Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kattalinna na górze body z Rossmanna, na dole z Lidla, oba 74/80
MajowaMamusia przeklajam Ci tekst z małego poradnika o szczepionkach Mamy Pediatry: Na rynku są dostępne 2 rodzaje szczepionek: inaktywowane i żywe. Szczepionki inaktywowane, czyli zabite - zaliczamy do nich wszystkie szczepionki podawane w pierwszym roku życia z wyjątkiem szczepienia przeciwko gruźlicy
i rotawirusom. To co jest zabite nie ożyje i nie zarazi, ani dziecka, które szczepionkę otrzymało, ani osób z otoczenia.
W przypadku szczepionek żywych, obowiązkowych, czyli podawanej na oddziale noworodkowym szczepionki przeciw gruźlicy oraz szczepionki odra-świnka-różyczka, nigdy nie opisano zarażenia otoczenia wirusem szczepionkowym. W przypadku zalecanej szczepionki przeciw
rotawirusom, u zaszczepionej osoby dochodzi do wydalania wirusa szczepionkowego w kale. Znane są pojedyncze przypadki przeniesienia wirusa szczepionkowego na osoby mające kontakt z zaszczepionym dzieckiem, ale nie obserwowano u nich objawów klinicznych!
Mimo to zaleca się zachowanie ostrożności w przypadku szczepienia dzieci, które mają kontakt z osobami z niedoborem odporności (chorzy onkologicznie, osoby leczone immunosupresyjnie). Obowiązują typowe zasady
higieny (mycie rąk po zmianie pieluszki, przed jedzeniem itd.). W przypadku szczepionki przeciw ospie wietrznej pomiędzy 5. a 26. dniem od szczepienia może się pojawić wysypka podobna do ospy (w okolicy podania szczepionki).
Jest to objaw niepożądany po podaniu szczepionki.
Znane są pojedyncze przypadki, kiedy po wystąpieniu takiej ospo podobnej wysypki, doszło do przeniesienia wirusa na osobę z otoczenia, ale bez konsekwencji.
Szanse na zakażenie wirusem dzikim są zdecydowanie większe, a konsekwencje zawsze gorsze. Dlatego bez obaw może szczepić swoje starsze dzieci mama, która jest w ciąży. Można też szczepić starsze dziecko, jeśli w domu jest noworodek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 19:34
kattalinna lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Katy, 16letnia dziewczyna nie jedna niańczy własne. Jeśli ma doświadczenie i macie do niej zaufanie to bym nie patrzyła na wiek. To prawie Twoja rówieśnica 😉 taka nastolatka czasem lepiej się sprawdzi niż starsza...
Haha no prawie prawie xd No moze i racja, najpierw zobaczymy czy Kamil bedzie chcial z nia zostac na próbę:p -
nick nieaktualnyNie, dopiero mi się okres skończył. Ależ nadinterpretacja😀
Za dużo myślę o przyszłości, mąż mi ciągle mówi, że za dużo myślę. Mam kocioł w głowie bo miałam trochę zaczekać ze szczepieniem, ale czerwiec będzie u nas szalony i mało nas będzie w domu. Zastanawiałam się czy zaszczepić w tej sytuacji końcem maja czy poczekać,ale nie wiadomo do kiedy. Od lipca zmieniamy miejsce zamieszkania i kwestia ogarnięcia nowej przychodni itp. Bardzo liczę, że szybko uda nam się zajść maj/czerwiec. Rany już czuję się przytłoczona tą przeprowadzką,nie lubie zmian. -
nick nieaktualnyWhite, dzięki, też się natknęłam na ten artykuł, ale i tak mam obawy. Fakt, że mąż nie przechodził świnki spędza mi sen z powiek od lat. Nawet chciał się zaszczepić,to mu powiedzieli, że nie zaszczepią dorosłego. Okres ciąży to dla mnie obawy z każdej strony,wszystkiego się cykam.
