Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czy to jakis czas dziwny ale u nas miedzy nami tez slabo.. Kazdy pretekst jest dobry żeby sie po kłócić. Brakuje mi tego ze nie potrafi tylko o mnie pomyslec. Nic kompletnie tylko. Dlw mnie nie zrobi.. Wie ze lubie slodycze nie kupi głupiej czekolady, wie ze lubie kwiaty nie kupil nawet na dzien kobiet, dzien matki, w ogóle nic nie obchodza go zadne swieta. Jak. Nie spoe ktoras noc z rzędu bo Zosia urządza sobie przerwy w spaniu to. Tez nie powie żebym choc w jedna noc nie musiała wstawac.. Wszystko musze mu mowic wprost.. Nic od siebie.. Jeszcze teraz wymyślił sobie odchudzanie, gdzie nie jest jakis gruby. To wielce ma pretensje ze jem slodkie itd.. Powiedzialam mu ze jak mu nie pasuje moja waga, moj brzuch ktory lepszt nie będzie to. Niech sobie zmieni na lepszt model.. A przy tej diecie nie pije alkoholu, wiec obecnie najlrpiej żebyśmy siedzieli w domu. Żadne grille itp Bo. ON nie moze, ale.nie pomysli ze moze ja bym sie napila a on wkoncu poprowadzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 19:17
-
White
Usmiecham się pod nosem bo podobny model mamy-drugie buty Piotrusia (i teraz po piotrusiu) I są fajne. Bo podeszwa pracuje, but oddycha, Piotrek lubil (potem właśnie kupowalam już z gumowanymi czubkami)
My mamy rozmiar 23 i wkładka ma te niemal 15cm(noga 14)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 22:01
White Innocent lubi tę wiadomość
-
Majowa, koniecznie namow meza na wypad, aby troche glowa odpoczela, to jednak tez bardzo bardzo wazne.
U nas z elefantow tez wyrosl juz.
Nina, mam w planach isc wlasnie jak wrocimy z urlopu. W ogole musze zrobic usg jamy brzusznej bo ciagle wzdety brzuch, bolesci, to jednak normalne nie jest. Mam nadzieje ze to nie przepuklina
Kamcia, kciuki za szczepienie, oby nic nie bylo!
Kattalina, no wlasnie wcale sie nie bal, od razu lecial i reke wyciagal, na rece sie pakowal. Teraz w Zakopcu tak samo do tego misia z Krupowek podchodzi
Olcia, wspolczuje slabszych momentow, moze wyloz kawe na lawe i powiedz czego oczekujesz? Czasami chlopy to takie niedomyslne sa.
Ja wracam z urlopu i przechodze na diete... 😂 -
Wowka jestem, ale brak czasu na pisanie. Tak w skrocie, Ola juz prawie chodzi samodzielnie mysle ze jeszcze tydzien dwa i nie bedzie potrzebowac asekuracji. Jutro minie 7 doba od szvzepienia mmr+pneumo jak na razie bez objawow, zobaczymy co bedzie dalej.
W czwartek jedziemy do Szczawnicy na 3 dni, boje sie drogi ok 4h. Przelozylismy fotelik przodem i jest lepiej, moze jakos dojedziemy.
Ola duzo krzyczy, wymusza krzykiem jak czegos nie dam to ryczy,czy to minie? Bo tlumacze sobie ze to taki okres tylko, chwilowe.
A i mamy 12 zabkow, brakuje trojek i piatek.
Katy gratulacje, a mialas byc ze mna w ciazy :-pKaty lubi tę wiadomość
-
Basiula to czy to minie zależy w dużej mierze od ciebie jak ulegniesz to przepadlas będzie tylko głośniej i dłużej histeryzować następnym razem.
Nie wiem co wy chcecie od tych dwulatków mój to złote dziecko ,tylko o Ulke strasznie zazdrosny jest ,co dziwne o inne dzieci nie chyba się poczuł urażony że go z taty kolan wygryzła. -
Fajnie ze Autorytet tego forum powrócił tak tak o Tobie pisze Kamcia.
Ja wygnałam mego pierworodnego syna do babci na 2 noce i szykuje mu prezent na urodziny. Jak mi się chciało tak już mi się nie chce. Syf w całym domu a jeden pokój robie.
Milenka ma szczepienie we wtorek na to mmr dzisiaj ją zapisałam.
Co do butów to nam zostały tylko sandałki z wszystkich innych powyrastała tak samo ze skarpetek.
Śmiałam się ostatnio żeby nie miała stopki po tatusiu-rozmiar 47Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 23:27
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Chyba Kattalinnie powinnam podziękować za info o kuwecie z wejściem od góry. W końcu Kubuś nie wyjada żwirku roznoszonego przez koty po całym mieszkaniu. Zastanawiam się tylko czy kiedyś do niej wpadnie 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 22:06
Katy, kattalinna, Nina83, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
D_basiula, no wlasnie ostatnio o tym myslalam, troche sie moj dzidzius pospieszyl :p
Ja juz zapomnialam, o tym szczepieniu dawno xd
W ogole Kamil chodzi ostatnio kupe robic pod stol 😂
Histerie tez nam sie zdarzaja, zazwyczaj jak go zabieram z niedozowolonego miejsca to sie rzuca i kopie nogami, ale szybko mu przechodzi na szczescie xdWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 10:52
-
kamciaelcia wrote:Potem jest bunt dwulatka...A potem ten najlepszy-trzylatka 😉
Mycha, super! Ja ciągle nie kupiłam tej kuwety 😉 długo ją macie, sprawdza się ogólnie? Jaką masz?
Dziewczyny, faceci zawsze będą niedomyślni wg naszych standardów bo oni inne mózgi mają. A bez względu na płeć: nikt jasnowidzem nie jest, jak chcę, żeby mnie zrozumiano to mówię to możliwie najwyraźniej, żeby nie było miejsca na interpretację własną. Nie ma co czekać aż będzie jeszcze gorzej i się chłop cudem ocknie. Mówić konkretnie co nas boli, co chcemy, czego nie. Niestety, w nieskończoność... Z relacji starych ludzi, co to ze sobą po 70 lat żyją wynika, że tak po półwieczu jest łatwiej 😉 głowa do góry i komunikować się!Nina83 lubi tę wiadomość
-
Kattalinna mamy taką :
https://allegro.pl/oferta/kuweta-hop-in-z-wejsciem-od-gory-szara-savic-7828583178?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare
Mamy ją chyba z 2 mięsiace. Minus taki, że nie ma drzwiczek, więc zapachy wydostają się na zewnątrz. Ale zmieniliśmy żwirek bentonitowy na silikonowy co zdecydowanie zminimalizowało ten dyskomfort. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni, bo koty nie wynoszą żwirku z kuwety pod łapami. No i dziecko nie ma dostępu do wnętrza.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Kamcia a jaką masz kuwetę?
Mieliśmy żwirek silikonowy przy kuwecie z wejściem z boku i faktycznie wtedy też był roznoszony.
Mamy 2 koty i oba zaakceptowały nową kuwetę. Wyszłam z założenia że skoro wskakują do każdego pudła które się nawinie to taka kuweta będzie tym bardziej dla nich atrakcyjna. Nie pomyliłam się 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 13:49
kattalinna, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
My dziś w domu siedzimy choć wybierałam się popracować w ogrodzie ale od rana leje co chwilę,z jednej strony to super bo susza była straszna ale z drugiej jutro planujemy grila i imprezkę urodzinowa Szymka ,mam nadzieję że pogoda lepsza będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 17:48