X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 listopada 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdjęcia wstawiam zawsze z telefonu :) więc nie wiem o co chodzi? :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 16 listopada 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na sasiadow narzekac tez w zasadzie nie moge, chata zawsze na oku ;D I zawsze sie.podziela co szybciej wyrosnie w ogrodku, takze dziadkow zza plotu mam fajnych. Dalej mam sasiada typu najmadrzejszego na swiecie I wlasnie zmartwiony ze w domu jestem "szukal" mi pracy ahhaha, a potem to juz natretna bezrobotna kobieta,cale zycie w domu I szuka znajomosci w przeciwienstwie do mnie. Ostatnio tak mnie zaczela zasypywac pytaniami ze spytalam czy wywiad prowadzi :p musze tu krotko z ludzmi bo juz raz mi na glowe weszli. Taka wies.... cale zycie mieszkalam w bloku I nikogo nic nie obchodzilo. W weekend obsadzilismy sie dookola tujami,bo co kto przejdzie bezczelnie w okna zaglada :D a teraz I w piecu sie pali to nie ukryje ze w domu jestem hahaa,.no ale niech sobie mysla,gadaja I maja powod do plotek ;D

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 16 listopada 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apropo zdjec ;) fotka cyknieta tydzien temu ;)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01b125276e37.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2017, 19:14

    kamciaelcia, Fermina, Mała Matylda, Katy, Martyna32, Hoope, kattalinna, Kropka88, XKamaCX, malwka08, Cola87, Katka. lubią tę wiadomość

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 16 listopada 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slodkie dzieciaczki ;)

    A ja sie ciagle kloce ze swoim, ile ja lez wylalam juz z nerwow, to nie zlicze, a w domu bedzie jeszcze poltora tygodnia zanim pojdzie do nowej pracy. Nie wiem czy to jakas zla aura, czy co, klocimy sie po prostu o wszystko, ja ostatnio spie w salonie, bo juz mam go dosyc

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 16 listopada 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw sie, ja ostatnio sie poklocilam z Mezem I poplakalam bo mi nie chcial komara zabic I poszlam spac do drugiego pokoju ;) w koncu moj dinozaur sie zreflektowal I przeprosil ;D ale komara sama sobie zatluklam... :/

    Chyba taki nasz czas ;) glowa do gory I wszystko z dystansem .. o ile sie da ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2017, 19:46

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 16 listopada 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira, ja nawet sie poklocilam o muche haha bo ogolnie ja mam taki wstret, nie boje sie ale brzydze, a w domu nie ma u nas kapki i moj zabijal klapkiem, gazeta itp i nie mogl trafic. Tak sie wkurzylam, bo w koncu jak trafil to prosto na mnie a ja lezalam w lozku, takze... dzis bylam w tesco i kupilam lapke, bede zabijac bez laski, bo jak widze te nieudolne proby trafienia, to szlag mnie trafia :D

    Czy tylko ja mam wszedzie pryszcze procz twarzy i do tego jakas dziwna, niezidentyfikowana wysypke? Krolowa brzydoty po prostu, nawet wstyd u lekarza sie rozebrac z tymi pryszczami echh

    Kira91 lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 listopada 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na twarzy mam pojedyncze pryszcze
    Takie duuuze gule
    Ale jednego dnia nagle wysypalo mi kark: pod włosami, za uszami
    Ale to i tak pikuś-w ciąży z synem nie mialam chyba tylko na brzuchu i nogach

    Ja sypialni nie oddaję-to mąż śpi na kanapie
    Ale on mi dawno podpadl więc nie tylko ciazowo :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 16 listopada 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, no ja tak samo, takie duze gule :/ straszne to jest, ale coz.

    Powiem ci, ze mi sie jakos ostatnio spi lepiej w salonie, nie wiem dlaczego. Ja nienawidze chrapania a moj chrapie i pies tez, a spi z nami, takze jak ide do salonu to sie wysypiam, bo w ciszy :D a tak spie w stoperkach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2017, 20:35

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 16 listopada 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzidziule cudowne, wszystkie wydają mi się takie same, hihi, w maju dopiero będzie co oglądać. No niech już ten maj będzie.

    My też się częściej sprzeczamy, dużo teraz stresów, ja się martwię o ciąże, TZ o samochód i wystarczy byle gufno żeby doszło do zgrzytu. A do tego zrobiłam się upierdliwa, mówię głośno wszystko co mi nie pasuje a kiedyś połowę przełknęłam. No nie mogę, po prostu nie mogę niczego przemilczeć.