Właśnie na płasko to źle sie bawi Zuzi😁 woli na stojąco, ale wiercic ściany nie będziemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 19:47
-
Kattalinna, kielichowy powinien Ci lepiej zmielić. Tyle teorii, testuj 😉
Piąteczka-dziś też siedzę sama. Jak co wtorek tak w sumie.
Temat bodow z rossmanna wyczerpany. White pozamiatała 😉 Ja dodam tylko, że te (w przeciwieństwie do lidla) mają elastan i się naciągają. Skrzat donasza jeszcze 62/68 z zeszłego roku 😀
Katy, bierz dziewczynę, nie zastanawiaj się 😃 znam bardziej dojrzałe 16 latki od 30 latek, więc pesel nic nie znaczy. Jak ma już jakieś doświadczenie i ogólnie jest do życia, to dla mnie lepsza niż jakaś niż jakaś nieznana niania 😊
Edit. Wykonałam dekoracje na tort! 3 godziny roboty, ale mam misia z masy cukrowej i chmurki z bezy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 20:42
jangwa_maua, Katy, kattalinna, White Innocent lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaty, jak masz zaufanie do tej dziewczyny, to korzystaj. Pamiętam jak miałam 13 lat i w wakacje pomagałam mamie w opiece nad 2- letnia córeczką kuzynki, przebierałam jej pampersy, karmiłam, chodziłam na spacerki, ależ miałam frajdę
hehe napisałam pampersy tetrę przebierałam i na to majteczki ceratowe były, a pampersy tylko na noc, bo drogieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 21:03
Katy lubi tę wiadomość
-
Ok przekonalyscie mnie :p To teraz tylko zeby Kamcio chcial z nia zostac xd
Ja jezdzilam co roku do kuzynki we wakacje i sie zajmowalysmy z siostra jej dwójka dzieci rok po roku xd
Jeju jak sobie pomysle ile jeszcze zalatwien związanych z weselem to mi sie odechciewa 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 21:13
-
Majowa, bo zapomnę a sobie przypomniałam 😉 nie musicie wiercić przecież! Kup te takie rzepy czy coś do wieszania obrazów. Moja siostra wszystko wiesza na to i jest git, trzyma się dobrze i montaż nieinwazyjny.
Wowka, pokaż! Albo nie bo i tak mam kompleksy 😉
White, dzięki 😊 w sumie i tak biorę pod uwagę jedynie rozmiar 86/92 to teraz nie mam wątpliwości.
Katy, pocieszę Cię, że zniechęcenie przy organizacji to ślubu i wesela to bardzo powszechne zjawisko, nielicznych nie dosięga 😉 u mnie przeszło zaraz po a teraz to od dawna bym chciała jeszcze raz. To jak z porodem, zapomina się 😉Katy, Wowka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo ja bym dała, żeby nie rozmyślać i iść na żywioł, do nerwicy to mi już pewnie niedaleko. Panikara ze mnie straszna, potrafię się martwić rzeczami, którymi nie powinnam. Dobra, idę końcem maja do naszej pediatry, powiem co i jak (pewnie każe zaszczepić), bo sama nic nie wymyśle.
-
nick nieaktualny
-
Fermina wpadłam na chwilę Cię pocieszyć. Nie tylko Ty masz żarłacza. Przypominam o moim Kubali przed którym cały czas trzeba się kryć z jedzeniem. Ostatnio brzuszek mu się zaokrąglił i policzki krąglejsze zrobiły mimo że nie dostaje więcej jeść. Tata mówi na niego Pączulo. Cały czas się zastanawiam czy lepiej mieć dziecko wiecznie nienażarte czy nic niejedzące.
-
No ja też mam żarłoka. Jak kąpie dziewczynki straszą to taka slim fit, a młodsza brzuszek odstający 😂. Taka kulka 😆. Ale ogólnie nie widać po niej. Jednak jedzenia na horyzoncie i rzuca wszystko i idzie do żarła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 22:10