Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała Matylda, nie wiem co przeżywasz, mogę sobie tylko wyobrazić a to i tak słabo... Tulę mocno 😘 na ból fizyczny bierz tabletki, na ból ducha nie mam recepty 😔 daj sobie czas na wszystko. Zosia pewnie bardzo się cieszy, że mama wróciła. Myślę, że zrozumie brak sił mamy - dzieci potrafią bardzo zaskakiwać swoją małą dojrzałością. Wszystkiego dobrego dla Was na te trudne dni 😘
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Majowa, powodzenia:p
Mala Matylda, przytulam 😘
Mnie od dwoch nocy meczy straszny bol brzucha, troszke przechodzi po 💩, ale nie wiem co to moze byc
Ja jestem po ktg, teraz czekam na wizyte, waga jest laskawa bo nie chce dobic do 60, dzisiaj znowu taka jak tydzien temu 59.8 😂Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mała Matylda nie mam pojęcia co czujesz i cieszę się że nie było mi dane się dowiedzieć współczuję ci bardzo.
Majowa to już tuż tuż ,nie martw się będzie wszystko dobrze CC nie jest taka straszna.
U nas ferie więc mamy wesoło ,jeszcze akumulator padł w aucie więc jedno jest tylko na chodzie, pogoda się ładna robi może to zapowiedź wiosnyMała Matylda lubi tę wiadomość
-
Witajcie. U mnie fizycznie jest chyba w miarę dobrze o ile np. nie kicham, ale dużo leżę. Dzwonię do bliskich, oglądam Netflix i czas jakoś płynie. Mąż jest w pracy, Zosia w żłobku.
Skasowałam posty z ostatnich dni, to co się stało jest bardzo trudne i osobiste, nie chcę aby zostało w internecie.
Opowiedziałam Zosi dlaczego mnie nie było, a teraz nie mogę jej nosić, tak na jej poziomie – że bolał mnie brzuch i doktor musiał mnie wyleczyć, że brzuch jest skaleczony itd. Ona dużo rozumie, tym bardziej że tydzień temu sama skaleczyła się w paluszek i do dzisiaj podsuwa go do pocałowania bo to jak wiadomo pomaga.
Głaszcze mnie co jakiś czas i pyta „tloche lepiej?” albo powtarza, że „bzusek będzie jak nowy”. Kiedyś użyłam takiego określenia i zapadło jej w pamięć.
Czytałam o poronieniach. Okazuje się, że z prawnego punktu widzenia nie poroniłam, miałam tylko operację. W związku z tym nie mam żadnych praw, np. do skróconego macierzyńskiego, a po poronieniu przysługuje 56 dni. Nie wiem czy chciałabym z tego skorzystać, ale dobrze jest mieć wybór. Jestem na l4, raczej szybko wrócę do pracy. Szef wie co się stało, mam z nim dobry kontakt. Ma córki w moim wieku i nieco ojcowski stosunek do mnie, wiem że będzie wyrozumiały jeśli zdarzy mi się gorszy dzień.
Któraś z Was ma za sobą ciążę pozamaciczną?
Katy, spojrzałam na Twój suwaczek – Ty już jesteś w terminie, udało się
Jak się czujesz? Ten ból brzucha dokucza Ci tylko w nocy?
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny ☺
Jestem po ktg, usg, rozwarcia brak ale dziecko ponoć mocno napiera i już chce wychodzić,oby do jutra wytrzymała i nie zaskoczyła mnie nocną akcją.
Cc nie taka straszna a ja wspominam,że przez 2 dni bardzo zle się czułam i nie funkcjonowałam. Liczę że tym razem będę czuć się lepiej.
Tesknie za moim "dużym dzidziusiem" mówię jej rano że jutro urodzi się Lili i ona będzie starszą siostrą. Pytam czy cieszy się, ona że tak😁 wiem że nie rozumie całej sytuacji ale to takie słodkie.
