Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzoen dobry
J.S. ja mojej zalozylam ostatnio opaske,bylo bardzo cieplo ale z wozka tylko na chwilke wyciagnelam na placu zabaw. Wczoraj już czapka bo wiatr byl chlodny, trzeba chyba na biezaco oceniac, choc ja nigdy nie wiem co ubrac... W weekend widzialam zarowno dzieci poubierane w 'zimowki' i na oko 4-5 mc niemowleta w samym pajacu poza wozkiem...
Kwiatkowa wspolczuje choroby dziadka:-( choroby synka rowniez, ostatnio tez to przechodzilam z Mala, u nas jeszcze do tego byla chrypa i jelitowka sie przyplatala. Osluchowo byla czysta wiec tez chyba od zebow (czworeczki nadchodza) -
Witam
U nas też zabawa trwa. Moje smarkate dziecię robi porządki w swoich półkach z ciuchami.
Dobrze że dziadek przyszedł bo byśmy zaspali do zerówki.
Mało co spałam w nocy,mała miała ataki kaszlu.
Wowka ja teże poproszę o kawe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 08:19
-
nick nieaktualnyJS jakaś Ty gorąca😁
U nas wczoraj zimnooo bardzo, niedziela 18 stopni ale mlody w czapce to nie jest 18 stopni wiosenno/letnie.
Noc koszmar nie wiem co młodemu dolegalo.
Rano jak zobaczylam że siedzi to sie zalamalam....
Nic mi sie nie chce...pije kawe na macie w akompaniamencie zebry i zostaje tak dp 11.
Kwiatowa współczuję chorób, też nikogo nie stracilam jeszcze, ale mimo że ciężko bądź z dziadkiem.
A zmlodym pierwsza choroba później łatwiej🙂
Serio pierwsze dziecko jest do nauki😜 -
Jeszcze raz dzień dobry, teraz już dobry, bo jest kawa- Berbecia dla Ciebie też 😉
Katy, to bujanie pojawia się przed raczkowaniem. Już niedługo się poczekasz 🙂
Kamcia, to zapewniłaś mężowi rollercoaster emocji 😁 od rozwodu do ciąży poprzez rocznicę- a niech też się poczuje jak w ciąży ze zmiennością nastrojów 😂
Beta zacna. Wygląda na damską 😉 obstawiam też opcję zniknięcia/wagi równej Katy po ciąży 😁
Jak tam u lekarza z Piotrusiem?
Mała Matylda, miło Cię widzieć 😀 fajnie się wszystko zaczyna układać 🙂
Cola, zdrowia dla całej rodziny, także tej czworonożnej 😉
Kattalinna, 12h snu?! 😮 o wow, ja to nie pamiętam kiedy u nas tyle było, chyba nigdy 😁
Kwiatkowa, przykro mi z powodu dziadka. I z powodu babci, skoro oni tak wszystko razem. Życzę spokoju. Mam też nadzieję że na wakacjach w Polsce odpoczniesz sobie od codzienności. Zdrowia dla Patryka 😊
JS, ja założę czapkę. Po pierwsze taka temperatura to jeszcze nie lato, po drugie u nas wieje, a po trzecie moje dziecko łyse😂 Ty to gorąca jesteś! Ja też cienko się ubieram, ale nie aż tak 😁 chociaż w sumie u mnie mogło być chłodniej w weekend 😉
Wariancja, jesteś z powrotem 🙂 bądź już z nami 😉
U nas wczoraj intensywny dzień i nie dałam rady zajrzeć. Zrobiliśmy jakieś 350km, odwiedziliśmy rodzinę męża, cmentarz, termy w Uniejowie i zakupy. Ewidentnie moje dziecko ma duszę podroznika. Całą trasę przejechał sam z tyłu, sporo przespał, a w reszcie czasu bawił się i wyglądał na tiry. Dziewczyny z Łodzi, ale fajnie jest w Manufakturze! 😃 za to jazda samochodem po Łodzi jest nie na moje nerwy 😂
Skrzat zaliczył pierwszy spacerek na nogach, bo kupiliśmy buty, JS piąteczka- też postawiliśmy na Attipasy. Zadowolony bardzo, duma wypisana na twarzy że przeszedł po dworzu 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 09:40
J.S, kamciaelcia, Cola87, Berbecia, Mała Matylda, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Wowka, tak manufaktura jest spoko :p Jazda po Łodzi bardzo nie spoko :p Ale jak zrobilam prawko jezdzac i zdajac w centrum to potem jak jezdzilam po calej Polsce z pracy to byl pikulek :p Nic nie bylo mi straszne
Dziewczyny na zalando sporo promocji, wczoraj zamowilam buty dla malego elefanteny 30% taniej. Nie wiem czy trafilam w rozmiar ale najwyżej zwroce.
