Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nina, już chyba 7 z groszem, minie szybko! Oby szybciej te dolegliwości przeszły...
Jangwa, zazdroszczę samoodstawienia! Chociaż dziś się cieszę, że Bożenka na cycu bo od wczoraj jakąś gorączkę ma, z jedzeniem średnio to cycem ją leczę.Nina83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tam nie wierze, że dziecku po porodzie wystarczy tyle jedzenia ile mama ma, gdyby tak było to moje dzieci przez 3 dni by nic nie jadły😂 Położna w szpitalu mi mówiła że po cc nie miała pokarmu przez tydzień, zreszta dziewczyna z sali po naturalnym też prosiła o mm bo dziecko się cały czas darło mimo, że wisiało na cycu, ale ona miała pokarm o wiele szybciej niż my po cc.
Nie wyobrażam sobie kp prawie 2-latka, jestem zdania, że do roku ok, potem z tego co widze to jest na zasadzie robienie smoczka z cyca, a nie jedzenia.
Urodziny w imieniny ma moja kuzynka i była o to zła, ciocia nie miała pomysłu na imię, a że urodzila w barburkę tak dała na imię córce. U nas sytuacja inna bo.imię było wybrane wcześniej, a tak się ułożyło, że cc miałam w ten dzień, jeszcze Walentynki❤
Nina współczuję wymiotów, ponoć przy dziewczynkach się rzyga jak 🐱. Koleżanki które mają chłopców mówią, że w ciąży ani razu nie wymiotowały. Też słyszałam od gina jednego i drugiego,że im więcej objawów tym lepiej świadczy o ciąży, tego się trzymałam.
Katy daj znać jak wybierzecie imię, ciekawa jestem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 12:26
-
Nina nie zgodzę się. Moja pierwsza ciąża wymioty, mdłości a skończyło się źle 😔.
Też się cieszę, że się samoodstawiły (jedna i druga) . Jednak myślałam że do 2 lat uda się pokarmić. Tyle lat karmiłam, że aż mi dziwnie (z mała przerwą na ciążę - chociaż na początku jeszcze karmiłam).
I nie zgodzę się że 2 latek traktuje to jako smoczek. Owszem może być tylko dla samej bliskości ale nie jako smoczek. Jeśli widzę, że faktycznie pije i pokarm jest to czemu mam dziecku odbierać tą bliskość i przyjemność. Jednak jak ktoś ma postanowienie karmienia ileś tam miesięcy/ lat albo w ogóle nie karmić piersią to tylko i wyłącznie jej decyzja. Nie mi to oceniać. Każda z nas karmi jak chce/ tak długo jak chce.Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
No z tymi wymiotami to u mnie się nie sprawdziło za to pierwsza ciąża zupełnie bez mdłości a każda kolejna z coraz mocniejszymi, wymiotować nigdy nie wymiotowałam. Tak jakby organizm z każdą ciążą znosił ja gorzej.
Katy dla takiego maleńkiego szkraba Filipek pasuje jak ulał ,ewentualnie Kacper albo Kubuś,no ale przecież nie zawsze będzie mały ,powodzenia w wyborach ale puki mały śpi to ty też odsypiajKaty lubi tę wiadomość
-
Ja tez nie wymiotowalam w ogole, mdlosci tez nie mialam zadnych, wiec moze cos jest w tym, ze na dziewczynke sie bardziej wymiotuje i ta ciaze odczuwa.
Ja tesknie za tymi malymi stopkami i dzidziusiem, ale juz za tymi nocami nieprzespanymi to nie, dzieki 😂😂
Tez uwazam ze kazdy karmi tyle ile uwaza, moje dwie bardzo bliskie kolezanki karmily do dwoch lat i coreczki same sie odstawily. Ja nie karmilam w ogole ale tez nigdy z tego powodu nie wywiazala sie zadna dyskusja, mysle ze to kazdego indywidualna sprawa.
Wracam do pracy, dogadalam sie ze bede tylko 3 dni w tygodniu, od 7:30 do 16:30, takze bardzo sie ciesze i super ulozony plan tygodniowy, ze tylko tyle godzin, a kasy malo nie bedzie. Wszystko sie jakos uklada 😊Wowka, Nina83 lubią tę wiadomość
-
Nina, dzięki, że pytasz 😊 Ja się czuje całkiem nieźle, mam delikatne mdłości po południu, przeszkadzają mi niektóre zapachy, nie mogę patrzeć na mięso, ale nie wymiotuje. Ja w ogóle nie wymiotuje, chyba nie umiem 😂
Współczuję Tobie tych uciążliwych objawów. Ma-sa-kra.