Mała Matylda nasze dzieci są mądre i dużo rozumieją. Jak byłam w szpitalu w lipcu to później miałam zakaz dźwigania a Zuzia jakby o tym wiedziała i się nie domagała. Za to jak tata wracał z pracy to już stała przy drzwiach i czekała żeby wziął ją na ręce☺
Zosia kochana opiekuje się mamą☺
-
Dziewczynki sa chyba od małego jakies troskliwsze albo Kamil taki malo uczuciowy mi sie trafil :p Chyba bym sie rozplynela jakby sie tak o mnie troszczyl xd
Mala Matylda, udalo się dotrwac tym razem, właśnie tylko w nocy mnie boli wiec dziwna sprawa z tym..Lekarz mnie badal na fotelu, jeszcze wszystko pozamykane wiec to na pewno nie to oczyszczanie przed porodem tylko jakas niestrawnosc chyba...
A waga dzisiaj to +/- 2800g wiec calkiem ladna, teraz sie bede bala, ze przenoszę i nie podolam z sn xdWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2020, 14:34
-
nick nieaktualnyKaty ja miałam ostatnie noce takie bóle jakby mi się chciało do wc, przechodziły na chwilę przy zmianie pozycji albo jak trochę pochodziłam. To ponoć objaw zchodzenia dziecka do kanału rodnego. Mnie tak napiera czasami jak.leżę że mam wrażenie że rodze. Wczoraj na spacerze tak mnie rwało w pachwinie że iść nie mogłam bo co chwile jakby skurcz.
-
MajowaMamusia wrote:Katy ja miałam ostatnie noce takie bóle jakby mi się chciało do wc, przechodziły na chwilę przy zmianie pozycji albo jak trochę pochodziłam. To ponoć objaw zchodzenia dziecka do kanału rodnego. Mnie tak napiera czasami jak.leżę że mam wrażenie że rodze. Wczoraj na spacerze tak mnie rwało w pachwinie że iść nie mogłam bo co chwile jakby skurcz.
Ja mialam wiecej objawow zbliżającego sie porodu kolo 34tc niz teraz bo wlasnie tez mnie lapaly takie skurcze w pachwinie jakby..A ten bol brzucha w nocy jest naprawdę silny, lekarz mi kazal no-spe na niego brac, ale mam nadzieje, ze juz sie nie powtorzy... -
Mała Matylda u mnie w pracy niestety czasem zdarzają się ciążę pozamaciczne i w tej całej tragicznej sytlacji naprawdę dobrze że doszło do tego szybciej i udalo się oszczędzić jajowod. Tak jak u Berbecia w bardziej zaawansowanej ciąży niestety często trzeba usunąć od razu jajowód.
-
Mała Matylda, Zosia przesłodka opiekunka 😊 jestem pod wrażeniem pamięci i zasobu słów 😊
Ja na bólu fizycznym się nie znam, ale znam poczucie straty. Bądź dobra dla siebie 😘 fajnie, że pracy panuje taka rodzinna atmosfera, w takiej sytuacji można rozważyć dosyć szybki powrót do obowiązków 😊
Katy, współczuję dolegliwości, oby szybko przeszły, bądź zwiastowaly nadchodzący poród 😊
Majowa, trzymam kciuki i wszystko co się da! Jutro jestem myślami z Tobą. Kto zostanie z Zuzią? Mama przyjechała do pomocy, albo teściowa do "pomocy"? Śpisz coś dziś w nocy? 😊 -
nick nieaktualnyZuzia z moją mamą. W nocy coś tam spałam ale przychodziła kilka razy położna słuchać serduszka to mnie obudziła- potem nie mogłam zasnąć i tak w kółko.
Jeszcze nie wiem o której będę miała cc.
Jak się sobą nacieszymy, ogarnę się to dam znać.
Dzisiaj imieniny Liliany i walentynki❤ Malutka będzie miała 3 okazje do świętowania jednego dnia.
Dotrwałam do terminu cc w co nie wierzyłam. Najęczałam się tu Wam okropnie, dziękuję za wyrozumiałość😀
Ewcia, Katy któraś dzisiaj jeszcze rodzi?Katy, kamciaelcia, Nynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny