Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Saperek wrote:Ola_Ola ale np kupując wózek quinny możesz wybrać opcję 3w1 i tam właśnie jest fotelik maxi cosi też różne przedziały cenowe
Nie znam tego wózka, ale jak piszesz że można wybrać porządny fotelik to superKoralowa lubi tę wiadomość
-
Ola_Ola wrote:Kamcia, nie wiem co Ci poradzić, bo nigdy Pappy nie robiłam i nie wiem jakie są w związku z tym rokowania, ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Trzymaj się i daj znać co dalej.
Pappa jak widać na moim przykładzie to nie wszystko.
Ja mam dobre wyniki a jednak pewnie będę robić amniopunkcję.
-
Ja wciąż tu zaglądam i czekam. Kamcia test podwójny to tylko test podwójny, o niczym jeszcze nie świadczy. Amniopunkcja to kolejne z wielu badań.
Dziewczyny nie traćcie wiary w siebie i swoje dzieci. Jeszcze nic nie jest przesądzone.Fermina lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ola_Ola.. rzeczywiście, zapomniałam o plaży.. a po niej będę śmigać pewnie równie często, mam rzut beretem i sezon też będzie odpowiedni. Będę się orientować, dziękuję.
J.S. ja mam jeszcze teoretycznie ograniczoną aktywność i nie za bardzo wiem na ile mogę sobie pozwolić a to nie ułatwia zadania. Najchętniej posprzątałabym i przeorganizowała cały dom i ogród ale dźwięczy mi w uchu "nie przemęczać się!!", którym mnie katuje lekarka.. Gdybym miała zielone światło to bym sobie ćwiczyła, może nawet chodziła na jakieś zajęcie, tyle możliwości. A tak pozostaję ciągle w zawieszeniu. Czekam na wizytę, na której usłyszę, że mogę podejmować normalną aktywność, mam nadzieję, że taka nastąpi.
Ostatnio odkurzyłam mój tablet graficzny i program do powtórek niemieckiego, mam w planach się trochę porozwijać, dla odmiany, dam znać czy pomogło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 14:33
-
Jestem w domu
Nawet udalo mi się coś zjeść...
A więc wyniki kiepsko...spodziewałam się tego choć mała nadzieja była...ale ryzyko wysokie trisomii 21
Dokładnie skorygowane 1:108
Reszta też bez rewelacji
W zaleceniach amniopunkcja
Co widzę w wyniku? Zaakcentowana cukrzyca, brak/hypoplastyczna kość nosowa oraz wiek. Krew? Nie wiem, same wiecie że w necie nie znajdzie sie norm. Sa pewne wartosci sugerujace wady. Wg lekarza(nie chcial wnikać w szczegóły bo nie sama krew a program najwazniejszy-on swoje"widzi") krew najgorzej nie wygląda...Choć ta krew jest calkiem inna niż z synem...
A zatem-na amnio moga skierowac(Poznań lub Szczecin) , również moj gin prowadzacy...do 17 tc...pacjentka decyduje. Wynik otrzymałam od lekarza który akurat nie byl przy badaniu więc wiecej nie powie, dziecka nie widzial wtedy
Do głowy jednak najpierw przyszlo nam nifty(bo tu chodzi o tę cholerna kość nosowa)
Zjechalismy do centrum, do tej przychodni co na poniedziałek jestem umowiona. Lekarza nie ma więc nie przyspiesze
Przyszło mi do głowy jeszcze jedno miejsce. Zadzwonilam i w tym miescie też najszybciej w poniedzialek. Ale w innym od ręki. Pomyśleliśmy chwilę z mężem. A że musiałam wejść do naszego banku(ubezpieczenie mieszkania do hipoteki) to wyplacilam kasę i zadzwonilam do tego lekarza że za godzinę dojadę. Miał dyżur w szpitalu. Tam się spotkalismy. W gabinecie osobiscie pobral krew. W tym czasie już dzwonił kurier że jest po paczuszke(dlatego wczesniej zadzwonilam żeby lekarz kuriera zamówił). Moja krew jest już w drodze. Wyniki lekarz obstawia w połowie przyszlego tygodnia
On na amnio kieruje do Łodzi
A więc intuicja matki znów nie zawiodła
Czuje się wypompowana -
Kamcia pappy złej się spodziewałyśmy, przy takim obciążeniu nie mogło być inaczej. Kość nosowa przecież się odnalazła. Choćbym czytała na wspak, wskroś i w poprzek nie widzę nic realnie niepokojącego. Czy na nifty poprzestaniecie? Czy jednak amnio?❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Zgodzę sie z Hoope.
Sama mówiłaś ze wiek i cukrzyca zadziałają na niekorzyść pappa.
Kość lekarz znalazł.
To jeszcze nie jest przesadzone wiec głowa do gory i ciesz sie synkiem i pobytem w domku
Trzymam kciuki za dalsze badania.Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Ola_Ola wrote:Nie znam tego wózka, ale jak piszesz że można wybrać porządny fotelik to super
Właściwie do większości wózków można dobrać inny fotelik.
Ja co prawda miałam camrelo - fotelik także.
Nie narzekam. Wypadku dzięki Bogu nie miałam ale mimo to te foteliki atesty mieć musza.