Co do zależności mdłości-powodzenie ciąży to też nie bardzo w to wierzę. W każdej ciąży czułam się tak samo, a dwie straty. Ale mogłam trafić na samych chłopców, teraz też nie pogardzę kolejnym 😂
JS, super, że uda Ci się wrócić do pracy i zgrać opiekę nad Igorkiem. Na pewno wszystko się ułoży 😁 daleki masz dojazd? -
A ja najgorzej właśnie odczuwałam tą pierwszą straconą ciążę. Z dziewczynami mdłości były ale nie aż tak dokuczliwe. Bardziej w ciąży ze starszą dało mi się we znaki zapalenie żołądka którego nie mogli mi zdiagnozować aż w końcu wylądowałam w szpitalu na leczenie antybiotykiem dożylnie (crp kosmiczne).
-
Ja wymiotowalam w obu ciazach, z Kamilem praktycznie cala i sa chlopcy :p Wiec to takie gadanie raczej tylko i nie ma reguly xd
Ja jestem ciekawa czy Kamil zechce cyca jak wroce :p
Ciezko tu odsypiac jak ciagle jakies dzieci placza i mój tez sie przebudza xd -
nick nieaktualny
-
Majowa, mieć zdanie na temat długości kp a jego jakości kiedy się samemu nie karmi to różnica. Pierdzielisz głupoty i tyle. Sorrki, ale już nie mogłam dłużej milczeć...
Rzyganie i inne objawy w ciąży na płeć to jak prognoza pogody bacy: albo będzie padać, albo nie. Równie dobrze możnaby zgadywać, że jak są mdłości to dziecko urodzi się białe, jak nie ma to murzynek, po zgadze chińczyk. Jedno jest pewne: urodzi się dziecko ludzkie. Wszelkich niedogodności współczuję niezmiernie i niezmiennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 14:08
jangwa_maua, MajowaMamusia, Wowka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKattalina, musiałam polubić😀Jakość idzie w parze z długością, nie znam 2 latka, który najadalby się cycem (zdanie ich mam).
Zuzie kp, teraz choć stawałam ba rzęsach przez kilka dni nie udało mi się Lili "nauczyć" ssać, więc kpi, przez co nie uważam że dziecko nie ma ze mną bliskości. Na początku było mi smutno, że tak wyszło, teraz już się z tym pogodziłam i dostrzegam plusy,przede wszystkim nie jestem sfrustrowana tak jak przy kp, przez całodzienne siedzenie i karmienie, a moje dziecko nie płacze pół dnia.
Tak jak napisałam to jest moje zdanie i każdy robi jak chce i jak może.
-
Zapraszam do Warszawy. Mamy tu kilkoro dwulatków kp, które głodne nie chodzą. Zdanie możesz mieć na temat swoich doświadczeń, nie uniwersalnie je rozszerzać. Po świecie krąży mit o niewartosciowym mleku matki i wiele kobiet e to wierzy, tracąc wiarę w swoje możliwości. Tymczasem naukowe publikacje mówią co innego...
jangwa_maua lubi tę wiadomość
-
MajowaMamusia wrote:To jest oczywiście moje zdanie na temat kp, jak dla mnie to każdy robi co chce i tyle. U mnie w miejscowości była kobieta, która karmiła do 5 lat córkę, dzisiaj ta dziewczyna ma dwadzieścia pare lat i wszyscy wiedzą że tyle cyca doiła😁
Wowka lubi tę wiadomość
-
Wowka, bardzo blisko, jakies 10 min drogi takze luzik 😊
Taka zasade pracy mam do kwietnia 2021, bo taki dlugi mam zadeklarowany urlop wychowawczy, potem musze juz przejsc na caly etat i wtedy juz dwie zmianyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 14:36
-
Zgadzam się z kattalinna. Ten mit o niewartosciowym mleku jest straszny. Wiele raz słyszałam, że po co karmię jak to nic nie warte jest. Nie słyszałam żadnych głosów wspierających (oprócz partnera) że długo karmię. Wszystko teksty typu: przecież już nic tam nie leci, a odstaw już ją, a nie za duża na cyca etc. A ja jestem dumna (mogę to głośno powiedzieć) że udało mi się tak długo karmić moje dziewczyny. Ale nie oceniam innych jak karmią i jak nie udało im się kp. Dla mnie kp było bardzo wygodne i nie upierdliwe 😉. To moje doświadczenia w tym temacie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 14:40
kattalinna, Wowka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJakość mleka sie nie zmienia. Zmienia się zapotrzebowanie kaloryczne dziecka. Jeśli dziecko by nie mialo rozszerzonej diety to by sie najadalo cycem, a cyc produkowal by tyle mleka zeby 2 letni 10kilowiec sie najadl i rósł...
Oczywiście, że dziecko może traktować cyca jako smoczek, i gwarancje bycia z mama na wyłączność. Ale to nie znaczy, że każdemu dziecku powyżej pierwszego roku życia nagle cyc zmienia się w smok. W ogóle co to za magiczna liczba ten roczek?!
Musiałam...
Osobiście jestem zdania, że każda mama powinna stlumic w sobie MADKE...Jeśli rozumiecie co mam na myśli.kattalinna, Nina83, Wowka, jangwa_maua lubią tę wiadomość