zawstydziła Kubusia, bierzemy się do roboty.
Wróciłam do pracy na 1/4 etatu. Pracuję 3 dni w tygodniu. Mam ten komfort, że dni i godziny wybieram sobie sama, nikt mi nic nie narzuca. Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego powrotu do pracy. Jadę do pracy i tam psychicznie odpoczywam.
Update Kubusiowy:
-Zęby sztuk 4, ale chyba idzie górna dwójka.
-Gdzieś od dwóch tygodni zepsuło się wieczorne usypianie. Wcześniej odkładany szybko usypiał, teraz kręci się, staje, czasami płacze.
-Również zaczęłam dawać nocną butlę na leżąco. Zwłaszcza nad ranem ma to sens, bo wyciągany z łóżeczka, po karmieniu zdarzało się, że już nie usypiał. Choć ostatnio znowu wróciły noce bez pobudki
-Jesteśmy w trakcie pierwszego przeziębienia. Byliśmy u lekarza, bo nie podobał mi się kaszel, taki starego palacza. Robimy inhalacje i jest już lepiej.
-Ostatnio wydłużyły się znacznie drzemki. Myślałam, że ma to związek z przeziębieniem, ale chyba nie. W tym tygodniu 3x Kubuś miał drzemki po 3 godziny. Tak to można żyć
Można coś zrobić i jeszcze starczy czasu żeby odpocząć. Oby tak zostało chociaż na jakiś czas. Wtedy spokojnie może być tylko jedna drzemka, ale właśnie taka konkretna
Skorzystam ze sposobności i zadam Wam pytanie. Czy Wasze dzieci gryzą i przeżuwają zanim połkną jedzenie? Kubuś cały czas wszystko łyka bez przeżuwania. Ostatnio dostał do łapki banana, odgryzł większy kawał i od razu próbował go łyknąć. Bardzo bym chciała żeby jadł już większe kawałki, ale nie widzę żadnego progresu w jego jedzeniu.
edwarda20, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMycha, moja też wszystko odrazu łyka, sama nic nie chce ugryźć, jak jej dam do rączki to nie chce jeść.
Gratulujemy postępów ☺
Gdzie pracujesz, że masz takie extra warunki? Jak można wiedzieć
Kamcia, zapakuj test w pudełeczko i daj mężowi, może odrazu z 50 wódeczki, żeby sobie chłop łyknął na odwagę i w toaście za rocznice i nowinę 😀
Wy mnie tutaj o ciążę podejrzewałyście bo mi się królowa- matka Pawojoszka śniła, a tu Kamcia taką nowinę przyniosła 😊
Też czuje że mnie cos rozkłada, kicham i gardło pobolewa. Wymoczyłam nogi w wodzie z solą i wypilam gorącą herbatę z miodem i malinami, ale jak coś rozkłada najlepsze jest grzane piwo i nóżki wymoczyć koniecznie w gorącej wodzie z solą. Nieraz mi już pomogło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2019, 22:20
-
jangwa u nas to samo. Studnia bez dna. Je wszystko w każdej ilości. Nigdy niczym nie wzgardził. Oczywiście cieszy mnie jego apetyt, ale nie lubię tego marudzenia po każdym posiłku, bo nie ma już więcej. Ile razy już słyszałam od bliskich "a może jeszcze jest głodny?". Mam już dosyć tłumaczenia, że moje dziecko nie ma umiaru.
jangwa_maua lubi tę wiadomość
[
