Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, u mnie też koszmar 😢
Zośka tak mi daje popalić, że nie wyrabiam psychicznie 😭
Zrobiła się bardzo zazdrosna, a zazdrość obiawia się tym, że robi nam na złość, wszystko jest na nie. Jest okropna 😭😭😭 poświęcamy jej i tak więcej czasu niż małemu a po mimo to przyszła zazdrość. Dziś np. Od rana chodzi po domu na golasa, bo rano zrobiła jadę, że się nie ubierze i koniec, prośby ani groźby nie pomagają 😖 a jak chce ja przytulić to ucieka i zaczyna tłuc wszystko np.ściany, fotel, siebie 🥺 martwie się strasznie, nie wiem co mam robić i moja cierpliwość też jest juz na włosku.
Poza tym, u nas ok. Maly rośnie jak na drożdżach, w niecałe 3 tyg. Przybral 1200g 😳 aż położna byla w szoku. Rano do poludnia i późnym popołudniem do wieczora praktycznie jest caly czas przy piersi 🥴
Przysypia, odkladam go, śpi 15 min i już krzyczy 😐 czasami nie mam kiedy skorzystać z toalety jak męża nie ma w domu. No nic, przetrwamy. Martwi mnie Zosia 😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 12:36
-
nick nieaktualnyZuzia też uwielbia chodzić na golasa, nie chce pieluchy, ale na nocnik tez nie woła. Zrobiła siku na toaletę i tyle, najgorsze jest to, że ona wie kieduy robi bo mi nie raz o tym mówi, ale jak chce ją posadzić zaraz na nocnik żeby zrobiła to się zapiera i nie pójdzie.Pampers i flacha będą do osiemnastki chyba😕 a tak serio to zaraz kończy 2.5 roku ehhh.
To mój cudak😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2020, 19:31
Ninka83, Wowka, Cola87, Katy lubią tę wiadomość
-
Nina, domyślam się jak musi być Wam ciężko... Takie regresy są możliwe i podobno nie tak rzadkie gdy pojawia się młodsze dziecko. I tu chyba nie ma znaczenia ile czasu poświęcacie Zosi. Nie jest tym jedynym najmłodszym... Wiem, że łatwo mówić, ale chyba pozostaje przeczekać.
Majowa, współczuję przejść 😱 i gratuluję przeprowadzki. Zdrowia dla Zuzi 😘MajowaMamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNina smoczek ją uspokaja. Zuzia oprócz tego ze zabiera smoczki siostrze,to kładzie się jej w łóżeczku, a od jakiegoś czasu wypija jej mleko-jak zauwazy butelkę ba horyzoncie to zachowuje się jakby wygrała najlepsza nagrodę😂 Ona sama się z tego śmieje, a jak smoczka dorwie to sie wstydzi, jak ktoś widzi.
U nas jest 3 razy dziennie walka z antybiotykiem, szok, jak tu do początku grudnia wytrwać😣 -
Ninka, wspolczuję. Brzmi to wszystko jak mega kryzys. Na pocieszenie, mam podobnie i na drugie, kiedyś to minie...
Jano też pakuje smoczki do buzi, a sam nigdy nie chciał. Nie wpadł tylko na pomysł włożenia dwóch, pozdro kreatywna Zuzia 😄
Jano też się paskudnie zachowuje. Zwłaszcza jak już jest zmęczony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 15:17
Ninka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZuzia odkąd mieszkamy popołudniu spała raz, wózka na drzemki się nie domaga i póki co ciężko jej zasnąć w dzień w swoim łóżku. Jest na nogach od 6, daje już tak popalić, że sąsiedzi zaraz wezwą opiekę.