    A w ogóle to mam już mega wysoko dzidzię, dosłownie na przestrzeni kilku dni macica podeszła prawie pod pępek, aż gin był zdziwiony, mówi że pięknie rozwinięta i na pewno czuję już ruchy, a ja widzę w lusterku walenia, który nie może dopiąć kurtki. To co będzie dalej?

    Tu lekarze poszaleli, zrobiłam wszystkie możliwe badania, teraz mam zrobić nawet różyczke (chorowałam i byłam szczepiona), jeszcze raz toxo, wysysają ze mnie życie w jakimś amoku.

    Ryj mam wysypany jak nastolatka. Ciągle jakieś diody.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 16 listopada 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff... przynajmniej pryszczy nie mam ;-) jesteście szczęściary, że możecie spać w dzień. Ja póki co tylko mogę pomarzyć... Ale jutro wolne (fryzjer!:-) ) i postanowiłam, że we wtorek idę ostatni raz do pracy ;-) oby mój lekarz nie miał odmiennego zdania ;-) w poniedziałek diabetolog, doczekać się nie mogę, bo nic nie rozumiem z tego mojego organizmu ;-)

    A co do bezsenności i bólów głowy, dostałam przed chwilą takie coś. Pocieszające trochę, bo jest szansa, że w końcu się wyśpię ;-)
    http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,148462,21202337,tez-nie-spisz-i-czujesz-sie-fatalnie-przed-nami-ekstremalna.html#Czolka3Img

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2017, 20:41

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 listopada 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope
    Ty tak naprawde jesteś bardzo do przodu w porównaniu do mnie:) ja jeszcze będę przeżywała pierwsze prenatalne a ty bedziesz szykowala się na drugie :) szybciej"maja" doczekasz :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kropka88 Ekspertka
    Postów: 213 264

    Wysłany: 16 listopada 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem pryszczers :P tyle, że głównie na twarzy :P

    a z moim też mam jakieś ciche dni, próbuje rozkręcić działalność ale szybko się zniechęca i na wszystko się wkurza... jak baba w ciąży :P

    U mnie sąsiedzi całkiem spoko, kontakt bardzo ograniczony. Czasem chciałabym nawet bardziej się zintegrować, ale taki jest efekt kiedy wszyscy nieśmiali :P
    Za to wścibskość u mnie w robocie a nie po sąsiedzku. Dzisiaj "koleżanka" mnie wymaglowała pytaniami typu: a czy nie nudzę się w domu (tak, po zagrożonej ciąży na pewno zastanawiam się czy się nudzę), a czy wytrzymujemy w domu cały czas razem (mój pracuje z domu), a czy wszystko dobrze między nami, a czy mamy preferencje co do płci, a czy czynimy kroki do zalegalizowania związku przed narodzinami...

    Dostałam piany, ale może jestem przewrażliwiona...

    gyxwhdgeekj3uuo2.png
  • malwka08 Autorytet
    Postów: 503 490

    Wysłany: 16 listopada 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne dzieciaczki! Aż miło oko nacieszyć ☺❤


    atdc4z17e9js2z0r.png
    29 tc - 1450
    3i49df9h803scrtm.png
    25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g
  • Koralowa Ekspertka
    Postów: 140 109

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka tez dostałabym piany...

    Ja przestałam rozmawiać na swój temat.

    A co do sąsiadów to sie "zakumplowalam" ostatnio z jedna ale obie sie wyprowadzamy wkrótce i raczej nie jest to znajomość na "poza klatkę". I od kordy urodziłam synka straszę panie zaczęły mnie traktować poważniej (jestem najmłodsza - poza dziećmi - w klatce :D). Ale mama mi opowiada ze tez tak miała. Sąsiedzi zaczęli jej mowic dzien dobry dopiero jak brata urodziła.

    Pryszcze tez mam :( choć w poprzedniej ciazy cerę miałam ładna.
    Zobaczymy. Za to paznokcie robią sie mocne :)

    Z mezem relacje mi sie bardzo poprawiły od kilku miesięcy. Gorzej z jego rodzina, która na wieść o ciazy zaczela mi współczuć ze nie dam sobie rady. NA LITOŚĆ BOSKA!!! PLANOWAŁAM OBIE CIAZE!!! :)

    Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
    Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
    Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
    2016&2018 <3
  • MysiaMarysia Autorytet
    Postów: 334 229

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj pryszcze i u mnie... głownie na lini włosów -no jak u nastolatki... i wogóle jakaś taka brzydsza się czuję :P

    U nas kłótni zero, nigdy żadne z nas na kanapie nie spało :P serio u nas to flaki z olejem, heh ostatni raz poprztykaliśmy się po porodzie syna, ja wymęczona porodem i hormonami, mąż ponad dwutygodniową opieką nad córką.... było dosyc ciężko, ale udało się dogadać... od tamtego czasu, odpukać, spokój... wypracowalismy pewien system, który nam obojgu odpowiada - jak któreś czuje, że jest w nie w formie to po prostu o tym mówimy - mam zły dzień czy coś w tym stylu i od razu drugie wie, żeby się z język ugryźć ;-) i jakoś udaje nam się uniknąć kłótni... Po prostu takie mamy charaktery.