-
wowka
u neurologa-jak w styczniu tzn on nie widzi "problemu" neurologicznego i tym samym podstaw do agresywnych badań, obstawia genetykę (po tatusiu)
ale dał skierowanie do laryngologa, bo mu powiedziałam , ze logopedzie najwyrazniej brakuje przyczyny mniemówienia (autyzm, niedosłuch, przerosty np migdałków, czy trauma), u laryngologa mamy sprawdzic słuch i gardło, jak słuchu nie zabda-niech kieruje gdzie się da zbadac dziecku
kontrola w sierpniu -
no w sumie tak
ciesze sie że mimo wszystko kontrolujemy sie neurologicznie
ja troszkę podzwoniłam-zapisałam sie na czwartek do rodzinnej-by kombinować skierowanie do endo czy diab (te drugie ważniejsze)
endo prywatnie zapsana na 17.kwietnia (leków mi starczy)
może od razu do diab zadzwonię?
z rodzinna jestem zagadam gdzie jakis laryngolog dla Piotra
jutro jestem na terenie szpiatala-logopeda- to pewnie do gin sie zapisze -
nick nieaktualnyDzindoberek
Mała Matylda,ciesze się że u Was coraz lepiej, oby od tej pory wszystko było już tylko lepiej 😉 gratulujemy postępów Zosi☺ co do mojej cionżuni to byłby mega zaskok bo poki co się nie statamy.
Kamcia trzymam kciuki aby to była cecha po tatusiu.
Wowka pokaż Skrzata w butach 😁
Snów szalonych cd. wczoraj byłam po moją suknię ślubną i pewnie dlatego śniła mi się Tanda w sukni ślubnej😁
Nie straszcie z tą łodzią bo ze mnie marny kierowca, a jak wszystko dobrze pójdzie to mamy się tam przeprowadzić jeszcze w tym roku. Korki mnie najbardziej przerażają i tramwaje 😱kamciaelcia, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Majowa a w którym miejscu w Łodzi będziesz mieszkac?
Jesli jestes słabym kierowca to wez sobie kilka jazd bo jeździ sie naprawdę kiepsko. Wasko, duzo aut, korki, wpieprzaja sie, zajezdzaja drogę, a do tego tramwaje właśnie (na ogół mają pierwszeństwo :p), autobusy, brak parkingow itp :p
-
nick nieaktualny
-
MajowaMamusia wrote:Edwarda20 jeszcze nie mam pojęcia gdzie będziemy mieszkać. To już mnie na maxa wystraszyłaś.
Kamcia oczywiście gratuluję potwierdzenia ciąży, będzie córcia jak się patrzy.
Podczytuje, a potem zapominam co mam pisać.
-
Kamcia, no to w wypadku neurologa brak wieści to pozytywne wieści 🙂 harmonogram medyczny widzę że ustalony 😁
Co do jazdy po Łodzi, to ja się nie czuje słabym kierowcą, ale nie przywykłam do sytuacji, że środkiem drogi jedzie tramwaj, zatrzymuje się i ludzie wysiadają mi pod koła 😁 niektóre skrzyżowania tylko dla mieszkańców jeżdżących na pamięć, bo nie ma znaku że się ma pierwszeństwo, a za to na przecznicy jest ustąp 😀
No i dziury. Mnóstwo dziur. Mąż doszedł do wniosku, że nie kupi auta z Łodzi bo będzie zawieszenie do roboty 😁
Ale ja byłam chyba w centrum. Manufaktura i cmentarz obok. Na pewno jak budowano tą część miasta to nie było w planie takiego ruchu samochodów 😄
Majowa, a to w Łodzi będzie Wam lepiej? Rewolucja życiowa, bo chyba macie kawał drogi?