A jesli kogoś nie stać na fotelik do użytkowania 6-7 miesięcznego za tysiące to niestety nie kupi.
Wazne zeby ten fotelik był.
Słyszałam o mamie która w ogóle nie miała fotelika bo "nie mam swojego auta i jak trzeba gdzieś jechac to z mezem i dziecko w beciku na raczkach"... serio!
Uważała ze zbyt rzadko jeździ zeby mieć fotelik, wiec lepiej zeby miała taki niz żaden
Oczywiście jak kogoś stać to jak najbardziej! Im wiecej atestów tym lepiej
Ja osobiście wolałam zainwestować w kolejny niz pierwszy.Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
No ale wczesniej lekarz znalazl kosc, nic nie jest przesadzone, dokladnie. Trzymaj sie, czekamy teraz na wynik nifty i wiemy, ze bedzie dobrze.
Fermina, daj znac czy pomoglo, ja tez mam zamiar szukac sobie jakiegos zajecia, planowalam takze nauke niemieckkego, doszlifowanie jezyka, zobaczymy co z tego wyjdzie bo na razie nie mam jakos weny na to. -
kamcia ryzyko 1:108 to nadal ponad 99% szans ze wszystko jest dobrze i sama wiesz ile kobiet z cukrzycą rodzi zdrowe dzieci, ile kobiet starszych od Ciebie rodzi zdrowe dzieci i ile tych z niewidoczna kością nosowa dzieci tak na prawdę jest zdrowych. ja wiem że stres jest, ale mi lekarze dawali tylko 50% na to że ciąża nie nie skończy się tak jak poprzednie a mimo to jest dobrze na razie. u ciebie też będzie dobrze, wierzę w to. mam znajoma która z ryzykiem 1:3 dla trisomi 21 urodZiła zdrowe dzieckoNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ja mam camarelo carera z 2014 r kupiony dla pierwszego dziecka
Dla mnie to czołg na drodze-wszędzie wjade, każda przeszkodę pokonam
Nie do zdarcia
Duzy wózek a przy moich dzieciach duży byl strzalem w dziesiątkę
Ale
Kupilam spacerowke-jane crosswalk i jestem mega zadowolona. Kolejny czolg. Ale mniejszy i do bagaznika rewelacja. A o to z nim chodzilo. Uzywamy dwoch. Ja wolę crosswalka a mąż carere
I jakby nie patrzeć-wózek mamy
Jednak nie wiem jak bedzie z synem w maju-czy bedzie wozkowy czy nie...stad albo kupi uzywany rok po roku albo dostawke (taką do siedzenia). Dostawka do crosswalka...i wtedy do tego dokupilabym gondole. Myslelismy nawet o tej w ktorej jako jedynej na rynku- mozna przewozić dziecko na lezaco w samochodzie. Jest mniejsza ale rodzimy w maju więc luzik. A wtedy syn mialby dużą spacerowke carere.gdyby spacer byl na dwa wózki
Ale moje plany i rozmyslania legly w gruzach
Także tego... -
Kamcia wiek, waga, cukrzyca, niewidoczna kość nosowa (na jednym, jedynym nieudolnym usg na tak wiele). To są Twoje markery, stąd kijowe wyniki pappy, masz aż 4. Pamiętaj, pappa nie dotyczy dziecka, tylko Ciebie. Do tego to czysta statystyka. Nifty ok, może Cię uspokoi ale skoro w szpitalu kość nosowa została bez problemu znaleziona, to ona tam jest. Mając Twoje wyniki nie robiłabym amnio, krwawiłaś, więc Twoje ryzyko powikłań jest wyższe. Dziecko wszystkie parametry ma w normie, nawet lepsze niż moje miało, bardziej wpisuje się w średnią. Ryzyko błędu jest zawsze, ale żadna z nas tu obecnych nie jest od tego ryzyka wolna. Nadal jestem o Ciebie i dziecko spokojna. Za Ciebie. Czy to, czego boisz się najbardziej, jest wykrywalne przez amnio?❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope
Dlatego amnio zostawiam jakby co na koniec. Bo mam w glowie to całe badanie-jak lekarka kiepsko widziała, dzidzia się nie ustawiala, szukanie tej kosci i ciche uświadamianie co może oznaczać wpisanie w wynik hipoplastycznej kosci...stąd najpierw nifty. Żeby nie ryzykować...
Z tym krwawieniem i inne mam myslimoże organizm wie, co robi?
Cieszę się że nifty zrobiłam od razu. Dni do odliczania znacznie mniej
Naszą bolaczka jest wada serca
A wada serca zwiazana jest z wadami genetycznymi
Nasza wada raczej genetycznie nie jest związana
A więc ani amnio, ani echo nie dadzą pewnościWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 15:31
-
Kamcia, ChicChic dlaczego wasze plany legły w gruzach, dlaczego wynisłać gadżety na strych? A co nawet jeżeli (choć zapewne tak nie będzie) wasze dzieci urodzą się z wadą to nie będziecie ich wychowywać? Porzucicie je jak te gadżety, a może nie zamierzacie donosić ciąży do końca? No zastanówcie się! To dziecko na was liczy, to wasze dzieło. Nie ma co zmieniać płynów.17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm