X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę luteine 2x1 i duphaston. Nie mam żadnych plamień.

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka póki nie boli i zaraz przechodzi nie ma się co przejmować. Nie wiem ile bierzesz magnezu, sprawdz, moze trzeba zwiększyć dawke? W ostateczności weź nospe i leż :)

    Ja wzięłam tą nospe ze 4 h temu i serio jest lepiej, nie jestem już taka napięta.

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze, że nie wiadomo co uznać za normę a co za patologię. Lekarz mówi, jakby coś się działo, proszę przyjść wcześniej. Coś czyli co.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kobitki,
    W zasadzie zapisałam się bo szukam pewnych informacji. A mianowicie moja gin skierowała mnie do diabetologa, wyniki w zasadzie w normie tylko na czczo lekko podwyższone. Na sali edukacyjnej było że mną kilka dziewczyn i po rozmowach z nimi okazało się że te moje wyniki są niczym w porównaniu z ich wynikami. Ani lekarz ani pielęgniarka nie podeszli indywidualnie do tematu moich wyników, wszystko analizowane w grupie. I oczywiście narzucili dietę tak restrykcyjną że w zasadzie nic nie można jeść... Nawet owoców... obecnie jestem po tygodniu codziennego (7xna dzień) mierzenie poziomu cukru, diety nie stosuję a cukier po posiłku i to normalnym mam w granicach 110 max.
    Czy któraś z Was miała już konsultację u diabetologa? Wydaje mi się że to wszystko jest trochę na wyrost... jak uważacie? Z góry dzięki za pomoc.

  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kelegena wrote:
    Hejka :)
    Ja biorę 13 tabletek dziennie :D Ale już powoli odstawiam kilka z nich.

    Słuchajcie, u mnie wczoraj ze 3 razy macica twarda jak kamień i bolala (nie umiem opisać tego bólu, ale coś w stylu jakbym miała mnóstwo gazów, ale nie mogła puścić bąka :D ) i sobie ją masowałam i przechodziło. Napisałam do lekarza, dostałam opierdziel, że to skurcze. Ze póki nie są bardzo bolesne i przechodzą w miare szybko jest ok, ale nie wolno tego masowac, ani uciskać. Gdyby się jeszcze pojawiły mam brać nospę.
    Trochę się przestraszyłam :( W pierwszej ciąży tak nie miałam :( Zaczęłam się obawiać, bo to przecież jeszcze wcześnie na takie rzeczy. Czy któraś z was ma podobnie?


    Mam napinania już od jakiegoś czasu, w pierwszej ciąży też miałam wcześnie. Lekarz ma rację - nie można tego masować. Dopóki nie są regularne, mijają po krótkiej chwili i nie bolą jak miesiączka to są niegroźne. Mi gin mówi na to ćwiczenia macicy :)

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tabletek to w pierwszej ciąży brałam tylko wit. prenatalne i około połowy przez jakiś czas aspargin a na końcówce żelazo, teraz witaminy i euthyrox - czyli 2 tabletki dziennie, choć czasem o witaminach zapominam.
    Na twardnienia lekarz nie kazał nawet magnezu brać, bo takie jak ja mam są niegroźne (o czym w pierwszej ciąży się przekonałam, lekarz zawsze sprawdza szyjkę, nic się nie skraca więc jest ok). Nospy też nie brałam i nie biorę. Nawet chyba nie mam w domu.

    Padło wcześniej pytanie o aspargin, tylko nie chcę się cofać, żeby zacytować, bo post stracę - aspargin to mieszanina soli magnezowej i potasowej kwasu asparginowego, na skurcze nieco lepiej działa niż sam magnez. To akurat mam w zapasie, bo w pierwszej ciąży napinania były trochę uciążliwe, więc krótka suplementacja się przydała. Na razie nie biorę ale mam jakby lekarz kazał włączyć.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kelegena wrote:
    Dziewczyny a czy jak lekarz robi USG dopochwowe to widzi też czy z szyjką jest ok? Bo ja byłam w piątek przecież i nic nie mówił i nie wiem czy wtedy było w porządku, czy tylko przy normalnym badaniu sprawdza stan szyjki?
    Nie wiem do końca, pewnie coś widzi bardziej " na oko". Ja jak powiedziałam swojemu, że szyjka mnie niepokoi to dopiero wtedy poświęcił jej z 10 minut na dokładne sprawdzenie.

