Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jest źle. Mam emdometrioze na lewym jajniku, z prawego w tym cyklu nie będzie owulacji. W ogóle gin pow że jak już to była ale ja jestem na pewno przed więc po prostu jej nie będzie
mam zbadać amh żeby zobaczyć czy w ogóle jest jeszcze o co walczyć. Jak będzie ok to mamy zdecydować czy od razu zabieg czy chcemy jeszcze czekać.jestem załamana 😭😭😭
-
Serdeczne życzenia dla naszych świeżo upieczonych dwulatków. Zuziu, Igusio, Michałki, Aniu, Adasiu - sto lat!
Wowka, brzuszek śliczny, a biust do pozazdroszczenia 😉 (to chyba o to chodziło w stwierdzeniu że nie tylko brzuszek urósł 😜).
Gratuluję córeczki, wypatruję doniesień o postępach w wyborze imienia. Pamiętam, że kiedyś Zuzia Ci się podobała🤔
Powodzenia na połówkowych!
Pozachwycałam się zdjęciami, które jeszcze nie zniknęły🥰
Była randka Ani i Jasia, domek i urocze dzieci Pawojszki, Katy ledwo widoczna wśród swojej burzy włosów, śliczni bracia Kamilek i Kacperek, cudny Michałek oraz piękny Adaś, utonęłam w tych jego wielkich, czarnych oczach🤩
Gratuluję udanych powrotów do żłobka. Zosia idzie dopiero od czerwca.
Cola, bardzo mi przykro że wczoraj dostałaś takie niepokojące informacje. Mogę tylko sobie wyobrazić jak jest Ci trudno. Odreaguj tak jak potrzebujesz, pozwól sobie na smutek czy łzy. Taka diagnoza wymaga potwierdzenia, może warto też zasięgnąć opinii innego specjalisty?
Pamiętam, że gdy nasze majowe dzieci były jeszcze malutkie zaczynały się pojawiać pierwsze rozmowy na temat rodzeństwa dla nich. Miałyśmy wtedy podobny plan. Teraz każda z nas ma swoje trudności ale jestem przekonana że za jakiś czas obie pochwalimy się dwiema kreskami. Żałuję, że droga do realizacji marzeń jest czasami bardziej kręta ale wierzę, że one się spełnią. Tobie, mnie i każdej majówce, która chce mieć kolejnego bobasa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 08:47
kattalinna, Wowka, Magda33 lubią tę wiadomość
-
Kurcze Cola! Będzie dobrze. My trzymamy mocno kciuki!
Spóźnione ale szczere życzenia dla naszych dwulatków! :-*
Wowka cudownie wyglądasz! Mnie zaczyna się 8 tydzień i już mam widoczny brzuch! Chyba, że to sadełko hehe
U nas od poniedziałku otwierają żłobek. I sama nie wiem co robić. Jak nie puszcze to muszę brać urlop, bo chyba opieka się nie należy jak żłobek mam otwarty. Podobno w całym przedszkolu i żłobku ma być bardzo znikoma liczba dzieci. Zobaczymy czy w ogóle ktoś zadzwoni z jakąś informacją, bo pierwszeństwo mają służby itp, a o urzędasach zapomnieli hehe
Wowka lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Sela, ja byłam przekonana, że nie uda się u nas ze żłobkiem, bo nie dość, że my nie służby itp. to ja w ogóle bezrobotna. Do tego nasza grupa najliczniejsza. A chodzi. Dzieci jest bardzo mało w żłobku (nie wiem nawet ile) bo dużo rodziców nie musi albo się boi. W Twoim przypadku pytanie jest inne: czemu nie L4?
-
Cola, przykro mi 😔 przytulam. Bardzo często słyszałam jednak o ciazach z cyklow bezowulacyjnych w teorii. Zrób amh, ale jestem przekonana, że wynik wyjdzie w normie wiekowej.
