Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina wrote:Majowa, masz rację z tą rywalizacją. Mi się wydaje, że nawet moja siostra, która ma pół roku starszą córeczkę, porównuje do niej Julka, co mnie wkurza nieziemsko..
Znajoma ma dziecko 2,5 mca młodsze od Matyldy i też ciągle ich porównuje i wręcz pogania je (np. stawiała na nogi i usilnie "uczyła" chodzić) jakby to jakiś wyścig był kto pierwszy
MajowaMamusia wrote:Szczepienia mnie wykończą psychicznie. Jak to jest, przeczytałam, że dziecko po MMR może zarażać osoby o osłabionej odporności( kobiety w ciąży) to jak będę w ciąży to w ogóle nie szczepic póki co? Mąż nie miał świnki( ja z resztą tez) wiec byłaby masakra jakbyśmy się zarazili.
Różnie lekarze mówią, tak naprawdę ilu lekarzy tyle opinii. Jedni mówią szczepić a np. mojej siostrze pediatra mówiła, że póki jest w ciąży a potem będzie mieć w domu noworodka to spokojnie to szczepienie mogą odłożyć w czasie i nawet byłaby spokojniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 22:00
Matylda
-
Katy, mi też się odechciewa czasem 😁 tyle, że u mnie przyjęcie, nie wesele, ale też trzeba parę rzeczy ogarnąć ☺️ no i to już w przyszły piątek...
Dziś mi przyszły winietki. Muszę kupić celafon, raffaello i porobić podziękowania dla gości bo i magnesy mi na lodówkę przyszły w zeszłym tygodniu. Jeszcze alko nam zostało kupić,ale mamy kartę do makro, która pozyczylismy od kolegi który ma catering więc trochę taniej wyjdzie.
Moja siostra też porównuje Hanie do Marysi. A Marysia jest starsza 2mce. Mówi, że "a bo Mania to w tym wieku umiała to i to...", a ja jej mówię, że Hania ma czas, rozwija się w swoim tempie no i niech weźmie pod uwagę to, że jest wczesniakiem.
Majowa życzę powodzenia w zachodzeniu 😁
Moje dziecko też by tylko jadło. Nieważne, czy dopiero zjadła czy nie, jak widzi, że przygotowujemy jedzenie, albo coś jemy to pokazuje palcem i krzyczy "MNIAM, NIAM, NIAM!!!!". Nie ma opcji nie dać. Sama sobie weźmie (czyt. kradnie jedzenie z talerza). Dziś nawet kawałek kinderka dostała 🤣
Ma teraz fazę na żarcie papieru. Nie daj Boże leży kartka, paragon, ksiazka, cokolwiek papierowego - szarpie jak Reksio szynkę 😶
U nas druga górna dwójka w natarciu. Znowu budzi się z płaczem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 22:18
Nina83, Katy lubią tę wiadomość
-
Uleńka jak zajada 😀 hot dog?
Mój dziś wymędził od ojca kawałek parówki.Chyba trzeba się nauczyć produkcji 😉
Czymże jest dekoracja tortu bez tortu?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/42dd86a53443.jpg
Chmurek, kółek i kupek bezowych jest więcej ofc. Misiowi jeszcze chyba dorobię muszkę, bo coś mi łyso 😊 no zobaczymy co wyjdzie ostatecznie.kamciaelcia, Katy, pawojoszka, wariancja, Nina83, Nynka, jangwa_maua, J.S, Mycha666, edwarda20, D_basiula, kattalinna, Feeva lubią tę wiadomość
-
Julek tez lubi celuloze, jak koza.
Wowka, dekoracja przesliczna! Muszka doda szyku Panu Misiu.
Ciesze sie, ze nie tylko moj taki wszystko i duzozerny.
Majowa, ja tez sie boje. na MMR w ogole bede szczepic po 2 rz, wiec juz po ciazy i okresie nowowodkowym malucha, na szczescie.
My dzis 5:30, w porownaniu do wczoraj, okazal laske.Wowka lubi tę wiadomość
-
Woowka ty to kobieto zdolna jesteś.