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita no własnie tez mi się tak wydaje, powiem mu za tydzien niech mnie bada dobrze. Mam tylko nadzieje, ze sie nie pogorszy przez ten czas i normalnie dotrwam do srody.

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na dopochwowym widać szyjkę, tak się ją nawet mierzy.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda wrote:
    Na dopochwowym widać szyjkę, tak się ją nawet mierzy.

    Tanda, ale jak lekarz nie wie, że coś się dzieje to ją bada? Bo mnie w piątek jeszcze nic nie było i nic nie zgłaszałam. Może być tak, że coś było nie tak, a on nie zwrócił uwagi? Czy raczej takie rzeczy widać od razu i by powiedział?
    Nastraszyłyście mnie z tą szyjką i teraz się zastanawiam :)
    Ale nie panikuję, bo trochę mi lepiej i mam nadzieję, że leki pomogą. I to tylko jakiś wybryk mojego ciała - chwilowy :)

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś jest dziś z tymi brzuchami. ;) Mnie też pobolewa, ale nie wiem czy mogę to nazwać bólem.. Bardziej taki nieprzyjemny dyskomfort, jak pisze Hoope, czasami delikatne bóle, podobne do miesiączkowych, ale dosłownie przez moment. Mimo to wolałabym, żeby przeszło, bo mnie to irytuje.

    Piszecie o twardnieniu brzucha czy macicy. Pojęcia nie mam skąd wiecie, że to coś złego. Mi często twardnieje podbrzusze, nawet wtedy boli, ale to raczej niestrawność/wzdęcia, skąd mam wiedzieć, że twardnieje akurat macica? Nie umiem sobie tego wyobrazić. Albo brzuch? Cały jest twardy? Rozumiem, że macie doświadczenie, ale w pierwszej ciąży, skąd mieć pewność, że coś jest nie tak i trzeba się złosić do lekarza?

    Twarde buły na brzuchu też mi się robią w nocy, ale to na 100% u mnie wzdęcia niestety.. Na ruchy dziecka pewnie sobie poczekam, chociaż czasem wydaje mi się, że coś się w tym moim brzuchu niezwykłego dzieje, pewności nie mam..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 15:25

    qosia lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, mi tez dzisiaj dokucza i nie wiem kiedy mnie to ma zaczac niepokoic, to jest najgorsze. Dziewczyny, kiedy zglosic sie do lekarza? Mnie cmi w dole brzucha jakbym miala miec miesiaczke, po wzieciu nospy przechodzi, o 9 wzielam a teraz znowu sie zaczyna, bo czuje :/ Lekarz w nastepna srode, a zaczynam sie denerwowac, bo juz dawno boli nie mialam. Jak siadam to czuje jakbym miala kamienie przyczepione, taki ciezar opada, ciezko to wyjasnic jednak duzy dyskomfort

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 15:29

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maci ca sięga Ci teraz mniej więcej połowy odległości między spojeniem kinowym a pepkiem. Kiedy twardnieje wyczujesz to zjeżdżając ręka w dół od pępka. będzie takie twarde odcięcie gdy się napina. przy kłopotach z niestrawnoscia/ jelitami ból jest troszkę wyżej zazwyczaj albo wedruje/ promieniuje.

    Fermina lubi tę wiadomość

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S. ja tak samo - dawno nie było a lekarz w następny czwartek. :/ Nie mogę reagować na wszystko, bo przecież juz kilka razy byłabym na IP a samo przeszło.. Za każdym razem czuję jednak ten sam niepokój... Oszaleję. Szwagierka w trzeciej ciąży mówi, że w ogóle nie pamięta w którym jest tygodniu, bo po prostu sobie żyje a ciąża obok, tak jej mija bez problemu a ja liczę dni..