Niezmiennie też trzymam kciuki, za wszystkie, które chcą zajść w kolejną ciąże. Wiem, jak bardzo jest rozczarowujące, jak się nie udaje. Pamiętam comiesięczny żal i comiesięczne nadzieje. Ściskam kciuki, aby każda historia miała swój happy end, w odpowiednim czasie 😊
Najchętniej bym nakichała na wszystkie chętne 😂
Edwarda, w tym momencie nie biorę, ale długi czas brałam. Co potrzebujesz, może będę w stanie pomóc? 😊Julia ❤
Jano ❤
-
Wowka, do niedoczynności tarczycy przyplątała się insulinooporność. Lekarz w grudniu proponował Melforminę, ale ze nienawidzę wszelkich leków, odmówiłam i zaczęłam dietę. Ale cóz, najpierw brak czasu, pogoń praca - żłobek - dom, praca - zlobek -dom, potem pandemia, siedzenie w domu, pozamykane silownie i zamiast schudnąć znowu przytyłam
Już sobie nie mogę z tym wszystkim poradzić i planuję iść na wizytę i poprosić o leki. Trochę się jej boję mówiąc szczerze...
-
Edwarda, ja brałam glucophage i chwaliłam sobie. Po pierwsze, lepiej się czułam, jakaś taka wyspana i pełna energii. Po drugie, chudłam, albo chociażby nie tyłam. Dodatkowo, skróciła mi cykle, stały się bardziej prawidłowe.
Brałam prawie rok przed ciążą ze Skrzatem, praktycznie całą ciążę i wróciłam po zakończeniu kp. Odstawiłam teraz na początku ciąży. Insulina na początku obydwoch tych ciąż ok. 5, więc bardzo ładnie-początkowo, w trakcie diagnostyki po poronieniu było ponad 15 😑
Przez pierwszy tydzień bierze się po pół dawki, żeby organizm się przyzwyczaił. Mogą pojawić się delikatne nudności, ale to przejściowe i szybko mija.
Ja brałam niewielką dawkę glucophage 2x500. Mam koleżankę, która bierze 2x1000xr i też sobie chwali.
edwarda20 lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
nick nieaktualnyCola przykro mi, ale nie poddawaj sie. Nie takie cuda sie tu działy😙 trzymam kciuki za Ciebie
Ja też się wybiorę do lekarza, na razie przydaloby sie nie byc bezrobotnym za długo...
U nas w zlobie sukcesy💪💪 ani dziś ani wczoraj nie bylo placzu❤❤ ja ze stresu ze bedzie afera i z szoku że nie ma placzu zapomniałam powiedzieć, że nie spi juz ze smokiem...wiec spał😂
Wowka lubi tę wiadomość
-
Kamcia nawet nie wiedziałam, że do 15 czerwca jest opieka. Dobrze wiedzieć.
Kattalinna L4 nie wchodzi w gre(w sensie ciążowe) bo nie chce jeszcze informować pracodawcy o ciąży, chcę poczekać do momentu, aż nie zacznie być widać brzucha... oni się posrają, że tak nieładnie napiszę jak im to powiem. Teraz mam ogrom pracy i nie chce żeby mi jeszcze ładowali nieogarniętą osobę do przyuczenia, bo fizycznie nie mam na to czasu... w sierpniu wraca moja współpracownica z macierzyńskiego. Mam nadzieję wytrzymać do momentu aż ona nie wróci i wtedy ze spokojem mogę odejść na L4, bo wiem, że wszystko super ogarnie.
Właśnie dzwonili ze żłobka i Leo idzie od poniedziałku. Będzie ich w sumie 4 max 5, bo ta jedna mama jeszcze się waha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 18:56
W końcu się udało...
-
Edwarda objawy jakie ja zauważyłam to tycie z powietrza, owłosienie typu męskiego i wiecznie spóźniający się okres. Inne to senność wahania nastroju ale to raczej od tarczycy.
Natomiast z badań wyszło bardzo wysoki poziom insuliny na czczo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 20:38
11.05.18r. ,2280g ,50 cm
sama diagnoza to juz połowa sukcesu
[