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Jagna <3 15.04.2018
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja tez cala w pryszczach, twarz, dekolt,plecy... od kilku dni zauwazylam poprawe, zadne nowe bomby sie nie pojawiaja,ale.ciagle mam czolo w czerwonych plamkach :/ lekarz mi przepisal dodatkowo wit b12 z drozdzami piwnymi (vegevit), biore od tygodnia,moze to dziala na skore,.a moze to ze zaraz 2trymestr...

    Za to mecze sie od ..dwoch czy trzech tygodni z zajadami :/

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koralowa to przykre ze tak rodzina zareagowala :(

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • MysiaMarysia Autorytet
    Postów: 334 229

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koralowa fatycznie mega przykre :( nie wiem jak można tak mówić komuś.... czy to zawiść, czy szczera troska? jakoś w tę troskę wierzyć nie mogę... najlepiej chyba puścić mimo uszu takie gadanie, choć wiadomo, łatwo się mówi, ale przykro w serduchu i tak jest....

    U mnie moja "taktowna" mama zapytała tylko czy "to wpadka, czy chieliście" - ogólnie bardzo się cieszy, a że jeszcze jedna wnuczka to już w ogóle łał, jednak hasło "wpadliście" takie trochę nietaktowne jak dla mnie :/
    Po pierwsze każda ciąża planowana a po drugie, co komu do tego czy wpadka czy nie? ważne, że będzie nowe życie, nawet jeśli nieplanowane to od początku kochane...

    Jagna <3 15.04.2018
  • Koralowa Ekspertka
    Postów: 140 109

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jest mi przykro. Z każda sytuacja poznaje sie na nich coraz bardziej.
    I nie żałuj mnie :) życie mnie hartuje i juz dupę mam twarda :)

    Idę spac, chociaż nie czuje sie zmęczona :D
    Dobrej nocy! :*

    MysiaMarysia lubi tę wiadomość

    Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
    Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
    Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
    2016&2018 <3
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 16 listopada 2017, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mało czego tak nie cierpię jak ludzkiego wścibstwa. Sama mam głęboko to, jak żyją inni i uważam, że mam prawo też tego od otoczenia oczekiwać, no ale jednak chyba nie.. Nie reaguję dobrze jak ktoś się wpytuje za bardzo, przeważnie robię się niegrzeczna i nawet mi nie wstyd..

    My też z Mężem jesteśmy z tych niekłótliwych. Mamy podobny system jak u Was Mysia, może o to chodzi. ;) Nie depczemy sobie po odciskach. Teraz już w ogóle, sielanka, pierwsze dziecko, duuużo emocji i łączy nas to, wydaje mi się, jeszcze bardziej.

    Koralowa, olej rodzinę męża. Ja jestem chyba aspołeczna, ale naprawdę nie przejmuję się absolutnie niczyim zdaniem na temat moich wyborów życiowych.. Polecam z całego serca. :)

    Pryszcze miałam, ale zaczęłam się pieścić z cerą, codzienne oczyszczanie, kremowanie, oleje kokosowe na twarz, sudocrem na noc czasem i jakoś jedziemy. Wystarczy, że opuszczę jeden dzień pielęnacji i wychodzą z ukrycia, paskudy.. ciężka to walka..

    Za dwa dni oficjalnie drugi trymestr.. Chociaż wg USG ( Mały starszy o tydzień), już nam stuknął. Ciągle nie wierzę..

    Denerwuje mnie trochę moja Ginka, bo na każdej wizycie podkreśla tę moja ciążę zagrożoną, branie leków na podtrzymanie i konieczność chuchania, i dmuchania, żeby tego wszystkiego nie stracić.. i ciągle według niej jest "teraz trudny czas przed nami". Naprawdę jestem najdalej od bagatelizowania mojego stanu, robię wszystko, co mogę i chciałabym usłyszeć, że jest super, już drugi trymestr, Dzieciuch rośnie jak na drożdżach a kosmówka się przykleiła..
    A nie, na każde pytanie to samo trąbienie wielkimi literami o zagrożeniu i o stracie tego, co udało się wypracować.
    Jak to jeszcze raz usłyszę to nie ręczę za siebie, będę pisać z więziennej celi. ;)

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
‹‹ 299 300 301 302 303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