A, cyknę fotkę jak wyjdziemy na spacer po obiedzie 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 11:56
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak, czeka nas kupno mieszkania, dom chętnie w spadku przygarnę, bo jakbyśmy mięli kupić to chyba byśmy pracowali tylko na niego do emerytury
Przeglądaliśmy oferty, sporo się buduję, co nas cieszy, ale ceny są powalające, cóż jakoś trzeba się ogarnąć.
Jakie okolice są warte uwagi? Ty gdzie mieszkasz?
Czemu Łódź, to skomplikowane Dużo by pisać, nosimy się z tym zamiarem od dawna. Mieszkamy prawie 300 km dalej (dolnośląskie), ale mąż pochodzi z łódzkiego i tak postanowiliśmy się przenieść. Czy będzie nam tam lepiej to się okaże, mamy taką nadzieję (chodź teściowa bliżej, ale nie za blisko ). Mnie trochę przeraża wielkie miasto, ja wieśniara i mimo, że mieszkałam kilka lat w dość sporym mieście to z wielką chęcią wróciłam na wieś. Kocham spacery w polach i to, ze mogę pójść tam, gdzie nikogo nie ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 12:55
-
Kwiatkowa, przykro mi z powodu dziadka trzymaj sie 😘
Kamil może i sie buja, ale glownie po to zeby zapierdzielac do tylu albo siadac xd
W ogole ja to mam szczęście xd Wszystkie majtki wrzuciłam do pralki zostały mi stringi, ktore mam na tyłku i co? Dostalam okres, a mial byc dopiero jutro...
Kamcia, oby te wszystkie wizyty okazaly sie na wyrost i nic nie znalezli
Ja sie boje troche tego neurologa..Ciagle mam jakieś mysli, ze moze Kamilowi zaszkodzilo to szczepienie po ktorym tak strasznie plakal:/
-
Witam się, w moim odczuciu z rana, po tej zmianie czasu mój wewnętrzny zegar szwankuje
Wczoraj pochwaliłam się że już nie mamy nocnych aktywności, no to dzisiaj była… Na szczęście przebiegało to łagodniej niż zwykle, po zabraniu do łóżka Zosia leżała na zmianę z raczkowaniem i wstawaniem przy poduszce, ale była spokojna. Tylko na swoje łóżeczko reagowała alergicznie, dopiero po ponad dwóch godzinach pozwoliła się odłożyć i zasnęła.
Przyszło dzisiaj do mnie zamówienie z Gemini, Zosia dostała pierwszą pełnoprawną szczoteczkę do zębów – jest szał, mama ma nie dotykać, zęby „myje” sama, był płacz gdy w końcu zabrałam
Kattalinna, żałuję że nie pocieszyłam. Początki zasypiania w łóżeczku mogą być trudne, mój kręgosłup płakał bardziej niż Zosia, chociaż ona po kilku nieudanych próbach też czasami dawała czadu. Mam nadzieję, że znajdziecie z Bożenką kompromis
W naszym wątku zrobiło się ciążowo, a ja tak lubię być w ciąży, do tego mam owulację. Całe szczęście że mąż do 21. w pracy, bo jeszcze narobiłabym głupot niezgodnie z harmonogramem
Wowka, cieszę się razem z Wami z tak aktywnego i udanego dnia. Wielkie gratulacje dla małego Skrzata, który już przemierza świat na własnych nogach
Ten brak prądu to jest znak od losu, że nie powinnaś dzisiaj ćwiczyć
Postąpienie wbrew przeznaczeniu grozi kontuzją, więc nie próbujWowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Skrzat pozdrawia 😀
Pozdrawiał ze zdjęcia, ale już pobiegł dalej 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 07:55
Cola87, Nynka, Berbecia, Katy, Nina83, edwarda20, kattalinna, kamciaelcia, MajowaMamusia, wariancja, Kwiatkowa24, Feeva, J.S, olciabos, Mała Matylda, D_basiula, jangwa_maua, pawojoszka, Hoope, Tanda, Sela lubią tę wiadomość