Ulka wczoraj hot dogi wydebila od brata ,zawsze coś od kogoś wydebi tylko widzi że ktoś buzia rusza to ona już na posterunku. A siłę przebicia ma wczoraj we trójkę się klucili o telefon Szymon Patryk i Ula zgadnijcie kto wygrał? Da sobie dziewczyna radę w życiuWowka lubi tę wiadomość
-
a u nas w nocy co chwile oberwania chmury-deszcz walił w szyby i parapet , co budziło Patryczka z płaczem srednio co godzinę
Piotrek juz siedzi ze mna na kanapie ale Patryk odsypia jeszcze z szumamiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 07:18
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCola u nas pobudki 5-5.30 były około 3 tygodni, teraz śpi do 6-6.30, a jak jest brzydka pogoda to nawet 7.30, ale nie ma reguły.
Wowka, wow śliczne dekoracje 😍 Ty lubisz takie rzeczy,pomysł na własny biznes leży na tacy.
Fermina, czemu chcesz dopiero po 2 rz szczepic? Pamiętam, że już kiedyś pisałaś że na MMR nie chcesz wcześniej ale nie pamiętam czy pisałaś dlaczego. Jak bym była nieświadoma to bym poszła zaszczepić i z głowy, a tak rozmyślanie się włączyło.
Feeva, Katy powodzenia w ślubnych przygotowaniach. Też miałam pod koniec dość i marzyłam żeby dzień ślubu już nadszedł. Z malutkimi dzieckiem to już w ogóle ciężko ogarnąć wszystko, ale dacie rade i za kilka miesięcy będziecie ślub miło wspominać. Katy kiedy Wasz dzień?Wowka lubi tę wiadomość
-
Cola87 wrote:Kamcia biedny Patryczek i biedna Ty przy tym pewnie będzie odsypiał nocke
maz wstaje-ja tylko podaje co trzeba ewentualnie ustnie instruuje
ale Piotrka chyba katar łapi
chyba, bo u nas takie cóś rzadko, ale juz podejrewam ze priorix Patryczka raczej sie odwlecze przez to -
Dzien dobry :p
Wowka, sliczne dekoracje
Feeva, ja jeszcze nie mam pomyslu na prezenty dla gosci xd Na stronie gdzie zamawialam zaproszenia byly nasiona niezapominajki do zasiania, alr troche drogo wychodzilo :p
Znalazlam w Deichmannie ladne buty, musze isc przymierzyć xd
U nas tez w nocy lało, ale Kamilowi to nie przeszkadzało w spaniu, bardziej mi :p
Wspolczuje ciezkich nocek U nas w koncu normalniejsza pobudka bo po 6 xdWowka lubi tę wiadomość
-
tak lało ze (znow) mamy zalana piwnice...
zmienił sie prezes spółdzielni, jesli mam jakies szkody w piwnicy to ostro biore sie za to (spóldzielnia ma w piwnicy kibel-ponizej poziomu kanalizy-i tedy wiecznie wybija deszczowka; kibla w piwnicy nie można mieć, oni się wypieraja...sprawa nawet dla sanepidu)
a jestem taka bojowa, bo pod nami sie remontuja...
wprowadza sie córka zmarłej niedawno staruszki - podobno jakas pizda...
ale to nie istotne
no i remontuja, rozumiem, kazdy ma prawo...ale sa pewne granice przyzwoitosci...przemilczam fakt parkowania pod blokiem...[pomijam syf na klatce nie sprzatany nawet po burzeniu sciany...ale , ku...., jesli facet wierci, stuka, piłuje mi po godz 20 (w piatek do 21) a moje dzieci w łózeczkach o 19, to mam tylko nerwy
raz przemilczałam, drugi, ale wczoraj mąż zszzedł zwrócić uwagę, że głośne prace remontowe do 20...a facet , że moze remontować do 22...o nie! -
U nas tez pobudki 4 i 5 byly i narazie odeszły mam nadzieję w zapomnienie na dlugi czas. Ale te wczesne pobudki byly tez dlugi czas. Teraz tez obudzi sie kolo 4 ale zje i spi. Ostatnio zdaza sie do 6.40. Ale częściej 6. Ale to juz jesr akceptowane przez mame 😃 4 to byl hardcore 😪
-
Trochę później kladzie sie spac. Bo kiedts o 19 juz spala. Teraz tak do 20. Moze dlatego trochr dluzej spi rano. Chociaż kiedys wcale to tak nie działało, ze im później spav tym poznirj wstanie...nawwt bylo gorzej, bo wstala jsk. Zawszw szybko a bylw zmęczona..