Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Feeva od nas również najlepsze życzenia, oby Wam się żyło jak najlepiej!!!! Trzymamy kciuki za piątek!!!
Bożenka jaka akrobatka :-*
Adasiu dużo zdrówka! Cokolwiek to jest, oby szybko minęło!
Kamcia masakra z tą wizytą. Dość, że spóźniony to jeszcze brak sprzętu!Feeva, kattalinna lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
nick nieaktualny
-
Feeva, wspaniałego Waszego dnia! Niech będzie tak, jak sobie wymarzyłaś.
Bożenka! Muszę to szybko wyprzeć ze świadomości. Ale dobra jest!
U nas skok pełną gębą. Czuję, że dziś tez gdzieś zasnę.
Jak Adaś?
Pawojoszka, a jak Wasze zdrowie? Też pisałaś, że coś Ci rodzinę rozkłada?kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFeeva wszystkiego najlepszego, pięknego dnia ślubu i udanej podróży poślubnej
Kattalinna, ło matko, zawału bym dostała, jakby mi moja takie akrobacje odstawiała. Odważna kobieta z Twojej córki
Nie mam konta na yt, także filmików nie dodam.
Tanda, robiłam przegląd w swojej szafie w komodzie dziecka raczej mam ogarnięte
Adaśko uroczy.
Pawojoszka, nie narzekaj, ciesz się, ze masz pomocnika
Sela, nie martw się o jedzenie w żłobku, skoro w przedszkolu pomaga się dzieciom, kroi, a jak trzeba to karmi, to zapewne tym bardziej w żłobku panie są do tego przyzwyczajone. Moim zdaniem nie ma opcji, żeby po prostu zabrały talerzyk jak dziecko nie zje, a jak masz obawy, to powiedz, że prosisz o karmienie dziecka, bo sam jeszcze nie je.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2019, 08:55
Sela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Julkowi została już tylko maciupka ranka na siusiaku, ale objawów nie ma żadnych, śmiga sobie i bez problemu może przeżywać skok rozwojowy w pełni.
kamciaelcia, Nina83, Nynka, kattalinna, D_basiula, olciabos, Sela, Wowka lubią tę wiadomość
-
U nas o północy 38 stopni więc dałam ibufem. Spał do 9 prawie. O 9 36.8 stopnia więc super iam nadzieję że już gorączki nie będzie dziś. Ale noc okropna, starsznie płakał budził się z krzykiem, jakieś tam pierdki szły. Myślicie że może to być kolka z tych leków? To już trzecia taka noc ale ta była najgorsza.
Dobrze że Julek już dochodzi do siebie i nie ma żadnych przykrych objawów -
Cola dobrze że już lepiej, gardło to paskudna infekcja ,oby już tylko lepiej było . Jeśli mały tak reaguje na leki to może poproś o zmianę antybiotyku na inny .
Fermina fajnie że Julo już lepiej bo się chłopak nacierpial u nas większość zasmarkana ale nie ma tragedii kiedyś muszą pochorować w końcu to dzieci,mnie narazie omija próbowało mnie wziąć ale jakoś przeszło mimo tych wiatrów i deszczu na wycieczkach rowerowych. Dziś nigdzie nie jadę już mnie dupsko boli od siodełka , człowiek się odzwyczaił.
-
Feeva, duzo szczescia dla Was, zeby sie impreza udała
Cola, oby juz gorączki nie bylo, biedny Adas sie wymeczyl ta choroba
Dobrze, ze u Julka juz lepiej
Kattalinna, faktycznie Bozenka nawija podobnie do Kamila 😂 Niezła z niej akrobatka
U nas pupka juz prawie zagojona (dzieki Edwarda za namiar na ta masc bo ona pomogla) i to nie od Lupilu bo uzywalam teraz i nic sie nie pogorszylo na szczęście:)
Czekam az sie odezwie facet od mieszkania bo sie mieli z zona zastanowic czy moze byc pies...Takze prosze o kciuki :p.
Znowu leje u nasedwarda20, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCałe szczęście, że chłopaki lepiej.
Julo udanego skoku💪😂
Feeva i Wam życzę wszystkiego najlepszego! Udanych imprez i udanego wypoczynku😘
Sela u nas Panie jak np nie zje bo coś tam, podają np za pół godziny. Tak jak mówi Majowa nie zostawia dziecka bez jedzenia. Mój dzisiaj zjadl już jakieś kanapeczkiSela lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Cola może podaj biogaje i Sab na noc.
Fajnie że dzieci już lepiej.
Feeva wszystkiego najlepszego. Zabiegany masz weekend😉
Ja dzisiaj pozbylam się 1100zł na małego ząbka i przeżywam ze tak dużo i co bym za to miała. Szkoda ze nie poszłam na stomatologa😕 -
nick nieaktualnyCola ogólnie to tak na dwa razy, dzisiaj juz chetniej poszedl do cioci, nie rzucil mi sie tez na szyje jak po niego wyszła.
Troche wisi ciociom na rękach. Wczoraj nie płakał wcale, dzisiaj troche jak byly zmiany, szli na stołówkę, myć zęby to wtedy.
Ogólnie wszyscy mi mówią, że dobrze, że im mlodszy tym lepiej.
U nas są dwa problemy, Filip spędza czas głównie ze mną, tata po poludniami, ale ostatnio często go nie ma. Ciocie, dziadkowie wszyscy daleko przez cały rok został sam z dziadkami może 2x, z czego raz jak był malutenki. Więc w ogóle się nie dziwie, że idzie mu to trudniej ( ale uważam, że jest dzielny, przecież to dopiero 4 raz dziś, a 3 beze mnie).
A kolejny problem to drzemki, młody jest spiochem, ja go budze o 7:30, (więc jest awanturka zazwyczaj) i nornalnie jak wstal o tej porze to 9/9:30 była drzemka, więc on jest tam śpiący, przez co marudny.
I tu moje pierwsze pytanie do Was, ile wasze dzieciaczki śpią w dzień? Ile razy i ile godzin? Ja muszę mu to mocno poprzestawiac...
W ogóle to zostałam sama znowu na miesiąc.... -
Nynka, Matylda od dawna śpi już tylko raz dziennie 1-1,5h. Wstaje rano ok 7:30, kładzie się 12:30, śpi do 14:00 a potem na noc idzie spać ok. 19:30.
Tak w ogóle to byliśmy wczoraj po fotelik dla młodej, mieliśmy jedną rzecz do załatwienia w Dąbrowie Górniczej, a że akurat jest promocja na dzień dziecka w 8* to podjechaliśmy za jednym zamachem bo i tak w najbliższym czasie by trzeba było o tym pomyśleć.
Miało być coś tyłem 9-25 (celowałam w axkida lub britaxa) ale żeby nie skasować z przodu miejsca na nogi trzeba było je montować dosyć pionowo, zbyt pionowo dla takiego malucha. Stanęło więc jednak na 0-18, miało być mega bezpiecznie, padło więc na Maxi Cosi Pearl Smart na bazie FamilyFix One i-size.
Przymierzaliśmy do niego starszą i też elegancko wchodzi, więc Matylda na pewno pojeździ nim min. 2 lata. Potem wskoczy do Axkida po starszej, która teraz ma 3,5 więc te 2 lata zapasu jest w zupełności wystarczające.
kattalinna lubi tę wiadomość
Matylda