Mój 9 miesięcznyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2020, 19:30
edwarda20, Wowka, Ninka83, kattalinna, Cola87, Berbecia, Katy lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny to zupełnie normalne że dzieci są zazdrosne o rodzeństwo i chcą robić co one, smoczek, butelkę, cycka itp. Mojej siostry syn miał 8 lat jak urodził się brat. Był już dużym i rozumnym chłopcem a mimo to chciał tak samo butelkę, smoczka, rączki, kąpać się w wanience. Siostra pozwalała na wszystko, kąpał się w wanience :p do butelki wlewała mu kakao, dawała smoczek, często przytulała. Trwało to kilka tyg i się skończyło. Także jak tak duże dziecko przeżywa to co dopiero takie małe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 18:25
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Edwarda, ja też pozwalam, w granicach możliwości swoich i sprzętowych. Jano pakuje smoczki do buzi, chce jeździć wózkiem (raz wymyślił jazdę w koszyku na zakupy i tak mu się spodobało, że teraz tak chodzimy 🤪). Mamy tez naśladownictwo w drugą stronę- chce sam karmić siostrę cyckiem i używać laktatora. Nawet dziadkowi chciał odciągać mleko 😄 Jano chce też nosić siostrę, ale na to nie mogę się zgodzić 😊
A co do paskudnego zachowania, to właśnie najgorzej jak zmęczony, jak siedzimy w domu, jak mu się nudzi. Albo totalna rozwałka, albo awantura co chwilę.
Majowa, śliczne te Twoje gwiazdy🥰. Ale niepodobne do siebie 😉 -
Wiecie co, dochodzę do wniosku jak Was czytam, że u nas też mini regres może być, a nie wina piątek. Ostatnio Bożenka daje do pieca i w domu, i w żłobku. Zaczęłam podejrzewać spóźnioną reakcję na to, że mama w pracy zajmuje się innymi dziećmi. W piątek np. zrobiła kupę w majtki, gdzie nigdy jej się to wcześniej nie zdarzyło, nawet w pieluchę bardzo rzadko. Teraz sobie przypomniałam, że w czwartek widziała jak zmieniałam dziecku z mojej grupy pieluchę po kupie. Może przypadek, może nie...
-
Oj dziewczyny współczuję wszystkim które mają kryzys, a chyba teraz większość ma mój Adaś też jak jest zmeczony to mi czasem ręce opadają. Niedawno chciał iść do dziadka na dół, a że było późno i miał iść spać to mówię że dziadzio już śpi i nie pójdzie. No darł się tak pod tymi drzwiami że w końcu nie wytrzymałam, otwieram te drzwi i mówię ok to idź, no co moje dziecko na podłogę się rzuca i jeszcze większy wrzask i już nie chce iść... I tak źle i tak nie dobrze 🤷;p na szczęście odpukać rzadko takie sytuacje się zdarzają, ostatnio jest całkiem nieźle, często jest naprawdę grzeczny...o matko teraz tylko oby się nie obróciło że pochwaliłam 🙈 ale np ciuchy też często go parzą i chce chodzić wyrozbierany, chyba taki wiek 🤷
-
Hej
Cola, moja kuzynka zrobiła raz synowi coś podobnego bo wyrywał się jej prosto pod auto i chciała go przytrzymać 🙊 Współczuje sytuacji, dobrze, że Adaś wybaczył 😘
Majowa, no to mieliście przejścia niezle, oby już było u Was spokojniej
Nina, życzę dużo siły, u nas obecnie zazdrość z dwóch stron więc jak jestem sama z dziećmi to prawie cały czas któregos mam na rękach bo jak jednego mam to drugi też chcę, a dwójki nie dam rady nosic już 🙈
Kacper wszędzie za nami łazi i Kamil się bardzo o to złości, potrafi go popchnąć nawet
Wierzę, że z czasem będzie lepiej i Wam też tego życzę ❤️
Kamil nie ma już drzemek w dzień i też pod wieczór ciężko z nim wytrzymać...
Kacper siadanie też w końcu ogarnął xd
edwarda20, MajowaMamusia, Ninka83, Wowka, Cola87, kattalinna, Berbecia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny moje gwiazdy dają mi popalić, ale wszystko im wybaczam Zuzia jak pytam, czy mnie kocha przychodzi, daje mi buziaka i mnie przytula, Lila jak ją wezmę na ręce po dłuższej przerwie tak się tuli, że aż ciepło się na sercu robi
Katy u nas wygląda to podobnie. Zuzia bawi się z siostrą, a za chwile ją popchnie albo drapnie, ehh, Zuzka w dzień nie śpi, nie wiem co gorsze- drzemka i harce do 22 czy cały dzień na nogach.