    Dziękuję Uli za wskazówkę. Myślałam, że to się czuje bez macania. ;) Głupia jestem jednak..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 15:31

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam teraz wizytę w czwartek u mojej "kryzysowej" Pani doktor. ze względu na to że mój Gin. ma urlop a następną wizyta wyznaczona dopiero na polowkowe 18.12 (na poprzedniej nie miałam usg) to się wybiorę żeby właśnie szyjke zbadala. poza tym planowo poród mam mieć w szpitalu wojewódzkim 120 km od miejscowości gdzie mieszkam (tam też pracuje mój Gin. prowadzacy) ale w razie gdyby poród zdarzył się tak nagle jak z córka i wszystko szło w takim tempie to nie zdążę tam dojechać więc dla pewności chodzę też tutaj bo ta kryzysowa pracuje w miejscowym szpitalu

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, ja to samo, odliczam kazdy dzien i kazdy bol od razu powoduje, ze sie martwie. Ja lekarza mialam prawie miesiac temu, masakra, wolalabym chodzic co dwa tygodnie :P Chcialabym zeby tak mi mijalo szybko, a mam wrazenie ze to stoi w miejscu, w wszyscy ze tak szybko leci. Guzik leci, dluzy mi sie jak nie wiem.

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9175

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk wrote:
    Hej Kobitki,
    W zasadzie zapisałam się bo szukam pewnych informacji. A mianowicie moja gin skierowała mnie do diabetologa, wyniki w zasadzie w normie tylko na czczo lekko podwyższone. Na sali edukacyjnej było że mną kilka dziewczyn i po rozmowach z nimi okazało się że te moje wyniki są niczym w porównaniu z ich wynikami. Ani lekarz ani pielęgniarka nie podeszli indywidualnie do tematu moich wyników, wszystko analizowane w grupie. I oczywiście narzucili dietę tak restrykcyjną że w zasadzie nic nie można jeść... Nawet owoców... obecnie jestem po tygodniu codziennego (7xna dzień) mierzenie poziomu cukru, diety nie stosuję a cukier po posiłku i to normalnym mam w granicach 110 max.
    Czy któraś z Was miała już konsultację u diabetologa? Wydaje mi się że to wszystko jest trochę na wyrost... jak uważacie? Z góry dzięki za pomoc.
    a na czczo masz w porządku wyniki? U mnie po obciążeniu wszystko wyszło ładnie, ale po miesiącu kłucia wyszło, że po posiłkach cukier w normie, ale na czczo bywa za wysokie. Dieta cukrzycowa nie jest zła, ale jeśli ten cukier u Ciebie jest dobry to możesz chyba podchodzić do niej mniej restrykcyjnie. Mój diabetolog powiedział dobra rzecz; nie chodzi o to żeby nie jeść, tylko żeby cukier był dobry.

    age.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już pisałam, że mi leci jak krew z nosa, lekarza miałam dwa tygodnie temu, mam wrażenie, że minęły dwa miesiące. Teraz, w drugim trymestrze mam mieć wizyty co miesiąc, w pierwszym były znacznie częściej i mnie to przeraża. Wizytę za tydzień mam tylko dlatego, że chodzę jeszcze na NFZ.
    Wbijam sobie do głowy, że skoro wcześniej mijało bez konsekwencji, to i teraz minie. Dodatkowo zaczęło mi skakać oko ;) więc może po prostu spadł mi znowu magnez lub potas, zaraz wezmę dodatkową dawkę i zobaczymy.

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, przepraszam, ale wyobraziłam sobie Ciebie - kobitkę z takim skaczącym okiem i aż oplułam ekran :D Mąż się na mnie dziwnie patrzy, a ja siedzę i się ryje :)

    Fermina lubi tę wiadomość

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I niestety nie mam dobrych wieści. Jutro amniopunkcja, ale lekarz twierdzi, że dziecko nie wygląda na zdrowe. Jest małe i ma zdeformowaną czaszkę.
    Więc.. juz raczej będę się powoli z Wami żegnać.
    Ale nie poddam się:) Od nowego roku zaczynamy starania, także szybko wracam.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

‹‹ 346 347 348 349 350 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