Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy, współczuję... 😔 Jak masz się męczyć to odstaw, w ciąży dużo kobiet przestaje przez ból. Czasem starszaki wracają do kp w tandemie gdy rodzeństwo się rodzi, inne nie są zainteresowane. Karmisz dużo dłużej niż planowałaś, ale teraz musisz trochę bardziej myśleć o sobie. Twój ból odbiera maluszek. Dziewczyna na innym moim wątku odstawiła w 2 dni córkę też z powodu ciąży, a młoda jeszcze roku nie ma. Głowa do góry cycki do przodu 😁
A przy okazji, Asix, jak było u Ciebie? Wiele razy miałam pytać ale skleroza. Stanisław był łaskawy?Katy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cola super 💇
Ten chłopczyk leżał w Prokocimiu w tym samym czasie co moja. Łezka się kręci. Ach brak słów😢
Nie wiem co się dzieje ze spaniem w dzień. Śpi tyle co kot na płakał a do tego jak mysz pod miotu. Masakra bo nie znośna przez to jest.
Dzisiaj powiedziała swoje pierwsze zdanie tata dej i pokazała paluszkiem na chrupki.
A tak wogóle to zapomniałam wam powiedzieć waży 10kg i mierzy 80 cm.Cola87, Wowka lubią tę wiadomość
-
Staśko mnie nie gryzł chociaż wiadomo na początku piersi są bardzo wrażliwe i bolało ale jakoś nawet nie pomyślałam aby odstawić. Ogólnie on już nie potrzebuje mojego mleka tylko jak widzi jak małego karmie to od razu tez chce:)
Staś to takie akrobacje robi przy piersi że czasem można sie posikać ze śmiechu. Wczoraj jak karmiłam staśka o moja siostra do swojej córki z pytaniem "gdzie jest lampa" a staś nie odrywając się od mleka wskaywał palcem;p
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Cola ładnie.
Katy współczuję ja się teraz cieszę że Ula się sama odstawiła ,przynajmniej teraz nie mam tego problemu.
Patk to fajnie masz ,spotkasz się ze znajomymi ,poplotkujesz ,odaapniesz od obowiązków dziecięcych ,tak to można do pracy wracać.
Ja jutro idę na glukozę mam nadzieję że nie będzie tak źle i że w jakichś tam normach chociaż się zmieszczę tak że trzymajcie kciuki .Cola87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry
Nie nadrobię wszystkiego, widziałam co nieco Cola, super wyglądasz, ja też chodzę 90% w kucyku. Skrzacik na spotkaniu z Ania i Manią super, zazdro po raz kolejny spotkania, fajnie byłoby kiedyś móc zorganizować spotkanie wątku Pozostałe dzieciaczki, które udało mi się zobaczyć również urocze.
Miałam kilkudniowego mega doła bardzo mi doskwiera siedzenie całymi dniami tylko z Małą w domu, upragnione lato mija bezpowrotnie, dodatkowo szukanie mieszkania to jakiś kosmos. Dzięki dziewczyny za podpowiedź, żeby iść do doradcy, bo bez niego wkopalibyśmy się na lewego dewelopera, albo mieszkanie, przy którym mają budować trasę pod oknami. Ehh tak trzeba uważać, że głowa mała.
Dodatkowo czekam z niecierpliwością na 7.08. bo mam badania prenatalne, chciałabym już być po i usłyszeć, że dzidziuś cały i zdrowy. Myślałam, że w ciąży z Zuzią miałam jakieś schizy i obawy, ze względu na wcześniejsze poronienie, ale w tej ciąży czuję się tak samo pod względem psychiki Zazdroszczę tym, dla których ciąża to spokojny czas.
Powiedzieliśmy rodzicom o ciąży, moja mama mega szczęśliwa rodzice męża (mąż z nimi przez tel rozmawiał) jak przyjechali do nas to zachowywali się, jakby o niczym nie wiedzieli, żadnego fajnie, cieszymy się, gratuluję. Teściowa nawet nie zapytała czy w czymś nam pomóc (w sumie czego można było się spodziewać), za to siostra teściowej zadzwoniła do mnie i zapytała, czy może przyjechać pomóc mi przy Zuzi, bo wie, że nie mogę dźwigać. Dzisiaj pojechała, była kilka dni, fajnie, bo przynajmniej nie siedziałam całe dnie w domu, ale czułam się jakbym miła dwójkę dzieci, czy dorosłym ludziom trzeba po kilka razy powtarzać, żeby nie dawali jeść dziecku ze swojej łyżki, nie paśli słodyczami itp?
Napisałam się,
White, gratuluję ciąży
Patk, powodzeniaCola87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze miałam dodać, że Zuzia robi mega postępy jest coraz bardziej świadoma tego co robi, wymyśla sobie zabawy, teraz na topie jest kręcenie się w kółko i upadanie na podłogę Zaczęła pić z niekapka, tak z dnia na dzień (teściowa mnie pyta czemu nie słodzę wody cukrem ). Wczoraj miałyśmy pierwsze ataki histerii po tym, jak zabrałam jej ładowarkę od laptopa, rzucała się na łóżko jak opętana, mam nadzieje, że to chwilowe.
-
Dzien dobry 😁
Naprawde dobry, bo wlasnie przyszedl mi z stroj z aliexpress ktory zaslania wszystkie niekorzystne czesci ciala 😂 Czyli brzuchol, jestem naprawde mega zadowolona, szkoda ze mam okres bo juz poszlabym na basen, tamponow nie lubie wiec czekam teraz az minie. W ogole przyszedl w 9 dni takze szok.
U nas noc z pobudkami, ale pospal do 9:30 takze spoko, wyspalam sie. Rozpieprzaja mi troche dzien te pozne pobudki ale cos za cos, w zime bede za to dziekowac, ze tak wstaje o ile sie utrzyma.
Nic mi sie nie chce przez ten upal.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 12:26
-
nick nieaktualnyKamcia, mam na myśli, że to taki okres wymuszania i wkrótce minie
W ogóle to ciocia Zuzię rozpuściła, ta jeszcze nie kwiknęła, a ona już do niej pędzi i na ręce. Ehh nie pomagają tłumaczenia, żeby tak nie robić. Nasłuchałam się rad wychowawczych (od bezdzietnej cioci), jak to nauczyłam dziecko spać w ciszy zamiast przy telewizorze po co śpi w wózku, bo koleżanki wnuczka usypia przy zabawię Mówię jej, że tez o różnych cudach słyszałam, których nikt nie widział Ciocia mówi, ze mój mąż jak miał 5 miesięcy to już stał dobrze, że nie chodził. -
nick nieaktualny